06 November 2014

Efezjan 1,11-14



W Chrystusie 11 …też przypadło nam w udziale stać się jego cząstką, nam przeznaczonym do tego od początku według postanowienia tego, który sprawuje wszystko według zamysłu woli swojej, 12 abyśmy się przyczyniali do uwielbienia chwały jego, my, którzy jako pierwsi nadzieję mieliśmy w Chrystusie.
13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym, 14 który jest rękojmią dziedzictwa naszego, aż nastąpi odkupienie własności Bożej, ku uwielbieniu chwały jego.

Omawiając wersety 11-14, należy pamiętać, aby przeczytać cały fragment (Ef. 1,3-14), gdyż w greckim oryginale, w. 3-14 stanowi jedno długie zdanie.

Suwerenny Bóg na początku wybrał naród, który jest Jego dziedzictwem (Powt. Prawo 9,29; 32,9; 1 Królewska 8,51; Ps. 33,12; 106,40) i asnością (Wyjścia 19,5; Powt. Prawa 4,20; 7,6; 14,2; 26,18).
Naród Izrael ma w związku z powyższym szczególne znaczenie. Został im wpierw obiecany Mesjasz i oni oczekiwali Go. Izrael był pierwszym, któremu głoszono Ewangelię, choć większość Żydów odrzuciło Mesjasza; tylko resztka (Izajasza 10,20-22; Rzymian 11,5) została Bogu wierna i uwierzyła w Jezusa Chrystusa.
Mimo szczególnego miejsca tego narodu, od początku zamysłem Bożym było zbawienie nie tylko dla Izraela, ale przez Izrael dla wszystkich narodów (np. Izajasza 56,7). Ewangelia została także głoszona poganom, gdyż zamysłem Bożym jest, że każdy może przez wiarę otrzymać zbawienie.
Poganie, którzy uwierzą, zostaną dołączeni do Izraela, co oznacza, że każdy, kto wierzy, należy do Chrystusa i do wybranego ludu Bożego (Rzymian 11,17).
W Kościele nie ma różnicy, nie ma różnych stanów, nie ma ważniejszych i mniej ważnych w Kościele. Żydzi byli pierwszymi, którzy otrzymali Ewangelię, ale nie są najważniejszymi.

W jaki sposób wierzący może mieć pewność, że należy do Boga i jest zbawiony?
Paweł pisze, że kto jest w Chrystusie, został zapieczętowany obiecanym Duchem Świętym (w. 13). Wyraz zapieczętowanie pochodzi z dziedziny handlu i oznacza oznakowanie własności. Bydło a nawet niewolnicy zostawali w I wieku n.e. pieczętowani przez wypalenie znaku właściciela na skórze. Tak samo kupiec towaru wyciskał swoją pieczęć w wosku, jako znak, że towar jest teraz jego własnością oraz jako znak autentyczności. Później kupiec odbierał swój towar posiadający jego pieczęć.

Bóg daje każdemu, kto uwierzy w Jezusa Chrystusa, Ducha Świętego, co oznacza, że ‘stempluje’ swój znak na nich (por. Apokalipsa 7,3). Znak ten pokazuje, że każdy wierzący należy do Boga, jest Jego własnością (por. Ks. Wyjścia 19,5; Powt. Prawa 14,2; 26,18; Malachiasza 3,17; 1 Piotra 2,9). Nikt nie ma prawa własności czegoś, co należy do kogoś  innego. Szatan nie może ‘ukraść’ wierzącego z ręki Chrystusa (por. Rzymian 8,31-39).
Bóg wycisnął na nas swoją pieczęć (2 Koryntian 1,22), jako znak, że jesteśmy własnością Bożą a w Dniu Odkupienia, to jest, na końcu historii tego świata, kiedy nastąpi Sąd Ostateczny, Bóg odbierze to, co jest Jego (por. Efezjan 4,30).

Niektórzy bibliści twierdzą, że zapieczętowanie następuje poprzez chrzest, ale nic w najbliższym kontekście na to nie wskazuje, podobnie inne teksty Pawła, gdzie mowa o zapieczętowaniu, nie wskazują na to, że ma on na myśli chrzest.
Nie chrzest, lecz sam Duch Święty jest znakiem własności. Nie chrzest, lecz Duch Święty jest ostatecznym dowodem, że ktoś niewątpliwie należy do Boga i do Jezusa Chrystusa.
To oczywiście nie podważa ważności i konieczności chrztu, gdyż jest on niezwykle istotny, o czym czytamy w innych miejscach gdzie Apostoł Paweł pisze o chrzcie (np. Rzymian 6,1-14; Kolosan 2,11-12). Chrzest nie jest nieomylnym znakiem, nie każdy, kto został ochrzczony jest ‘automatycznie’ zbawiony. Jeżeli Bóg zapieczętuje wierzącego, jako znak Jego własności, nie możemy wątpić, że jest to prawdziwe.

Kiedy w takim razie następuje zapieczętowanie Duchem Świętym? Tekst nie jest dość dokładny, co do szczegółów, ale z wszystkiego, co Paweł pisze tu i w 2 Koryntian, możemy wnioskować, że następuje to wtedy, kiedy wierzący otrzymuje Ducha Świętego. W momencie, kiedy człowiek nawróci się i uwierzy, natychmiast otrzymuje Ducha Świętego. Od tego momentu jest własnością Bożą, jest zbawiony.
Jest to spełnienie obietnic ze Starego Testamentu, gdzie czytamy, że w czasach ostatnich Bóg wyleje swego Ducha na wszelkie ciało (Joel 3,1-5; Dz. Apostolskie 2,16-21).
Nie ma potrzeby późniejszego wylania Ducha Świętego, jak niektórzy nauczają, i nic w tekście nie wskazuje na zapieczętowanie Duchem Świętym w innym momencie niż przy nawróceniu się.
Nawrócenie się jest decydujące. Człowiek wraca do Boga, zostaje zbawiony i usprawiedliwiony, staje się nowym stworzeniem, staje się własnością Bożą, drogo kupioną przez krew Jezusa (1 Koryntian 6,20; 7,23) i dziedziczy wszystko, co Bóg mu w Chrystusie obiecał. Dowodem na to jest posiadanie przez wierzącego Ducha Świętego.   

Duch Święty jest także rękojmią dziedzictwa dla wierzących (w. 14), co jest także metaforą z dziedziny handlu.

Słowo tłumaczone jako rękojmia jest w codziennym języku greckim wyrazem, który można też tłumaczyć jako zadatek lub zaliczka, którą kupiec płaci za kupiony towar. Jest poręczeniem, zapłatą części należnej wartości, jako zabezpieczenie zapłaty reszty.
Zaliczka gwarantowała kupcowi, że sprzedawca nie może już sprzedać towaru komuś innemu, i gwarantował sprzedawcy, że kupiec z pewnością odbierze towar.
Po grecku to ten sam wyraz, którego Apostoł Paweł użył w drugim liście do Koryntian, pisząc, że Duch Święty jest naszym zadatkiem (2 Koryntian 1,22).
Dla wierzącego Duch Święty jest tą zaliczką, którą Bóg ‘zapłacił’ i która gwarantuje wierzącemu, że z pewnością należy do Pana.

Duch Święty sam jest pieczęcią i zaliczką, oświadczając, że należymy do Boga, Bóg nas wykupił przez Jezusa i jesteśmy Jego własnością.
Przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa wierzący dziedziczy wieczne Królestwo Boże. Dziedzictwo już jest rzeczywistością, ale jeszcze teraz nie w pełni. Duch Święty jest gwarancją, że wierzący, po powrocie Jezusa, z pewnością odziedziczy całość tego, co Bóg obiecał.
Obiecane nowe stworzenie już się zaczęło w Chrystusie, ale jeszcze nie jest w pełni zrealizowane. Już jest, ale jednocześnie też jeszcze nie. Jest to napięcie, które znajdujemy w wielu miejscach w listach Pawła: już jesteśmy nowym stworzeniem (2 Koryntian 5,17), ale jednocześnie jeszcze żyjemy w starym ciele (Rzymian 7,14-25).
Duch Święty jest gwarancją Bożą, że Bóg to, co się rozpoczęło, też dokończy (por. 2 Koryntian 1,14; 4,14; 4,16-5:10). Już teraz, mając Ducha Świętego, wierzący ma też przedsmak wiecznej chwały życia w nowym stworzeniu, którego już może doświadczyć w odnowieniu i uświęceniu, które przez działanie Ducha Świętego już się zaczęło w jego życiu (Galacjan 5,22-25).

Kiedy Jezus Chrystus wróci nastąpi Sąd Ostateczny, nastąpi odkupienie własności Bożej (w. 14). Już teraz mamy pewność, że jesteśmy własnością Bożą i tak jak kupiec może później odebrać towar, który kupił, a więc jego własność, tak samo Bóg odbierze tych, którzy są Jego w Chrystusie.
W Dniu Sądu Ostatecznego okaże się, kto ma pieczęć Ducha Świętego. Każdy, kto jej nie ma, nie należy do Boga i będzie na wieczność potępiony, ale każdy, kto jest zapieczętowany ma znak własności Bożej będzie żyć wiecznie z Nim w chwale, gdyż chwała i uwielbienie Boga jest celem stworzenia i zbawienia.
Chwalić mnie będą zwierzęta polne, szakale i strusie, że dostarczyłem na pustyni wody, rzeki na pustkowiu, aby napoić mój lud, mojego wybrańca. Lud, który sobie stworzyłem, będzie zwiastował moją chwałę. (Izajasza 43,20-21).  

 [PS1]as