22 January 2019

18 January 2019

Wstęp do Księgi Rodzaju / I Mojżeszowej


Artykuł w formacie PDF tutaj lub tutaj.


Księga Rodzaju (I Mojżeszowa) jest księgą początku, opowiadającą historię początku świata i człowieka. Zaczyna się od Boga, ale nie wyjaśnia Jego pochodzenia. Księga po prostu zakłada, jako fakt, że Bóg istnieje i zawsze istniał. Wszystko co istnieje ma swój początek, tylko Bóg jest wieczny i nie ma początku. W Księdze Rodzaju czytamy o początku nieba i ziemi (całego kosmosu), o początku życia w ogólności oraz życia człowieka, o początku grzechu, o początku przymierza, o początku małżeństwa, o początku cywilizacji, o początku śmierci oraz o początku historii zbawienia.
Czytamy także o nowym początku, nowym stworzeniu, jako Bożej odpowiedzi na grzech, który zniszczył pierwsze stworzenie Boże.

Księga Rodzaju jest więc księgą fundamentalną, ponieważ pisze o fundamentalnych sprawach w życiu. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć reszty Pisma Świętego lub życia w ogólności, jeśli nie zrozumiemy Księgi Rodzaju. Aby zrozumieć w sposób właściwy nasze zbawienie oraz Kim jest Jezus Chrystus, ważnym jest, aby rozumieć Księgę Rodzaju. Księga Rodzaju jest księgą mówiącą nie tylko o początkach, ale też o przyszłości, jest księgą nadziei i zbawienia.

Lud Boży - Izrael odgrywa ważną rolę w całej Biblii. W Księdze Rodzaju czytamy o początkach i pochodzeniu Izraela oraz o jego przesłaniu i misji w świecie: mają być błogosławieństwem dla wszystkich narodów (np. I Mj. 12:1-3). Wszystko co potem w Biblii czytamy o Izraelu związane jest z pierwszą księgą Biblii. Prorocy ostrzegali i głosili sąd ale też błogosławieństwa i zbawienie dla wiernej resztki, początki których znajdujemy w Księdze Rodzaju.

Księga Rodzaju opowiada historię początku świata. Nie są to wymyślone bajki lub starożytne mity, lecz jest to prawdziwa historia. Jednak, jak każda inna opisana historia, nie została opowiedziana w sposób neutralny, co zresztą jest też niemożliwym. Nikt nie jest w stanie opisać historii w sposób neutralny lub obiektywny. Każda książka opisująca historię lub fakty historyczne prezentuje to w sposób subiektywny i ma pewne przesłanie. Sam fakt wyboru: które fakty opisać, a które pominąć, oraz ocena tych faktów wskazuje na subiektywność każdego autora. Dlatego nie jest problemem, że Biblia nie opisuje historii w sposób neutralny. Biblia prezentuje fakty, opisując historię w sposób teologiczny. Biblia nie jest neutralna, lecz opisuje fakty z punktu widzenia światopoglądu biblijnego. To teologiczna historia Boga. Dlatego księga Rodzaju nie jest tylko księgą historii lecz też księgą o Bogu.

Autor i powstanie
Tradycyjny Kościół uważał, że Mojżesz jest autorem większości tekstów pięciu ksiąg Mojżeszowych. Bóg objawiał się Mojżeszowi, nikt w Biblii nie miał takiej relacji z Bogiem jak on. Tylko z Mojżeszem Bóg rozmawiał twarzą w twarz (IV Mj. 12:6-8; V Mj. 34:10-12).
Obecnie większość teologów i biblistów odrzuca autorstwo Mojżesza. W XIX wieku popularna stała się teoria źródeł, głosząca, że pierwszych pięć ksiąg Biblii składa się z różnych źródeł, powstałych w różnych okresach, które zostały dość późno w historii połączone razem przez redaktorów. To teoria  spekulacyjna. Nie ma dowodów na jej tezy, ale mimo to, w różnych wariantach i po różnych adaptacjach, szczególnie w świecie akademickim, jest nadal popularna. Nie ma tu miejsca, aby obszernie opisać te teorie i związane z nimi problemy. Uważam, że są niewiarygodne i nie są wcale  potrzebne, aby wyjaśnić tekst Biblii.
W starożytności księgi zazwyczaj nie podawały nazwiska autora. Jeśli traktujemy poważnie to, co tekst Biblii sam mówi, jesteśmy w stanie akceptować, że Mojżesz był autorem większości pięciu ksiąg Mojżeszowych. W wielu miejscach czytamy, że Mojżesz coś napisał (np. IV Mj. 33:2; V Mj. 31:24). Także inne miejsca w Piśmie Świętym potwierdzają, że Mojżesz był autorem pierwszych ksiąg Biblii. Mojżesz jest widziany, jako autor Prawa (Dan. 9:11-13) Prawo jest nazywane księgą Mojżesza (Ezdr. 6:18; Neh. 13:1; Krn 25:4). Autorzy Nowego Testamentu wierzyli, że Mojżesz napisał prawa (Mt. 19:7) także sam Jezus (Mk. 7:10). Niektórzy twierdzą, że Jezus tu dostosowuje się tylko w swoich wypowiedziach do tego, w co wierzono wtedy, ale to oznaczałoby, że Jezus głosił rzeczy nieprawdziwe, co stanowiłoby poważny problem.
Mojżesz raczej nie napisał wszystkiego, np. relacji o jego śmierci (V Mj., por. IV Mj. 12:1-3). To, że Mojżesz jest autorem oznacza, że jest fundamentalnym autorem, czyli większość Pięcioksiąg pochodzi od niego.

Gatunek literacki
Księga Rodzaju zawiera zarówno narrację (opowieści) jak i poezję. Większość ksiąg stanowi narrację czyli opowieści, ale nie fikcyjne, lecz opisujące prawdziwe wydarzenia. Opowieści te mówią o konfliktach, które potrzebują rozwiązania. Na przykład wielka część opowieści o Abrahamie charakteryzuje się napięciem między Bożą obietnicą daną Abrahamowi, a jej spełnieniem. Wydaje się, że spełnienie jest niemożliwe, ale ciągle Bóg daje rozwiązanie. Zazwyczaj bohater opowieści, nie jest idealnym człowiekiem. Poza tym bohater w jakimś sensie reprezentuje kulturę lub ludzi, tak jak Adam reprezentuje całą ludzkość. Taki schemat jest typowy dla narracji starotestamentowej.

Księga Rodzaju zawiera też poezję. Poezja hebrajska funkcjonuje inaczej niż europejska.
Poezja nieraz jest refleksją głównego bohatera na wydarzenia i nastąpuje zazwyczaj pod koniec pewnej części księgi, jako zakończenie. Np. Adam reaguje poezją na stworzenie Ewy (I MJ. 2:23), po tym następuje epilog (I Mj. 1:24-25), który kończy tą część, dając naukę. Poezję znajdujemy również w np. I Mj. 3:14-19; 4:23-24; 5:29; 9:24-27.
W Księgach Mojżeszowych wystepuję poezja, zapowiadająca przyszłość i nawiązująca do tematu potomstwa i zbawienia (np. I Mj. 49; IV Mj. 23-24; V Mj. 32).

Księga Rodzaju w kontekście starożytnego bliskiego wschodu
Księga Rodzaju jest Słowem Bożym, ale znajdujemy w niej elementy kultur starożytnego bliskiego wschodu. Lud Boży, do którego Bóg się skierował, żył w konkretnym historycznym i kulturowym kontekście. Widzimy to w opisanych zwyczajach, jak np. szczególne przywileje dla starszego syna (I Mj. 25:5-6), lub podarowanie niewolnicy jako części posagu (I Mj. 29:24).  
To jednak nie oznacza, że Pismo Święte propaguje światopogląd starożytnego bliskiego wschodu, jak niektórzy twierdzą, wręcz przeciwnie.
Biblia przeciwstawia światopogląd świata – stary i nowy – przedstawiając nam światopogląd biblijny, który jest opisany językiem kulturowym, ale który ma znaczenie ponadkulturowe i ponadczasowe. 
Biblia daje całkiem inny pogląd na historię ludzi niż ludzkie kultury. Nie bogowie, ani też nie przypadek lub najsilniejsi, lecz wszechmogący Bóg decyduje o przebiegu historii, gdyż On rządzi suwerennie nad historią i przyrodą. Żadna inna kultura lub religia nie uczy czegoś takiego.

Dla współczesnego czytelnika trudnością jest nieraz fakt, że Biblia używa słownictwa i języka, związanego ze światopoglądem starożytnym. Wydaje się, że Biblia przyjmuje np. kosmologię starożytną, która przedstawiała kosmos, jako składający się z trzech części: nieba, ziemi, podziemia.
Przy tym należy pamiętać, że Biblia opisuje fakty inaczej niż my, oraz należy rozróżnić między narracją a poezją.
W Biblii widzimy opis faktów z perspektywy Boga, ale i z perspektywy człowieka a ta może być całkiem inna. Obecnie nadal opisujemy świat z naszej perspektywy a opis ten jest niezgodny z prawdą naukową, np. mówimy, że słońce wschodzi i zachodzi, chociaż wiemy, że tak naprawdę ziemia kręci się wokół słońca. Jednak nikt nie ma problemu z takim sposobem wyrażenia się, gdyż rozumiemy znaczenie w danym kontekście. Tak samo Biblia nieraz używa języka zrozumiałego i normalnego dla ówczesnego człowieka, co nie oznacza, że musi być naukowo poprawny.
Poza tym Pismo Święte jest księgą teologiczną, która nie tylko opisuje stworzenie, ale też ocenia i nadaje znaczenie. Tak Biblia np. opisuje całe stworzenie jako świątynię dla Pana, co zostaje wyrażone między innymi w tym, że słownictwo (po hebrajsku) z pierwszego rozdziału Biblii widzimy też w opisach przybytku i świątyni.
Biblia nie jest naiwna lub sprzeczna z nauką, ma tylko inne sposoby sformułowań.

Struktura Księgi Rodzaju
Księgę można podzielić na trzy główne części:
1.       Historia świata (Rdz. 1:1 – 11:9)
2.       Historia patriarchów (Rdz. 11:10 – 37:1)
3.       Historia Józefa (Rdz. 37:2 – 50:26)

Księga Rodzaju ma wewnętrzną strukturę, w której hebrajski wyraz toledot (pokolenia) odgrywa ważną rolę. Zazwyczaj zostaje to przetłumaczone, jako oto dzieje… lub podobnie (2:4; 5:1; 6:9; 10:1; 11:10; 11:27; 25:12; 25:19; 36:1; 36:9; 37:2. Każdy raz po hebrajsku ten sam wyraz toledot).
Wyraz ten dzieli tekst na różne części. Jeśli spotkamy w czytaniu hebrajskiego tekstu wyraz toledot wiemy, że zaczyna się nowa część księgi. Wyraz toledot rozpoczyna część księgi, w której czytamy o nowej osobie, np. toledot Teracha rozpoczyna część opowiadającą o Abrahamie (Rdz. 11:27-25:11). Wszystkie przypadki toledot zaczynają nową część opowiadającą o nowej osobie, oprócz pierwszego toledot, mówiącego o historii nieba i ziemi (Rdz. 2:4). Poza tym wyraz toledot rozpoczyna rodowody związane z głównymi bohaterami opowieści (10:1; 11:10; 25:12; 36:1).
Wyraz toledot dzieli w ten sposób Księgę Rodzaju na różne części, ale też łączy poszczególne części. Np. Adam jest główną postacią w pierwszym toledot (2:4-4:26) a następny toledot stanowi rodowód Adama i opowiada o potomstwie Adama (5:1-6:8)
W ten sposób Księga Rodzaju opowiada historię Adama i jego potomstwa, Noego i jego potomstwa oraz Abrahama i jego potomstwa. Historia tej rodziny staje się rodzajem kręgosłupa przez całą resztę Starego Testamentu.

Można zaprezentować strukturę Księgi Rodzaju w następującym schemacie:

Historia początkowa

Wstęp


2:4
Oto pokolenia nieba i ziemi
2:4 – 4:26
5:1
Oto pokolenia Adama
5:1 – 6:8
6:9
Oto pokolenia Noego
6:9 – 9:29
10:1
Oto pokolenia synów Noego
10:1 – 11:9
11:10
Oto pokolenia Sema
11:10-26
Historia patriarchów
11:27
Oto pokolenia Teracha
11:27 – 25:11
25:12
Oto pokolenia Ismaela
25:12-18
25:19
Oto pokolenia Izaaka
25:19 – 35:29
36:1, 9
Oto pokolenia Ezawa
36:1 – 37:1
37:2
Oto pokolenia Jakuba
37:2 – 50:26


Temat księgi
Temat można podsumować w sposób następujący: stworzenie, grzech, nowe stworzenie. Bóg stworzył a wszystko było bardzo dobre. Człowiek zniszczył to przez grzech. Zamiast zniszczyć, Bóg chce odnowić i na nowo stworzyć a czyni to przez Noego, Abrahama i ich potomstwo z którego w końcu rodzi się potomek kobiety (Rdz. 3:15).

Kluczowe tematy
Ø  Bóg jest Panem, który jest i transcendentny i immanentny. Bóg suwerennie rządzi światem i wszystkim, co w nim jest.
Ø  Człowiek buntuje się. Grzech człowieka radykalnie zmienia wszystko.
Ø  Bóg łaskawie zapowiada zbawienie przez potomstwo kobiety.
Ø  Skutkiem grzechu jest to, że różne relacje człowieka zostają zaburzone: relacja z Bogiem, z kobietą i z ziemią (praca).
Ø  Kobieta rodzi w bólach, ale odgrywa ważną rolę w kontynuacji przez pokolenia.
Ø  Grzech powoduje różne rodzaje konfliktów, szczególnie też wewnątrz rodziny.
Ø  Człowiek został wygnany z Edenu, ale otrzymuje obietnice nowej ziemi (nowe stworzenie).
Ø  Bóg chce zniszczyć ziemię z powodu grzechu, ale jednocześnie nadal pragnie, aby ziemia była pełna sprawiedliwych ludzi, aby wśród nich żyć.

Historia zbawienia
Możemy rozumieć księgę Rodzaju we właściwy sposób tylko wówczas, jeśli rozumiemy ją w kontekście historii zbawienia. Po grzechu, Bóg chciał zbawić świat przez ludzi oraz rodziny i pokolenia. Po grzechu Bóg okazał łaskę i obiecał, że potomstwo kobiety ostatecznie zwycięży wroga i zniszczy go, dlatego potomstwo jest źródłem nadziei. Linia potomstwa idzie od Adama i Ewy przez Seta do Noego, a dalej przez Abrahama i jego synów. Bóg zawarł przymierze z obietnicą z Abrahamem,  znakiem którego było obrzezanie. Obietnica Boża jest od teraz połączona z obietnicą ziemi i królestwa oraz Króla.
Bóg działa konkretnie w historii i życiu człowieka. Czyni to suwerennie; nie zawsze pierwszy syn jest tym, przez którego idzie linia potomstwa a kobieta jest niepłodna dopóki Bóg nie otworzy jej łona. Mimo przeciwdziałania człowieka, Bóg realizuje swój plan. Synowie Jakuba sprzedają Józefa, jako niewolnika, ale Bóg przez to działa, aby właśnie poprzez niego zbawić potomstwo Jakuba. W ten sposób spełnia obietnice zbawienia i linia potomstwa idzie dalej.

Obietnica jest ważna w Księdze Rodzaju a w świetle Nowego Testamentu, wiemy, że obietnice ostatecznie wskazują na Mesjasza Jezusa Chrystusa. Jednak Księga Rodzaju nie prezentuje jeszcze w sposób rozwinięty i kompletny Chrystologii. Bez innych ksiąg Pisma Świętego nie widzimy jeszcze jasnego obrazu Chrystusa w Księdze Rodzaju.

W Księdze Rodzaju zostają rozwinięte następujące tematy.
Ø  Narody zostaną błogosławione przez przyszłego Króla, który jest potomkiem Abrahama.
Ø  Potomstwo Abrahama będzie wielkim narodem.
Ø  Potomstwo Abrahama odziedziczy ziemię, która jest rajem / nowym stworzeniem.

Wszystko związane jest z celem, który Bóg ma dla stworzenia: ziemia ma być miejscem, gdzie Bóg sam zamieszka, razem z Jego wybranym narodem. Innymi słowami: stworzenie jest świątynią, gdzie Bóg mieszka z narodem, który jest królewskim kapłaństwem. Adam i Ewa zdradzili Boga i odrzucili Go wraz z Jego planem. Bóg wypędza ich z raju, ale daje obietnice, że zacznie na nowo. Potem Bóg wybiera naród, wśród którego mieszka, a cały Izrael ma być królewskim kapłaństwem (II Mj. 19:6).  Izrael nie rozumie i odrzuca Boga i Jego plan. Bóg wypędza ich z ziemi obiecanej (typologicznego raju), ale daje przez proroków obietnice, że zacznie na nowo. Resztka może wrócić do ziemi.
Jezus Chrystus jest Synem Bożym, prawdziwym Izraelem. Lud jednak odrzucił Go i Jego plan i zostali wypędzeni z ludu Bożego a etniczność Izraela (biologiczne pochodzenie od Abrahama) już nie gra roli (Rz. 9-11; 1 Piotra 2:9). Bóg obiecuje, że zacznie na nowo i wybiera sobie lud ze wszystkich narodów, aby byli królewskim kapłaństwem. Przez Jezusa Chrystusa resztka, wybrany naród, może wejść do raju, do nowego stworzenia, który jest świątynią, w której może na wieczność żyć z Bogiem.

Księga Rodzaju a historia
Wszystkie wydarzenia opisane w Księdze Rodzaju miały miejsce dawno przed życiem Mojżesza. Poza tym wiele elementów w pierwszych rozdziałach (jak np. stworzenie i potop) są opisane w podobny sposób w mitach starożytnych (przynajmniej tak się wydaje). Z tego powodu wielu biblistów twierdzi, że pierwsze 11 rozdziałów Księgi Rodzaju stanowi mit, który tak naprawdę nie miał miejsca. Istnieje wiele powodów, dla których należy odrzucić taką tezę, ale tu nie ma miejsca na ich przedstawienie.
Wierzymy, że Biblia opisuje prawdę i prawdziwe fakty, jako historię. Ważne jest przy tym, aby w dobry sposób rozumieć, czym jest historia. Historię możemy określać jako opis wydarzeń, o których autor jest przekonany, że naprawdę miały miejsce. Nie oznacza to, że opis taki jest kompletny ani też, że jest to obiektywna prezentacja faktów i wydarzeń. Myśl, że istnieje historia obiektywna jest iluzją. Żaden historyk nie jest obiektywny; sam fakt, że należy wybrać z ogromnej ilości materiałów oraz sposób w jaki połączy się te fakty z innymi faktami, oraz ich ocena spowoduje, że każdy opis historii jest subiektywny. Nie jest to problemem, jeśli mamy taką świadomość. Ważne jest aby wtedy poznać, jakie są wstępne założenia autora, jaki ma światopogląd, gdyż to decyduje o ocenie faktów historycznych.
Biblia, jak każda inna księga historii, nie opisuje wszystkich faktów. Nie wiele czytamy o okresie pomiędzy Adamem a Noem, chociaż zajmowało to wiele wieków; nie wiemy, pod którym faraonem Egiptu Józef rządził. To jednak nie oznacza, że to, co jest opowiedziane nie byłoby prawdą. Są to decyzje autora (ludzkiego, ale przede wszystkim Boga) które służą celowi zaprezentowania historii teologicznej, czyli historii działania Boga w świecie i w życiu ludzi.

Księga Rodzaju a nauki ścisłe
Szczególnie trudnym dla wielu jest opis stworzenia. Wydaje się, że nie można pogodzić tego ze współczesnymi naukami ścisłymi, wyjaśniającymi powstanie świata w całkiem inny sposób, na całkiem innych założeniach wstępnych.
Innym problemem dla wielu jest poza tym fakt, że biblijny opis stworzenia świata nie daje odpowiedzi na każde nasze pytanie oraz to, czego się dowiemy jest napisane w sposób nie pasujacy do obecnego światopoglądu naukowego. To wszystko jednak nie oznacza, że Biblia byłaby nieprawdą.
Pytania, które budzą wiele dyskusji to np. długość dni stworzenia (czy były to prawdziwe dni mające 24 godziny, czy należy to rozumieć symbolicznie), czy rodowody zawierają każde pokolenie (abyśmy mogli obliczyć wiek świata), czy opis stworzenia należy traktować dosłownie, czy poetycko, czy potop obejmował cały świat czy tylko jego część, czy można połączyć teorię ewolucji z przesłaniem Biblii i wiele innych.
Nie ma tu miejsca, aby obszernie odpowiedzieć na te pytania. Chcę tylko podkreślić, że Pismo Święte prezentuje stworzenie świata w siedem dni w sposób ponadnaturalny, jako fakt. Opisuje to jednak nie w taki sposób jakbyśmy dzisiaj to opisali, np. opis jest dość ogólny i podział świata zwierząt jest inny niż podział, przyjęty obecnie w biologii. Biblia używa innego języka i sformułowań, ale nie oznacza to, że jest przez to nieprawdą.
Biblia także w sposób jednoznaczny uczy, że Adam i Ewa byli pierwszymi ludźmi na ziemi i byli realnymi ludźmi, którzy ‘powstali’ ponieważ Bóg ich bezpośrednio stworzył w sposób ponadnaturalny. Biblia wyklucza teorię ewolucji uczącą o powstaniu gatunków w sposób ‘przypadkowy’ w tym powstanie człowieka z innego ‘zwierzęcia’. Człowiek został stworzony na obraz Boga, tym różniąc się radykalnie od całej reszty stworzenia i od wszystkich zwierząt.
Mimo wszelkich niejasności oraz pytań, trzymamy się stanowiska, że Księga Rodzaju podaje opisy faktów historycznych, zarówno dotyczących stworzenia, jak i ludzi, prezentując ich w kontekście światopoglądu biblijnego. Ten światopogląd jest jedynym właściwym fundamentem dla nauki.

Słowo Boże.
Księga Rodzaju została napisana wiele wieków temu, w całkiem innej kulturze oraz w innym języku. To nieomylne Słowo Boże, które jest kompletne, co nie oznacza, że zawiera wszystkie możliwe informacje, lecz oznacza, że zawiera wszystko to, co nam jest potrzebne, aby poznać Boga Stworzyciela i Jego Syna, oraz siebie samych a także sposób, w jaki możemy być zbawieni ku Bożej chwale.
Księga Rodzaju nie zawiera wszystkiego, co chcemy wiedzieć, lecz wszystko co nam jest potrzebne dla biblijnego światopoglądu, na podstawie którego możemy myśleć i mówić o powstaniu wszystkiego i o sensie i celu wszystkiego. Dlatego Księga Rodzaju jest ważna zarówno dla nauk ścisłych, historii jak i dla naszego osobistego życia.
Nie musimy sprawdzać, o ile tekst jest zgodny ze współczesną nauką, gdyż każde pokolenie daje inne odpowiedzi na pytania naukowe, a wiemy, że Boże Słowo nie może być sprzeczne z nauką, nawet jeśli nie wiele rozumiemy.
Należy zrozumieć cel Księgi Rodzaju, który jest zarówno celem całego Pisma Świętego: celem nie jest zaspokojenie naszej ciekawości, lecz przedstawienie Bożej historii zbawienia, abyśmy byli zbawieni i żyli całkiem i wyłącznie ku Bożej chwale.



17 January 2019

Rzymian 3,9-20


9 Cóż więc? Przewyższamy ich? Wcale nie! Albowiem już przedtem obwiniliśmy Żydów i Greków o to, że wszyscy są pod wpływem grzechu, 10 jak napisano:
Nie ma ani jednego sprawiedliwego,
11 nie masz, kto by rozumiał, nie masz, kto by szukał Boga;
12 wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi,
nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego.
13 Grobem otwartym jest ich gardło, językami swoimi knują zdradę, jad żmij pod ich wargami;
14 usta ich są pełne przekleństwa i gorzkości;
15 nogi ich są skore do rozlewu krwi, 16 spustoszenie i nędza na ich drogach,
17 a drogi pokoju nie poznali.
18 Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami.
19 A wiemy, że cokolwiek zakon mówi, mówi do tych, którzy są pod wpływem zakonu, aby wszelkie usta były zamknięte i aby świat cały podlegał sądowi Bożemu. 20 Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.

Tekst, który rozważamy nie jest zbyt popularny. Nie lubimy słuchać tego, że jesteśmy niesprawiedliwi i źli. Z natury nie jesteśmy skłonni by przyznać, że zasługujemy na śmierć z powodu naszych grzechów. Sytuacja wcale nie była inna w czasie kiedy Apostoł Paweł napisał te słowa. Dlaczego więc tak mocno to podkreślał? Ponieważ bez zrozumienia faktu naszej grzeszności nie jesteśmy w stanie zrozumieć czym jest Ewangelia.

Tekst ten kończy argumentację którą znajdujemy w 1:18-3:8, gdzie Apostoł Paweł pisał przed wszystkim o grzechach i niemoralności świata i pogan. Nasuwa się pytanie, czy żydzi są lepsi, czy bycie Żydem daje jakiekolwiek przywileje, które wyróżniają ich od pogan. Odpowiedź Apostoła jest jasna i jednoznaczna: Nie! Żydzi nie są faworyzowani przez Boga i nie będą inaczej sądzeni niż reszta. Sąd nad grzechami dla Żydów jest tak samo straszny jak dla pogan, gdyż wszyscy zgrzeszyli i zasługują na śmierć (Rz. 3:23; 6:23).

Fakt, że Grecy, czyli wszyscy poganie, nie posiadajcy Prawa Bożego są niesprawiedliwi wobec Boga – czyli: są grzeszni, zasługujący na potępienie i nie mający prawa do społeczności z Bogiem – był dla Żydów oczywisty. Stwierdzenie, że ich – Żydów – sytuacja wobec Boga jest taka sama jak pogan, że są tak samo grzeszni i godni potępienia, było nie do pomyślenia, nie do przyjęcia. Izrael posiadał Prawo Boże i starał się żyć zgodnie z nim, traktując realizację Prawa jako warunek Przymierza, które Bóg z nimi zawarł. Niektórzy Żydzi sądzili, że przez to posiadali uprzywilejowaną pozycję wobec Boga, ale Apostoł wyprowadza ich z błędu: nikt nie jest sprawiedliwy wobec Boga, ani Żyd, ani Grek, ani żaden inny człowiek.

Bóg obiecał, że spełni swoje obietnice przez wybrany naród Izrael, ale to nie oznacza, że są oni lepsi od innych. Żydzi są tak samo pod władzą grzechu jak każdy inny naród i Prawo Boże nie pomoże im w tej sytuacji. 
To nie Prawo powoduje, że człowiek jest niesprawiedliwy wobec Boga. Prawo jedynie pokazuje i udowadnia fakt niesprawiedliwości człowieka. Przez Prawo każdy człowiek ma możliwość poznania, uświadomienia sobie, że nie jest w stanie spełnić wymagań Bożych.

Problemem nie jest tylko, że człowiek ciągle popada w grzech, mniej lub bardziej świadomie. Problem jest większej wagi, mianowicie, że człowiek jest niewolnikiem grzechu (por. Rzymian 6,17). Innymi słowami, człowiek nie jest w stanie nie grzeszyć. Grzech stanowi ogromną siłę, a człowiek nie jest w stanie mu się przeciwstawiać i stawić mu opór. To dotyczy zarówno Żydów, posiadających Prawo Boże, jak i pogan, którzy takiego Prawa nie mieli. Nie ma ani jednego wyjątku, wszyscy grzeszą i są słabi wobec siły grzechu.

Aby udowodnić ten fakt, Apostoł Paweł cytuje cały szereg tekstów ze Starego Testamentu (3:10-18).
Taki sposób cytowania Pisma, wydający się nam współcześnie wyrwanym z kontekstu, był znanym sposobem argumentacji stosowanym powszechnie przez rabinów. Apostoł Paweł, posiadając żydowskie wykształcenie teologiczne, często argumentuje w sposób rabiński. Cytuje tu przynajmniej sześć różnych tekstów ze Starego Testamentu, ukazujących przykłady grzeszności człowieka.

Cytaty przytoczone przez Apostoła można podzielić na następujące części:
Pierwsza część (3,10b-12) stanowi cytat Psalm 14:1-3 a być może też nawiązuje do Kazn. 7:20. Mówi o tym, że naprawdę żaden człowiek nie jest sprawiedliwy. Jeszcze gorszej: żaden człowiek sam z siebie nie szuka nawet Boga, nie jest Nim zainteresowany. Też nic nie może czynić i nie chce czynić, aby być sprawiedliwy wobec Boga. Nie oznacza to, że człowiek w ogóle nic dobrego nie może czynić: naszym codziennym doświadczaniem jest, że wielu ludzi czyni dobre rzeczy dla innych. Jednak te dobre uczynki nie znaczą nic dla zbawienia, są grzeszne, ponieważ nie są czynione ku chwale Bożej (por. Rz. 1:21). Bez łaski Bożej nikt nie może być sprawiedliwym wobec Boga.

Druga część (3:13-14) stanowi cytaty z Psalmów 5:9 i 10:7. W tym Paweł skupia się na grzechach języka - daje podstawy do tego stwierdzenia przez udowodnienie, że mowa człowieka jest nieuczciwa. Znajdują się tu aż cztery wypowiedzi o mowie człowieka.
Fraza Grobem otwartym jest ich gardło wskazuje na śmiertelne efekty grzechu a jad żmij wskazuje na trujący aspekt mowy człowieka. Człowiek nie grzeszy tylko czasami, ale przed nawróceniem jest pełen grzechu i z ust jego ust wychodzi przekleństwo i grzeszna mowa.

Trzecia część (3:15-17) zawiera nieco dostosowany cytat z Księgi Izajasza 59:7-8. Słowa Izajasza były  skierowane do niesprawiedliwych w Izraelu i pokazują niszczące skutki dla innych, ponieważ grzesznicy, nie bojąc się Boga, nie znają granic. Historia ludzkości pełna jest zbrodni i wojen, wszędzie gdzie jest człowiek, pozostawia ruiny i zniszczenia, zarówno na wielką jak i na małą skalę. Zamiast wprowadzać pokój, wprowadza chaos, konflikt i bałagan w świecie.

Na końcu Apostoł cytuje jeszcze z Psalmu 36:1 (w. 18), co wskazuje na źródło wszelkiego grzechu: brak bojaźni Bożej. Każdy człowiek i każde społeczeństwo, które uważa, że Bóg nie będzie sądził wszystkiego jest bezbożne.

Wygląda może na to, że Apostoł Paweł opisuje tu tylko ludzi bezbożnych, czyli pogan, ale Paweł podkreśla wielokrotnie, że żaden człowiek nie jest sprawiedliwy. Nie dotyczy to tylko bezbożnych pogan, ale tak samo pobożnych Żydów, wybranego narodu Bożego, który otrzymał od Boga Prawo. Także ci, posiadający Prawo Boże, nie są sprawiedliwi, gdyż posiadanie Prawa Bożego nie polepsza sytuacji. Przywilejem Izraela było to, że Bóg zawarł przymierze z nimi a z nich narodził się obiecany Mesjasz, który zbawił wiernych, ale przywilej ten nie oznacza, że są mniej grzeszni lub mniej godni potępienia. Prawo Boże jest dobre, ale nie daje sprawiedliwości, gdyż Izraelita nie był w żaden sposób w stanie trzymać się i spełnić Prawo. Wręcz przeciwnie, Prawo Boże potępia w jasny sposób każdego grzesznika, czyli każdego Izraelitę. Podobnie jak Grecy (czyli nie-Żydzi), nie są w stanie siebie usprawiedliwić wobec Boga. W tym prawo nie jest w stanie im pomóc.

Poprzez te cytaty Apostoł pokazuje, jak bezbożny jest grzech, jest buntem przeciwko wszechmogącemu Bogu Stworzycielowi. Poza tym pokazuje wszechobecność grzechu na świecie. Nikt nie jest wolny od panowania grzechu.
Nie oznacza to, że każdy człowiek tak samo źle czyni. Na szczęście większość z nas nie jest aż tak złym jak mógłby być, ale też nikt nie jest tak dobry i święty jak powinien być. Wskazuje to na uniwersalność grzechu. Nie ma ani jednego człowieka bez grzechu.
Każdy człowiek podlega sądowi Bożemu, lub innymi słowami (ściślej oddając oryginalny tekst grecki): każdy człowiek musi odpowiadać przed Bogiem (w. 19b). dlatego żaden człowiek nie może być i nie będzie deklarowany sprawiedliwym na podstawie uczynków prawa (w. 20).
Reasumując: sama troska o to, aby dobrze żyć, aby czynić bliźnim dobro, nie wystarczy, aby móc stanąć jako sprawiedliwy wobec Boga. Życie dobrymi intencjami nie pomoże. Sytuacja człowieka jest bowiem bardzo poważna.

Jest to problem wymagający zdecydowanego rozwiązania. Potrzebna jest siła, która jest w stanie złamać siłę grzechu, uwalniając człowieka spod jego panowania. Tę siłę można znaleźć tylko i wyłącznie w Jezusie Chrystusie. On jest sprawiedliwy i spełnił Prawo Boże. Tylko w nim człowiek może być deklarowany sprawiedliwym wobec Boga, nie z własnych uczynków, lecz na podstawie dzieła Chrystusa, w którym możemy mieć udział tylko z łaski przez wiarę (Rz. 3:22).