Ojciec
Wielu ludzi ma ogromny problem z myśleniem o Bogu jako
Ojcu. Często mają bardzo złe doświadczenia z ziemskim ojcem. Wielu z nich nie
jest w stanie zwracać się do Boga jako ojca.
Jest to dramatyczny skutek grzechu, który niszczy ludzi i
relacje. Należy jednak podkreślić, ze nie nasz ziemski ojciec jest obrazem
niebiańskiego Ojca. Odwrotnie: Bóg Ojciec jest dla nas obrazem i przykładem,
jakimi my, ojcowie i matki na ziemi, powinniśmy być ojcami i matkami. Jeśli
nasz ojciec na ziemi był straszny, nie oznacza to, że Bóg Ojciec jest taki sam.
Właśnie nie. Bóg jest prawdziwym Ojcem.
To, że Jezus zwraca się do Boga jako Ojca jest dość
wyjątkowe, ale to, że Bóg jest ojcem nie jest już nowe. Już Stary Testament
mówi o Bogu jako Ojcu (Psalm 89,27).
Pierwszy raz czytamy o Bogu jako Ojcu w Księdze Wyjścia.
Mojżesz ma w imieniu Boga mówić do Faraona:
Tak
mówi Pan: Moim synem pierworodnym jest Izrael. Mówię do ciebie: Wypuść syna
mojego, aby mi służył. Jeśli będziesz się wzbraniał od wypuszczenia go, Ja
zabiję twego syna pierworodnego (Ks. Wyjścia
4,22-23).
W tym tekście jest konfrontacja między dwoma ojcami: Bóg,
Ojciec Izraela, oraz faraon, który też ma syna. Który ojciec okazuje się
silniejszy? Ojciec faraon, który trzyma syna Boga Ojca w niewoli, czy Bóg
Ojciec, który grozi zabiciem syna faraona.
Wiemy, że Bóg Ojciec jest silniejszy, On wyzwolił
Izraela, swego syna pierworodnego z niewoli. Niewolnicy stają się synami
najwyższego Boga.
Dlatego nazwanie Boga Ojcem oznacza nadzieje wyzwolenia.
Także w innych miejscach w Starym Testamencie znajdujemy
to (Por. Ks. Powt. Prawa 32,6: … Czyż nie jest On ojcem twoim, stwórcą
twoim?).
Izajasz mówi też bardzo wyraźnie:
Ty wszak jesteś
naszym ojcem, gdyż Abraham nas nie zna, a Izrael nas nie uznaje! Ty, Panie,
jesteś naszym ojcem i naszym Odkupicielem. To jest Twoje Imię od wieków (Izajasz
63,16, por. Izajasz 64,8 i Jeremiasza 3,16-19).
Nie Abraham jest prawdziwym ojcem Izraela, lecz sam Bóg
Stworzyciel. Oznacza to, że Izrael nie jest przede wszystkim narodem fizycznym,
grupą etniczną, lecz duchowym narodem, społecznością. Kontekst słów Izajasza
mówi o tym jak Bóg Ojciec wybawił Izrael z Egiptu. Ten tekst też mówi o przyszłym
zebraniu ludzi ze wszystkich narodów, którzy będą służyli Panu Bogu.
Tak jak w Księdze Wyjścia także tutaj widzimy, że Bóg
Ojciec jest Odkupicielem, Zbawcą.
W Księdze Jeremiasza czytamy:
7 Gdyż
tak mówi Pan: Wydajcie radosne okrzyki nad Jakubem, wykrzykujcie nad
przewodnikiem narodów! Zwiastujcie, wysławiajcie i mówcie: Pan wybawił swój
lud, resztkę Izraela! 8 Oto sprowadzę ich z ziemi północnej i
zgromadzę ich z krańców ziemi. Są wśród nich ślepi i chromi, brzemienne i
rodzące razem, powrócą tu w wielkiej gromadzie. 9 Oto przyjdą z
płaczem, a Ja wśród pocieszenia poprowadzę ich i zawiodę do strumieni wód drogą
prostą, na której się nie potkną, gdyż jestem ojcem dla Izraela, a Efraim
jest moim pierworodnym. (Jeremiasz 31,7-9)
Ten tekst przypomina o tekście z Księgi Wyjścia, który
mówił o Bogu Ojcu, który wyzwolił swego pierworodnego syna Izraela. Ten tekst w
jasny sposób łączy zbawienie (nowe wyjście z Egiptu) z Bogiem jako Ojcem.
Powodem sprowadzenia swojego ludu do domu jest to, że On jest Ojcem a Efraim
jego pierworodnym synem.
Cały kontekst tego fragmentu mówi o nadejściu Mesjasza,
który zgromadzi lud Izraela, który oznacza powstanie „nowego przymierza” które
będzie większe od przymierza Mojżeszowego (Jeremiasza 30,1-8. 18-21; 31,31-33).
Miłość ojca jest powodem wybawienia Izraela z Egiptu, a
także zbawienia ludzi przez Chrystusa. Kochający Ojciec pragnie sprowadzić ich
do obiecanej ziemi, do Królestwa Bożego. Miłość Ojca jest tak wielka, że
obejmuje nie tylko zbawienie Izraela, ale także pogan.
Nowe wyjście z Egiptu
Kiedy Jezus mówi do swoich uczniów, że mają nazywać Boga
Ojcem, oznacza to, że nadeszła nowa era, w której Bóg zgromadzi swój naród, aby
ich zbawić. Uczniowie mają się przygotować na nowe Wyjście z Egiptu, ponieważ Bóg
chce ich wybawić, tak samo jak wybawił Izraela z ręki faraona.
Izrael był niewolnikiem ale stał się wolnym synem Boga
Ojca. Tak samo w Chrystusie każdy człowiek, który jest niewolnikiem grzechu
(Ew. Jana 6,34; Rzymian 6,16-20; 1 Jana 3,8), może stać się wolnym dzieckiem
Boga Ojca. Stało się to możliwe, ponieważ tak jak Bóg pokonał faraona, tak
Jezus Chrystus pokonał na krzyżu i przez zmartwychwstanie największego wroga,
szatana, i dał nam wolność.
W Ewangelii ciągle znowu powtarzane jest, że Bóg jest
Ojcem w niebie.
Jezus mówi często o Bogu jako swym ojcu, co oznacza, że
wyraża w tym szczególną relację którą ma ze swym Ojcem. (np. Ew. Mateusza
11,25-27. W kazaniu na górze Jezus mówi często o Bogu, waszym ojcu, ale
prawie zawsze dodaje: w niebie. (Ew. Mateusza 5,16.45.48;
6,1.4.6.8.14-15.26.32; 7,11).
W ST znajdujemy obraz Boga jako Ojca, ale nigdzie nie
widzimy zwracania się w modlitwie do Boga jako Ojca. Jest różnica między „Bóg
jest (jak) Ojciec” a „Boże Ojcze.” W Jezusie Chrystusie zaczęło się coś nowego.
W Nim mogliśmy stać się dziećmi Bożymi, dlatego w Nim możemy wołać do Boga: Ojcze
nasz.
Abba
Jezus rozmawiał z uczniami po aramejsku, stanowiącym codzienny
język Żydów w Palestynie w I wieku n.e. (hebrajski był językiem synagogi, grecki
był językiem handlu a łacina była językiem urzędowym).
Wyraz Ojcze jest po Aramejsku: Abba.
Niektórzy chrześcijanie uważają, że abba oznacza
‘tato’. To jest jedno ze znaczeń, ale wyraz ma znacznie szersze znaczenie. Syn
zwracał się do swego ojca używając wyrazu abba, ale także student
zwracał się do swego nauczyciela używając tego samego wyrazu. Wyraz abba wyraża
bliskość emocjonalną, ale jednocześnie podkreśla wyrażenie respektu i szacunku.
Wyraz abba występuje trzy razy w Nowym
Testamencie: Jezus używa go dwa razy (Ew. Marka 14,36) oraz Apostoł Paweł
(Rzymian 8,15; Galatów 4,6).
W każdym przypadku znajdujemy w greckim tekście najpierw
aramejski abba, a od razu po tym greckie tłumaczenie ‘ojcze’. Dlaczego?
Nie było koniecznym używanie aramejskiego wyrazu w greckim tekście, ale
widocznie było to ważne. Wskazuje na to, że wyraz abba miał ważne znaczenie
dla pierwszych chrześcijan.
Hebrajska modlitwa tefilin składa się z 18 różnych
modlitw, które na różne sposoby zwracają się do Boga. Często Bóg jest w tej
modlitwie nazwany Bogiem Abrahama, Izaaka, Jakuba. To oznacza podkreślenie
etniczności, Izrael jest szczególnym narodem, powstał od patriarchów (ojców)
Abrahama, Izaaka, Jakuba. Ale już w Ks. Izajasza widzieliśmy, że to nie jest
najważniejsza cecha Izraela.
We wczesnym kościele, nabożeństwo składało się z dwóch
części: pierwsza część była dostępna dla wszystkich i zainteresowanych (tzw. Katechumy).
W tej części śpiewali hymny i zostało głoszone kazanie. Druga część natomiast
była tylko dostępna dla wierzących, dla ochrzczonych członków kościoła. W tej
drugiej części wierzący obchodzili Wieczerzę Pańską i modlili się ‘Ojcze nasz’.
Pierwsi chrześcijanie uważali, że to modlitwa tylko dla ochrzczonych
wierzących.
Islam ostrzega, że nie można używać ludzkich metafor
mówiąc o Bogu. Możemy mówić, że Bóg jest wszechmocny, ale nie że jest jak
ojciec. Istnieje oczywiście pewne niebezpieczeństwo, że zbyt łatwo ktoś może
myśleć, że Bóg jest prawie taki jak człowiek. Ale sam Jezus naucza nas, aby
zwracać się do Boga jako Ojca.
Kim jest Bóg Ojciec?
Mówiąc o Bogu jako Ojcu, Jezus nie opisał Boga na obraz
naszych ziemskich ojców, lecz raczej dał całkiem nowy model ojca.
Sama Biblia, zarówno Stary jak i Nowy Testament, pokazuje
co to znaczy, że Bóg jest Ojcem. Jak wyżej widzieliśmy, Bóg jest Ojcem, Który
chroni i zbawia swego syna (Izrael).
W Księdze Ozeasza natomiast czytamy:
1 Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem
mojego syna. 2 Im częściej odzywałem się do nich, tym dalej oni
odchodzili ode mnie; składali ofiary Baalom i kadzili bałwanom. 3 A przecież to Ja sam uczyłem Efraima chodzić, brałem ich
na swoje ramiona, lecz oni nie wiedzieli, że to Ja ich leczyłem, 4
przyciągałem ich więzami ludzkimi, powrozami miłości, i byłem dla nich jak ten,
który podnosi niemowlę do swojego policzka, i nachylałem się do nich, aby ich
nakarmić. (Ks. Ozeasza 11,1-4)
Prorok Ozeasz opisuje Boga jako miłosiernego i łaskawego
ojca, który ma zbuntowane, nieposłuszne dziecko. Język jest bardzo czuły.
Pierworodny Syn Izrael jest nieposłuszny i ucieka od Ojca, a Ojciec mówi tylko
pełen miłości o nim. Widzimy w tych słowach ojca kochającego swe dziecko, który
podnosi niemowlę do swojego policzka. Jeśli wyobrażamy sobie tą sytuację,
widzimy tylko miłość. Taki jest Bóg Ojciec.
Bóg nie jest absolutnym, niedotykalnym monarchą lub
cesarzem, który bezwzględnie czyni co zechce i który jest daleko od zwykłych
ludzi.
Niektórzy twierdzą, że nie jest właściwym nazywać Boga
Ojcem, gdyż jest to obraz patriarchalny, pochodzący ze społeczeństwa
patriarchalnego, w którym pozycja kobiety była nierówna mężczyznom. Nazywając
Boga Ojcem wg tej argumentacji potwierdzałoby to role społeczne i mogłoby prowadzić
do zbyt autorytarnych zachowań mężczyzn.
Należy jednak powtórzyć, że to nie ziemski ojciec i
mężczyzna są obrazem Boga, lecz odwrotnie Bóg jest tu modelowym, idealnym Ojcem.
Szczególnie w przypowieści o marnotrawnym synu (Ew.
Łukasza 15,11-32) Jezus definiuje co to znaczy, że Bóg jest ojcem. Pasterz,
który szuka owcy, kobieta która szuka monety (Ew. Łukasza 15,1-10), to całkiem
normalne zachowanie. Ale to co uczynił ojciec w tej przypowieści żaden ziemski ojciec
nie zrobiłby.
Młodszy syn z tej przypowieści w bardzo okrutny sposób
obraża swego ojca. Prośba o połowę majątku oznacza, że życzył swemu ojcu
śmierci. Właściwą reakcją ojca w kulturze I wieku n.e. byłoby odrzucenie syna,
któremu groziłaby kara śmierci przez ukamienowanie. Ojca z przypowieści
zachowuje się w świetle ówczesnej kultury w sposób nieodpowiedzialny i
zwariowany: daje mu wszystko czego ten chce. Kiedy syn straciwszy cały majątek
wraca, chce być tylko najemnikiem u ojca. W ten sposób chce spróbować chociaż
trochę odpłacić co zabrał ojcu. W żadnym przypadku nie byłby w stanie więcej
odpłacić niż odrobinkę. Kiedy syn wraca, Ojciec czeka na niego a kiedy go
widzi, biegnie z radością do niego. To ma wyjątkowe znaczenie. Dorosły mężczyzna który biega, jest czymś takim jak
premier który pojawiłby się w Sejmie
ubrany tylko w strój kąpielowy. Bieganie oznaczało w kulturze I wieku wielki
wstyd i brak godności. Jest to następne ‘wariactwo’, które ojciec w
przypowieści czyni. On nie chce, aby syn pracował jako najemnik dla niego, lecz
chce go przyjąć jako syna, daje mu najlepsze szaty i swój pierścień, co oznacza
to samo jakby dziś dał swoją kartę kredytową. Mimo okropnego grzechu, syn
otrzymał najlepsze miejsce. To jest ‘zwariowana’ miłość ojca. Taka jest miłość
Boga Ojca do nas. Bóg jest Ojcem, który czekał na nas i przybiegł do nas kiedy
nawróciliśmy się do Niego. Jest to Bóg Ojciec, który w Chrystusie daje nam
wszystko.
(bardziej obszernie przypowieść o marnotrawnym synu omawiana
jest w Biuletynie Słowo nr 18 (lipiec 2012) oraz na stronie www.augustinus.pl)
Ojcze nasz
Należy zwrócić uwagę na to, że modlitwa mówi Ojcze nasz,
a nie ‘ojcze mój’. W Psalmach często Psalmista zwraca się do Boga wołając ‘Boże
mój’. Ta indywidualna relacja z Bogiem nadal istnieje i jest nadal ważna. Istotnym
jest jednak też społeczność z braćmi i siostrami którą mamy w Jezusie
Chrystusie, przez Którego możemy nazywać Boga Ojcem. On jest Ojcem naszej
rodziny w Chrystusie.
Należy pamiętać o tym, że Bóg jako Ojciec jest bardzo ważny
w Biblii, ale nie jest to jedyny obraz Boga. Znajdujemy też żeńskie obrazy Boga.
Wierzący narodził się z Boga (1 Jana 3,9, por. Ks. Powt. Prawa: 32,18). Izajasz
mówi o Bogu jako matce, która karmi i pociesza (Ks. Izajasza 66,10-14). Czytamy
o Bogu, Który gromadzi swoje dzieci jak kwoka gromadzi swoje pisklęta (Ew.
Łukasza 13,34; por. Izajasza 31,5; Psalm 91,4). Bóg jest za wielki, aby móc Go
opisać używając tylko jednego lub kilku obrazów.
W Nowym Testamencie jednak mówienie o Bogu jako Ojcu jest
podstawowe, dlatego nie możemy w żadnym przypadku odrzucić tego, gdyż jest to
nauczanie samego Jezusa Chrystusa.
Wierzący jest w Chrystusie (2 Koryntian 5,17; Rzymian
8,1). Jeżeli jesteśmy złączeni z Chrystusem, jesteśmy w Chrystusie (Rzymian
8,32; 1 Jana 1,3) i mamy udział we wszystkich Jego dziełach. Oznacza to, że
ponieważ Bóg jest Ojcem Jezusa, też jest naszym Ojcem.
Jeżeli nazywamy Boga naszym Ojcem, uznajemy i wierzymy,
że On zwyciężył nad faraonem i wyprowadził Izrael przez Morze Czerwone, i tak
samo zwyciężył w Chrystusie nad śmiercią i dał nam nowe życie w Nim – to
wszystko przez swą ogromną miłość.
… Który jesteś w niebie…
Trudno jest na wyobrazić sobie niebo. Często myślimy o
fizycznym miejscu, gdzieś daleko w górze. Jednak nie chodzi raczej o fizyczne
miejsce gdzieś daleko (gdzie miałoby to być w tym ogromnym kosmosie…). Bóg jest
Wszechobecny; fizyczne niebo byłoby za małe dla Niego. Bóg nie mieszka gdzieś w
dalekim niebie, On jest blisko, jest wśród nas.
Niebo - chodzi o inną sferę, o inny wymiar.
Niebo jest częścią stworzenia (Ks. Rodzaju 1,6; Izajasz
42,5; Dz. Apostolska 4,24; Ks. Objawienia 14,7). Niebo jest tą przestrzenią,
która podczas stworzenia została oddzielona od ziemi. Niebo i ziemia tworzą
razem całość stworzenia (Ks. Rodzaju 1,1; Izajasz 40,21).
Z nieba Bóg objawia swoje potęgi na ziemi (Ks. Powt.
Prawa 4.39). Niebo jest miejsce gdzie mieszka Bóg, ale zarazem Bóg jest większy
(1 Królewski 8,27).
Niebo jest miejscem Boga, jest święte, dlatego oddzielone
od grzesznego świata. Grzeszny człowiek nie ma dostępu do nieba, gdyż niebo
jest święte. Przez Chrystusa człowiek ma dostęp do nieba. W nowej ziemi, która
nastąpi kiedy Jezus wróci, nie będzie już nieba, lecz niebo będzie na ziemi, co
oznacza, że Bóg sam zamieszka wśród ludzi na ziemi (ks Objawienia 21,1-4;
22,22-23).
Jezus głosił nadejście Królestwa Bożego, które w
Ewangelii wg Mateusza jest nazwane Królestwem Niebios. Chodzi o to samo
Królestwo. Jest to nowe stworzenie Boże, które zaczęło się w Jezusie.
W NT wyraz niebo (ouranos) oznacza także tron Boży;
jest to cel wniebowstąpienia Jezusa i punkt wyjścia Chrystusa powracającego (1
Piotra 1,4; Ew. Mateusza 6,20; Kolosa 1e,5).
Modląc się do Boga Ojca, Który jest w niebie uznajemy
transcendentność Bożą. To znaczy, uznajemy, że Bóg jest całkiem inny niż my,
grzeszni ludzie.
Jednocześnie to, że możemy zwracać się do Boga naszego
Ojca jest ogromnym, niezasłużonym skarbem, zaszczytem dla każdego wierzącego.
(Temat nieba zostanie bardziej obszernie omówiony przy omawianiu
trzeciej prośby modlitwy.)