19 March 2019

13 March 2019

Dar wiary


Kanony z Dordrechtu - ARTYKUŁ 6

To, że niektórzy otrzymują dar wiary od Boga, a inni nie, wynika z odwiecznego wyroku Bożego. Gdyż Bogu wszystkie Jego dzieła są Mu znane od wieczności (Dz. 15,18) i On sprawuje wszystko zgodnie z postanowieniem swojej woli (Ef 1,11). Zgodnie z tym wyrokiem Bóg zmiękcza łaską serca wybranych, jakkolwiek byłyby twarde, i ugina ich do wierzenia; tych zaś, których nie wybrał, pozostawia według Jego sprawiedliwego sądu ich własnej nieprawości i w uporze. W tym właśnie objawia się głęboki, łaskawy, a jednocześnie sprawiedliwy podział wśród ludzi, równie zasługujących na zgubę lub wyrok wybrania i odrzucenia, objawiony w Słowie Bożym. Tak, jak ludzie przewrotni, skażeni i niestałego umysłu przekręcają go ku własnej zgubie, tak świętym i pobożnym duszom zapewnia niewypowiedzianą pociechę.


Wieczne wybranie (lub predestynacja) jest trudnym tematem, szczególnie z powodu pragnienia, aby samodzielnie kontrolować nasze życie. Biblia uczy, że człowiek nie powstał przypadkiem, lecz został stworzony przez Boga i istnieje z powodu woli Bożej. Człowiek nie ma posiada całkowitej kontroli nad swoim życiem. Poza tym jest niewolnikiem grzechu: nie jest w stanie przestać grzeszyć, nawet gdyby chciał. Przez upadek stał się niewolnikiem grzechu i szatana a niewolnik nie ma wolnej woli. Niewola oznacza też, że niewolnik nie jest w żaden sposób w stanie sam siebie wyzwolić, może być wolny tylko, jeśli ktoś inny zdecyduje, że go wyzwoli.
Biblia naucza wiecznego wybrania przez Boga, ale niestety zbyt często ta nauka zostaje odrzucona lub przedstawiona w sposób karykaturalny. Ważnym jest, aby nauczać nie tego, co nam się podoba, lub co chcemy zwalczać, lecz aby słuchać Słowa Bożego i rozumieć tą naukę w sposób właściwy, biblijny. Należy pamiętać, że nawet jeśli odrzucamy pewne stwierdzenia lub nauczanie, nie wolno nam czynić karykatury, czyli zniekształconego obrazu, tego co odrzucamy. To byłoby kłamstwem, ponieważ stanowi fałszywe przedstawienie faktów. Niestety zbyt często chrześcijanie odrzucając predestynację grzeszą poprzez czynienie karykatury tej nauki. Dyskusje na temat predestynacji zbyt często zdominowane są przez emocje, nieporozumienia i atakowanie karykatury. Takie dyskusje niczemu nie służą, są grzeszne i nie oddają chwały Bogu.

Dlatego ważnym jest, abyśmy uważnie słuchali Pisma Świętego, aby rozumieć, co ono uczy na temat wiecznego wybrania przez Boga. Czytamy w Biblii, że Bogu wszystkie Jego dzieła są znane od wieczności (Dz. 15,18) oraz też, że Bóg sprawuje wszystko zgodnie z postanowieniem swojej woli (Ef 1,11). Przez objawienie Boże w Biblii, możemy Go poznać i zrozumieć, że Bóg jest nieskończony, wszechmogący, wszechwiedzący i suwerenny. Biblia objawia nam też, że Bóg jest całkiem wolny i autonomiczny, czego nie można powiedzieć o człowieku, ponieważ jest on stworzony przez Boga, co oznacza ograniczenie ludzkich możliwości. Grzech jeszcze bardziej ograniczył człowieka, do tego stopnia, że stał się niewolnikiem.

Ostatecznie jesteśmy zbawieni, ponieważ Bóg suwerennie wybrał nas w Chrystusie już przed założeniem świata (Ef. 2:4-5). Nie jest prawdą to, co wielu chrześcijan i kościołów twierdzi mianowicie, że Bóg obserwuje ludzi, aby zobaczyć, kto może być zbawiony a kto nie, i wybiera na podstawie obserwacji. Nauczają oni, że Bóg ‘wybiera’ na podstawie wcześniejszej wiedzy, kto z ludzi uwierzy w Ewangelię. Nie jest to biblijna nauka, ponieważ to wcale nie oznacza prawdziwego  suwerennego wybrania. W ten sposób wybranie przez Boga byłoby wtedy niczym innym niż tylko Bożą reakcją na to, że człowiek już wybrał Boga. W tym nauczaniu tak naprawdę nie wybiera Bóg lecz człowiek. Wtedy zbawienie zależałoby w wielkiej mierze od człowieka, który musi najpierw wybrać Boga, w którego musi sam uwierzyć, aby móc być zbawionym. Jego wiara stanie się wtedy dobrym uczynkiem potrzebnym do zbawienia, czyli wtedy nie jest to zbawienie tylko i wyłącznie z łaski. Taka nauka znacznie powiększa rolę człowieka w zbawieniu oraz znacznie pomniejsza rolę Boga.

Ważniejsze jest jednak to, że taka nauka jest niezgodna ze Słowem Bożym. Tekst w Liście do Efezjan (Ef. 1:4-5) jest bardzo wyraźny i jednoznaczny: Bóg suwerennie wybrał nas zanim stworzył cokolwiek, co istnieje. Grecki wyraz wybrać (np. w: Ef. 1:4; 1 P. 2:8) oznacza wybrać suwerennie, niezależnie od okoliczności. Czytamy też, że Bóg wybrał już przed założeniem świata, co podkreśla, że była to wolna, suwerenna decyzja Boga, niezależna od uczynków człowieka. To wybór kompletnie niezależny od czegokolwiek innego poza Bogiem. Nasze zbawienie jest całkowicie suwerenną decyzją wszechmogącego Stwórcy. Fakt suwerennego wybrania zostaje potwierdzony w innych miejscach Biblii (por. np. Jn 6:37,44; 10:29; 15:16; 17:2,9,12; Mat. 22:14; Dz. Ap. 13:48; Rz. 8:29; 9:16; 11:5; Tyt. 1:1).
Bóg nie zbawia na podstawie wcześniejszej wiedzy o postępowaniu człowieka, lecz Bóg wybiera człowieka do zbawienia według swojego postanowienia (Ef. 1:4-5, 11). Bóg sam decyduje i wybiera dla swego celu, mianowicie, abyśmy się stali jego dziećmi i żyli dla Bożej chwały (Ef. 1:4-14). To Boża wola, nie nasza, że jesteśmy Bożymi dziećmi przez Jezusa Chrystusa.

Ci, których Bóg wybrał, rzeczywiście uwierzą, ponieważ Bóg działa w ich życiu. Duch święty działa poprzez głoszenie Ewangelii i zmienia ludzkie kamienne serce.
Bóg wybrał, ale człowiek uwierzy tylko przez głoszenie Ewangelii.  

Co się dzieje z tymi, którzy nie są wśród wybranych? Tak naprawdę dla nich nic się nie zmienia. Są grzesznikami, zbuntowali się przeciwko Bogu, czego konsekwencją jest wieczne potępienie. To, że Bóg ich nie wybrał oznacza, że zostawia ich w grzechu, w sytuacji, w której już są przez własny grzech. Bóg nie ma żadnego moralnego obowiązku, aby ich wybrać do zbawienia. Ci, którzy nie są wybrani doświadczą konsekwencji ich grzechów, za co nie Bóg, lecz oni sami ponoszą winę. Są martwi przez grzech, nie są w stanie odpowiednio zareagować na Bożą Ewangelię, nie są w stanie przyjąć Jezusa, ponieważ są martwi i Bóg ich nie wzbudzi do wiecznego życia.

Jednym z największych problemów jaki chrześcijanie mają z biblijną nauką o predestynacji jest to, że byłoby to niesprawiedliwym, że Bóg wybrał tylko niektórych. To jest twierdzenie świadczące właściwie o arogancji, o braku świadomości kim jesteśmy, jako ludzie. Dlatego reformowani teologowie zostają oskarżani, że nauczają, że Bóg wybiera jednych do zbawienia a innych do potępienia.
Jesteśmy stworzeni przez Boga, który jest suwerennym Stworzycielem. On nas stworzył, On chciał, żebyśmy żyli, ale też mógł suwerennie zdecydować, aby w ogóle nas nie stworzyć. Ponieważ Bóg stworzył człowieka, ma też prawo decydować, jak ma on żyć, według Jego woli. Człowiek jednak buntuje się przeciwko Stworzycielowi. Każdy człowiek jest winny, nie ma ani jednego sprawiedliwego, dlatego każdy zasługuje na wieczną śmierć (Rz. 3:23; 6:23). Bóg ma prawo ukarać i zniszczyć człowieka. Sprawiedliwość Boża oznacza, że każdy człowiek powinien właściwie być w piekle.
Biblia naucza, że zbuntowaliśmy się przez nasz grzech przeciwko naszemu Stwórcy. W tym każdy człowiek sam wybrał potępienie, zgrzeszył i zbuntował się przeciwko Bogu i zasługuje na piekło. Bóg niektórych z nich wybrał, aby nie byli potępieni, lecz zbawieni, co jest Jego suwerenną decyzją. Nie mamy prawa wyrzucać Bogu, że nie wybrał wszystkich.  
Bóg jest suwerennym Stworzycielem, który nie musi nam się tłumaczyć ze swoich decyzji. Bóg nie ma moralnego obowiązku aby wybrać kogokolwiek oraz wyjaśniać i uzasadniać swoje decyzję wobec tych, których sam stworzył. On ma prawo czynić, co Mu się podoba. Bóg ma prawo zostawić nas w sytuacji beznadziejnej, w której znajdujemy się z własnej woli.

To jest oczywiście trudne dla nas i mamy jeszcze wiele pytań bez odpowiedzi. Nie mamy jednak innej możliwości niż przyjąć fakt, że Bóg nie objawił nam na jakiej podstawie wybrał. Musimy przyjąć fakt, że nie wszystko wiemy, co chcielibyśmy wiedzieć.

Pismo Święte wyraźnie objawia nam, jak to się stało, że znaleźliśmy się w beznadziejnej sytuacji martwego niewolnika bez wolnej woli. W raju człowiek posiadał wolną wolę, miał możliwość wyboru: grzeszyć lub nie grzeszyć. Wybrał wbrew Słowu Bożemu grzech i przez swoją niemądrą decyzję stracił wolną wolę.
Powyższą sytuację można zobrazować następująco: człowiek, idący ulicą, w której znajduje się głęboki wykop, z którego nikt nie może wyjść bez zewnętrznej pomocy, ma wolną wolę, może sam świadomie wybrać, czy wejdzie prosto do wykopu i wpadnie do niego, czy go ominie. Człowiek może wybrać opcję, aby pójść prosto do wykopu i wpaść, to jego wolna decyzja, ale posiadająca przykre konsekwencje. Konsekwencją tej wolnej decyzji jest to, że ów człowiek straci swoją wolność, gdyż jest teraz na dnie i nie może w żaden sposób wyjść jeśli ktoś inny nie wyciągnie go stamtąd. Była to więc głupia decyzja. To jest dokładnie to, co zrobił człowiek w raju. Grzech i bunt przeciwko Bogu jest wyjątkowo głupi, ale to jest dokładnie to, co jako ludzie robimy.

Biblia nawołuje każdego do nawrócenia się do Boga, a ten kto się nawróci i uwierzy, znajdzie wielkie pocieszenie w predestynacji. Moje zbawienie nie zależy ode mnie, lecz od Boga. Gdyby zależało ono ode mnie i od mojej decyzji, nie miałbym pewności. Człowiek przecież zmienia swoje zdanie, co implikuje, że mógłby stracić zbawienie. Bóg jednak wybrał, a jeśli On wybrał Cię, nikt lub nic nie może Cię wyrwać z Jego ręki (Rz. 8:35-39). Każdy wierzący należy na wieczność do Boga w Chrystusie, dlatego Bóg dał mu wiarę i usprawiedliwił go.
Wierzący mogą wyznać swą wiarę słowami Mojżesza: To, co jest zakryte, należy do Pana, Boga naszego, a co jest jawne, do nas i do naszych synów po wieczne czasy, abyśmy wypełniali wszystkie słowa tego zakonu (V Mj. 29:28).

05 March 2019