Zakaz mówienia c dotyczy sytuacji w relacjach z innymi. Przykazanie mówi, że nie możemy
mówić fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Nie każde twierdzenie, które
jest nieprawdą jest kłamstwem. Na przykład pomyłka nie jest kłamstwem, ani też
nie jest nim bajka, opisująca wydarzenie, które nigdy nie miało miejsca. Także podczas
gry możemy udawać coś, czego właściwie nie chcemy zrobić, aby zdezorientować
przeciwnika. W żartach lub w celach pedagogicznych możemy mówić coś, czego nie
zamierzamy. Przy tym należy jednak uważać, gdzie są granice.
Udawanie mające
na celu to, by inni myśleli, że chcesz coś innego zrobić, niż naprawdę zamierzasz
może być kłamstwem, ale Biblia nie zawsze to potępia. Sam Jezus, rozmawiając z
uczniami z Emaus, udawał, że chciał iść dalej, aby skłonić ich do zaproszenia
go przez nich do domu (Łk. 24:28).
Nasuwa się
pytanie, co w takim razie stanowi kłamstwo. Kłamstwo można zdefiniować, jako
słowa lub czyny, które mają na celu oszukanie bliźniego, aby go w jakiś sposób zranić
lub skrzywdzić.
Przykazanie
podkreśla, że chodzi o sytuacje dotyczące bliźniego. Ale kto jest moim bliźnim?
Dokładne badanie Pisma Świętego uczy, że nie każdy człowiek znajdujący się w
pobliżu jest moim bliźnim. W przypowieści o Samarytaninie Jezus wyjaśnia, kto
jest bliźnim; nie jest nim każdy, kto jest blisko mnie, gdyż mogą to być
złodzieje i wrogowie, lecz jest to ten, kto jest blisko mnie i jest w potrzebie.
Mamy kochać naszych wrogów, ale to nie oznacza być zawsze miłymi dla nich.
Wrogowie ludu Bożego są jednocześnie wrogami samego Boga i sąd Boży jest nad
nimi. Nie musimy wspierać wrogów w ich złych czynach poprzez mówienie im
prawdy.
W Biblii
czytamy o wiernych, którzy oszukują wrogów i za to nie zostają krytykowani lub potępieni
(por. np. II Mj. / Wj. 1,15-21; Joz. 2,4-6; Sę 4,18-21; 1 Sam. 20,6; 21,13; 2
Krl 6,14-20). W tych i innych sytuacjach opisanych w Biblii czytamy o oszustwie,
które wyraźnie ma na celu skrzywdzenie wrogów, ale są traktowane, jako dobre czyny.
Mimo tego, są
chrześcijanie, którzy uważają, ze nigdy nie można kłamać, także wobec wroga. Należy
przy tym pamiętać, że nie mówienie całej prawdy w celu oszukania słuchacza jest
tak samo kłamstwem, jak mówienie czegoś, co jest nieprawdą i tak samo milczenie
w pewnych sytuacjach może oznaczać kłamstwo (np. jeśli ktoś nie przyznaje się
do winy).
Jeśli myślimy
o kłamstwie, czy mamy mówić prawdę, czy półprawdy, czy milczeć, należy
uwzględnić relację i kontekst, tak jak Pismo Święte nam to pokazuje.
Pan sam powiedział
Samuelowi, że ma oszukać Saula, aby się nie dowiedział, że namaści Dawida na
króla (1 Sam. 16,1-5).
Niektórzy twierdzą,
że nie wolno oszukiwać innych słowami, ale możemy czynami. Jednak taki podział
jest sztuczny i bez podstaw. Sama Biblia pokazuje, że wierzący może stosować
taktykę, stanowiącą taki rodzaj oszustwa, jaki Jozue stosował przy ataku na
miasto Ai (Joz. 8,3-8). W Biblii nawet czytamy, że sam Pan Bóg oszukuje wrogów
(1 Krl. 22,19-23; 2 Tes. 2,11).
Tak samo, jak
VI przykazanie nie oznacza, że nigdy nie można zabrać człowiekowi życia, gdyż
Bóg też nakazuje karę śmierci, tak samo IX przykazanie nie oznacza, że nie ma
sytuacji, w którym nie można kłamać. IX przykazanie zakazuje okłamywania
bliźnich, ale Słowo Boże pokazuje, że nasi wrogowie nie są naszymi bliźnimi.
Nie możemy im wszystkiego czynić, co byśmy chcieli, gdyż mamy miłować wrogów,
ale nie oznacza to, że musimy zawsze im mówić prawdę. Szczególne znaczenie ma
to w momentach, w których wrogowie stają się bezpośrednim zagrożeniem dla nas
lub naszych bliźnich. Wtedy nie mamy obowiązku mówić im prawdy.
Znane są
sytuacje z Drugiej Wojny Światowej, w których odważni ludzie wszędzie w Europie
chronili Żydów i innych, ukrywających się przed nazistami. W momencie gdy przyszli
hitlerowcy i pytali, gdzie są ukryci powinni kłamać. Nie wolno mówić wrogom
gdzie się schowali, gdyż powiedzieć prawdę w tej sytuacji oznacza współodpowiedzialność
za śmierć ukrytych Żydów. W takiej sytuacji mamy postępować jak Rahab, która
ukryła szpiegów izraelskich przed sługami króla Jerycha (Joz. 2,4-6). Pismo
Święte określa to nawet, jako czyn wiary Rahab (Heb. 11,31).
Należy też
pamiętać, że samo ukrywanie już oznacza mówienie nieprawdy wobec wrogów.