28 March 2022

Słowo Boże jest wystarczające

Kevin DeYoung

Jakie znaczenie ma doktryna wystarczalności Pisma Świętego w twoim chrześcijańskim życiu?

 

1. jeśli trzymamy się wystarczalności Pisma Świętego, odsuwamy tradycje na należne jej miejsce.

Tradycja z pewnością ma swoje ważne miejsce, jeśli chodzi o nasze rozumienie Słowa Bożego i formułowanie doktryny naszego konkretnego kościoła. Różnorodność, którą dzisiaj pomijamy, szczególnie przez usilne starania, aby mieć nowoczesne nabożeństwa, jest różnorodnością tych, którzy już umarli. Powinniśmy uczyć się od wielkich nauczycieli, którzy żyli przed nami. Powinniśmy stać mocno na fundamencie ekumenicznych wyznań wiary Kościoła. Wszyscy ci z nas, którzy należą do tradycyjnych wyznań - takich jak luteranie, anglikanie, prezbiterianie czy reformowani - muszą poważnie potraktować obietnice, które złożyliśmy, aby trzymać się naszych konfesyjnych wyznań wiary. I musimy traktować je z ostrożną szczerością. Ale nawet te wielkie wyznania wiary i katechizmy mają wartość tylko o tyle, o ile odzwierciedlają to, czego naucza Biblia. Żaden podrzędny, stworzony przez człowieka tekst nigdy nie może zastąpić ani zniszczyć naszej wiedzy o Biblii lub naszej lojalności wobec niej.

Wystarczalność Pisma Świętego jest podstawą reformacyjnego wyznania sola scriptura (tylko Pismo Święte). Nie oznacza to, że powinniśmy próbować zrozumieć Biblię całkowicie bez pomocy dobrych nauczycieli, źródeł akademickich i sprawdzonych schematów dogmatycznych. "Tylko" nie oznacza "samo w sobie" (solo scriptura), czyli niezależne od jakichkolwiek nauczań w zborach i kościołach. Oznacza to po prostu, że Pismo Święte ma najwyższy i ostateczny autorytet. Wszystko musi być badane w świetle Słowa Bożego. Tradycja nie ma równej roli, jeśli chodzi o nasze rozumienie prawdy. Natomiast rola tradycji polega raczej na potwierdzaniu, oświetlaniu i wspieraniu tego, co czytamy w Biblii. Nie możemy zaakceptować nowości dogmatycznych (…), których nie ma w Słowie Bożym i są sprzeczne z tym, co jest w nim rzeczywiście objawione. Traktujemy naszych katolickich przyjaciół z szacunkiem i jesteśmy wdzięczni za wiele aspektów ich wiary i świadectwa w sferze społecznej, nie wolno nam jednak odstępować od naszej wierności sola scriptura, ponieważ stanowi to fundamentalną ideę biblijnego rozumienia wystarczalności Pisma Świętego.

 

2. ponieważ Pismo Święte jest wystarczające, nie będziemy ani dodawać, ani odejmować od Słowa Bożego.

Kiedy otwieramy Biblię, musimy być zawsze świadomi, że czytamy księgę przymierza. Dokumenty oparte na jakimś przymierzu zazwyczaj kończą się adnotacją zawierającą przekleństwo. Takie przekleństwo znajdujemy w V Ks. Mojżeszowej (Pwt) 4,2 i 12,32, gdzie Izraelici są ostrzegani przed dodawaniem do lub odejmowaniem z Prawa Mojżeszowego (por. Prz. 30,5-6). Podobne przekleństwo znajdujemy również na końcu Księgi Objawienia w Nowym Testamencie:

Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze; a jeżeli ktoś ujmie coś ze słów tej księgi proroctwa, ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywota i ze świętego miasta, opisanych w tej księdze (Obj. 22,18-19).

To jest mocne napomnienie, które nie bez powodu znajduje się na samym końcu Biblii. Ostrzega nas dobitnie, że nie wolno nam niczego dodawać do Pisma Świętego, na przykład po to, aby słowa Biblii brzmiały lepiej, lub aby były bardziej zgodne z naszymi założeniami. Ani też nie wolno nam niczego pomijać, nawet jeśli ludzkie doświadczenie, publikacje naukowe lub popularny nastrój społeczeństwa nalegają, abyśmy to zrobili.

 

3. ponieważ sama Biblia jest wystarczająca, możemy podchodzić do Słowa Bożego ze świadomością, że ma znaczenie dla każdej dziedziny naszego życia.

Bóg dał nam wszystko, czego potrzebujemy do życia i pobożności (2 P 1,3). Biblia jest wystarczająca, aby uczynić nas mądrymi ku zbawieniu i wychować nas do świętości (2 Tym 3,14-17). Przekonamy się, że mamy korzyści z wszystkiego, co Słowo Boże zawiera, jeśli nauczymy się czytać Biblię w taki sposób, aby Słowo zakorzeniało się w naszych sercach. Ponadto, aby nasze czytanie odnosiło się do biblijnej historii zbawienia i abyśmy czytali w perspektywie końca historii oraz czytali tak, że Słowo Boże pociągałoby nas ku chwale Bożej w obliczu Chrystusa.

Przekonanie wystarczalności Pisma Świętego nie oznacza, że Biblia mówi nam wszystko, co chcemy wiedzieć na jakikolwiek temat, lecz mówi nam dokładnie to, co powinniśmy wiedzieć o tym, co jest najważniejsze. I chociaż Pismo Święte nie daje nam szczegółowych informacji na wszystkie możliwe tematy, to jednak mówi tylko prawdę na każdy temat, który porusza. To właśnie ta prawda wyposaża nas w wystarczającą wiedzę, aby nawrócić się od grzechu, znaleźć naszego Zbawiciela, podejmować dobre decyzje, podobać się Bogu i odkryć źródło wszystkich naszych najgłębszych problemów.

 

4. Nauka o wystarczalności Pisma Świętego zaprasza nas do otwarcia naszej Biblii w celu usłyszenia głosu Boga.

Niedawno uczestniczyłem w spotkaniu kościelnej grupy doradczej, gdzie otrzymaliśmy zadanie określenia "norm społecznych" dla nas jako wspólnoty. Kiedy zasugerowałem, że naszą pierwszą normą powinno być badanie wszystkiego w świetle Biblii, powiedziano mi - cytuję - że "nie jesteśmy tu po to, by otwierać naszą Biblię". Celem grupy było najwyraźniej to, aby uczestnicy słuchali swoich serc i siebie nawzajem, ale nie Boga. Później przemówił pastor z Ameryki Południowej do tej grupy. Powiedział, że zauważył na tyle sali ogłoszenie o wydarzeniu, na którym ludzie mogli "dowiedzieć się", jaka jest Boża wizja dla ich kościoła. Na to powiedział: "Dowiedzieć się? Mam nadzieję, że znajdziesz to, czego szukasz i aby wasze szukanie nie trwało zbyt długo". Było to ostre uderzenie w tendencję w zachodnim kościele do planowania, marzenia, rozwijania wizji i programów oraz głosowaniu nad nimi na zborowych zebraniach, podczas gdy jasny i wyraźny głos Boga leży zaniedbany na naszych kolanach.

 

Słowo Boże jest zupełnie wystarczające dla ludu Bożego, aby żył ku Jego chwały. Ojciec będzie mówił za pomocą tego wszystkiego, co Duch Boży już wypowiedział przez Syna. Pytanie tylko, czy w ogóle staramy się, by otworzyć Biblię.

 

Tekst artykułu jest fragmentem książki Kevina DeYoung'a „Biorąc Boga za słowo”. (Tytuł oryginalny: „Taking God dat His Word”, wyd. Crossway, 2016).

Okazał sie w Augustinus nr. 61, marzec 2022 www.augustinus.pl 

 

Kevin DeYoung jest głównym pastorem Christ Covenant Church w Matthews, w Karolinie Północnej (USA), członkiem zarządu The Gospel Coalition i adiunktem teologii systematycznej w Reformed Theological Seminary (Charlotte, USA). Jest autorem wielu chrześcijańskich publikacji.

 

 

 

21 March 2022

2 Tymoteusz 3:14-17

Studium Biblijne

14 Ale ty trwaj w tym, czegoś się nauczył i czego pewny jesteś, wiedząc, od kogoś się tego nauczył. 15 I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa. 16 Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, 17 aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.

 

W listach do współpracownika Tymoteusza, Apostoł Paweł podaje wiele konkretnych i praktycznych rad niezbędnych w służbie w Kościele. Miedzy innymi ostrzega przed odbieganiem od prawdziwej nauki. Fałszywi nauczyciele, głoszący coś innego niż Słowo Boże pojawiali się już w czasach pierwszego kościoła. Najważniejszym, więc jest poznanie Biblii, ale i przekonanie, że możemy zaufać Słowu Bożemu. Tylko, jeśli mamy przekonanie, że Biblia jest słowem Bożym i jest najwyższym autorytetem, jesteśmy w stanie wiernie trzymać się właściwej nauki.

We fragmencie poprzedzającym omawiany tekst Apostoł ostrzegł Tymoteusza przed niebezpieczeństwem odbiegania od prawdziwej nauki i głoszenia wymyślonych nauk niezgodnych z Pismem. Niestety zarówno w przeszłości jak i współcześnie zdarzają się takie sytuacje (2:14-3:13). Apostoł Paweł określa takie praktyki bardzo ostro: to oszustwo, fałszywi nauczyciele głoszą swe wymyślone nauki, jako natchnione Słowo Boże. Kłamią, a ich kłamstwo prowadzi do wiecznego potępienia.

 

W tym kontekście Paweł podaje dwie zasady nauczania.

Po pierwsze: Tymoteusz ma trwać w nauce, którą otrzymał od tych, których zna. Ważnym jest znać swoich nauczycieli, ponieważ niestety nie możemy każdemu, mówiącemu o Bogu zaufać. Dlatego należy być ostrożnym, jeśli chodzi o nauki i książki autorów, których nie znamy. Musimy ich znać, lub polegać na poleceniu braci godnych zaufania.

Jeśli mamy pewność, że możemy im zaufać, jest to błogosławieństwo. Należy zdecydowanie trzymać się prawdziwej nauki.

Tymoteusz pobierał nauki wiary od swojej matki i babci (2 Tym. 1:5) oraz od samego Apostoła Pawła.

 

Drugą zasadą jest, trzymać się Pisma Świętego. Pismo Święte jest jedynym źródłem, które daje prawdziwą mądrość Bożą, ponieważ pochodzi od samego Stwórcy. Sam Bóg pokazuje w Swoim Słowie drogę ku zbawieniu w Jezusie Chrystusie, jedyną drogę do Niego.

 

Całe Pismo jest natchnione. Grecki wyraz zawiera jednocześnie źródło oraz moc słowa, które zostało dane przez oddech i Duch Boży. To określenie przypomina stworzenie świata, gdzie czytamy, że Bóg tchnął jego oddech życia w człowieka (I Mojż. 2:7).

Całe Pismo Święte jest pożyteczne dla wierzących, ponieważ pochodzi od Boga. Biblia jest żywym słowem, ponieważ posiada Duch Boży. Jest nie tylko pożyteczna, lecz ma moc i autorytet, ponieważ nie jest ludzkim słowem, lecz Słowem Bożym.

 

W Piśmie Świętym znajdujemy wszystko, co potrzebne do życia i relacji z Bogiem (por. 1 Tym. 4:6, 13, 16; 16:3). Poza tym Pismo jest najlepszą i najsilniejszą bronią przeciwko fałszywej nauce. Biblia wskazuje i odkrywa fałszywe nauczanie, błędy, i tylko za pomocą Słowa Bożego możemy skorygować nauczanie i sposób życia. Pismo Święte pozwala nam poznać, kto mówi Prawdę, a kto jest oszustem.

Pismo Święte prowadzi do poprawy, czyli do życia zgodnego z Bożą wolą, do życia wiary, dającego życie wieczne. Biblia wychowuje wierzących do życia w sprawiedliwości.

To jest celem, dla którego Bóg dał Pismo Święte, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany (2 Tym. 3:17). Nie, aby spełnił wszelkie reguły, zawarte w Biblii, ale aby podążył jedyną drogą wytyczoną przez Jezusa Chrystusa. W Chrystusie człowiek staje się nowym stworzeniem, co pociąga za sobą całkowitą zmianę życia. Skutkiem prawdziwego nauczania Biblii jest zawsze zmiana życia i posłuszeństwo Bogu.

 

Nie tylko Apostoł Paweł, także Apostoł Piotr pisze o tym, że Biblia jest natchniona przez Boga:

20 Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. 21 Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym.                                                                                                 2 Piotra 1:20-21

 

Werset 21 lepiej tłumaczyć: żadne proroctwo Pisma nie pochodziło z własnej interpretacji proroka.

W swoim liście Apostoł Piotr atakuje fałszywych nauczycieli, którzy prezentowali własne myśli i przeciwstawiali się apostołom. Dlatego Apostoł podkreśla, że nie wolno interpretować Pisma Świętego w dowolny sposób. W następnym wersecie podaje powód: To, co apostołowie głosili nie jest ich własnym wymysłem, lecz pochodzi od Boga.

Należy pamiętać, że chodzi o proroctwo Pisma Świętego, czyli Biblię, nie o proroctwo w ogólności. Proroctwo, jako dar (1 Kor. 12, 14) nie ma tego samego autorytetu i nie jest natchnione przez Ducha Świętego w taki sposób, jak Pismo Święte.

 

Te wersety najlepiej w Biblii wyjaśniają, czym jest natchnienie. Nie wiemy, jak dokładnie działa natchnienie, nie czytamy o tym, jak autorzy się czuli, w jaki sposób wiedzieli, że pisali coś, co jest natchnione.

Grecki wyraz tłumaczony, jako natchniony oznacza noszony. To ten sam wyraz tłumaczony, jako unosić w Dz. Ap. 27:15, 17, jak statek zostaje noszony przez wiatry na morzu, tak autorzy Biblii zostali noszeni przez Ducha Świętego.

 

Nie musi to wcale implikować kompletnej bierności autorów. Słowo Boże nie pochodziło z woli ludzkiej, człowiek sam go nie wymyślił, ani nie miał inicjatywy, aby wypowiedzieć słowa Boga. Bóg zainicjował, on zdecydował, co chce powiedzieć, kiedy chce powiedzieć, i przez kogo chce powiedzieć. Słowo Boże wypływa całkiem i wyłącznie z woli Boga. Ale wszechmogący Bóg chciał działać przez ludzi. Zdecydował w swojej suwerenności, że będzie przemawiać przez ludzi, których wybrał. Dlatego Biblia też jest słowem, wypowiadanym przez Bożych ludzi, ale nie z nich samych, lecz w natchnieniu Duchem Świętym.

Znajdujemy w Biblii wiele różnych stylów i gatunków literackich. Bóg przemawiał bowiem do ludzi w języku i stylu ludzkim, przez który możemy poznać osobowości autorów (np. w listach Apostoła Pawła możemy poznać, jakim był człowiekiem). Bóg używał języka ludzkiego (hebrajskiego, aramejskiego i greckiego), ale w różnych wariantach i dialektach. Cały Nowy Testament jest napisany w języku greckim, ale w wielu różnych formach, od bardzo literackiej, do bardziej potocznej lub też napisanych przez ludzi, dla których grecki nie był językiem ojczystym (jak np. 2 list Piotra, napisany w sposób typowy dla rejonu Babilonu, odbiegający od klasycznego lub powszechnego greckiego).

 

Bóg mówił przez ludzi, których natchnął Duchem Świętym. Autorzy Biblii byli prowadzeni przez Ducha Świętego, jak statek na morzu, i pisali to, co Bóg chciał, ale w swoim języku i stylu.

Bóg nie chce biernych ludzi, Bóg chce, aby człowiek był współpracownikiem w wykonaniu Jego planu dla świata (por. 1 Kor. 3). Nie są to jacyś ludzie, lecz ludzie Boży (w. 21), ludzie wierzący, którzy poddali się Jezusowi i chcieli żyć w posłuszeństwie.

W taki sposób autorzy Biblii zostali noszeni przez Ducha Świętego, a ich słowa stanowią Słowo Boże. Słowo Boże jest nieomylne i posiada autorytet.

 

 

 

 

 

 

07 March 2022

V Księga Mojzeszowa / Księga Powtórzonego Prawa 6,1-15

Studium Biblijne

1 A to są przykazania, ustawy i prawa, których Pan, wasz Bóg, nakazał wam uczyć, abyście je pełnili w ziemi, do której się przeprawiacie, aby ją posiąść. 2 Abyś był przejęty czcią dla Pana, Boga twego, przestrzegając po wszystkie dni twego życia wszystkich jego ustaw i przykazań, które Ja dziś nakazuję tobie, twoim synom i wnukom, i abyś żył długo. 3 Słuchaj ich, Izraelu, i starannie je wykonuj, aby ci się dobrze powodziło i abyście się rozmnożyli bardzo w ziemi opływającej w mleko i miód, jak ci przyrzekł Pan, Bóg twoich ojców.

4 Słuchaj, Izraelu! Pan jest Bogiem naszym, Pan jedynie!

5 Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej siły swojej. 6 Niechaj słowa te, które Ja ci dziś nakazuję, będą w twoim sercu. 7 Będziesz je wpajał w twoich synów i będziesz o nich mówił, przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając. 8 Przywiążesz je jako znak do swojej ręki i będą jako przepaska między twoimi oczyma. 9 Wypiszesz je też na odrzwiach twojego domu i na twoich bramach.

 

Izrael po długiej podróży przez pustynię nareszcie stanął pod granicami ziemi obiecanej - Kanaanu. Izraelici żyli jako niewolnicy w Egipcie, bez perspektywy na wolność. Ale PAN Bóg, który zawarł już przymierze z ich przodkami: Abrahamem, Izaakiem i Jakubem, wyzwolił ich w cudowny sposób z niewoli egipskiej. Na pustyni, przy górze Synaj, Bóg zawarł przymierze z ludem Izraela, dając im jednocześnie swoje przykazania - Dekalog (Ks. Wyjścia 19-20).

 

Przykazania nie mają na celu utrudniania człowiekowi życia, lecz wręcz przeciwnie - ich celem jest dobre i szczęśliwe życie człowieka.

Teraz u granic ziemi Kanaan Mojżesz powtarza wszystkie prawa Boże.

 

W poprzednim rozdziale Mojżesz powtórzył Dziesięć Przykazań - Dekalog (5,6-21, por. Ks. Wyjścia 20,1-17). W rozważanym fragmencie podkreślany jest fundament wiary Izraela, mianowicie: unikalność Boga oraz wymaganie lojalności Izraela wobec Boga. Jest to w sumie pierwsze przykazanie, które mówi, że jest tylko jeden Bóg i nie ma innych bogów (por. Ks. Powt. Prawa 5,6-7).

 

Wersety 4-9 zawierają tzw. Shema Izrael, podstawowe wyznanie wiary żydowskiej.

Werset 4 można tłumaczyć jak: Słuchaj, Izraelu! Pan jest Bogiem naszym, Pan jedynie! Ale także w następujący sposób: Słuchaj, Izraelu! Pan jest Bogiem naszym, Pan jest jeden!

Hebrajski wyraz użyty tu wyraża zarazem unikalność jak i jedność Boga.

Każdy pobożny Żyd codziennie recytuje te słowa, razem z innymi tekstami (Ks. Powt. Prawa 6,4-9; 11,13-21; Ks. Liczb 15,37-41). Także Jezus nawiązuje do tych słów, jako podsumowania Prawa Bożego (Ew. Marka 12,29-30; Ew. Mateusza 22,37 i Ew. Łukasza 10,27).

 

W wydarzeniach opisanych w Księdze Wyjścia, Izrael już doświadczył unikalności Boga. Zostali wyzwoleni z Egiptu, a bogowie egipscy nie mogli nic uczynić, aby ich zatrzymać. PAN Bóg Izraela jest wszechmocny i jest jedyny.

Izraelici śpiewali Kto jest pośród bogów równy Tobie, Panie (Ks. Wyjścia 15,11). Nikt bowiem nie jest równy PANU Bogu.

 

PAN Bóg zapewnia, że nie istnieje inny bóg, aby Jemu samemu mógł zaprzeczyć i przeciwdziałać. Jeżeli Bóg składa obietnicę, nie ma silniejszego boga, aby dać inną obietnicę.

To ogromny kontrast z innymi religiami tych czasów, gdzie istniała wiara w wielu bogów, nawzajem sobie zaprzeczających. W poczuciu ludzi życie było niepewne, gdyż w razie walki i kłótni między bogami, życie człowieka było zagrożone. Jeżeli jeden bóg coś obiecał, drugi, silniejszy bóg, mógł obiecać coś innego. Izrael jako jedyny naród posiadał ‘tylko’ jednego Boga, co było w ówczesnych czasach unikalne.

Unikalność i wyjątkowość stanowiło też zagrożenie dla tego narodu. Nie jest bowiem łatwym pozostanie innym niż większość. Dlatego też Mojżesz tak ostro ostrzega, aby wytępić innych bogów z Kanaan: Nie pójdziecie za innymi bogami, za bogami ludów, które są na około was, 15 gdyż pośród ciebie jest Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny (Ks. Powt. Prawa 6,14).

 

Będziesz miłował PANA, Boga swojego (w.5). Te słowa stanowią centrum całej Księgi Powtórzonego Prawa. Można powiedzieć, że cała Księga Powtórzonego Prawa stanowi komentarz do tego właśnie przykazania miłowania Boga.

Przykazanie miłości jest unikalne. W żadnej innej religii nie znajdziemy nakazu aby miłować Boga. W innych religiach chodzi o posłuszeństwo, o dobre uczynki, o poddanie się, ale nie znajdziemy w nich miłości do bogów, jako centralnego elementu wiary.

 

W związku małżeńskim mąż i żona kochają się wzajemnie, ale nie dlatego, że jest to ich obowiązkiem, lecz dlatego, ponieważ oboje tego chcą i zależy im na wzajemnej relacji. Ta miłość jest też ekskluzywna: nie można kochać w ten sposób dwóch osób na raz.

Kochający mąż i żona spędzają dużo czasu razem, ponieważ pragną coraz lepiej się poznać, chcą wiedzieć kim są, każde z nich, jaka jest ich historia życiowa.

Podobnie jest też z nami, w naszej relacji z Bogiem. Bóg Stworzyciel zna nas, jak nikt inny – przecież On nas stworzył. On miłuje nas i dlatego chce, abyśmy Go poznali.

Miłość zawsze potrzebuje drugiej osoby. Relacja miłości może zaistnieć tylko wtedy, gdy miłość jednej znajdzie odpowiedź w miłości drugiej osoby. Dlatego Bóg pragnie naszej miłości i chce abyśmy spędzali czas z Nim i Go coraz lepiej poznawali.

Podobnie jak mąż kochający swą żonę chce czynić to, co jej się podoba, podobnie wierzący chce czynić wolę Bożą. Miłość do Boga wyraża się w radosnym posłuszeństwie, w radosnym spełnianiu Prawa Bożego. Posłuszeństwo Prawu Bożemu wyrażane w ten sposób nie jest legalizmem, lecz jest odpowiedzią ludzką na miłość Bożą. (Por. Psalm 119, który rozwija ten temat).

 

Prawo Boże, czyli Słowo Boże, powinno być w naszym sercu. Dla nas serce jest miejscem emocji, ale wg hebrajskiego sposobu myślenia serce było miejscem, gdzie mieści się intelekt człowieka.

Bóg chce, abyśmy rozważali Słowo Boże, dzień i noc. Tylko jeśli rozumiemy Słowo Boże, jesteśmy w stanie je spełnić.

 

Będziesz je wpajał w twoich synów – używany tu hebrajski wyraz oznacza ostrzenie, podobnie jak ostrzy się kosę lub sierp. Forma gramatyczna podkreśla powtarzanie się czynności (por. Ks. Powt. Prawa 4,9). Można byłoby to też tłumaczyć: będziesz to wkuwać w swoje dzieci.

Bóg zawarł przymierze nie tylko z Izraelitami, którzy w tym momencie żyli, ale także z następnymi pokoleniami. Znakiem przynależności do tego przymierza było obrzezanie.

Dlatego Mojżesz podkreśla w tym tekście jak ważne jest przekazywanie wiary i wiedzy o Bogu dzieciom.

Apostoł Paweł w Liście do Rzymian podkreśla, że także my - chrześcijanie - zostaliśmy przez wiarę w Jezusa Chrystusa włączeni do Izraela, w przymierze z Abrahamem (Rzymian 4,9-12).

Podobnie jak Izrael, który został wyzwolony z niewoli egipskiej, my zostaliśmy wyzwoleni z mocy ciemności i przeniesieni do Królestwa umiłowanego Syna (Kolosan 1,13).

Słowa wypowiedziane przez Mojżesza przed trzema tysiącami lat są wciąż bardzo aktualne.

Także nas obowiązuje nakaz, aby przekazać Słowo Boże naszym dzieciom, aby też oni poznali Kim jest Bóg i jaka jest Jego wola.

 

Powinniśmy o Prawie Bożym mówić przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając.

Mojżesz zachęca, aby Słowo Boże było tematem naszych rozmów w domu i na ulicy, w gronie rodzinnym i z przyjaciółmi, ale nawet z obcymi. I to od początku dnia, kiedy wstajemy, aż do końca dnia, kiedy kładziemy się spać, czyli krótko mówiąc zawsze i wszędzie.

Prawo Boże ma przesiąkać każdy aspekt naszego życia (por. Ks. Przysłów 6,20-22).

 

Prawo Boże powinniśmy przywiązać jako znak do swojej ręki i będą jako przepaska między twoimi oczyma oraz wypisać na odrzwiach twojego domu (w. 8-9).

Ortodoksyjni Żydzi traktują ten werset poważnie i dosłownie. Posiadają tzw. tefiliny - małe skrzyneczki zawierające teksty z Prawa Bożego (Ks. Wyjścia 13,1-10, 11-16; Ks. Powt. Prawa 6,4-9; 11,13-21), które przywiązują na czole i rękach podczas modlitwy oraz tzw. mezuzy - małe rurki, zawierające pergamin z tekstami z Tory (Ks. Powt. Prawa 6,4-9; 11,13-21) umocowane na futrynie drzwi. Archeolodzy odkryli tefiliny i mezuzy pochodzące z okresu I i II w. p.n.e.

 

Są to formy zewnętrzne, które mogą być dobre i pomocne, ale mogą też stać się pustymi formami i rytuałami. Istotnym jest to, co takie znaki oznaczają i na co wskazują.

Prawo Boże powinno znajdować się u nas na czole (dosłownie między oczami), czyli, że dla każdego kto nas spotyka musi być jasnym, że żyjemy według Prawa Bożego. Prawo powinno być na naszych rękach: we wszystkim co czynimy musi być jasnym, że żyjemy według Słowa Bożego.

Słowo Boże powinno kierować nami kiedy pracujemy, kiedy robimy zakupy lub oglądamy telewizję, kiedy wypełniamy PIT lub rozmawiamy z naszym sąsiadem. Słowo Boże powinno kierować naszym całym życiem, powinno być w praktyce obecne w każdym aspekcie i momencie naszego życia.

 

Biblia jest Słowem Bożym, który głosi nam Kim jest Bóg i co On – zwlaszcza dla nas - uczynił. Słowo Boże zawiera ewangelię, głoszącą nam zbawienie, nam i naszym dzieciom.