29 August 2022

Które uczynki są dobre?

Ale które uczynki są dobre?

Tylko te, które wypływają z prawdziwej wiary (Rz 14,23), które wykonywane są zgodnie z Prawem Bożym (1 Sm 15,22; Ef 2,10) i na Jego chwałę (1 Kor 10,31), nie zaś te, które są oparte o ludzkie kryteria lub ustanowienia (5 M/Pwt 12,32; Ez 20,18 i n.; Iz 29,13; Mt 15,9).

Katechizm Heidelberski, pytanie i odpowiedź 91

 

Wiele mówi się o dobrych uczynkach, ale czy rozumiemy, co nimi jest?

Bez nawrócenia i wiary żaden człowiek nie jest w stanie uczynić dobrych uczynków. Wielu ludzi w naszym otoczeniu czyni dobrze, chcą pomagać, są mili wobec innych … Czy to wszystko można określić, jako dobre uczynki? Podstawową kwestią jest to, że nie my, lecz tylko Bóg Stworzyciel, który ustanowił co jest dobrem i złem, decyduje o tym, co jest dobrym uczynkiem.

Człowiek zbuntował się i stał się grzeszny co oznacza, że z natury żaden człowiek nie może czynić dobrze, lecz tylko to, co w oczach Boga jest złe. Dobre uczynki to nie czyny, które uznawane są z ludzkiej perspektywy za dobre, czynione z miłości i miłosierdzia. Tylko człowiek wierzący, prawdziwie nawrócony i posiadający prawdziwą wiarę jest w stanie czynić dobre uczynki.

 

Dla Boga znacząca jest bardziej motywacja niż sam czyn. Dobre uczynki nie są dobrymi czynami, lepszymi niż inne, lecz są czynami, wypływającymi z prawdziwej wiary. Apostoł Paweł pisze w liście do Rzymian: wszystko zaś, co nie wypływa z wiary, jest grzechem (Rz 14,23 –tzw. Brytyjka tłumaczy błędnie przekonanie zamiast wiara).

Apostoł Paweł podkreśla w tym fragmencie, że istotny nie jest koniecznie sam czyn, lecz motywacja. Jeśli niewierzący w pewnych sytuacjach spełnia pewne przykazania Boże (np. nie kłamie, nie kradnie), jeszcze nie oznacza to, że są to dobre uczynki. Są to mianowicie uczynki bezbożnego, które nie są miłe w oczach Bożych. Jeśli natomiast wierzący czyni te same czyny, są to dobre uczynki, nie dlatego, ponieważ byłby lepszym człowiekiem, ale dlatego, że jest nawróconym człowiekiem, który jest zbawiony przez Jezusa Chrystusa.

Decydująca jest więc wiara, czyli nawrócenie, gdyż prawdziwa biblijna wiara nie istnieje bez nawrócenia.

 

Słowo Boże zawiera Boże przykazania, które są jasne i mają znaczenie absolutne (por. np. Mt 19,18; Rz 13,9; Ef 6,2; Jk 2,11). Każdy człowiek ma obowiązek, aby spełnić wszystkie przykazania Boże, aby całkowicie żyć według Bożej woli, ponieważ Bóg jest naszym Stworzycielem i Prawodawcą. Przez nasz grzech nie czynimy tego, nawet nie jesteśmy w stanie. Jesteśmy buntownikami i nawet gdybyśmy chociaż w pewnym stopniu je spełniali, to nie wystarczy, ponieważ musimy spełnić całą wolę Bożą.

Bóg nie chce tylko, abyśmy spełniali jego wolę, ale abyśmy spełniali je z wielką chęcią.

 

Boże przykazania są dla wierzącego pieśniami (Ps 119,54) i są słodsze niż miód (Ps 119,103). Jednak grzeszny człowiek widzi to inaczej, uważa, że Boże przykazania tylko go ograniczają i psują mu radość.

Wyobraźmy sobie sytuację, gdzie matka woła dzieci do stołu na obiad. Dzieci, które są głodne przychodzą chętnie, nawet biegną z radością, bo są spragnione. Ale bywa, że dzieci nie mają ochoty przyjść na obiad, bo są zajęte swoimi sprawami, które uważają za ważniejsze. Mimo to, powinny przyjść, bo muszą być posłuszne. My jesteśmy z natury jak te dzieci, które nie chcą przyjść. Tylko nawrócony człowiek jest w stanie znaleźć radość w spełnieniu Bożej woli.

 

Boże przykazania są dobre dla nas a każde dziecko Boże powinno to wiedzieć i rozumieć. Jeśli rozumiemy, że są dobre, chętnie je wykonujemy. Problemem jest, że mimo naszego nawrócenia, grzech nadal istnieje i przez nasz grzech często uważamy, że Boże przykazania ograniczają nas.

 

W poprzednim fragmencie Katechizm Heidelberski mówi o tym, co jest prawdziwym nawróceniem (pytania i odpowiedzi 88-90). To śmierć starego i zmartwychwstanie nowego człowieka. To oznacza, że nastąpiła wielka zmiana. Człowiek, który z natury chce tylko grzeszyć i nie chce czynić dobrze zgodnie z wolą Bożą, znajduje się na drodze do potępienia. Nawrócenie, które jest dziełem Ducha Świętego, sprawia, że człowiek staje się nowym stworzeniem (2 Kor 5,17). Tylko dlatego jest w stanie zmienić swoje życie i czynić dobre uczynki.

Każdy wierzący przeżywa codzienne walki duchowe, nie przestał bowiem grzeszyć, ale też już zaczął czynić dobre uczynki. Jednak nie jego uczynki są powodem, że jest zbawiony i uczynki nic nie dodają do zbawienia. Każdy wierzący jest zbawiony tylko przez Jezusa Chrystusa. Przez wiarę w Niego zmienia się życie nawróconej osoby. Staje się dzieckiem Bożym i dlatego, ponieważ jest w Chrystusie, jego dobre uczynki są dobre w oczach Boga, są dziełem wdzięczności, ponieważ wierzący ma jeden najwyższy cel w swoim życiu: żyć całkowicie ku chwale Bożej.

24 August 2022

List Jakuba 2,14-26

Studium Biblijne


14 Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić? 15 Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba, 16 a ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, cóż to pomoże? 17 Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.

18 Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z uczynków moich. 19 Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą.

20 Chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa? 21 Czyż Abraham, praojciec nasz, nie został usprawiedliwiony z uczynków, gdy ofiarował na ołtarzu Izaaka, syna swego? 22 Widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała. 23 I wypełniło się Pismo, które mówi: I uwierzył Abraham Bogu i poczytane mu to zostało ku usprawiedliwieniu, i nazwany został przyjacielem Boga. 24 Widzicie, że człowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary. 25 W podobny sposób i Rahab, nierządnica, czyż nie z uczynków została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów i wypuściła ich inną drogą? 26 Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.

 

W czasie Jakuba istniał taki sam problem jak obecnie: wielu wyznaje ustami, że są chrześcijanami, ale w ich życiu tego nie widać. Jest to wiara wyrażana tylko w słowach a nie w czynach.

Reformatorzy podkreślali, że nie z uczynków, lecz tylko z łaski przez wiarę zbawieni jesteśmy. Wydaje się, że Apostoł Jakub twierdzi zupełnie coś innego, oraz że Apostoł Paweł i Jakub są niezgodni.

 

Jakub nie zaprzecza, że sama wiara może zbawić. Wiara bez uczynków nie jest wiarą.

Apostoł Paweł podkreśla, że przez uczynki i posłuszeństwo nie jesteśmy usprawiedliwieni i nie mamy relacji z Bogiem. Apostoł Jakub podkreśla, że będąc zbawionymi i mając relację z Bogiem, spełniamy dobre uczynki, które potwierdzają, że jesteśmy zbawieni przez wiarę.

 

W celu uzgodnienia twierdzeń Pawła i Jakuba, wielu Biblistów jest zdania, że uczynki dla Pawła są uczynkami zakonu żydowskiego, a u Jakuba są to uczynki płynące z wiary. Jednak nie ma podstaw aby tak to rozumieć.

Uczynki wiary są czymś więcej niż czynieniem dobrze (jak w wersetach 14-15), uczynkiem wiary jest wszystkim co czynimy w posłuszeństwie Bogu.

 

Jakub podaje przykład (w. 14-15). Prawdziwie wierzący ma relację z Bogiem, co oznacza automatycznie, że ma też relację z innymi braćmi i siostrami. Mieć relację z kimś oznacza, że ta druga osoba nie jest nam obojętna i chcemy pomóc jej jeśli jest w potrzebie. Dlatego jest rzeczą niemożliwą, aby wierzący był obojętny wobec innych wierzących, którzy są w potrzebie materialnej. Nie chodzi tu o ogólne czynie dobrze dla biednych, lecz chodzi tylko o biednych w rodzinie Bożej, czyli o ubogich wierzących.

Jakub daje przykład osoby, która, widząc potrzebującego, nie pomaga, lecz tylko życzy mu dobrze. To jest tak jakby w czasie wielkiego mrozu komuś kto nie posiada ciepłej kurtki życzyć ciepłego wieczoru.  

W Starym Testamencie czytamy w wielu miejscach o potrzebie troszczenia się o potrzebujących braci i siostry (np. Izajasz 58,7-9), a także sam Jezus mówi o tym (Ew. Mateusza 25,31-46, nie w ogólności o biednych, ale o biednych wśród wierzących). Apostoł Jan podkreśla, że miłość, będąca częścią wiary, wyraża się nie tylko w słowach, ale przede wszystkim w czynach (1 Jana 3,17-18).

 

 

Żydzi codziennie recytowali wyznanie wiary w jednego Boga, odrzucając w tych słowach wszelkie inne bóstwa i religie (por. np. 1 Kor. 8,4-6; Gal. 3,20). Ale demony też wiedzą Kim jest Bóg i na podstawie tej wiedzy drżą (w. 19). Wyraz tłumaczony jako drżeć pochodzi z magii starożytnej i wyraża ogromny respekt wobec kogoś. Jest to reakcja demonów na poznanie wszechmogącego Boga. Jednak ten respekt i wiedza nie zbawią ich.

Czyste nauczanie jest bardzo ważne w Kościele, ale samo nauczanie nie wystarczy.

 

Wiara więc bez uczynków nie jest niczym więcej niż prawdziwą wiedzą o Bogu, taką jaką też posiadają demony. Jeżeli nie masz nic więcej, nędzny jesteś (w. 20). Tekst mówi dosłownie: pusty człowieku, wiara bez uczynków jest martwa. Grecki tekst można też tłumaczyć: wiara … nie działa lub jest bezużyteczna.  Wiara bez uczynków nie działa, jest bezużyteczna, jest martwa i nie zbawi!

Wiara bez uczynków jest martwa, co znaczy, że nie jest wiarą. Wiara bez uczynków, jest jak zwłoki, w których już nie ma życia.

 

Już w Starym Testamencie znajdujemy nauczanie o czynnej wierze. Apostoł Paweł mówi, że Abraham przez czynną wiarę został usprawiedliwiony (Rzymian 4,1-3).

Paweł używa wyrazu usprawiedliwiony, aby określić przejście człowieka ze sfery grzechu i śmierci do sfery świętości i życia w Chrystusie. Przez wiarę w Chrystusa, człowiek utożsamia się z Nim, co Paweł nazywa byciem w Chrystusie, i człowiek staje się sprawiedliwym (Rzymian 4,5).

Apostoł Jakub natomiast, mówiąc o tym samym, podkreśla sprawiedliwość człowieka w momencie kiedy stanie przed Sądem Ostatecznym.

W Starym Testamencie wyraz usprawiedliwienie oznacza zazwyczaj sąd (wyrok sądu), który deklaruje ‘niewinność’ na podstawie sprawiedliwego zachowania osądzonego. Prawie zawsze wyraz usprawiedliwienie używany jest w Starym Testamencie w kontekście, mówiącym o wierności wobec przymierza z Bogiem, co oznacza posłuszeństwo. (np. I Mojż. 38,26; 44,16; Jeremiasza 3,11; Ezechiela 16,51-52; Micheasza 6,11).

 

Wiara Abrahama była użyteczna, nie była martwa, lecz żywa i aktywna. Jego wiara stała się doskonała (w. 22), grecki tekst można też tłumaczyć: wiara została doprowadzona do końca lub: dokończona. Grecki wyraz tu użyty oznacza docierać do końca, do celu.

Doskonała wiara, która zostaje dokończona istnieje poprzez dobre uczynki w posłuszeństwie Bogu.

Wiara Abrahama została wzmocniona i pogłębiona poprzez próby i uczynki, co doprowadziło do dojrzałej wiary (por. List Jakuba 1,3-4).

 

Uczynki są koniecznym ‘produktem’ prawdziwej wiary.

Jeżeli rzucę kamień w szybę, to z pewnością pęknie ona i rozsypie się w kawałki. Rozbicie szyby jest ściśle związane z rzutem kamieniem, ale rzut kamieniem nie równa się uszkodzeniu szyby. Są to dwa wydarzenia, z których jeden jest logicznym i nieunikalnym skutkiem drugiego. Przez wiarę jesteśmy usprawiedliwieni, ale logicznym i nieunikalnym skutkiem prawdziwej wiary są uczynki. Uczynki udowadniają, że wiara jest prawdziwa. Nie można mieszać wiary i uczynków, bo są to dwie różne rzeczy, ale są one nierozerwalnie związane ze sobą.

Jeżeli ktoś twierdzi, że wierzy, ale nie widać u niego uczynków, możemy stwierdzić na podstawie Pisma, że nie ma wiary.

 

Abraham wierzył, i już zanim wykonał uczynki i zanim został obrzezany, był usprawiedliwiony (Rzymian 4,1-17). Uczynki nie były podstawą, lecz były potwierdzeniem usprawiedliwiającej wiary Abrahama (por. Ks. Rodzaju / 1 Mojż. 22,12).

Apostoł Paweł bardziej podkreśla chronologię: najpierw wiara, a potem uczynki, a Apostoł Jakub bardziej podkreśla, że uczynki Abrahama były potwierdzeniem jego wiary.

 

Teraz Apostoł Jakub twierdzi coś, co wydaje się być całkiem przeciwnym do tego, co Apostoł Paweł powiedział: człowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiarę (w. 24), podczas gdy Paweł pisze: człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu (Rzymian 3,28). Jak możemy pogodzić te dwa przeciwne twierdzenia?

Należy pamiętać, że Paweł pisze o wierze jako ‘środku’ przez który zostaniemy włączeni w Chrystusa. Ale wiara też oznacza posłuszeństwo (Rzymian 1,5). Wiara oznacza wyznanie, że Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem (Rzymian 9,1-10) i jest jednoznaczna z całkowitym poddanie się Mu i życiem w posłuszeństwie i wykonywaniu Jego woli.

Apostoła Jakuba możemy tylko zrozumieć, jeśli czytamy to co pisze w  kontekście. Jakub najpierw pisał o wierze tych, którzy tylko mówią ustami, ale nie żyją według swojej wiary. Do nich właśnie mówi, że taka wiara sama nie usprawiedliwia, co potwierdza też Apostoł Paweł. Wiara zawsze jest czymś więcej niż tylko słowa, wiara jest czynna, aktywna.

 

Na końcu jeszcze dodaje przykład Rahab. Podczas gdy Abraham był ojcem i przykładem wiary dla Żydów i chrześcijan, Rabab nie była Izraelitką i w dodatku była prostytutką. Ale także ona została zbawiona przez swoją czynną wiarę.

 

Wiara zawsze ma konsekwencje w życiu. Jeżeli uważamy, że jesteśmy chrześcijanami i czasami idziemy do kościoła, ale poza tym żyjemy dalej jak sami chcemy, jeżeli uważamy siebie za chrześcijan, ale nie chcemy się całkowicie poddać Panu Jezusowi i żyć według Jego woli, co oznacza radykalne życie dla niego, to wtedy nie jesteśmy prawdziwymi chrześcijanami.

Należy jednak też pamiętać, że nasze uczynki nie czynią nas sprawiedliwymi, bo uczynki bez wiary w Jezusa Chrystusa nie prowadzą do Boga, lecz tylko do piekła.

Bóg chce prawdziwej wiary, co oznacza wyznanie ustami, myślami i czynami, że Jezus jest Panem, oraz skutków tego czyli owoców wiary, którymi są uczynki.

Luter napisał (w przedmowie do komentarza do Listu do Rzymian): Wiara jest żywa i aktywna. … Jest niemożliwym dla wiary nie czynić dobrze.  

   

 

 

18 August 2022

Augustinus nr. 64: Wiara i uczynki

Ukazał się nowy numer biuletynu Augustinus.

Można zamówić bezpłatnie na stronie: www.augustinus.pl



08 August 2022

Księga Jeremiasza 10:1-16

1 Słuchajcie słowa tego, które Pan mówi do was, domu Izraela! 2 Tak mówi Pan: Nie wdrażajcie się w zwyczaje narodów, nie lękajcie się znaków niebieskich, chociaż narody się ich lękają! 3 Gdyż bóstwa ludów są marnością. Są dziełem rąk rzemieślnika pracującego dłutem w drzewie, ściętym w lesie, 4 które przyozdabiają srebrem i złotem, umacniają gwoździami i młotami, aby się nie chwiało. 5 Są jak straszak na polu ogórkowym, nie mówią, trzeba je nosić, bo nie mogą chodzić. Nie bójcie się ich, bo nie mogą szkodzić, lecz nie mogą też nic dobrego uczynić. 

6 Tobie nikt nie dorówna, Panie! Jesteś wielki i wielkie jest w mocy twoje imię. 7 Któż by się nie bał ciebie, Królu narodów? Tak, tobie się to należy, gdyż wśród wszystkich mędrców narodów i wśród wszystkich ich królów nie ma takiego jak Ty. 

8 Wszyscy co do jednego są głupi i nierozumni; niedorzecznością jest cześć oddawana drewnu. 9 Srebro cienko sklepane, sprowadzone z Tarszyszu, a złoto z Ofiru, to dzieło rzemieślnika i rąk złotnika; ich szata jest z błękitnej i czerwonej purpury. Wszystko to jest robota znawców. 10 Ale Pan jest prawdziwym Bogiem. On jest Bogiem żywym i Królem wiecznym; Od jego gniewu drży ziemia, a narody nie mogą znieść jego groźby. 

11 Tak mówcie o nich: Bogowie, którzy nie stworzyli nieba ani ziemi, zginą z ziemi i spod tego nieba. 

12 On stworzył ziemię swoją mocą, utwierdził okrąg ziemi swoją mądrością, a swoim rozumem rozpostarł niebiosa. 13 Na jego głos szumią wody na niebie; On sprawia, że obłoki podnoszą się z krańców ziemi, On z błyskawic wyprowadza deszcz i wypuszcza wiatr ze swoich komór. 14 Głupi jest każdy człowiek i bez rozumu, na wstyd naraża się każdy złotnik z powodu bałwana, gdyż złudą są i bez życia jego odlane bożki. 15 Są nicością, dziełem wartym śmiechu, które w czasie swojego nawiedzenia poginą. 16 Nie takim jak oni jest dział Jakuba, gdyż On jest stwórcą wszechrzeczy, a Izrael jego dziedzicznym plemieniem. Pan Zastępów jest imię jego. 

 

W powyższych wersetach Pan Bóg, wszechmogący Stworzyciel mówi do Izraela, który opuścił Go i wolał służyć martwym pogańskim bożkom. Bóg przemawia, aby Izrael wrócił (nawrócił się) i uznał, jak niemądrym jest służenie bogom, którzy nie są niczym więcej niż ludzkie stworzenia uczynione z drewna, złota i srebra.

Bóg jest Bogiem faktów a faktem jest, że tylko On jest prawdziwym Bogiem (w. 10) i tylko On działa zbawczo. Faktem też jest, że bożki nie są prawdziwymi bogami, lecz tylko wymysłem ludzkim, tworem fantazji. Niemądrym jest czcić coś, co sam wymyśliłeś i zaufać czemuś, co sam stworzyłeś.

Bóg natomiast jest Bogiem życia (10:1-10), Bogiem stworzenia (10:11-16), ale też Bogiem sądu (10:17-25).

Ten Bóg mówi do swego ludu, aby się nie bał. Lęk i drżenie są typowymi cechami służenia fałszywym bogom. Fałszywe religie prezentują bogów, którzy są nieobliczalni. W przypadku bożków pogańskich nigdy nie wiadomo, czy będą zadowolone z ofiar i nigdy nie wiadomo, co będzie się działo, kiedy się rozgniewają. W pogańskich religiach człowiek jest całkiem zależny od nieprzewidywalnych kaprysów bogów. Jest to też lęk związany z zabobonami (także dzisiaj jeszcze bardzo powszechny). Wierzyć w zabobony jest niemądre i jednocześnie oznacza, że ktoś wyznaje, że pewne moce w przyrodzie mają władzę nad jego losem. Takie myślenie jest dalekie od teologii biblijnej, dlatego prawdziwie wierzący nie może wierzyć w zabobony ani zachowywać się tak, jakby wierzył. Nie istnieją rytuały lub czyny, które zapewniłyby szczęście lub nieszczęście!

Pogańskie religie czczą elementy stworzenia jak np. słońce i księżyc. Drżą przed przyrodą, która jest traktowana jako boska i nieobliczalna. 

Ci jednak, którzy żyją w takim lęku i drżeniu z powodu ich wiary w bożki, boską przyrodę i zabobony pewnego dnia rzeczywiście będą prawdziwie drżeć, kiedy staną przed Bogiem, który jest Sędzią, gdyż od jego gniewu drży ziemia, a narody nie mogą znieść jego groźby (w. 10).

 

Prawdziwie wierzący ma biblijną teologię stworzenia, co oznacza, że wie, że Pan Bóg jest wszechmogącym Stworzycielem, który rządzi nad wszystkim co istnieje. Dlatego zarówno ludzie jak i przyroda są Jemu poddane i nie mogą nic uczynić bez jego woli. Bóg panuje nad elementami stworzenia i ten fakt wyzwala nas od lęku i drżenia bezbożnych przed przyrodą. Zjawiska przyrodnicze mogą być groźne, ale wierzący wie, że Bóg ma wszystko pod kontrolą i nic nie może odłączyć go od Jego miłości (I Mj. 1; Iz. 40:26. Por. też Rz. 8).

Pan jako Stworzyciel panuje nad stworzeniem i nad pogodą (por. Ps. 29:3-4; 135:5-7). Słowa, że On z błyskawic wyprowadza deszcz i wypuszcza wiatr ze swoich komór (w. 13) stanowią bezpośredni atak na kanaanicką religię, która twierdziła, że Baal był bogiem pogody (1 Krl 17:1). Ponieważ tylko Bóg jest Stworzycielem, tylko On ma władzę nad deszczem, gradem, chmurami, błyskawicami i wiatrem a Baal jest niczym więcej niż wymysłem ludzkim, kawałkiem kamienia, marnością.

 

Dla wyznawców jakiejkolwiek religii ważnym jest, że ich bóg lub bogowie są żywi i są w stanie działać. Jeśli w to nie wierzysz, nie ma sensu wierzyć w tych bogów i czcić ich. Cała religia staje się bezsensowna, jeśli bogowie okazują się martwi, czyli bezsilni. Biblia daje bardzo wyraźną odpowiedź na pytanie, czy bogowie są żywi: nie są; wszyscy są martwi, ponieważ jest tylko jeden Bóg, który żyje i działa, jest to Bóg Stworzyciel, który objawił się w Biblii.

Bóstwa ludów są marnością (w. 3), lub jak też można tłumaczyć, są nicością. Bożki ludów są tak samo groźne i niebezpieczne, jak strach na wróble dla ptaków.

 

Wiele bożków zostało wykonanych z kosztownych metali (por. II Mj. 32:4; Neh. 9:18), lub z drewna pokrytego złotem lub srebrem (Iz. 40:18-20). Małe figurki bożków domowych wykonane były z gliny i wypalone jak ceramika (Sę. 18:17; Iż. 30:22; 42:17). Te bożki są więc niczym innym niż materialnym wytworem ludzkim, które łatwo można zniszczyć, wyrzucić lub roztopić a materiał użyć na nowe przedmioty. Zaufać bożkom jest głupie i nierozumne (w. 8). To język z literatury mądrości, która uczy, że prawdziwą mądrością jest bogobojność (por. np. Przp. 1:1-7).

Ale Pan jest prawdziwym Bogiem. On jest Bogiem żywym i Królem wiecznym (w. 10). Tylko Bóg jest Królem narodów. To tytuł, który był nadany głównemu bogu babilońskiemu Mardukowi (lub Bel, por. Iz. 46:1; 43:15).

W przeciwieństwie do martwych bożków, Pan Bóg jest potężny i wielki. Dlatego biblijna pobożność i bogobojność nie zawiera lęku wobec fenomenów przyrodniczych, lecz wobec sądu wszechmogącego Stworzyciela, ale też pokorę, szacunek i uwielbienie jako ludzka odpowiedź na Boży Majestat i Świętość (Ps. 2:11-12).

 

Jeremiasz ogłasza to, co wszyscy mają słyszeć: Tak mówcie o nich: Bogowie, którzy nie stworzyli nieba ani ziemi, zginą z ziemi i spod tego nieba (w. 11). Ciekawym jest to, że to jedyny werset w Księdze Jeremiasza, który nie został napisany po hebrajsku, lecz po aramejsku - języku międzynarodowym w czasach Jeremiasza (jak współcześnie angielski). To rodzaj świadectwa dla innych narodów w języku, który każdy może rozumieć. Przesłanie, że tylko Bóg jest Bogiem i Stworzycielem nie jest przeznaczone tylko dla Izraela, lecz dla wszystkich narodów. Każdy język ma wyznać, że Pan jest władcą.

 

Bóg stworzył ziemię przez swoje słowo i mądrość (por Prz. 8:22-31). Do słów tych nawiązuje wypowiedź Apostoła Pawła o Chrystusie:

15 On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, 16 ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. 17 On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, 18 On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy (Kol. 1:15-18; por 2:3).

 

Cała historia pokazuje, że człowiek zawsze preferuje głupstwo związane z bożkami zamiast oddawanie pokłonu jedynemu prawdziwemu Bogu. Współcześnie wielu ludzi oddaje cześć martwym bożkom. Wierzą w najróżniejsze siły, moce, aby tylko nie uwierzyć w Boga Biblii. Wierzą w zbawczą ideologię idealnego społeczeństwa, w zbawczą siłę ekonomii, pieniędzy, nauki lub samorealizację. Ale tak jak w czasach Jeremiasza, tak i dzisiaj nadal jest niemądrym wierzyć w inne siły. Tylko Bóg, który objawił się w Biblii, jest wszechmogącym Stworzycielem, dawcą życia, ale też Sędzią ostatecznym. Dlatego nie powinniśmy drżeć ze strachu przed siłami przyrody lub losu, lecz w bogobojny sposób przed Bogiem wszechmogącym, który sądzi, ale który w łasce przyjmuje każdego, kto uwierzy w jedyne zbawienie, które On daje w Jezusie Chrystusie.