Studium
Biblijne
26 Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na
obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem
niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po
ziemi. 27 I stworzył Bóg człowieka na obraz swój.
Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. 28 I błogosławił im
Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie
ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem
niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi!
29 Potem rzekł Bóg: Oto daję wam wszelką
roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w
sobie nasienie: niech będzie dla was pokarmem! 30 Wszystkim zaś
dzikim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu niebios, i wszelkim płazom na ziemi, w
których jest tchnienie życia, daję na pokarm wszystkie rośliny. I tak się
stało.
31 I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a
było to bardzo dobre. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień szósty.
Wcześniej w
opowieści o stworzeniu czytamy, że zwierzęta zostały stworzone według ich
rodzajów (I Mojżeszowa 1:21; 24, 25). Człowiek natoimiast odróżnia się
zasadniczo od zwierząt, gdyż został stworzony na obraz Boga.
Czytamy, że Bóg
stworzył człowieka na obraz Jego i podobnego do Niego. Oba wyrazy
mają bardzo podobne znaczenie, ale nie są synonimami. Wyraz obraz mocno podkreśla
podobieństwo, natomiast wyraz podobny podkreśla jednocześnie, że mimo
podobieństwa, istnieje zasadnicza różnica. Człowiek jest ‘podobny do Boga, czyli
można coś o Bogu wiedzieć przez człowieka, ale jednak istnieje też znacząca
różnica.
Teologowie i
bibliści dyskutowali na temat znaczenia obrazu Boga. Biblia nie daje szczegółowego
wyjaśnienia, ale na podstawie tekstów biblijnych można wnioskować znaczenie.
Człowiek był w
duchowym sensie podobny do Boga, tzn. był bez grzechu, znał Boga i był pełen
sprawiedliwości i świętości (Efezjan 4:24; Kolosan 3:10).
Obraz także reprezentuje
jedną całość i jedność. Człowiek jest psychosomatyczną jednością, co znaczy, że
nie można rozdzielić ciała, ducha, duszy człowieka. To różne aspekty jednego
człowieka. Człowiek jest jeden. Bez ciała, człowiek nie jest człowiekiem.
Obraz nie ma na
celu przedstawienia lub opisania, lecz reprezentowanie. Człowiek, jako obraz
Boga, reprezentuje Go na ziemi.
Na Bliskim
Wschodzie wierzono, że duch bogów był obecny w każdym jego obrazie lub posągu.
Dlatego taki posąg miał funkcję reprezentowania bożka (jako jego substytut) wszędzie,
gdzie się znajdował. W starożytności sądzono, że król reprezentował boga. Król
rządził krajem, ale ostatecznie bóg nim rządził, a król tylko rządził w jego
imieniu, reprezentując prawdziwą władzę bogów. Dlatego nic dziwnego, że te dwa
pojęcia zostały połączone, i król bywał widziany, jako obraz boga.
Wszędzie gdzie
był postawiony posąg bożka w świątyni, lub posąg króla, oznaczało to, że bóg
lub król, którego posąg reprezentuje, tam rządzi i panuje.
Podczas gdy w
innych kulturach starożytnych na Bliskim Wschodzie tylko król był obrazem
bogów, w Biblii każdy człowiek jest obrazem jedynego Boga-Stworzyciela. Każdy
człowiek jest królem nad stworzeniem Bożym, rządzącym w imieniu Boga
Stworzyciela. To znaczy też, że człowiek zawsze jest odpowiedzialny wobec jedynego
prawdziwego Króla, Którym jest Bóg.
To, że
człowiek jest stworzony na obraz Boga, i to, że ma panować odróżnia go od całej
reszty stworzenia. Nie zwierzęta, ale tylko człowiek ma panować.
Człowiek ma
czynić ziemię poddaną (w. 28). Hebrajski wyraz użyty tutaj oznacza uczynić lud poddanym
(np. IV Mojżeszowa 32:22, 29). Wyraz ten określa, że król rządzi nad swoją
ziemią i nad swoim ludem.
W
starożytności, oczekiwano od króla, że bedzie rządził swoim ludem, jak dobry
pasterz, troszczący się o swój lud, chroniący go, dający mu, to, czego
potrzebuje. Król miał gwarantować swoim poddanym bezpieczeństwo, życie, żywność,
schronienie. Król miał odpowiedzialność ochrony szczególnie najsłabszych i
najbiedniejszych (por. Psalm 72:12-14).
Panowanie
oznacza również, że człowiek ma prawo korzystać ze wszystkiego, co daje ziemia.
Więcej, jest to zachęcanie, aby badać możliwości ziemi, aby korzystać ze źródeł
i surowców, aby rozwijać ziemię, by była coraz piękniejsza.
Ale nie w
sposób egoistyczny, lecz jak dobry pasterz, ciągle mając na pierwszym miejscu
dobro poddanych mu stworzeń. Człowiek nie może korzystać z możliwości
stworzenia dla własnych egoistycznych potrzeb. W sposobie panowania, człowiek
ma naśladować samego Boga.
Człowiek ma
panować, w taki sposób, że stworzenie, zwierzęta poprzez niego doświadczą czegoś
z obecności Bożej na ziemi. Tak samo jak w każdym chrześcijaninie, inni widzą
coś z Chrystusa.
Po upadku w
grzech, człowiek stał się egoistyczny. Człowiek już nie panuje nad stworzeniem
zgodnie z wolą Bożą. Dlatego jego panowanie stało się grzeszne i niszczące,
skutkując między innymi w zniszczeniu przyrody, ociepleniu klimatu, katastrofach
przyrodniczych, cierpieniu itp.
Upadek w
grzech spowodował, że człowiek bardzo dużo stracił, nie jest już odzwierciedleniem
Bożej chwały, jak było to wcześniej, przed upadkiem. Nadal jednak każdy
człowiek na ziemi jest stworzony na obraz Boga (I Możeszowa 5:1; 9:6).
Upadek sprawił,
że człowiek już tylko częściowo może wykonać zadanie, powierzone mu przez Boga.
Tylko Chrystus, drugi Adam (Rzymian 5:12-21) może spełnić to zadanie na ziemi.,
Chrystus jest pełnym Obrazem Boga, ponieważ sam jest Bogiem, On jest prawdziwym
Królem na ziemi.
Zadanie i
odpowiedzialność, które Bóg dał człowiekowi są wielkie, tak jak jego pozycja,
jako reprezentanta, namiestnika na ziemi. Nie anioły, ani zwierzęta lub
jakiekolwiek inne stworzenia mają panować, lecz człowiek, jako namiestnik nad
stworzeniem Bożym. Dlatego Psalmista mógł powiedzieć:
5 Czymże jest
człowiek, że o nim pamiętasz,
Lub syn człowieczy, że go nawiedzasz?
6 Uczyniłeś go
niewiele mniejszym od Boga,
Chwałą i dostojeństwem uwieńczyłeś go.
7 Dałeś mu panowanie
nad dziełami rąk swoich,
Wszystko złożyłeś pod stopy jego:
8 Owce i wszelkie
bydło,
Nadto zwierzęta polne,
9 Ptactwo niebieskie
i ryby morskie,
Cokolwiek ciągnie szlakami mórz.
10 Panie, Władco nasz,
jak wspaniałe jest imię twoje na całej
ziemi! (Psalm 8:5-10)
Mężczyzna i
kobieta
Pamiętajmy o
tym, że Bóg stworzył człowieka, jako mężczyznę i kobietę, co można też
przetłumaczyć jako, że stworzył ich męskim i żeńskim. Kobieta i mężczyzna są
każdy w swój sposób obrazem Boga, oraz bardziej w pełni są razem obrazem Boga.
Mężczyzna i kobieta są równowartościowymi istotami, ale Bóg dał im różne role i
zadania w stworzeniu.
Jeden człowiek
sam nie stanowi w pełni czlowieczeństwa. Mężczyzna i kobieta mają wzajemne
relacje, z których najbardziej szczególną jest małżeństwo. Małżeństwo oznacza
uzupełnienie męża i żony. Razem są jednym, tak jak trójjedyny Bóg w trzech
osobach są jednym Bogiem.
Błogosławieństwo
i rozmnażanie się
Bóg pobłogosławił
człowieka, i dał rozkaz, aby się rozmnażał. Rozmnożenie jest tematem, który
powraca w całej księdze Rodzaju (np. I Mojżeszowa 9:1, 7; 17:20; 28:3; 35:11;
48:4).
Planem Bożym
dla stworzenia jest, aby cała ziemia była zaludniona przez ludzi, którzy Go
znają i uwielbiają oraz rządzą stworzeniem z Nim i w Jego imieniu.
Błogosławieństwo
i rozkaz rozmnożenia się związane jest z nakazem, aby panować nad stworzeniem.
Człowiek nie może sam rządzić, potrzebuje innych. Ani mężczyzna, ani kobieta
sam nie może zapełnić ziemi i panować
nad nią. Potrzebują dzieci, które mogą mieć tylko razem.
Rozkaz
rozmnożenia się implikuje, że Bóg też umożliwia rozmnożenie się. To, że rodzimy
dzieci, że ciągle powstają nowe pokolenia ludzi, to że ludzkość nie wymarła
jest tylko i wyłącznie możliwym, ponieważ Bóg tego chce i błogosławi.
Rozkaz
rozmnożenia się wraz z obietnicą Bóg powtórzył po potopie (I Mojżeszowa 9:1) a
także do patriarchów (I Mojżeszowa 17:2, 20; 38:3; 35:11). Wielki nakaz misyjny
jest podobnym rodzajem rozkazu: wierzący mają głosić Ewangelię na całym świecie,
aby rodziły się nowe duchowe dzieci, panujące ku chwale Boga (por. Ew. Jana 3).
Mąż i żona
łączą się w małżeństwie, w którym stają się jednym ciałem (I Mojżeszowa 2:24).
Apostoł Paweł nazywa to wielką tajemnicą (Efezjan 5:31), ponieważ wskazuje na
Chrystusa i Jego Kościół. Prawdziwe znaczenie małżeństwa rozumiemy dopiero w świetle
Chrystusa. To, że Bóg stworzył człowieka, jako mężczyznę i kobietę wskazuje na
małżeństwo, co z kolei wskazuje na Chrystusa, drugiego Adama, pełnego i
doskonałego Człowieka.
Człowiek szuka
spełnienia w małżeństwie, mąż w żonie a żona w mężu, ale prawdziwe spełnienie
człowiek znajduje tylko w Chrystusie. Dlatego w nowym życiu już nie będzie
małżeństwa (Ew. Mateusza 22:30), bo człowiek tego nie będzie potrzebował, posiadając
pełne spełnienie w Chrystusie. Chrystus czyni Kościół swoją oblubienicą (Efezjan
5:23-32) i zapełnia ziemię swoimi duchowymi dziećmi (Izajasz 53:10-11; Ew.
Mateusza 12:46-50; Ew. Jana 1:11-13; Galacjan 3:29). Dlatego też mężczyzna, który
nie ożenił się, czy kobieta, która nie wyszła za mąż nie musi czuć się mniej
człowiekiem, gdyż spełnienie nie jest w mężu lub żonie, lecz tylko w
Chrystusie.
Troska
Bóg troszczy się
o swoje stworzenie a szczególnie o człowieka. Dał człowiekowi pokarm: wszelkie
rośliny i owoce. To było unikalnym w starożytności. W mezopotamskich mitach o
stworzeniu widać, że bogowie stworzyli człowieka, aby za nich pracował, bo sami
nie chcieli, byli leniwi. W innych religiach ludzie mają przygotowywać pokarm
dla bogów (przez składanie ofiar). Bóg Biblii jest całkiem inny: On nie
potrzebuje, aby człowiek dla Niego coś zrobił, gdyż jest samowystarczalny. To
On daje człowiekowi wszystko, czego ten potrzebuje (por. Ew. Mateusza 6:22).
Dopiero po
potopie, Bóg jednoznacznie pozwolił człowiekowi jeść mięso (I Mojżeszowa 9:3).
Należy jednak pamiętać, że przed potopem też nie jednoznacznie tego zabrania.
Na zakończenie
czytamy, że wszystko było bardzo dobre, tak jak każdy poszczególny element
stworzenia (w. 4, 10, 12, 18, 21, 25). Wszystko, co Bóg czyni jest bardzo dobre,
doskonałe.