25 September 2012

Przypowieść o ziarnku gorczycy i kwasie chlebowym



Ew. wg Łukasza 13,18-19
(Teksty paralelne: Ew. wg Mateusza 13,31-33; Ew. wg Marka 4,30-32)

18 (Jezus) mówił też: Do czego jest podobne Królestwo Boga i z czym je porównam? 19 Podobne jest do ziarnka gorczycy, które pewien człowiek wziął i posiał w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się drzewem, a ptaki zagnieździły się w jego gałęziach.
20 Następie powiedział: Do czego mam przyrównać Królestwo Boga? 21 Podobne jest do zakwasu, który pewna kobieta wzięła i zmieszała z trzema miarami mąki, aż wszystko zakwasiło.

Tekst zawiera dwie bardzo krótkie przypowieści, które właściwie są porównaniem. Nie zawierają rozwinięcia. To analogia porównująca elementy codziennego życia Królestwa Bożego.
Powyższe przypowieści są ze sobą związane. W literaturze rabinistycznej wyjaśnienie wyrażone dwoma sposobami, przez dwie analogie było bardzo powszechne. W ST występuje podobny sposób grupowania podobnych przypowieści (por. Ezechiela 17,2-24; 19,2-14).

Kontekst
W Ewangeliach wg Mateusza i Marka przypowieść ta jest częścią grupy przypowieści o Królestwie Bożym. U Łukasza natomiast przypowieść występuje zaraz po opowieści o wyzwoleniu kobiety od ducha niemocy (Ew. Łukasza 13,10-17). Przypowieść jest połączona z opowieścią o uzdrowieniu przez wyraz dlatego (powyżej tłumaczony jako też; werset 18 -  lepszym tłumaczeniem początku zdania byłoby: Dlatego Jezus mówił: …).
Opowiadając przypowieść Jezus pragnie wyjaśnić, że to co robi (uzdrowienia i cuda) są znakami królestwa Bożego, które wprawdzie jest jeszcze mało widoczne, ale wzrasta do czegoś wielkiego. We wszystkich trzech Ewangeliach przypowieść przedstawia charakter Królestwa Bożego.

Tło kulturowe
Jezus, jak to zresztą miał w zwyczaju, nie używa obrazu kojarzącego się z dworem królewskim, aby wyjaśnić czym jest Królestwo Boże, lecz obrazu z codziennego życia.
Gorczyca należy do najmniejszych nasionek, ma ok. 1 mm średnicy. Gorczyca była bardzo powszechna na bliskim wschodzie; rozrastała się szybko podobnie jak chwasty. Zarówno w kulturze żydowskiej, jak i w świecie grecko-rzymskim gorczyca była przysłowiowym najmniejszym nasieniem.
Uznaje się, że chodzi o nasiona tzw. gorczycy czarnej (brassica nigra), chociaż mógłby to też być inny jej rodzaj. Ziarenko gorczycy w ciągu kilku dni po zasianiu kiełkuje, i rośnie szybko do wielkości ok. 3-4 metrów, posiada duże liście, szczególnie w dolej części.
Gorczyca nie jest drzewem, lecz krzewem, jednak - w porównywaniu z innymi roślinami ogrodowymi - jest bardzo okazała, dlatego często uznawana jest za drzewo.
Ewangelia Marka jest bardziej dokładna w opisie, używając wyrazu warzywo (gr.: lachanon).
Gorczyca była uważana za wartościową roślinę, mającą właściwości lecznicze. Ta cecha akurat nie ma znaczenia w tej przypowieści. Jedyną istotną cechą akcentowaną  w omawianej przypowieści jest jej bardzo szybki wzrost z niepozornego nasionka do okazałej rośliny.

Niektórzy komentatorzy twierdzą, że według prawa i tradycji żydowskiej (zawartej w Misznie), nie wolno było wysiewać gorczycy w ogrodzie, lecz tylko na polu. To jednak błędna interpretacja. Tekst na który się powołuje (Miszna: m. Kil’ayim 3,1-2) mówi o tym, że nie można wysiewać gorczycy na małej grządce (o powierzchni ok. 1 m2).

Interpretacja
Ówcześni ludzie słuchający Jezusa żyli w oczekiwaniu na Mesjasza. Wielu z nich przyjęło  chrzest Jana Chrzciciela. Słyszeli głoszenie, że nareszcie nadeszło Królestwo Mesjańskie, którego tak długo oczekiwali. Oczekiwali, że teraz nastąpią decydujące wydarzenia, a Jezus porównuje oczekiwane Królestwo z malutkim ziarenkiem, którego prawie nie widać, które ‘znika’ w ziemi po zasianiu. Musiał to być szok dla ludzi. Oczekiwali wielkich spektakularnych wydarzeń, a rzeczywistość okazuje się czymś bardzo małym, niepozornym.

Czy przypowieść jest alegorią?
Alegoria oznacza, że każdy poszczególny element ma symboliczne znaczenie. Np. w historii Kościoła twierdzono, że posianie ziarnka gorczycy oznacza głoszenie, czyli zasianie Słowa Bożego w ludziach; wielki rozmiar drzewa oznacza wielkość Królestwa Bożego, a ptaki oznaczają pogan, którzy uwierzą i znajdą schronienie w Kościele - nowym Izraelu. W Ewangelii Mateusza mowa jest o siewcy, który w alegorycznej interpretacji symbolizuje Jezusa.

Jednak przypowieść nie jest alegorią, lecz porównaniem.
Należy najpierw rozumieć jak funkcjonuje przypowieść, a jak analogia.
Jezus mówi: Królestwo Boga (…) podobne jest do ziarnka gorczycy, które pewien człowiek wziął i posiał w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się drzewem, a ptaki zagnieździły się w jego gałęziach.
Trzeba zadać pytanie, co Jezus porównuje z czym? Królestwo Boga nie jest porównywane z ziarnkiem gorczycy, ani z drzewem, lecz z procesem, który ma miejsce, kiedy z malutkiego ziarenka wyrasta drzewo.
Ziarenko gorczycy jest tak małe, prawie go nie widać, a kiedy zostanie posiane w ziemi, w żaden sposób nie można go odnaleźć. Można byłoby się zastanawiać, czy jest możliwe, że cokolwiek z niego wyrośnie, czy może ziarenko zginie zupełnie. Wyrośnie z niego potężny krzew, ale aby mógł wyrosnąć ziarenko musiało najpierw zniknąć (zginąć) w ziemi. Tak jest z Królestwem Boga. Początek wygląda na mało znaczący, niewidoczny, ale niewątpliwym jest, że powstanie, wyrośnie w coś wielkiego i znaczącego.

Możliwa aluzja do Starego Testamentu
Wielu komentatorów uważa, że ptaki, oraz drzewa są aluzjami do Starego Testamentu. Szczególnie do Psalmu 104,12, Ezechiela 17,22-24; 31,3-6; Daniela 4,9-12, 20-27.
Drzewo, w którym ptaki znajdują schronienie w Starym Testamencie stanowi obraz silnego królestwa, dającego schronienie innym królestwom i narodom (por. Ks. Sędziów 9,15; Treny (Lamentacje) 4,20; Ezechiel 17,23; 31,6; Daniel 4,11-12). Ptaki w Starym Testamencie czasami bywają obrazem narodów pogańskich (por. Ezechiel 17,23; 31,6; Daniel 4,11-12). Także w literaturze rabinistycznej ptaki symbolizują pogan, szukających schronienia u Izraela (np. Midrasz Psalmu 104,12).
Najbliższe aluzje znajdujemy u Ezechiela 17,23, gdzie drzewo reprezentuje Izrael, a ptaki symbolizują pogan. Drzewem jest tu wielki cedr, w porównaniu z którym gorczyca nie jest niczym więcej, jak tylko małym krzewem.  
Problematycznym jest, że aluzja nie jest zupełnie jasna, z pewnością nie chodzi tu o cytat lub parafrazy tekstu ze Starego Testamentu. Jeżeli chodzi o aluzje, nie są one do konkretnego tekstu, lecz raczej do ogólnej idei drzewa dającego schronienie. Poza tym nie jest jasnym o ile pierwsi słuchacze rozumieliby ewentualną aluzję.
Dlatego lepiej nie podkreślać ewentualnej aluzji do Starego Testamentu.

Przypowieść o zakwasie
Zakwas miał przeważne negatywne znaczenie symboliczne, ale nie zawsze. Podczas święta Paschy, należało oczyścić dom z wszelkiego zakwasu i jeść przez tydzień tylko chleb nie zakwaszony. Jednak nic nie wskazuje na to, że w tejże przypowieści ewentualne znaczenie negatywne nie gra jakiejś roli.

Zakwas nie jest tym samym co drożdże (zawierające pewien rodzaj bakterii). Zakwas był w starożytności kawałkiem fermentującego ciasta na chleb. Zawsze zatrzymywano trochę sfermentowanego ciasta, które łączono z nowym ciastem, aby rozpocząć proces fermentacji.
Według Miszny pieczenie chleba było jednym z siedmiu obowiązków kobiety.
Ponieważ domy wiejskie były bardzo małe, pieczenie chleba zazwyczaj odbywało się na podwórku, często wspólnie z sąsiadkami. Jedna miara zawiera ok. 13 litrów suchej substancji. Trzy miarki mąki wystarczały na chleb dla ok. 100-150 osób. Była to też maksymalna ilość, którą kobieta sama mogła jednorazowo upiec.

Także ta przypowieść została zalegoryzowana przez Kościół. Według alegorycznej interpretacji, kobietą jest Maria lub Kościół (lub ewent. synagoga). Zakwasem byliby apostołowie, doktryna chrześcijańska lub wiedza Pisma Świętego. Trzy miarki mąki były w historii Kościoła interpretowane na 17 różnych sposobów!
Ale także w tejże przypowieści niewątpliwym jest, że nie jest to alegoria, lecz analogia, porównywanie.
Podobnie jak ziarenka gorczycy są małe i wyglądają na niewiele znaczące, także ilości zakwasu są niewielkie. Ten zakwas jednak, włożony do mąki, ma niesamowite działanie. Działa niewidocznie, początkowo w ogóle niezauważalnie, ale z czasem działanie jego staje się coraz bardziej widoczne i nie można go przeoczyć.

Przesłanie przypowieści
Przypowieści często są odpowiedzią lub reakcją na pytanie, zwątpienie lub ideologie ludzi.
Na co reagują omawiane przypowieści?
Żydzi oczekiwali Mesjasza i Jego królestwa, będącego odnowionym królestwem Dawida. Jezus widzi siebie jako Mesjasza, głosi Królestwo i dokonuje cudów. Ale gdzie jest jego królestwo? To pytanie, które zadają sobie zarówno przyjaciele, uczniowie jak i przeciwnicy Jezusa.

Pierwsza przypowieść skupia się na ziarenku, znikającym w ziemi. Nie skupia się na człowieku, który sieje, ani na drzewie, ani na ptakach. Tak samo druga przypowieść nie koncentruje się na kobiecie, mieszającej mąkę, ani na chlebie, lecz skupia się na zakwasie, który zostaje schowany w cieście. 
Przypowieść nie koncentruje się na wyniku, lecz na procesie, na sposobie działania Królestwa Bożego, na jego wzroście. Jest to proces, który początkowo jest niewidzialny, ale z czasem dający wielki wynik.
Najpierw ziarenko musi zginąć w ziemi, zakwas również musi całkiem zniknąć (zostać schowanym) w cieście. Jest to konieczność: tylko w ten sposób jest możliwym, aby wyrósł w drzewo, aby powstało dobre ciasto na chleb.  

Jezus nie wyglądał na króla. Urodził się i wychował na wsi, w raczej skromnych warunkach. Jako dorosły człowiek był społecznie mało znaczący i posiadał przeciwników, o wiele silniejszych faryzeusze. W końcu został w Jerozolimie aresztowany i otrzymał wyrok śmierci. Wydawało się wówczas, że Jezus przegrał, że się pomylił, i że z głoszonego Królestwa Bożego nic nie będzie. Podobnie jak ziarenka gorczycy lub zakwas ukryty w cieście, Jezus stał się niewidoczny. Słowo Boże natomiast mówi, że właśnie na krzyżu Jezus zwyciężył jako Król wszechświata. Kościół zaczął funkcjonować początkowo jako małe grupy i dzisiaj nadal często stanowi niewielką część społeczeństwa. Często Królestwo Boże nie jest widoczne, ale podobnie jak ziarenko gorczycy nie jest widoczne w ziemi (a jednak wyrasta w wielki krzak), tak Królestwo Boże będzie wielkie i widzialne dla każdego (Por. Ks. Apokalipsy 21-22).  
To reguła lub prawo w Królestwie Bożym: pierwsi będą ostatnimi, a ostatni będą pierwszymi; słabsi będą silnymi, a silni nie będą posiadać takiego znaczenia, jak im się wydaje. Siła Boża tkwi w słabości (por. 1 Koryntian 1,26-31; 2 Koryntian 12,9). Przypowieść jest wezwaniem, zachętą, aby spoglądać innymi oczami na rzeczywistość, czyli – jak określił jeden z komentatorów – patrzyć na świat z perspektywy ziarenka gorczycy.