29 September 2015

Rzymian 3,9-20



9 Cóż więc? Czy przewyższamy ich? Nigdy! Przecież dopiero co wykazaliśmy, że zarówno Żydzi, jak i Grecy, wszyscy są pod panowaniem grzechu, 10 tak, jak jest napisane:
Nikt nie jest sprawiedliwy, 11 nie jest rozumny, nie szuka Boga,
12 Wszyscy błądzili, razem stali się nieużyteczni, nikt nie czyni dobra.
13 Grobem otwartym jest ich gardło, swoimi językami mówią podstępnie, jad żmij na ich wargach,
14 Ich usta pełne są przekleństw i goryczy.
15 Ich nogi są szybkie, by przelać krew,
16 Na swoich drogach pozostawiają zagładę i nędzę 17 i nie poznali drogi pokoju.
18 Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami.
19 Wiemy zaś, że cokolwiek mówi Prawo, mówi do tych, którzy podlegają Prawu, aby wszystkie usta zamilkły i aby cały świat stał się podległy sądowi Boga, 20 gdyż z uczynków Prawa żaden człowiek nie zostanie przed Nim usprawiedliwiony. Prawo bowiem daje tylko poznanie grzechu.


Tekst, który rozważamy nie jest popularny. Nikt nie lubi słyszeć opinii o sobie, że nie jest sprawiedliwy, że nie jest dobry i zasługuje tylko na śmierć. Ale dokładnie to Apostoł Paweł wyraża. Czy to jest Ewangelia?

Fakt, że poganie, nie posiadając Prawa Bożego są niesprawiedliwi wobec Boga (czyli grzeszni, zasługujący na potępienie, nie zasługujący na łaskę Bożą) był dla Żydów sprawą oczywistą, ale stwierdzenie, że ich – Żydów - sytuacja wobec Boga jest taka sama było nie do pomyślenia, nie do przyjęcia. Żydzi posiadali Prawo Boże i starali się żyć zgodnie z nim, traktując realizację Prawa jako warunek Przymierza, które Bóg z nimi zawarł. Niektórzy Żydzi sądzili, że przez to posiadają uprzywilejowaną pozycję wobec Boga, ale Apostoł wyprowadza ich z błędu: nikt nie jest sprawiedliwy wobec Boga, ani Żyd, ani Grek, ani żaden inny człowiek.

To nie Prawo powoduje, że człowiek jest niesprawiedliwy wobec Boga. Prawo jedynie pokazuje ten fakt. Przez Prawo człowiek – Grek, a także Żyd – ma możliwość poznania, uświadomienia sobie, że nie jest w stanie spełnić wymagań Bożych.

Problemem nie jest tylko, że człowiek ciągle popada w grzech, mniej lub bardziej świadomie. Problem jest większej wagi, mianowicie, że człowiek jest niewolnikiem grzechu (por. Rzymian 6,17). Innymi słowy, człowiek nie jest w stanie nie grzeszyć. Grzech stanowi ogromną siłę, a człowiek nie jest w stanie mu się przeciwstawiać i stawić mu opór. To dotyczy zarówno Żydów, posiadających Prawo Boże, jak i pogan, którzy takiego Prawa nie mieli. Nie ma ani jednego wyjątku, wszyscy grzeszą i są słabi wobec siły grzechu.

Aby to udowodnić, Paweł cytuje cały szereg tekstów ze Starego Testamentu (3,10-18).
Taki sposób cytowania Pisma, wydający się nam współcześnie wyrwanym z kontekstu, był znanym sposobem argumentacji stosowanym powszechnie przez rabinów. Apostoł Paweł, posiadając żydowskie wykształcenie teologiczne, często argumentuje w sposób rabiński. Cytuje tu przynajmniej sześć różnych tekstów ze Starego Testamentu, ukazujących przykłady grzeszności człowieka.

Cytaty przytoczone przez Apostoła można podzielić na następujące części:
Pierwsza część (3,10b-12) mówi o tym, że naprawdę żaden człowiek nie jest sprawiedliwy. Bez łaski Bożej nikt nie może być sprawiedliwy wobec Boga.
Druga część (3,13-14) - cytaty z Psalmów - daje podstawy do tego stwierdzenia przez udowodnienie, że mowa człowieka jest nieuczciwa. Znajdują się tu aż cztery wypowiedzi o mowie człowieka.
Trzecia część (3,15-17) zawiera cytaty z Księgi Izajasza 59,7-8 - słowa, które były skierowane do niesprawiedliwych w Izraelu. Pokazuje niszczące skutki dla innych, ponieważ grzesznicy, nie bojąc się Boga, nie znają granic.

Wygląda to na opis tylko ludzi bezbożnych, ale Paweł podkreśla wielokrotnie, że żaden człowiek nie jest sprawiedliwy. Nie dotyczy to tylko bezbożnych pogan, ale podobnie pobożnych Żydów, wybranego narodu Bożego, który otrzymał od Boga Prawo. Także ci, posiadający Prawo Boże, nie są sprawiedliwi.  
Żydzi nie są w lepszej sytuacji i nie posiadają wcale uprzywilejowanej pozycji wobec Boga. Podobnie jak Grecy (czyli nie-Żydzi), nie są w stanie siebie usprawiedliwić wobec Boga. W tym prawo nie jest w stanie im pomóc.
Każdy człowiek podlega sądowi Bożemu, lub innymi słowami (ściślej oddając oryginalny tekst grecki): każdy człowiek musi odpowiadać przed Bogiem.
Reasumując: sama troska o to, aby dobrze żyć, aby czynić bliźnim dobro, nie wystarczy, aby móc stanąć jako sprawiedliwy wobec Boga. Życie dobrymi intencjami nie pomoże. Sytuacja człowieka jest bowiem bardzo poważna.

Jest to problem wymagający zdecydowanego rozwiązania. Potrzebna jest siła, która jest w stanie złamać siłę grzechu, uwalniając człowieka spod jego panowania.
Tę siłę można znaleźć tylko i wyłącznie w Ewangelii Jezusa Chrystusa. W dalszej części listu do Rzymian Apostoł rozwija tę myśl i wyjaśnia, że sprawiedliwym wobec Boga można być jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa (Rzymian 3,22).
Człowiek nie jest w stanie nic, kompletnie nic, samodzielnie zrobić, aby móc stanąć jako sprawiedliwy przed Bogiem.
Jedyną możliwą drogą do Boga jest Jezus Chrystus.