03 October 2015

Rzymian 3,21-26



21 Teraz zaś niezależnie od Prawa została objawiona sprawiedliwość Boga, poświadczona przez Prawo i Proroków, 22 sprawiedliwość Boga przez wiarę w Jezusa Chrystusa, dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy, 23 ponieważ wszyscy zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga, 24 a zostali usprawiedliwieni darmo, Jego łaską, przez odkupienie w Jezusie Chrystusie. 25 Jego to Bóg ustanowił narzędziem przebłagania przez wiarę, dzięki Jego krwi, żeby okazać swoją sprawiedliwość przez odpuszczenie grzechów, które zaistniały wcześniej, 26 w czasie pobłażliwości Boga, i żeby okazać swoją sprawiedliwość teraz, w tym czasie, aby okazało się, że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia tego, kto wierzy w Jezusa.

W poprzednim fragmencie (Rzymian 1,18-3,20), Apostoł omówił dość szczegółowo problem grzechu ludzkiego oraz jego powszechność. Udowadniał, że każdy człowiek potrzebuje zbawienia i usprawiedliwienia, ponieważ żaden człowiek nie jest sprawiedliwy.
Teraz Apostoł Paweł powraca do swojej wypowiedzi (1,15-17), mianowicie, że zbawienie od grzechów istnieje jedynie w Jezusie Chrystusie.

Teraz zaś, oznacza przejście do nowej ery. Paweł mówił o starej erze, erze grzechu i potępienia, a teraz jesteśmy w erze zbawienia. Ten kontrast miedzy dwiema erami w historii zbawienia jest jedną z podstawowych koncepcji teologicznych Apostoła Pawła.
Stara era była zdominowana przez gniew Boży (Rzymian 1,18), a nowa era jest zdominowana przez objawioną sprawiedliwość Bożą.

Sprawiedliwość Boża została objawiona w Prawie i Prorokach, czyli w Starym Testamencie. Stary Testament składa świadectwo sprawiedliwości Bożej. Teraz sprawiedliwość Boża jest widoczna dla wszystkich. Ewangelia nie jest wyłącznie sprawą Izraela, oczywiście jest faktem, że historia Izraela jest blisko związana z Ewangelią.
Ewangelia jest uniwersalna, nie jest przeznaczona tylko dla Izraela, lecz dla każdego, kto wierzy; nie ma różnicy (w. 22), nie ma wyjątku. Usprawiedliwienie jest z łaski, przez wiarę dostępne dla każdego.

Wszyscy są pozbawieni chwały Boga (w. 23b). Chwała Boża oznacza w Biblii wielkość obecności Bożej. Wieczne życie oznacza dla wierzącego bycie częścią chwały Bożej (por. np. Izajasz 35,2; Rzymian 8,18; Filippian 3,21: i inni). Być w chwale Bożej, oznacza być jak Chrystus (Rzymian 8,29-30; Filippian 3,21). Być pozbawionym chwały Bożej, oznacza, że człowiek już nie jest taki, jak został stworzony na obraz Boga (Ks. Rodzaju / 1. Mojżeszowa 1,27). Człowiek z natury żyje w swoim grzechu oddalając się od Boga.
Dlaczego tak jest? Apostoł opisał ten stan w poprzednich rozdziałach, mianowicie, człowiek jest grzeszny, zbuntował się przeciwko Bogu i chciał żyć bez Niego.
Z powodu swojej świętości Bóg nie może inaczej reagować niż gniewem na grzech.
Przez Prawo (Stary Testament) człowiek może poznać świętość Bożą oraz własną grzeszność. Prawo też uczy człowieka, że potrzebna jest zapłata, odbycie kary za grzech.
Jednak samo Prawo ani nie pomaga ani nie umożliwia człowiekowi zbawienia, raczej pokazuje, że jest to rzecz niemożliwa – co Paweł udowadniał w Rzymian 2,1-3,20. 

Potrzebne jest odkupienie. Wyraz, który Apostoł używa tu oznacza pierwotnie: „wyzwolenie przez zapłacenie okupu”. W języku greckim pierwszego wieku wyraz ten był często używany, aby określić wykupienie więźniów wojennych, niewolników, innych więźniów. Wyraz otrzymał potem bardziej ogólne znaczenie „wyzwolenie”.
Podobnie jak więzień wojenny zostaje wyzwolony, ponieważ ktoś zapłacił za niego okup, tak człowiek zostaje wyzwolony od grzechów i od gniewu Bożego poprzez ofiarę Chrystusa - okup.

Kontrast między wersetem 23 a 24 jest ogromny: wszyscy są grzesznikami, czyli wrogami Boga, winnymi. Mimo to zostali usprawiedliwieni darmo, nic nie musieli czynić, nie musieli zapłacić kary. Kara, okup, już został zapłacony krwią Jezusa.

Bóg gniewa się z powodu grzechów, ale sam też daje rozwiązanie (w. 25-26). Bóg zniósł grzechy człowieka (por. Dzieje Apostolskie 14,16-17; 17,30). Mimo wszystkich grzechów Izraela i innych narodów Bóg chciał się pojednać. Ustanowił Jezusa Chrystusa, aby przez swoją śmierć dokonał pojednania miedzy człowiekiem a Bogiem. Bóg nie mści się na człowieku, ale reaguje miłością na jego grzech i zło.
Teraz, w tym czasie, Bóg chce okazać nam sprawiedliwość. Bóg pokazuje, że jest sprawiedliwy właśnie przez to, że usprawiedliwia wszystkich wierzących w Jezusa Chrystusa.

Bóg jest więcej niż sędzią. Sędzia działa w imieniu wymiaru sprawiedliwości, ogłaszając wyrok: deklaruje, czy podejrzany jest sprawiedliwy, czy nie. Bóg jest także Królem, a dobry król dąży do sprawiedliwości w swym kraju, sprawiedliwości w prawie oraz między ludźmi.
Aby rozumieć sprawiedliwość Bożą, należy nie poprzestać na wyszukaniu wyrazu sprawiedliwość w słowniku. Należy zrozumieć kim jest Bóg? Tego możemy się dowiedzieć i dobrze Go poznać, czytając Stary Testament: Prawo i Proroków. Tam czytamy, jak Bóg stworzył świat, jak Bóg chodził z ludźmi, jak cierpliwy jest Bóg. W prawie czytamy o tym jak poważny jest grzech, dlaczego Bóg się gniewa, zrozumiemy czym jest okup. Wtedy dopiero zaczniemy rozumieć, co oznacza być sprawiedliwym.

Bóg przeznaczył Chrystusa jako ofiarę, jako okup na odpuszczenie naszych grzechów, żeby okazać swoją sprawiedliwość (w. 25).
Zadośćuczynienie przez ofiarę Chrystusa nie tylko usprawiedliwia człowieka, ale także udowadnia sprawiedliwość Bożą. Trzy razy zostało to podkreślone w wersetach 25-26.
Sprawiedliwość Boża w wersetach 21-22 oznacza akt usprawiedliwienia, ale w wersetach 24-25 oznacza także, że charakter Boga jest sprawiedliwy. Bóg zawsze działa zgodnie z własnym charakterem i istotą.

Zostać usprawiedliwionymi (w. 24) nie oznacza „uczynienia sprawiedliwymi” w sensie moralnym. Również nie znaczy, że Bóg nas widzi jako sprawiedliwych, mimo faktu, że nimi nie jesteśmy. Usprawiedliwienie oznacza, że Bóg – jak sędzia – deklaruje nas sprawiedliwymi. Po rozprawie sąd decyduje, kto jest winny, a kto sprawiedliwy i od momentu deklaracji jest to legalną rzeczywistością. Człowiek od momentu uwierzenia w Jezusa Chrystusa jest deklarowany jako sprawiedliwy. Skutkiem tego jest owszem, że Bóg nas widzi w Chrystusie jako sprawiedliwych. 

Usprawiedliwienie następuje darmo, z jego łaski. Łaska jest jednym z kluczowych wyrazów teologicznych Pawła. Określa sposób w jaki Bóg działa w Chrystusie, mianowicie daje to całkowicie bez rekompensaty.
Jest to tylko inicjatywa Boga, aby ratować i zbawić człowieka, nie odwrotnie. Człowiek sam z własnej inicjatywy nie jest w stanie nic zrobić dla swojego zbawienia.
Reasumując: Bóg pragnie zbawić grzesznego, zbuntowanego człowieka przez ofiarę Chrystusa, okazując w tym swoją łaskę i sprawiedliwość.