11 February 2014

1 Koryntian 1:18 – 2:5



W tym fragmencie Apostoł Paweł przedstawia kontrast między ludzką modrością a krzyżem.
Koryntianie, przynajmniej niektórzy z nich, widzieli Ewangelię jako boską filozofię, co powodowało, że krzyż już nie miał znaczenia. Musza jednak rozumieć, że ‘ulepszanie’ Ewangelii oznacza tyle samo co odrzucenie Ewangelii.
Ewangelia nie jest nową filozofią w grecko-rzymskiej kulturze, lecz jest całkiem inna i unikalna.   

Wyjaśnienie tekstu

w. 18
Werset tworzy bezpośrednio kontynuację poprzedniego wersetu i można też tłumaczyć:  ponieważ mowa o krzyżu… Całość wersetów 17 i 18 można tak podsumować: Chrystus posłał Apostoła aby zwiastował Ewangelię, nie przez mądre i elokwentne słowa, ponieważ mowa o krzyżu jest głupstwem dla niewierzących, ale jest prawdziwą mądrością dla nas.
Paweł podkreśla kontrast, który istnieje między głupstwem ludzi a mądrością Bożą.

Cała ludzkość składa się z dwóch grup: zbawionych i nie-zbawionych ludzi. Stary podział, który istniał dla Izraela, mianowicie Żydzi i poganie (nie-Żydzi) już nie istnieje, w Chrystusie powstał nowy podział. W krzyżu i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa Bóg osądził cały świat.

w. 19
Paweł cytuje z Księgi Izajasza 29,14. Kontekst w Starym Testamencie stanowi seria mów o tym, aby nie próbować być mądrzejszym niż Bóg (por. Izajasz 40:12-14; Job 38-42).
Cytat mówi o odwróceniu porządku świata. Człowiek może myśleć, ze jest mądry, ale Bóg zniszczy ludzką mądrość.

Paweł używa 3 argumentów, aby wyjaśnić cytat z Izajasza:
1. - 1:20-25 à mądrzy tego świata nie rozumieją Boga
2. - 1:26-31 à Bóg zdecydował, że wierzący są w większości nic nie znaczącymi ludźmi
3. - 2:1-5 à głoszenie wypływające nie z ludzkiej mądrości i siły, lecz z ducha Świętego

w. 20
Paweł zadaje serię pytań retorycznych dotyczących mądrych tego świata.
Mądry – filozof; filozofia była bardzo ważna w greckiej kulturze. Istniały różne szkoły filozofii. .
Uczony (w prawie) – żydowski wyraz oznaczający rabbiego, nauczyciela, teologa, specjalistę w Prawie Mojżeszowym.
Badacz: dosł.: debatujący (po grecku bardzo rzadki wyraz), można interpretować jako retoryk, ten który przez argumentację przekonuje słuchaczy. 
Cechą wspólną jest posiadanie ‘tytułów akademickich’ i odpowiedniego statusu. Poszukują prawdy i odrzucają wszystko co nie pasuje w ich naukowym światopoglądzie i idei prawdy.

1:21
Mądrość ludzka nie prowadzi do Boga; przez wiedzę ludzką nie możemy poznać Boga i w ogóle nie daje nam to zbawienia (por. Rzymian 1:18-31)
Mądrość świata to nie tylko nauka i wiedza (światopogląd), ale też egoistyczny styl życia (kultura ludzka), który kładzie nacisk na samo realizowanie się.
Jeżeli człowiek uważa, że sam może Boga poznać, jest to tylko jego projekcja Boga według własnych życzeń. Najlepsze co potrafi człowiek to tworzenie bogów na własne podobieństwo i wg swojej wyobraźni. Ludzka mądrość produkuje ludzką, grzeszną religię powodującą pychę.

W ludzkiej mądrości nie ma miejsca dla wstydu, wyrzeczenia się siebie, poświęcenia się.
Możemy Boga tylko poznać poprzez objawienia, temat który Paweł dalej rozwija w 2:6-16.
Poznanie Boga nie jest abstrakcyjne, ale związane z doświadczeniem, relacją i objawieniem.
Bogu się upodobało zbawić ludzi w sposób w oczach lidzkich głupi. Ale jakże człowiek może krytykować Boga za to i uważać, że wie lepiej. My jesteśmy stworzonymi ludźmi, a Bóg jest suwerennym Stwórcą.

Zwiastowanie (Gr.: kerygmat) - proklamowanie. Nie skupiamy się na aprobacie ze strony ludzi, ale na tym, aby słuchacze zrozumieli Prawdy Boże – krzyż ma moc i sam przekonuje.
Wierzyć - nie tylko uznać za prawdę, ale też całkowicie się powierzyć, zaufać, wiedzieć.
Zbawienie tylko dla tych, którzy chcą stać się ‘głupimi’ i wierzyć w krzyż.

1:22
Bałwochwalstwo oznacza czynić boga wg własnej koncepcji. Jest to wyraz naszych  wymagań wobec Boga. Wymagamy nieraz pewnych działań od Boga, uważamy, że Bóg powinien coś czynić dla naszej sytuacji, i jesteśmy niezadowoleni, jeśli tak się nie dzieje. Niektórzy wymagają np. uzdrowienia od Boga, bo się o to modlą. Jest to jednak nadużycie Biblii i przypisanie suwerennemu Bogu jak On ma działać. Stworzenie mówi Stwórcy jak On ma działać: to jest odwrócony świat i oznacza ogromną obrazę Boga.

Bałwochwalstwo także oznacza, że człowiek uważa, że wie lepiej (chce przypisać, decydować) jak rzeczywistość powinna wyglądać i jak Bóg powinien działać, co oznacza bunt stworzenia przeciw Stwórcy. Bóg jednak nie prosi nas o nasze zdanie i nie potrzebuje naszej pomocy.

Istnieją dwie podstawowe formy bałwochwalstwa:  
1.      Wymaganie znaków i mocy co oznacza fizyczne dowody istnienia Boga. Żydzi wymagali znaków i mocy, ponieważ wierzyli, że to są znaki Mesjasza. Dlatego wymagali od Jezusa znaków i mocy, a w końcu i tak nie uwierzyli.
Także dzisiaj ludzie wymagają cudów i znaków, Bóg musi się najpierw ‘udowodnić’, zanim ktoś uwierzy. Bardzo często jednak ludzie nawet widząc znaki, uzdrowienia, nie wierzą.
2.      Wymaganie ludzkiej mądrości, co było charakterystyczny dla greckiej kultury. Dla Greków bardzo ważna była logika oraz piękno słów i argumentacji, tak samo jak dzisiaj wymagano często, że wiara ma być zgodna z naszym ograniczonym ludzkim rozumem. 


1:23-24 - Krzyż
Dla nas krzyż stał się pięknym symbolem, znajdującym się w nieomal każdym kościele i wielu domach. Ważnym jest jednak pamiętać jakie znaczenie miał krzyż w I wieku.
Ukrzyżowanie było najgorszą karą śmierci, która nie dotyczyła obywateli rzymskich. Była to kara śmierci przeznaczona tylko dla najgorszych bandytów, terrorystów i wrogów Imperium Rzymskiego. Rzymianie chcieli w ten wyjątkowo okrutny sposób egzekucji pokazać, kto rządzi.
Ukrzyżowanie oznaczało ogromny wstyd. Grecy i Rzymianie nawet nie chcieli wymawiać  słowa ‘krzyż’ lub ‘ukrzyżowanie’, gdyż były to dla nich wulgaryzmy przypominające o okropności i wstydzie.
Głoszenie wtedy, że Jezus Chrystus, ukrzyżowany, jest Zbawicielem i Bogiem, jest czymś takim jak dzisiaj powiedzieć, że Osama Bin Laden jest zbawicielem świata.

Ukrzyżowanego Mesjasza, jest dla Żydów absurdem, obrazą, zgorszeniem i jest kompletnie sprzeczne ze światopoglądem żydowskim. Ukrzyżowany Mesjasz jest czymś takim jak zamrożony ogień, rzecz niemożliwa. Mesjasz jest Królem, ma godność i moc króla a w ukrzyżowaniu nie można dostrzec ani mocy ani godności, lecz tylko słabość i wstyd. Poza tym, ukrzyżowany jest przeklęty, gdyż zakon mówi, że przeklętym jest każdy kto wisi (Ks. Powt. Prawa / 5 Mojż. 21:23). Żydzi nie mogli sobie wyobrazić, że Bóg Stworzyciel, tak mógł się poniżyć, aby zbawić człowieka. Głoszenie, że Mesjasz Bóg został ukrzyżowany był dla nich rodzajem bluźnierstwa.
W kulturze grecko-rzymskiej głoszenie ukrzyżowanego Mesjasza, Króla, jest absurdem i jest nie do przyjęcia. Głoszenie krzyża wywołuje zarówno u Żydów jak i u Greków i Rzymian wstręt, bunt, obrazę a nawet agresję. Głoszenie krzyża jest zgorszeniem (dosł.: kamień, o który się potknie), co znaczy skandal, obrażenie. Głoszenie krzyża było obraźliwe dla słuchaczy w I wieku.

Krzyż oznacza więc wstyd, straszność i słabość, ale właśnie w krzyżu okazuje się moc Boża. Na krzyżu Jezus pokonał szatana i zwyciężył, umożliwiając wierzącemu wieczne życie z Bogiem.
Retoryka w kulturze grecko-rzymskiej polegała na tym, że za pomocą pięknych słów i argumentacji należało przekonać słuchaczy, którzy na końcu nagradzają to brawami za dobrą argumentację.
Paweł nie czyni tego w ten sposób, nie musi, on głosi po to, aby słuchacze zrozumieli Ewangelię. On nie musi przekonywać ludzi, gdyż krzyż ma moc.

1:25
Werset podsumowujący i tranzytowy.

1:26
Lepsze tłumaczenie: pomyślcie o tym kim byliście w momencie powołania.
Bóg nie powołał nas na podstawie naszej mądrości czy statusu (por. 7:17-24).
Według ciała – Paweł używa tu greckiego słowa ciało (gr.: sarx), które oznacza człowieka  grzesznego (lub grzeszną naturę człowieka) w przeciwieństwie do człowieka chwały.     
Kontrastem nie jest: według ciała kontra według ducha, lecz ciało (grzeszna natura człowieka) kontra krzyż.
Jest tu pewna ironia: Koryntianie osądzają Pawła wg ludzkich standardów społecznych, ale według tych samych standardów sami niewiele znaczą.

1:27-28:
Bóg jest suwerenny i nie musi się nam tłumaczyć.
Zawstydzić mądrych – nie chodzi o poczucie, lecz o zwycięstwo i wymiar sprawiedliwości Boga nad wrogami.
Jak często w Biblii widzimy tu odwrócenie się sytuacji. To co się wydaje w oczach ludzkich ważne i wielkie, jest w oczach Boga niczym i zostaje ostatecznie zniszczone.
Bóg wybiera według innych kryteriów niż ludzie. Kościół w Koryncie (i wszędzie) nie istnieje, ponieważ składa się z ludzi, którzy coś osiągnęli, lecz istnieje, ponieważ Bóg ich wybiera.
Bóg sądzi, On zniszczy ostatecznie wszystko co buntuje się przeciwko niemu, a Jego wybór słabych chrześcijan jest początkiem sądu nad wrogami (por. Psalm 6:10; 31:17; 35:4,26-27).

1:29-31
Czasownikiem kluczowym w tych wersetach jest: chełpić, chlubić (Jer. 9:22-23).
Zazwyczaj zostaje tłumaczony jako chlubić, chełpić, być dumnym, chwalić się, ale też znaczy: zaufać. Zaufanie np. ludzkiej mądrości.
Chlubić się w Panu = chwalić się w Panu, być ‘dumny’ z Niego i zaufać mu całkowicie. Jeśli więc Paweł chlubi się w Panu, wyraża tym, że całkowicie ufa tylko Pana.

Grecko-rzymska kultura jest społeczeństwem wstydu, honoru i statusu. Publiczne uznanie jest ważniejsze niż fakty. Wartościowanie i honor istniał na podstawie uznania przez innych.  Najgorszym co komuś mogłoby się stać w tej kulturze była utrata honoru i zawstydzenie. Wstyd oznacza zło, a co za tym idzie przekleństwo.

W. 30 należy rozumieć: Chrystus jest dla nas mądrością od Boga, co znaczy że jest On: sprawiedliwością, świętością i odkupieniem.

2:1-2
Mądrość, retoryka i piękne przemówienia były bardzo ważne w grecko-rzymskiej kulturze. Proklamacja Ewangelii Krzyża nie pasowała w tej kulturze; głoszenie Ewangelii nie ma nic wspólnego z pięknymi słowami, z estetyką lub z ludzką siłą.
Nie tylko środek (krzyż) i ludzie (kościół) ale też kaznodzieja (Paweł) jest słaby i bez wartości społecznej. Moc Ewangelii nie tkwi w słowach lecz jest w krzyżu i Duchu Świętym.

2:4-5
Z nieznanych nam powodów początki głoszenia w Koryncie sprawiały Pawłowi trudności (por. Dz. Ap. 18:9-11). Przy tym, Paweł nie robił wrażenia jako wielki mówca. Nie tylko środek (skandaliczny krzyż) i ludzie (skłócony kościół) ale też kaznodzieja (Paweł) jest słaby.
Dla Koryntian Duch Święty oznaczał przede wszystkim sprawcę znaków takich jak mówienie językami. To jest ograniczanie Go: Duch jest mocą, która przekonuje i zmienia ludzi. 
powtórzenie 1:18: kontrast mądrości ludzkiej i mocy Bożej, która jest w krzyżu.
Ewangelia jest całkiem przeciwna do wszystkiego czego człowiek oczekuje i wymaga.

Tematy

-      Boża mądrość kontra ludzka mądrość
Także dzisiaj wiara chrześcijańska jest widziana jako głupia, śmieszna. Uczeni świata, naukowcy, uważają, że wiara jest staromodna i naiwna, nauka lepiej zna i opisuje rzeczywistość. Nauka oczywiście nie jest zła, ale naukowiec, który nie chce liczyć się z Bogiem jest pyszny i buntuje się przeciwko Stwórcy.

-     Głupstwo i straszność krzyża
Krzyż stał się obecnie ładnym symbolem, ale należy pamiętać, że w I wieku krzyż był symbolem wstydliwym, nikt by nie wpadł na pomysł, aby powiesić krzyż w domu lub w miejscu zgromadzeń wierzących, gdyż było to zbyt straszne i wstydliwe. Krzyż nie jest (tylko) pięknym symbolem, każdy raz kiedy widzimy krzyż, przypomina nam to i konfrontuje z faktem, jak strasznie grzeszni jesteśmy, tak grzeszni, że Jezus musiał umrzeć w taki sposób, abyśmy mogli być pojednani z Bogiem. Krzyż nie jest piękny, bo krzyż oznacza, że ja jestem grzesznikiem. Ale jednocześnie krzyż jest piękny, gdyż pokazuje nam też ogromną miłość i zbawczą łaskę Bożą.