03 November 2014

Dzieje Apostolskie 2:37-40


37 A gdy to usłyszeli, byli poruszeni do głębi i rzekli do Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy czynić, mężowie bracia? 38 A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. 39 Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła. 40 Wielu też innymi słowy składał świadectwo i napominał ich, mówiąc: Ratujcie się spośród tego pokolenia przewrotnego. 41 Ci więc, którzy przyjęli słowo jego, zostali ochrzczeni i pozyskanych zostało owego dnia około trzech tysięcy dusz.

Kilka tygodni później, po zesłaniu Ducha Świętego, Piotr wygłasza pierwsze kazanie ewangelizacyjne w Jerozolimie (Dz. Ap. 2,14-36), szokujące dla jego słuchaczy.

Już Jan Chrzciciel głosił konieczność nawrócenia się, przygotowując drogę dla Mesjasza. Jezus głosił konieczność nawrócenia się, wskazując na to, że Królestwo Boże zbliżyło się / nadeszło (Ew. Mateusza 4:17).

Faryzeusze myśleli, że nie potrzebują nawrócenia, skoro mają ojca Abrahama, posiadają znak obrzezania i należą do ludu Bożego (Ew. Mateusza 3:9). Żyli jednak w fałszywej nadziei. Znak obrzezania i przynależność do ludu Bożego nie zbawi, jeśli się nie nawrócisz.
Jezus podkreślał, że nie każdy z potomstwa Abrahama należy do ludu Bożego (Ew. Mateusza 21:43) Apostoł Paweł w liście do Rzymian napisał: Albowiem nie wszyscy, którzy pochodzą z Izraela, są Izraelem; i nie wszyscy są dziećmi, dlatego że są potomstwem Abrahamowym, lecz jest tak: Od Izaaka zwać się będzie potomstwo twoje. To znaczy, że nie dzieci cielesne są dziećmi Bożymi, lecz dzieci obietnicy liczą się za potomstwo (Rzymian 9:6b-8).

Prawdziwym i duchowym potomstwem Abrahama jest każdy ten, kto uwierzy w Jezusa Chrystusa. Wszyscy wierzący razem tworzą nowy, duchowy Izrael, są dziećmi Abrahama.
Błogosławieństwo Abrahama dotyczy każdego, kto wierzy w Jezusa Chrystusa.
Nie liczy się, kim byli twoi rodzice, lub skąd pochodzisz, lecz liczy się wiara. To, że należysz do ludu Bożego, czy należysz do Kościoła, nie uratuje cię, jeżeli nie upamiętasz się i nie uwierzysz.

Upamiętanie
Reakcją słuchaczy na kazanie Apostoła Piotra było poruszenie. Grecki wyraz użyty w tym miejscu oznacza dosłownie ugodzenie/cios w serce. Grecki wyraz wyraża doświadczenie ogromnego bólu, związanego z głębokimi emocjami. To wielka skrucha i żałoba, z powodu grzechów. Apostoł Paweł nazywa to smutkiem, który jest według Boga (2 Koryntian 7:10).
To jedyna właściwa reakcja na głoszenie Ewangelii. Każdy człowiek jest grzesznikiem i nic go nie uratuje, żaden rytuał, przynależność do Kościoła nic mu nie pomoże. Jedynym ratunkiem jest Jezus Chrystus.

Słuchacze bezradnie pytają Piotra, co mają w tej sytuacji czynić (por. Ew. Łuk. 3,10-14). Jest to pytanie Żydów z Jerozolimy, którzy kilka tygodni wcześniej kazali Rzymianom zamordować Jezusa poprzez ukrzyżowanie. Teraz zrozumieli, co uczynili; zrozumieli, że strasznie się pomylili i są bezradni z powodu swoich grzechów.

Odpowiedź Piotra jest prosta: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego (w. 38).

Każdy z nas jest grzesznikiem, nie jesteśmy wcale lepsi niż Ci Żydzi, którzy chcieli śmierci Jezusa. Jezus nie umarł, ponieważ Żydzi w Jerozolimie tego chcieli, lecz umarł za nasze grzechy. Ale ofiara Jezusa na krzyżu nie działa automatycznie dla każdego człowieka, również nie automatycznie dla każdego, kto jest członkiem Kościoła, czy nawet nie automatycznie dla każdego ochrzczonego. Ofiara Jezusa może dla mnie być skuteczna, oznaczająca przebaczenie także moich grzechów, tylko przez wiarę. Muszę uwierzyć, że moje zbawienie jest tylko i wyłącznie w Jezusie Chrystusie.
To oznacza, że muszę się upamiętać, lub innymi słowami: nawrócić się. 
To jest dokładnie, co Piotr mówi do Żydów, i co Słowo Boże głosi nam dzisiaj. Każdy, bez wyjątku, musi się nawrócić, też, jeśli wychował się w chrześcijańskiej rodzinie i zawsze chodził do Kościoła. 

Nawrócenie oznacza gruntowną zmianę myślenia, co skutkuje w radykalnej zmianie życia. Skutkiem nawrócenia się jest przebaczenie grzechów (Dz. Ap. 3,19) i to, że człowiek należy do Jezusa Chrystusa i w Nim dziedziczy wieczne życie w chwale.
Jeżeli się nawrócisz, Bóg przebaczy ci wszystkie twoje grzechy przez ofiarę Jezusa Chrystusa i obdaruje Cię Duchem Świętym.

Chrzest
Piotr głosi, że, w posłuszeństwie nakazowi Jezusa Chrystusa, jako znak nawrócenia się, każdy wierzący powinien dać się ochrzcić w imieniu Jezusa (Ew. Mateusza 28:19).
Jan Chrzciciel chrzcił chrztem upamiętania, ale chrzest chrześcijański jest czymś więcej. Słowa Piotra wyjaśniają, że chrzest chrześcijański jest związany z upamiętaniem (nawróceniem), tak jak chrzest Jana Chrzciciela, ale Piotr głosi chrzest w imieniu Jezusa Chrystusa. Jan Chrzciciel głosił konieczność upamiętania się, jako przygotowanie drogi dla Mesjasza. Jezus jest Mesjaszem i wykonał dzieło, które nas zbawi. Dlatego w Jezusie Chrystusie, i tylko w Nim, otrzymamy prawdziwe przebaczenie grzechów, co oznacza nowe wieczne życie. 
Tak jak obrzezanie był znakiem ludu Bożego w Starym Przymierzu, tak chrzest jest znakiem ludu Bożego w Nowym Przymierzu.

Chrzest reprezentuje, pokazuje oczyszczenie, które nastąpiło przez zbawienie. Apostoł Paweł tak to wyraził: Czy nie wiecie, że my wszyscy, ochrzczeni w Chrystusa Jezusa, w śmierć jego zostaliśmy ochrzczeni? Pogrzebani tedy jesteśmy wraz z nim przez chrzest w śmierć, abyśmy jak Chrystus wskrzeszony został z martwych przez chwałę Ojca, tak i my nowe życie prowadzili. (Rzymian 6,3-4) (Patrz Studium Biblijne w Credo nr. 11, list. 2011, http://pedrosnoeijer.blogspot.de/2011/06/studium-biblijne-list-do-rzymian-61-11.html).

Chrzest symbolizuje odwrót, który nastąpił w moim życiu i powrót do Boga. Można powiedzieć, że chrzest wizualizuje śmierć Chrystusa, który umarł za moje grzechy, a ja mam udział w Nim (Rzymian 6:1-11).

Chrzest nigdy nie jest sprawą indywidualną, podobnie jak wiara nigdy nie jest tylko sprawą prywatną. Owszem, ważne jest, że osobiście wierzę w Jezusa Chrystusa, i że mam osobistą relację z Bogiem, osobiście otrzymuje Ducha Świętego, który uświęca moje osobiste życie. Ale w momencie, kiedy uwierzę, już nie jestem sam. Mam natychmiast wielu nowych braci i wiele nowych sióstr w Chrystusie. Bycie chrześcijaninem zawsze oznacza bycie też częścią Kościoła Chrystusa, co zostaje praktycznie wyrażone poprzez dołączenie się do konkretnego lokalnego zboru. Chrzest jest znakiem przynależności do przymierza, czyli przynależność do Boga i do ludu Bożego, którym jest Kościół.

Dar Ducha Świętego
Nawrócenie się jest związane z Duchem Świętym. Duch Święty działa w wierzącym, oczyszcza go i zmienia go ku nowemu życiu. Duch Święty włącza wierzącego do Jezusa. Działa On w wierzącym, aby zmienił swoje życie, bo bez Niego prawdziwa wiara jest niemożliwą.

Jest to obietnica dana już w Starym Testamencie, dotyczy możliwości przebaczenia grzechów oraz otrzymania Ducha Świętego. Dotyczy ona wszystkich. Boże zbawienie, bowiem nie jest przeznaczone tylko dla Izraela, ale dla całego świata.
To obietnica nowego przymierza, które Bóg dał Izraelowi, którą znajdujemy w wielu miejscach w Starym Testamencie. Piotr nawiązuje szczególnie do słów proroka Joela:
A potem wyleję mojego Ducha na wszelkie ciało, i wasi synowie i wasze córki prorokować będą, wasi starcy będą śnili, a wasi młodzieńcy będą mieli widzenia. Także na sługi i służebnice wyleję w owych dniach mojego Ducha (Joel 3,1-2; por. też: Izajasz 32,15; 44,3; Ezechiela 11,19; 36,26-27; 37,14).

Jest to obietnica dla Izraela i jego dzieci, dla potomstwa Abrahama, ale Bóg nigdy nie ograniczył się ekskluzywnie do Izraela. Bóg obiecał Abrahamowi, że w nim będą błogosławione wszystkie plemiona ziemi (Rodzaju / I Mojż. 12:3). Potem przez proroków Bóg obiecał zbawienie dla całego świata, obiecał nowe przymierze, w którym jest miejsce dla wszystkich narodów (por. Izajasza 56,7; 57,19).
Apostoł Paweł pisze o chrześcijanach z pogan, jako o tych, którzy byli daleko (Efezjan 2, 13 i 17).

Bóg powołuje ludzi. Człowiek nie jest zbawiony, ponieważ sam tego chce, i sam szuka Boga. Upadek w grzech miał tak poważne skutki, że człowiek nie jest w stanie sam z siebie szukać Boga. To Bóg przychodzi do człowieka i powołuje go. Tylko przez powołanie Boga, człowiek może zostać zbawiony. Bóg powołuje nie tylko Żydów, ale też tych, którzy są daleko, odległość nie ma znaczenia. Bóg powołuje z każdego narodu i z każdego zakątka świata. W Chrystusie już nie ma granic etnicznych, gdyż w Chrystusie nie ma ani Żyda, ani Greka… (Galacjan 3,28).

Sąd
Ale Ewangelia ma też drugą stronę. Ewangelia jest dobrą nowiną, który oznacza zbawienie i wieczne życie dla grzeszników, ale ta sama Ewangelia oznacza też Boży gniew i sąd dla każdego, kto się nie nawróci. Boży gniew i sąd jest realny, tak samo jak piekło jest realne.

Piotr woła, aby się ratować wśród tego pokolenia przewrotnego (w. 40). Tak Jezus nazywał lud niewierzący (Ew. Łukasza 9:41 i 11,29; por. Powt. Prawa / V Mojż. 32:5; Psalm 78:8;). Świat jest pełen grzechu, wielu buntuje się przeciwko Bogu. Jeśli chodzimy za światem, buntujemy się przeciwko Bogu i zginiemy na wieczność.
Tylko, jeśli odwrócimy się od świata i wrócimy do Boga, możemy zostać uratowani, zbawieni ku wiecznemu życiu.

Słuchanie Ewangelii zmusza do wyboru, nie możesz zostać wobec niej neutralny. Nie możesz powiedzieć, że nie musisz się decydować, ponieważ brak reakcji na Ewangelię oznacza odrzucenie Boga i Jezusa Chrystusa a przez to odrzucenie zbawienia (por. Dz. Ap. 13:46).
Dla Boga na Sądzie Ostatecznym nie będzie decydującym, czy dobrze żyłeś, lecz tylko, czy nawróciłeś się i uwierzyłeś. Upamiętanie i wiara w Jezusa jest jedyną drogą, aby uniknąć sądu i otrzymać wieczne życie.