02 November 2015

Husytyzm w Polsce – Bracia Czescy

Krótsza wersja niniejszego artykułu ukazała się w numerze 36 Augustinusa.


Poparcie husytyzmu w Polsce wypływało w większej mierze z polityki niż z wiary. Król Władysław II Jagiełło poparł ruch husycki, ponieważ widział w nim potencjalnego sprzymierzeńca przeciwko królowi Czech Zygmuntowi oraz szansę na koronę Czech dla siebie. Ponadto Husyci popierali walkę Polski przeciwko zakonowi krzyżackiemu.
Jan Hus poparł walkę Polaków z zakonem krzyżackim i przesłał królowi Władysławowi Jagielle list gratulacyjny z powodu zwycięstwa pod Grunwaldem w 1410 r. Krzyżacy stanowili poważne zagrożenie, szczególnie, po 1420, kiedy zawarli przymierze z cesarzem Zygmuntem Luksemburgiem. Zygmunt był także królem Bohemii, ale został wypędzony przez Husytów. Papież naciskał, aby Polska walczyła przeciwko Husytom, ale w interesie Polski była raczej walka przeciwko Krzyżakom a Husyci wspierali i pomagali w tym.
Jagiełło obawiał się jednak oskarżenia o herezję lub sprzymierzenie się z heretykami, dlatego pod presją Kościoła Katolickiego potępił husytyzm w roku 1424 w tzw. edykcie wieluńskim, co oznaczało zerwanie kontaktów handlowych z Czechami. Polakom przebywającym w Czechach nakazano natychmiastowy powrót do kraju pod groźbą konfiskaty ich majątków. W praktyce jednak Jagiełło nie zrobił nic przeciw Husytom, nawet wtedy, gdy napadli kilkakrotnie na Polskę i splądrowali klasztor w Częstochowie.
Dobre stosunki Polski z Czechami nie ucierpiały za bardzo. Już w roku 1433 Jagiełło przyjął pomoc ze strony husytów w walce przeciw zakonowi krzyżackiemu.

Mimo edyktu wieluńskiego husytyzm cieszył się popularnością w Polsce, miedzy innymi z powodu powszechnej niechęci wobec ingerencji władz Kościoła w Rzymie w prawa polskie. W Polsce istniało wówczas silne dążenie do utworzenia kościoła narodowego, niezależnego od Rzymu.
Kościół Katolicki próbował walczyć z ‘herezją’ husycką. W Czechach Husyci byli ostro prześladowani, natomiast w Polsce próby te okazały się mało skuteczne.  
Już w 1415 roku w Gnieźnie toczyła się sprawa przeciwko pewnemu Jakubowi, który twierdził, że nie Jan Hus, lecz papież jest antychrystem. Także w późniejszych latach ciągle toczyły się sprawy sądowe przeciw zwolennikom husytyzmu.
W roku 1439 kanonik Andrzej Gałka z Dobczyna, profesor Akademii Krakowskiej został oskarżony o rozpowszechnianie pism Husa i Wiklifa. Gałka walczył przeciwko papieżowi i żądał ubóstwa duchowieństwa.
W Polsce poparcie idei Husa było w sumie sporadyczne i ograniczało się do protestów przeciwko płaceniu świętopietrzy, wymagania komunii pod dwiema postaciami, oraz krytyki życia i moralności duchowieństwa.

Ucieczka z Czech
Bracia Czescy (jeden z ruchów husyckich, który powstał na terenie Czech), byli coraz bardziej prześladowani w swoim kraju. W roku 1548 cesarz Ferdynand I Habsburg (1503-1564) wydał edykt, w którym nakazał wypędzenie wielkiej części Jednoty braterskiej z Czech. Pozostawiono im wybór: albo powrót do katolicyzmu albo opuszczenie Czech. Wielu wyemigrowało do Niemiec, na Śląsk i, kiedy nie zostali przyjęci przez pruskich Luteranów, do Wielkopolski. Znaleźli tu schronienie i mogli bezpiecznie żyć pod ochroną rodzin szlacheckich takich jak Ostrorógowie, Leszczyńscy i Górkowie, które stały się ich patronami. Centrum działalności Braci Czeskich był Ostroróg (na północny zachód od Poznania), a potem Poznań i Leszno.

Jednym z przywódców Braci, był Jerzy Izrael (ok. 1505-1588). Studiował na Morawach i był dwa razy w Wittenberdze, gdzie spotkał się z Lutrem. Został aresztowany z powodu swojej wiary, ale udało mu się uciec, i w roku 1548 znalazł się w Wielkopolsce, gdzie założył zbory, między innymi w Poznaniu. Aktywnie działał, pozyskując wielu Polaków, w tym też większość rodziny Ostrorogów. Od 1553 miał siedzibę w Ostrorogu i stamtąd rozwijał działalność w Wielkopolsce, ale także w Małopolsce, w Prusach i na Morawach. W latach 1557/1579 był biskupem Braci Czeskich w Polsce. Pod koniec swego życia wrócił na Morawy, gdzie zmarł.

Bracia Czescy wyróżniali się miedzy innymi w następujących sprawach: głoszenie oparte tylko na Nowym Testamencie, komunia pod dwoma postaciami, ubóstwo duchowieństwa, dyscyplina kościelna i radykalne życie według Ewangelii. Preferowali pracę fizyczną, co także było obowiązkiem kaznodziejów. Dzielili zawody na bardziej moralne (rolnik, piekarz, itp.) i zawody związane z grzechem (żołnierz, karczmarz, producent noży, itp.). Dopiero w drugiej połowie XVII wieku stali się mniej radykalni i zaczęli np. akceptować zajmowanie się naukami ścisłymi.
Dzięki temu, że Bracia Czescy byli pracowitymi rzemieślnikami łatwo znaleźli wspólny język z miejscowym mieszczaństwem. Byli chętnie przyjmowani a przez prosty i radykalny sposób życia oraz pobożność robili wielkie wrażenie na Polakach. Polscy mieszczanie zaczęli się dołączać do ich zborów.
Trudniej było braciom porozumieć się ze szlachtą, ponieważ ich ideały społeczno-moralne były zupełne odmiennie. Bracia żyli zgodnie z najwyższymi standardami moralnymi, nie chcieli przyjmować do siebie szlachciców prowadzących niemoralne życie (np. Marcina Zborowskiego). Bracia Czescy cieszyli się mimo to popularnością wśród części szlachty w Wielkopolsce.

W Polsce dobrze im się powiodło. W Poznaniu posiadali dwa kościoły, kilka domów, szpital, szkołę i cmentarz. Ich zbory znajdowały się również w innych miejscach w Wielkopolsce, jak np. w Ostrorogu. W 1570 roku Jednota Braci Czeskich liczyła 64 zborów w Wielkopolsce.
W XVII wieku najważniejszy i największy ich zbór znajdował się w Lesznie, gdzie w 1654 r. wybudowali kościół (obecnie rzymsko-katolicki św. Jana).

Dążenie do jedności
Protestantyzm cechował się różnorodnością. Istniały oczywiście także wzajemne wpływy. Bracia Czescy i reformowani studiowali w Wittenberdze, byli pod wpływem luteranizmu, a luteranie w Polsce przyjęli ustrój kościoła reformowanego.
W 1555 roku reformowani (żyjący przede wszystkim w Małopolsce i na Litwie) i bracia czescy (przede wszystkim w Wielkopolsce) połączyli się unią w Koźminku (koło Kalisza). Reformowani przy tym przejęli wyznanie wiary, porządek nabożeństwa, sposoby kierowania Kościołem od Braci. Jan Kalwin był niezmiernie zadowolony z tego faktu, twierdząc, że Bracia będą mieli dobry wpływ na reformowanych w Polsce. Unia w praktyce jednak niewiele znaczyła, ale pokazała, że istniał wzajemny szacunek.

W 1570 roku odbył się synod generalny w Sandomierzu, gdzie obecni byli przedstawiciele wszystkich ruchów protestanckich: luteranie, reformowani i Bracia Czescy. Przyjęto tzw. Konfesję Sandomierską. Konfesja miała podkreślić jedność w różnorodności. Faktycznie nie była unią wiary, lecz zgodą i wzajemną akceptacją, gdzie każdy mógł zachować swoją odrębność.

Niechęć wobec Kościoła Katolickiego z powodu ostrych prześladowań skłonił Braci Czeskich do wspierania protestanckich Szwedów. Bracia Czescy otworzyli bramy miejskie Leszna szwedzkiemu wojsku. Z tego powodu byli widziani, jako zdrajcy i musieli uciekać z Rzeczypospolitej. W XVIII wieku pozostali w Polsce tylko nieliczni Bracia.   

W okresie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) Bracia Czescy znowu zostali wygnani z ojczystych Czech i znowu znaleźli azyl w Polsce.

Jan Amos Komeński
Ewangelicy w Polsce przyczynili się w dużej mierze do rozwoju edukacji i szkolnictwa. Tak jak dla wszystkich protestantów, także dla Braci Czeskich edukacja była bardzo ważna.
W roku 1555 szlachcic Rafał Leszczyński założył szkołę, którą przekazał Braciom. Oni ją rozbudowali i tak powstało gimnazjum, zwane laesneum, które znacznie dłuższej działało niż pozostałe ośrodki protestanckie.
Od roku 1628 żył i działał tu Jan Amos Komeński (1592-1670), który musiał, jak wielu innych, ratować się ucieczką z powodu prześladowań ze strony Habsburgów i Kościoła Katolickiego. Komeński był reformatorem szkolnictwa i twórcą nowożytnej pedagogiki. Z jego wówczas bardzo nowatorskich podręczników korzystało wiele uczelni w całej Europie.
Dzięki protekcji rodu Leszczyńskich, gimnazjum mogło działać i rozwijać się a dzięki działalności Jana Amosa Komeńskiego, stało się sławnym w całej Europie. Studenci z Polski i zagranicy chętnie studiowali w Lesznie. Jak wszędzie, nauka odbywała się w języku łacińskim. Dla Komeńskiego ważne był nauczanie w języku ojczystym (podobnie jak dla innych reformatorów) i pod jego wpływem coraz więcej nauczano w języku polskim. Program nauczania obejmował obok teologii, prawa i medycyny także matematykę, fizykę, astronomię, geografię i historię.
Komeński był nowoczesnym pedagogiem. Jednym z jego najbardziej znanych dzieł jest Orbis sensualis pictus, rodzaj encyklopedii dla dzieci, wyjaśniający świat Boży za pomocą obrazków, przeznaczona też do nauczania innego języka (w podobnej formie, jak współczesne słowniki obrazkowe).
W roku 1656 Komeński był zmuszony opuścić Rzeczpospolitą i zamieszkał w Holandii, gdzie zmarł w Amsterdamie.
W 1714 roku szkoła został przeniesiona do miejsca przy obecnym kościele św. Jana.

Zelów
Pod koniec XVIII wieku nastąpiła następna fala prześladowań Braci Czeskich w Czechach.
Na początku XIX wieku grupa Braci Czeskich, zmuszona do opuszczenia Czech z powodu prześladowania dotarła w okolice Bełchatowa. Tam w grudniu 1802 r. zakupiono grunt, powstała miejscowość Zelów, oraz zbór, który od 1815 roku podlegał pod Konsystorza Kościoła Ewangelicko-Reformowanego. Zbudowano kościół istniejący do dziś, który zaczęto używać w 1825 r. W XX wieku, szczególnie po II Wojnie Światowej większość mieszkańców czeskiego pochodzenia wyjechało do Czech, ale do dziś jeszcze można doświadczyć w tym miejscu czeskiej historii.