Mozna znalećż artykuł w formacie pdf tu: Rodzaju 46
Rozdziały 46 i
47 stanowią jedną całość, ale ze względów praktycznych omówione zostaną oddzielnie.
Jakub ma
wątpliwości, czy rzeczywiście powinien opuścić ziemię obiecaną, potrzebuje
pozwolenia od Boga. Bóg objawia mu się w wizji, w której zapewnia go, że pójdzie
z nim do Egiptu, ale też wyprowadzi go stamtąd (46:3). Na końcu rozdziału Jakub
podkreśla, że chce być pogrzebany w ziemi obiecanej (47:27-31).
Podział
tekstu (sceny)
Scena 1: Bóg objawia się Jakubowi (46:1-4)
Scena 2: Jakub podróżuje do Egiptu (46:5-27)
Scena 3: Józef spotyka Jakuba (46:28-34)
Scena 4: bracia Józefa spotykają
faraona (47:1-6)
Scena 5: Jakub spotyka faraona (47:7-10)
Scena 6: Józef troszczy się o swoją rodzinę
w Egipcie (47:11-26)
Scena 7: Jakub przygotowuje się do
śmierci (47:27-31)
Analiza tekstu
w. 1-2
Jakub wyrusza
do Egiptu, nie aby uciec przed głodem, jak wcześniej Abraham, lecz aby spotkać
się z synem.
Beer-Szeba
(ok. 40 km na południe od Hebronu) jest południową granicą ziemi obiecanej (2
Sam. 24:2). Drugi raz Jakub opuszcza ziemię obiecaną w okolicach Beer-Szeby
(por. 28:10). Tak jak wtedy, kiedy Bóg objawił się mu w Betel (28:10-22), teraz
znowu objawia się tuż przed opuszczeniem ziemi.
Beer-Szeba było
także miejscem kultu dla Abrahama (21:32-33) i Izaaka (26:23-25). Wcześniej Izaak
zbudował tu ołtarz, kiedy Bóg mu się objawił w nocy i zapewnił, że jest z nim
(26:24). W tym miejscu, na tymże ołtarzu, Jakub teraz składa ofiary Bogu, i Bóg
objawia mu się w nocy, jak wtedy Izaakowi.
Składając
ofiary na tym ołtarzu, Jakub wyraża, że służy temu samemu Bogu, jak jego ojciec
Izaak. To wyraz zaufania wobec Boga, oraz prośba o to, aby Bóg był z nim tak,
jak był z Abrahamem i Izaakiem.
Jakub jest
niepewny. Czy faraon rzeczywiście ich przyjmie? Gdzie będą żyli w Egipcie, w
jednym z wielkich miast? Na pustyni? Najważniejszym problemem jest jednak, że
Jakub musi opuścić ziemię, którą Bóg obiecał. Kiedy wcześniej Izaak chciał uciec
do Egiptu z powodu głodu, Bóg zatrzymał go i zabronił mu opuścić ziemię, którą
obiecał Abrahamowi (26:2-4).
Tak jak u
Abrahama i Izaaka, Bóg przemówił do Jakuba w widzeniach. Tak jak u Abrahama,
słowa Boga do Jakuba dotyczą wyprowadzenia jego potomków z Egiptu z powrotem do
ziemi obiecanej.
To ostatni raz
kiedy czytamy, że Bóg przemówił do patriarchów. Następny raz, kiedy Bóg przemówi
do kogoś, jest powołanie Mojżesza (II Mojż. 3:1-22).
Przeprowadzka
do Egiptu była wielkim wydarzeniem, podobnie jak opuszczenie Ur przez Abrahama (12:1-3),
ucieczka Jakuba z Haranu (28:1-22) i jego powrót do Kanaanu (31:3-54).
Wszystkie te wielkie podróże zostały potwierdzone wizjami od Boga.
Bóg woła
Jakuba nie jego nowym imieniem Izrael, lecz jego starym imieniem, które
wskazuje na jego słabości. Boże obietnice zostaną spełnione nie za sprawą
ludzkich sił, lecz w jego słabości przed Boga.
w. 3-4
Tak jak
wcześniej Abrahama i Izaaka, Bóg zapewnia Jakuba, że pójdzie z nim.
Bóg obiecuje
też, że wyprowadzi Jakuba z Egiptu z powrotem do Kanaanu. Jakub później zmarł w
Egipcie, ale jego zwłoki zostały sprowadzone do Kanaanu (49:29-32), a Bóg wiele
lat później wyprowadzi jego potomstwo z Egiptu i przyprowadzi ich z powrotem do
ziemi obiecanej. To obraz zmartwychwstania: Zwłoki Jakuba nie zostaną w
Egipcie, kraju grobów i kultu śmierci, lecz Bóg zabierze go stamtąd, aby doprowadzić
do ziemi obiecanej.
Bóg potwierdza
Jakubowi, że jest Bogiem jego ojców, potwierdza wcześniejsze obietnice dane
Abrahamowi i Izaakowi (por. 26:24; 28:13-15; 32:9). Bóg obiecał, że potomstwo Abrahama
będzie wielkim narodem, ale ten naród ma się urodzić nie w Kanaanie, lecz w
Egipcie. Egipt stanie się też miejscem bólu, ale też w tym cierpieniu Bóg będzie
z nimi.
Dlatego Jakub nie
powinien się bać, bo wszystko, co się dzieje jest wolą Bożą. Bóg rządzi
suwerennie, też w tej sytuacji, gdzie Jakub zostaje zmuszony przez głód, aby
opuścić kraj. Obecność Boga nie zmniejszy bólu, ale zapewnia bezpieczeństwo i
błogosławieństwo dla niego.
Słowa, że Józef zamknie mu oczy, wskazuje na
zwyczaj, że najstarszy syn zamykał oczy zmarłego ojca. Oznacza to, że Jakub
umrze w pokoju w obecności umiłowanego syna Józefa.
w. 5-7
Wzięli
wszystko, co mieli, ponieważ w Egipcie nie będą żyli korzystając z gościnności
faraona, lecz będą sami zarabiali na swoje utrzymanie (por. 43:20).
Czytamy, że synowie
zabrali ojca (w. 5), bo ojciec był stary i słabszy. Jednak to ojciec Jakub zdecydował,
jako głowa rodziny, że wyruszą do Egiptu (w. 1).
Tekst
podkreśla, że wszyscy poszli z Jakubem, nikt i nic nie zostało, nikt nie został
wykluczony z błogosławieństwa.
To ostatnia z
trzech podróży do Egiptu. Każda z tych podróży rozpoczęła się na podstawie
decyzji Jakuba (42:1-2; 43:1-14; 46:1), każda podróż miała swoją kulminację w
spotkaniu Józefa z rodziną (42:6-24; 43;:26-45:15; 46:28-47:12) i każda podróż kończyła
się tym, że Jakuba mówił o swojej śmierci (42:38; 45:28; 47:29-31).
Hebrajski
wyrazy tłumaczony, jako przyszli (do Egiptu, w. 6), można też tłumaczyć
jako wchodzili. Przypomina opowieść o potopie, gdzie zwierzęta wchodziły
do arki (6:18-20). Egipt stał się dla Jakuba i jego rodziny arką, która ratuje
od śmierci głodowej.
w. 8-27
Nastąpiła
długa lista osób, którzy wyszli z Jakubem do Egiptu. Są to prawdziwi synowie i
wnuki Jakuba. Lista ta też pokazuje, że czytamy nie tylko ciekawą opowieść o
Józefie i Jakubie, ale że jest to relacja prawdziwych wydarzeń historycznych.
Ludzie z tej listy doświadczyli wszystkiego, o czym czytamy. Biblia nie zawiera
przeważnie opowieści z morałem i nauczaniem, jak niektórzy myślą, ale jest
żywym Słowem Bożym. Bóg objawia się nie w sposób abstrakcyjnej, lecz konkretnej
historii i przemawia do nas poprzez konkretne wydarzenia w historii.
w. 18
Werset przypomina
trudny okres wygnania w Haranie. Tak jak Bóg przyprowadził Jakuba stamtąd, tak
też wyprowadzi potomstwo Jakuba po trudnym okresie z Egiptu.
w. 19
Rachel ma
szczególny status, tylko ona jest nazwana żoną Jakuba.
Liczba
siedem
Powtórzenie
liczby siedem i liczb z nią związanych rzuca się w oczy w tych rozdziałach. Siedemdziesięciu
(7 x 10) ludzi przybyło do Egiptu, pełna liczba, jak pełna liczba wszystkich
narodów świata (I Mojż. 10). Rachela ma czternaścioro dzieci (46:22) a jej służąca
Bilha ma siedmioro dzieci (46:24). Lea ma trzydzieścioro troje dzieci (46:15) a
jej służąca ma połowę (sześćnaścioro, 46:18), co razem wynosi czterdzieści
dziewięć.
Siódmym synem
jest Gad (wartość liczbowa jego imienia po hebrajsku wynosi również siedem),
który z kolei ma siedmiu synów (46:16). Jakub żyje siedemnaście (10 + 7) lat w
Egipcie, dokładnie tyle ile Józef żył w Kanaanie (37:2).
w. 26
Lista zawiera
dwunastu synów, pięćdziesiąt dwoje wnuków, czterech prawnuków i dwie córki, razem
siedemdziesiąt. Er i Onan zmarli już w Kanaanie (por. 46:12) a Manasses i
Efraim urodzili się w Egipcie (w. 20), co daje sumę 66 osób, które wyprowadziły
się z Kanaanu.
Cała rodzina liczy
więc siedemdziesiąt osób, co jest też symboliczną pełną liczbą pełności (por.
5:5; 10:2; 46:8; V Mojż. 10:22). Potomstwo Noego stanowiło siedemdziesiąt narodów
świata (I Mojż. 10). Rodzina Jakuba reprezentuje cały Izrael, ale też całą
ludzkość. Rodzina Jakuba stanowi rodzaj fundamentu Izraela ale też mikrokosmos wszystkich
narodów (por. 10:1-32; V Mojż. 32:8; II Mojż. 24:1). Liczba siedemdziesiąt w
Biblii często ma znaczenie symboliczno-typologiczne, określające wielką grupę
mającą pełną liczbę (tj. liczbę, którą
Bóg ustanowił).
Cała rodzina i
potomstwo Jakuba jest w Egipcie, nikt nie został w ziemi obiecanej.
Rodzi się
napięcie: czy przeżyją w obcej ziemi jako cudzoziemcy? Czy nie stracą swojej
odrębnej tożsamości? Czy Boże obietnice zostaną spełnione?
Problem musi
zostać rozwiązany, dlatego Józef ma plan przekonania faraona, by dał Izraelowi
dobrą ziemię.
w. 28-34
Juda stał się
przywódcą rodziny (por. 43:3; Sędziów 1:1-2; 20:18). Był odpowiedzialny za to,
że Józef został sprzedany do Egiptu i w tym odłączony od ojca (37:26-27), teraz
jest odpowiedzialny za pojednanie i odnowienie.
w. 29
Widzimy tu Józefa
nie jako wezyra, dostojnego władcę Egiptu, lecz jako syna, który pragnie ujrzeć
swojego ojca po wielu latach. Wielki władca nie czeka, aż ojciec przyjdzie do
niego, tak jak kultura tego wymagała, lecz spieszy się do niego, podobnie, jak
ojciec z przypowieści Jezusa spieszył się biegnąc do marnotrawnego syna (Łuk.
15:20).
Hebrajski czasownik
tłumaczony, jako zobaczył (w. 29) w tej formie w hebrajskim tekście I Księgi
Mojżeszowej używany jest tylko w opisach epifanii, objawienia się Boga (por.
12:7; 17:1; 18:1; 22:14; 26:3, 24; 35:6, 9). Tu Jakub spotyka syna, o którym
myślał, że nie żyje, ale ten pojawia się w całej świetności. To rodzaj
ponadnaturalnego objawienia dla Jakuba.
Znowu Józef
płacze (por. 34:30), nie musi kryć swoich emocji wobec rodziny, ma wszelkie
powody, aby płakać z radości.
Wcześniej
Jakub spotkał Boga w Peniel, co na zawsze zmieniło jego życie (32:22-32). Teraz
ujrzał syna, i już nie ma potrzeby dalej żyć. Wcześniej Jakub uważał, że jego
synowie doprowadzą go do Szeolu, czyli, przyczynią się do jego śmierci (37:35),
teraz Jakub już nie boi się śmierci, nie musi już żyć w żałobie, lecz może w
końcu umrzeć w pokoju. Dobry Bóg daje mu jeszcze 17 lat życia w Egipcie.
w. 32-34
Józef chce
zapewnić swej rodzinie spokojne życie w Egipcie, tak, aby nie stanowili
zagrożenia dla Egipcjan, a Egipcjanie dla nich.
Józef
podkreśla wobec faraona, że jego bracia są pasterzami. Zawód ten był przez
Egipcjan pogardzany (43:32). To ma zapewnić faraona, że nie stanowią zagrożenia
dla Egipcjan. Synowie Jakuba nie chcą żyć na koszt Egipcjan. Nie mają zamiaru
starać się o pracę, w zawodzie urzędnika lub innych zawodach, stanowiąc
konkurencję dla Egipcjan. Nie chcą mieć wpływów politycznych i nie chcą być
ciężarem dla Egiptu. Jedynym, czego potrzebują jest miejsce zamieszkania, gdzie
znajduje sie wystarczająco dużo pastwisk dla ich bydła.
Skoro rodzina
Jakuba trudni się zawodem, pogardzanym przez Egipcjan, otrzymują ziemię na
peryferiach kraju, co jest ważne, ponieważ Izrael nie może w żadnym przypadku
mieszać się z Egipcjanami, lecz mają zachować swoją odrębną tożsamość, jako lud
Boży.
Otrzymali
ziemię Goszen, w delcie Nilu, rejonie, gdzie mieszkało niewielu ludzi, i który stanowił
zarazem najlepszą ziemię w całym Egipcie, szczególnie dla hodowli bydła.
Tematy
Bóg z nami
Jakub bał się
opuścić ziemię obiecaną, ale Bóg obiecuje mu, że pójdzie z nim w nieznane. Tak
samo jak potem obiecał Mojżeszowi, że pójdzie z nim (II Mojż. 3:12). Dlatego z
kolei Mojżesz może zachęcać Izrael (V Mojż. 31:6). Bóg ciągle potwierdza następnemu
pokoleniu, że pójdzie z nimi (np. Jozue, Joz. 1:5).
Nawet wtedy,
kiedy Izrael za karę został wyprowadzony na wygnanie, Bóg zapewnił ich, że pójdzie
z nimi, nie opuści ich i przyprowadzi z powrotem do ziemi obiecanej (Izaj.
43:2; 41:10). Bóg jest wierny i wiarygodny, zawsze spełnia to, co mówi.
Ostatecznie
widzimy to w narodzeniu się obiecanego Mesjasza, którego imię jest Immanuel, co
znaczy Bóg z nami (Mat. 1:23).
Zanim wstąpił
do nieba, Jezus dał swoim uczniom zadanie, aby poszli na cały świat, aby głosić
Ewangelię. To niebezpieczne i trudne zadanie, ale Jezus obiecał, że będzie z
nimi do końca czasów (Mat. 28:20).
Bóg udowodnia,
że jest ze swoimi dziećmi przez to, że Jego Duch Święty mieszka w ludu Bożym
(Dz. Ap. 2:33; 1 Kor. 6:3). Kiedy Jezus powróci, Bóg będzie mieszkał ze swym
ludem (Obj. 21:3).
Fakt, że Bóg
jest zawsze z nami nie oznacza, że zawsze nam się dobrze powiedzie. Bóg był z
Jakubem, ale ten miał trudne życie, gdzie cierpienie nie zostało mu oszczędzone
i w końcu zmarł w Egipcie, nie widząc ponownie ziemi obiecanej. Izrael żył w
Egipcie, ale było im coraz bardziej ciężko, gdy stali się niewolnikami okrutnego
faraona. Bóg był z nimi w ich cierpieniu.
To, że Jezus
obiecuje, że zawsze jest z nami, nie oznacza, że nie będzie cierpienia, wręcz
przeciwnie, Jezus je zapowiada (Jan 16:33). Większość apostołów zostało zabitych
za wiarę.
Ale Słowo Boże
jasno naucza, że nic nie może odłączyć nas od Boga, który rządzi suwerennie
(Rzymian 8:28-30). W końcu Bóg przyprowadzi wiernych do ziemi obiecanej, do
wiecznego życia na nowej ziemi.
Typologia
Zarówno
Abraham jak i Jakub w sposób symboliczny otrzymują swego umiłowanego syna z
powrotem. Wskazuje to na śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, szczególnie
w przypadku Józefa. Nie tylko żyją, ale są władcami nad wszystkimi, tak jak
Jezus rządzi nad wszystkimi (Dz. Ap. 2:32-34; Fil. 2:6-11).
Jakub najpierw
nie może uwierzyć, że Józef żyje, potem się raduje, tak jak uczniowie cieszyli
się i dziwili, kiedy kobiety im głosiły, że Jezus zmartwychwstał (por. Łuk.
24:9-49; Jan 20:1-9, 24-29; Dz. Ap. 1:9).
Tak jak u
Jakuba, oznacza to kompletną zmianę ich życia, otrzymali nowe siły, i stali się
pielgrzymami w ziemi, gdzie życie jest ciężkie. Wiedzieli jednak, że są w
drodze do nowej ziemi obiecanej, gdzie nie będzie łez ani bólu (Obj. 21:3). To
ziemia, która będzie lepsza niż cokolwiek, co możemy sobie wyobrazić.
Suwerenna
łaska
Jako suwerenny
władca, Józef miał prawo wyróżniać Beniamina. Tak samo Bóg okazuje swoją
suwerenną łaskę, komu chce, nie musi się nam tłumaczyć. Nie możemy w żaden
sposób powiedzieć, że łaska Boża jest niesprawiedliwa. Sprawiedliwość Boża
oznacza, że ma prawo osądzić i potępić nas.
Bóg okazuje
miłosierdzie komu zechce, nie dlatego, ponieważ ktoś zasłużył na to, lecz tylko
dlatego, ponieważ suwerennie chce (por. Mat. 20:1-16; Rzymian 9:1-20, 1 Kor.
12).
Bóg wybrał całą
rodzinę Jakuba, również tych, których nie znamy po imieniu, oraz tych, którzy urodzili
się z kanaanickich matek, aby zbawić ich w Egipcie. Nie dlatego, ponieważ
zasłużyli na to, lecz tylko dlatego, ponieważ taka była Jego suwerenna decyzja.