Studium w serii: Ojcze nasz – część 3
Katechizm
Heidelberski, Niedziela 48
Pytanie
123: Jak brzmi druga prośba?
"Przyjdź Królestwo Twoje", to znaczy: rządź nami przez Słowa i Ducha,
abyśmy w coraz większym stopniu poddawali się Ciebie. Chroń i utrzymaj Twój
Kościół i zniszcz dzieła diabelskie i wszystkie moce, które powstają przeciw Tobie
i wszelkie złe zamysły przeciw Twojemu świętemu Słowu, aż przyjdzie w pełni Twoje
Królestwo, w którym Ty będziesz wszystkim we wszystkim.
Modląc się o przyjście królestwa Bożego, musimy dobrze
rozumieć, co to jest Królestwo Boże. Dlatego należy wrócić do Starego
Testamentu.
Wyzwolenie z niewoli egipskiej było podstawowym
doświadczeniem Izraela. Bóg wyprowadził ich do ziemi obiecanej, ale mogli tam zamieszkać
pod warunkiem, że pozostaną wierni Bogu i Jego przymierzu. Brak wierności
skutkuje w utracie ziemi obiecanej. Przez wieki prorocy ciągle ostrzegali, że
Bóg wyprowadzi Izrael z ziemi, jeśli się nie nawrócą. Mimo to, lud się nie
nawrócił, ciągle wolał służyć innym bogom. Bóg wyprowadził w końcu Izrael na
wygnanie babilońskie.
Prorocy od razu też głosili, że kara to nie koniec.
Po odbyciu kary wygnania, Bóg przyprowadzi lud z powrotem do ziemi obiecanej i
odnowi królestwo dawidowe.
Powrót z wygnania opisany jest, jako nowe wyjście z
Egiptu. Bóg znowu wyzwala swój lud z niewolnictwa i prowadzi ich do obiecanej
ziemi, do swego królestwa (Mich. 4:1-8; 7:12-16).
Wyjście z Egiptu
jest tzw. typologiczną eschatologią, co
znaczy, że wyzwolenie z Egiptu i przyprowadzenie do obiecanej ziemi zapowiadają
wyzwolenie z grzechu i poprowadzenie do wiecznego Królestwa Bożego. W Starym
Testamencie znajdujemy wiele ‘typów’ – typy to obrazy, wydarzenia lub osoby,
które przez swoje działanie zapowiadają Jezusa Chrystusa i Jego dzieło. Tak jak
Izrael został przez Boga poprzez Mojżesza wyprowadzony z niewoli, tak Bóg
wyzwoli człowieka przez Chrystusa z niewoli grzechu i poprowadzi do swego
wiecznego Królestwa.
Eschatologia oznacza nauczanie dot. „rzeczy ostatnich”, czyli:
śmierć, zmartwychwstanie, nowe niebo i nowa ziemia, wieczne życie, sąd
ostateczny; człowiek oraz całe stworzenie.
Obietnica Królestwa Mesjańskiego
W Starym Testamencie widzimy pewien rozwój w
objawieniu. Na początku jest problem grzechu: człowiek zgrzeszył i nie może sam
siebie zbawić. Bóg obiecuje, że sam rozwiąże problem, mówiąc początkowo jeszcze
bardzo ogólnie (I Mj. 3:15). Prorocy coraz wyraźniej mówią o Mesjaszu, którego
Bóg wyśle, aby wyzwolić swój lud.
Krótko przed i podczas wygnania babilońskiego prorocy
głosili, że Bóg wyprowadzi swój lud z powrotem z wygnania do ziemi obiecanej,
co oznacza także odnowienie królestwa dawidowego.
Izrael wrócił z wygnania babilońskiego, ale nie był
to prawdziwy koniec wygnania. Izrael po wygnaniu nigdy nie otrzymał odnowionego
królestwa Dawida, jak było obiecane. W czasie Jezusa wielu żydów wierzyło, że
wciąż żyją na wygnaniu i czekali na wyzwolenie, na nowe wyjście z Egiptu.
Tym, który miał poprowadzić Izrael w nowym wyjściu był
obiecany Mesjasz z rodu Dawida. Mesjański Syn Dawida poprowadzi Izrael z
powrotem do obiecanej ziemi, gdzie panuje sprawiedliwość i pokój. Szczególnie
prorok Izajasz bardzo obszernie o tym mówił, ale inni prorocy również (Iz. 9:1-6;
11:1-9; 52:7-10; Jer. 23:5-6; Ez. 34:34-24).
Królestwo, którym Mesjasz będzie rządził, jest królestwem pokoju i dobroci,
królestwem, w którym już nie ma miejsca dla zła:
1 I wyrośnie różdżka z pnia Isajego, a pęd z jego korzeni
wyda owoc. 2 I spocznie na nim Duch Pana; Duch mądrości i rozumu,
Duch rady i mocy, Duch poznania i bojaźni Pana. 3 I będzie miał upodobanie w bojaźni Pana. Nie według
widzenia swoich oczu będzie sądził ani według słyszenia swoich uszu
rozstrzygał, 4 lecz według sprawiedliwości będzie sądził biednych i
według słuszności rozstrzygał sprawy ubogich na ziemi. Rózgą swoich ust będzie
chłostał zuchwalca, a tchnieniem swoich warg zabije bezbożnika. 5 I będzie sprawiedliwość pasem jego bioder, a prawda
rzemieniem jego lędźwi. 6 I będzie wilk gościem jagnięcia, a lampart będzie leżał
obok koźlęcia, cielę i lwiątko, i tuczne bydło będą razem, a mały chłopiec je
poprowadzi. 7 Krowa będzie się pasła z niedźwiedzicą, ich młode będą
leżeć razem, a lew będzie karmił się słomą jak wół. 8 Niemowlę bawić się będzie nad jamą żmii, a do nory węża
wyciągnie dziecię swoją rączkę. 9 Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej
górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze. (Iz. 11,1-9; zobacz też: Jer. 23:5-6 i Ez. 34:23-24
Nowe niebo i ziemia
Królestwo jest jednak czymś znacznie więcej niż
tylko odnowione królestwo Dawida i Salomona. Dopóki nie zostanie rozwiązany
problem grzechu, żadne królestwo nie będzie tak naprawdę dobre. Problem grzechu
rozwiąże dopiero Jezus Chrystus przez swoją śmierć na krzyżu, płacąc karę za
nasze grzechy.
Całe stworzenie Boże zepsuło się poprzez upadek w
grzech. Całe stworzenie jest przesiąknięte grzechem. Śmierć i zmartwychwstanie
Jezusa oznacza zbawienie nie tylko dla wierzących, ale także zbawienie dla całego
stworzenia. Przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, Bóg odnawia całe
stworzenie.
17 Oto Ja stworzę nowe niebo i nową ziemię i nie będzie się
wspominało rzeczy dawnych, i nie przyjdą one na myśl nikomu. 18 A raczej będą się radować i weselić po wszystkie
czasy z tego, co ja stworzę, bo oto Ja stworzę z Jeruzalemu wesele, a z jego
ludu radość! 19 I będę się radował z Jeruzalemu i weselił z mojego ludu,
i już nigdy nie usłyszy się w nim głosu płaczu i głosu skargi. 20 Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko
kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca
będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat
będzie dotknięty klątwą. 21 Gdy pobudują domy, zamieszkają w nich, gdy zasadzą
winnice, będą spożywać ich plony. 22 Nie będą budować tak, aby ktoś inny mieszkał, nie będą
sadzić tak, aby ktoś inny korzystał z plonów, lecz jaki jest wiek drzewa, taki
będzie wiek mojego ludu, i co zapracowały ich ręce, to będą spożywać moi
wybrani. 23 Nie będą się na próżno trudzić i nie będą rodzić dzieci
przeznaczonych na wczesną śmierć, gdyż są pokoleniem błogosławionych przez
Pana, a ich latorośle pozostaną z nimi. 24 I zanim zawołają, odpowiem im, i podczas gdy jeszcze
będą mówić, Ja już ich wysłucham. 25 Wilk z jagnięciem będą się paść razem, a lew jak bydło
będzie jadł sieczkę, wąż zaś będzie się żywił prochem. Nie będą źle postępować
ani zgubnie działać na całej świętej górze - mówi Pan. (Iz. 65:17-25, por. 66:22)
To piękna wizja odnowienia, to wizja raju, bo
odnowiona ziemia oznacza, że będzie stworzenie bez grzechu, tak jak Bóg
stworzył i chciał. Stało się to możliwym przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa
Chrystusa, w którym pokonał śmierć i szatana, źródło wszelkiego zła.
W Nowym Testamencie Apostoł Paweł pisze o
odnowieniu całego stworzenia:
19 Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów
Bożych, 20 gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z
własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, 21 że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia
ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. 22 Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół
boleje aż dotąd. 23 A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy
zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała
naszego. (Rz. 8:19-23)
W Księdze Objawienia czytamy jeszcze pełniejszy
opis. Niebo i ziemia już nie będą oddzielone, lecz połączą się, i już nie będzie
świątyni, gdyż Bóg sam zamieszka wśród swojego ludu (Obj. 21).
Wszystkie narody
Mesjańskie Królestwo Boże oznacza nie tylko
odnowienie Izraela, ale od początku zamiarem Boga było zbawienie wszystkich narodów,
nie tylko Izraela.
Prorok Micheasz prorokuje, że wszystkie narody
przyjdą do Syjonu:
1 I stanie się w dniach ostatecznych, że góra ze świątynią
Pana będzie stać mocno, jako najwyższa z gór i będzie wyniesiona ponad pagórki,
a ludy tłumnie będą do niej zdążać.
2 I pójdzie wiele narodów, mówiąc: Pójdźmy w pielgrzymce
na górę Pana i do świątyni Boga Jakuba, i będzie nas uczył swoich dróg, abyśmy
mogli chodzić jego ścieżkami, gdyż z Syjonu wyjdzie zakon i słowo Pana z
Jeruzalemu! (Mich. 7:1-2; por. Iz. 17:6;
24:13)
W następnych wersetach prorok mówi o pokoju, królestwie, w którym już
nie będzie wojny, o uzdrowieniu, krótko mówiąc o nowym Królestwie, o nowym
stworzeniu.
Micheasz prorokuje, że PAN będzie rządzić na
Syjonie. Królestwo oznacza wyraźnie więcej niż tylko powrót Izraela z Babilonu,
lecz jest związane z wydarzeniami eschatologicznymi.
W ostatnich
dniach wielu pogan pójdzie do świątyni, do nowego Jeruzalemu, co oznacza,
że poganie się nawrócą i zostaną dołączeni do ludu Bożego. Założenie Królestwa Bożego oznacza też zebranie
plemion Izraela, które Bóg wysłał na wygnanie (w. 6-7).
Spełnienie obietnic
Biblia w różny sposób mówi o eschatologii. Mówi o
odnowieniu Królestwa Dawida, nowej świątyni i królestwie (rządach) Bożych na
zawsze. To podkreśla rządy suwerennego Boga.
Biblia mówi też o zgromadzeniu Izraela, resztce
Izraela, i przyprowadzeniu ich z powrotem do ziemi obiecanej. To podkreśla
zbawienie (Mojżesz).
Na końcu czasów Bóg zbawi ludzi jak w czasie
wyjścia: wyzwoli z niewoli, przebaczy ich grzechy, i przyprowadzi ich do domu,
do obiecanej ziemi. To jest tzw. typologiczna eschatologia Starego Testamentu.
Przyjście Królestwa Bożego oznacza więc spełnienie
wszystkich obietnic, że Bóg zgromadzi resztkę , wszystkie dzieci Boże, i poprowadzi
ich do Syjonu. Tak, aby wszyscy ludzie nauczyli się chodzić drogami PANA,
nauczyli się Jego Prawa i uwielbiali Go w Jego domu (Mich. 4:1-8).
Królestwo Boże oznacza konfrontację
Królestwo Boże zawsze oznacza konfrontację. Szatan
chce rządzić światem i nie chce zaakceptować, że poniósł klęskę. Widzimy tą
konfrontację np. w przypadku Mojżesza, który stanął przed faraonem. Dziesięć
plag oznaczało konfrontację: kto rządzi. W końcu faraon musiał się poddać i
poniósł klęskę.
Widzimy to też w konfrontacji Eliasza wobec
kapłanów Baala.
Bardzo wyraźnie widzimy konfrontację w Księdze Daniela.
Najpierw sen króla Nebukadnesara pokazuje, że Królestwo Boże zniszczy wszelkie
inne królestwa na ziemi (Dan. 2). Potem Daniel ma wizje różnych zwierząt, które
ukazują, że wszystkie królestwa ludzkie kończą się, ale Królestwo Boże jest
wieczne.
Królestwo Boże już się zaczęło
Rozpoczęcie (inauguracja) Królestwa Bożego jest
centrum głoszenia Jana Chrzciciela i samego Jezusa.
1 A w one dni przyszedł Jan Chrzciciel, głosząc na
pustyni judzkiej i mówiąc: 2 Upamiętajcie się, albowiem przybliżyło
się Królestwo Niebios. 3 Albowiem ten ci to jest, o którym
Izajasz prorok mówił, wypowiadając te słowa: Głos wołającego na pustyni:
Gotujcie drogę Pańską, prostujcie ścieżki jego. (Mt. 3:1-3; cytat z Iz. 40:3)
Forma czasownika przybliżyło się w greckim tekście
wyraża, że królestwo nie tylko przybliżyło się, ale faktycznie już rozpoczęło
się, choć jeszcze nie do końca zostało zrealizowane.
Jan Chrzciciel zainaugurował
działanie Jezusa, i od razu Jezus zaczął głosić Królestwo Boże: Odtąd począł
Jezus głosić i mówić: Upamiętajcie się, przybliżyło się bowiem Królestwo
Niebios (Mat. 4:17).
Należy pamiętać, że grecki wyraz określający Królestwo Boże nie oznacza miejsca,
gdzie znajduje się królestwo, lecz oznacza rządzenie
(królowanie) Boże.
Jan i Jezus więc głoszą: nawróćcie się, bo suwerenne rządy (lub rządzenie) Boże już się zaczęły!
Wyraz Ewangelia w oryginale greckim ma znaczenie polityczne. W Imperium
Rzymskim np. używano jej, aby głosić, że
został wybrany nowy cesarz, co oznaczało dobrą nowinę dla imperium, gdyż cesarz
gwarantował pokój i dobrobyt. Heroldzi głosili: Ewangelia, mamy nowego
cesarza. Jedyną właściwą reakcją mieszkańców powinno być czczenie nowego
cesarza i płacenie mu należnych podatków. Nie istnieje możliwość zastanawiania
się, czy ktoś chce poddać się cesarzowi czy nie!
Głoszenie Ewangelii Jezusa Chrystusa oznacza proklamację, że Jezus
Chrystus jest suwerennym i wszechmocnym Królem, że Jego rządy się zaczęły.
Oznacza to, że każdy człowiek ma się mu poddać. Jeżeli ktoś nie chce, spotka go
kara, tak jak w rzymskim imperium, każdy, kto się nie poddał władzy rzymskiej i
cesarzowi, został ukarany, tak samo każdy, kto nie podda się Jezusowi, otrzyma
karę wiecznego potępienia.
Sposób, w jaki Królestwo Boże działa jest nieco
tajemniczy. Już się rozpoczęło, ale często tego nie widzimy. Jezus mówił o
Królestwie w wielu podobieństwach. Powiedział np. podobieństwo o ziarnku
gorczycznym:
31 Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo
Niebios do ziarnka gorczycznego, które wziąwszy człowiek, zasiał na roli
swojej. 32 Jest ono, co
prawda, najmniejsze ze wszystkich nasion, ale kiedy urośnie, jest największe ze
wszystkich jarzyn, i staje się drzewem, tak iż przylatują ptaki niebieskie i
gnieżdżą się w gałęziach jego.
33 Inne podobieństwo powiedział im: Podobne jest Królestwo
Niebios do kwasu, który wzięła niewiasta i rozczyniła w trzech miarach mąki, aż
się wszystko zakwasiło.
Pytaniem jest, do czego dokładnie jest podobne królestwo.
Królestwo nie jest podobne do ziarnka, lecz do całego procesu: ziarnko zostaje zasadzone,
powoli się rozwija, na początku prawie nic nie widać, ale w końcu wyrośnie
drzewo. Tak jest z Królestwem Bożym, zaczyna się małe, prawie nie widocznie,
ale powoli rozwija się, aż w końcu powstanie wielkie królestwo.
Dla wielu dzisiaj Królestwo Boże jest ukryte, ale
wierzący, patrzący duchowymi oczami, w wierze, widzi je.
W swoim życiu Jezus udowodnił, że jest suwerennym Królem
nie tylko nad wszystkimi ludźmi, ale też nad całym stworzeniem. Podczas
szturmu, uciszył burzę, ponieważ przyroda musi mu być posłuszna (Mat. 8:23-27).
Jezus mógł chodzić po wodzie, bo sam jest Panem nad stworzeniem (Mat. 14:22-33).
Nie tylko przyroda, też cały świat duchowy musi być posłuszny Królowi Jezusowi,
co udowodnił przez wypędzenie demonów (np. Mk. 1:21-28 i inne).
Jako obywatele Jego Królestwa mamy mu być
posłuszni, Jezus chce, abyśmy współdziałali w proklamacji Ewangelii Królestwa
Jego na całym świecie, jak nakazał uczniom i w tym też i nam:
16 A jedenastu uczniów poszło do Galilei, na górę, gdzie im
Jezus przykazał. 17 I gdy go ujrzeli, oddali mu pokłon, lecz niektórzy
powątpiewali. 18 A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana
mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. 19 Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody,
chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, 20 ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A
oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata (Mat. 28:16-20).
Co to znaczy, modlić się, żeby królestwo przyszło?
Po pierwsze to wyraz oczekiwania, że Królestwo
będzie zrealizowane w pełni na całym świecie. Dlatego modlimy się ze wszystkimi
chrześcijanami: Maranata, przyjdź Panie
Jezu (1 Kor. 16:22; Obj. 22:20).
Modląc się o przyjście Królestwa Bożego nigdy nie
możemy pozostać bierni. Musimy zastanowić się, czy rzeczywiście chcemy modlić
się tą modlitwą, ponieważ te słowa nas zobowiązują. Jeśli nie chcemy
bezwarunkowo poddać się i być posłusznymi Jezusowi i jeżeli nie chcemy działać
ku rozpowszechnianiu Królestwa poprzez głoszenie Ewangelii, to nie możemy
modlić się tą modlitwą.
Modląc się tą modlitwą o nadejście Królestwa
zobowiązuje się do życia osobistego, jako godny, wierny i posłuszny obywatel
Królestwa Bożego.
Podsumowując, modlić
się o przyjście Królestwa Bożego, oznacza,
-
że uznaje, że Bóg jest suwerennym i absolutnym władcą całego
stworzenia i całego mojego życia;
-
że poddaje się bezwarunkowo Bogu;
-
że jestem bezwarunkowo posłuszny i chce wypełniać wolę
Bożą;
-
że żyje, jako godny obywatel Królestwa Bożego;
-
że głoszę światu, że Bóg rządzi suwerennie przez Jezusa
Chrystusa.
"Przyjdź Królestwo Twoje", to znaczy: rządź nami przez Słowa i Ducha, abyśmy w coraz większym stopniu poddawali się Ciebie. Chroń i utrzymaj Twój Kościół i zniszcz dzieła diabelskie i wszystkie moce, które powstają przeciw Tobie i wszelkie złe zamysły przeciw Twojemu świętemu Słowu, aż przyjdzie w pełni Twoje Królestwo, w którym Ty będziesz wszystkim we wszystkim.