04 May 2020

Ew. Mateusza 16:13-18


13 A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? 14 A oni rzekli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków. 15 On im mówi: A wy za kogo mnie uważacie? 16 A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego. 17 A Jezus odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18 A ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go.

Pan Jezus przyszedł na ziemię jako Syn Boży, obiecany Mesjasz, ale większość Izraela nie rozpoznała ani nie uznała Go. Po tym kiedy uczniowie powiedzieli, co ludzie mówią o Jezusie, zapytał ich, co sami o nim myślą. Szymon Piotr odpowiedział w imieniu wszystkich, wyznając wiarę w Jezusa: Tyś jest Chrystus (= Mesjasz), Syn Boga żywego.
Na to wyznanie wiary Piotra, Jezus odpowiada tymi słowami: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. A ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go.

To ważne słowa zarówno Jezusa jak i Piotra. Odpowiedź Piotra nie jest normalną ludzką odpowiedzią. Większość ludzi nie uznała i nie rozpoznała Jezusa. Podobnie jest obecnie. Większość ludzi, którzy słyszą Ewangelię nie rozpoznają Jezusa i nie wierzą, mimo jasności głoszenia. Dlaczego tylko niektórzy wyznają wiarę w Jezusa Chrystusa? Wyznanie wiary nie jest logiczną ludzką reakcją, lecz następuje na skutek objawienia samego Boga. Człowiek z powodu swej grzeszności nie jest w stanie sam z siebie uwierzyć w Boga i w Jezusa Chrystusa. Tylko jeśli Duch Święty objawi i otworzy oczy, człowiek jest w stanie uwierzyć i wyznać swoją wiarę w Jezusa.
Także w innych miejscach Jezus podkreśla, że można poznać Kim On jest tylko przez Boga Ojca: Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. (Mat. 11:27), oraz: Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał (Jn. 6:44).
To, że Jezus jest Mesjaszem nie jest odkryciem Szymona Piotra, lecz objawieniem samego Boga. Dlatego Jezus mówi, że nie ciało i krew mu to objawiały. W żydowskiej kulturze pierwszego wieku ciało i krew oznaczały rodzinę i naród, to skąd pochodzisz i z kim jesteś związany.  

Kościół rzymsko-katolicki zinterpretował ten tekst nastepująco: Jezus mówiąc o skale na której zbuduje swój kościół ma na myśli osobę Piotra i każdego jego następcę czyli każdego papieża będącego biskupem Rzymu.
Protestanci często podkreślali, że chodzi o wyznanie Piotra a nie jego osobę. Jezus buduje swój Kościół na wyznaniu Piotra. Jednak ta interpretacja też przysparza wiele problemów, gdyż nie jest logiczna.
Obecnie większość biblistów, także protestanckich jest zgodnych, że nie chodzi o wyznanie Piotra, lecz o jego osobę, gdyż Pan Jezus mówi wyraźnie: Ty jesteś… i dam ci klucze… To chodzi o Piotra. Nie byłoby możliwym tak mówić, gdyby Jezus miał na myśli wyznanie Piotra.
Ale także są zgodni, że chodzi o Piotra i innych Apostołów a z pewnością nie o późniejszych następców Piotra. Piotr i Apostołowie są fundamentem Kościoła Nowotestamentowego. Nie jest możliwym, że każdy następny biskup Rzymu (papież) byłby także fundamentem kościoła, gdyż sam buduje na istniejącym już fundamencie.

Dosłownie Jezus mówi: Ty jesteś Piotr (gr. petros). Greckie słowo petros oznacza wielki, ogromny kamień, tak jak aramejskie słowo kefas, niekoniecznie oznacza stałą skałę, ale też nie mały kamień.
Należy pamiętać, że z naszej perspektywy Piotr jest imieniem własnym, ale jego właściwe imię brzmiało Szymon. Było to bardzo nietypowym, aby nazywać kogoś Piotr (petros). Najprawdopodobniej, uczniowie dopiero o wiele później zaczęli używać imienia Piotr, dla nich był Szymonem. Dopiero w nocy, gdy Jezus zostaje aresztowany pierwszy raz używa imienia Piotr (Łk. 22:31).
Jezus nie mówił: nazywasz się Piotr/petros/kamień, lecz: Ty jesteś petros/ Ty jesteś kamieniem. Gdyby chodziło o nowe imię, w greckim oryginale powinien wystąpić inny czasownik oraz rodzajnik, którego tu nie ma.  

Następne słowa Jezusa są niełatwe do zrozumienia: na tej skale (grecki: petra) zbuduje Kościół mój. Tu grecki oryginał używa innego wyrazu, mianowicie petra, co oznacza skała (też tłumaczony, jako opoka).
Aby dobrze zrozumieć znaczenie słów Jezusa o budowaniu na skale, należy rozumieć jak ta metafora używana jest w Starym Testamencie. Prorok Izajasz nazywa Abrahamem skałą, z której Izrael jest wyciosony:
1 Słuchajcie mnie, wy, którzy dążycie do sprawiedliwości, wy, którzy szukacie Pana. Spójrzcie na skałę, z której jesteście wyciosani, i na kamieniołom, z którego jesteście wydobyci! 2 Spójrzcie na Abrahama, waszego ojca, i na Sarę, waszą rodzicielkę, gdyż jego jednego powołałem, lecz pobłogosławiłem go i rozmnożyłem (Iz. 51:1-2).

Wybrany naród - Izrael pochodził właśnie z tejże skały, czyli od Abrahama. W innym miejscu nawiązuje też do Abrahama:
Ojca mamy Abrahama; powiadam wam bowiem, że Bóg może z tych kamieni wzbudzić dzieci Abrahamowi (Mat. 3:9). Jezus nawiązuje do leżących w pobliżu kamieni, ale również do obrazu Abrahama jako kamieniołu, z którego zostały wydobyte i wyciosane dzieci Izraela.

Pan Jezus gromadzi kościół, nowy Izrael, nie ze skały, którą jest Abraham, nie z ciała i krwi (w. 17), lecz na tej skale/opoce (gr.: petra). Tą opoką jest Szymon Piotr, któremu Bóg objawił, Kim jest Jezus Mesjasz, ale też inni uczniowie, gdyż Piotr mówił w imieniu wszystkich uczniów. Oni są pierwszymi Apostołami przez których Ewangelia rozpowszechni się na wszystkie strony świata.

W innych miejscach Nowego Testamentu znajdujemy też metaforę kamienia, jako fundamentu. O Chrystusie jako fundamencie pisze Apostoł Paweł (1 Kor. 3:10-11), oraz Apostoł Piotr (1 Piotra 2:4-8).
W Liście do Efezjan Paweł mówi o Kościele zbudowanym na fundamencie Apostołów i Chrystusa:
19 Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, 20 zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, 21 na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, 22 na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu (Ef. 2:19-22).
W Księdze Objawienia czytamy, że imiona dwunastu Apostołów są napisane na dwunastu fundamentach miasta niebiańskiego (Obj. 21:14).

Piotr funkcjonuje jako rzecznik wszystkich, co Jezus podkreśla, kiedy później mówi o autorytecie Kościoła, który posiada nie tylko Piotr, lecz wszyscy Apostołowie (Mat. 19:18). Te dwa teksty (Mat. 16:18; 18:17) są jedynymi miejscami w Ewangeliach gdzie występuje grecki wyraz ekklesia (kościół).
Piotr nie jest ważniejszy niż inni, wyższy w hierarchii lecz bardziej jest pierwszym wśród swoich (Mat. 10:2). W wielu miejscach widać, że Piotr zostaje wymieniany najpierw i funkcjonuje jako dowódca. Apostoł Piotr odgrywa bardzo ważną rolę w pierwszym kościele, inicjując nowe działania, jak np. przyprowadzenie Samarytanów (Dz. Ap. 8:14-25) oraz pogan (Dz. Ap. 10:1-11:18; 15:7-11) do Kościoła. Później przywództwo kościoła w Jeruzalem przejmuje Jakub, ale fundament kościoła już został położony. Wszyscy inni Apostołowie budowali na fundamencie położonym przez Piotra, fundamencie, którego kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus.

Grecki tekst używa wyrazu ekklesia (tłumaczonwgo, jako kościół), co oznacza zgromadzenie, spotkanie, zarówno polityczne jak i społeczne. W Septuagincie, greckim tłumaczeniu Starego Testamentu bardzo powszechnie używanym przez Żydów I wieku, ten sam wyraz użyty jest, aby określić zgromadzenie Izraela w obliczu Pana. Teraz Jezus mówi: moja ekklesia - moje zgromadzenie. Podkreśla to jednocześnie kontynuację i dyskontynuację między Starym a Nowym Testamentem. Zgromadzenie, ekklesia, nadal istnieje, ale otrzymuje w Chrystusie całkiem nowe znaczenie i nie każdy z ekklesia Starego Testamentu jest automatycznie częścią ekklesia Nowego Testamentu, gdyż warunkiem jest wyznanie wiary, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym.
Tożsamość ludu Bożego ulega zmianie. Już nie należymy do ludu Bożego z powodu etniczności (ciało i krew), lecz na podstawie wyznania wiary w Chrystusa.

Jezus Chrystus przyszedł na ziemię, jako obiecany Mesjasz, ale Izrael, lud Boży, który oczekiwał go, nie rozpoznał Go i nie zgromadził się wokół Niego. Tylko uczniowie zgromadzili się wokół Jezusa. Mesjasz zgromadził wokół siebie ekklesia, nie przez tradycje, rytuały lub etniczność, lecz przez objawienie Boże (por. Mat. 9:36; 11:28; 15:24). Uczniowie, którzy wytrwali są początkiem nowego zgromadzenia Jezusa, Kościoła Nowotestamentowego (Jn. 11:52).

Szatan chce zniszczyć Kościół, ale Jezus zapewnia, że bramy piekielne go nie przemogą, nie zniszczą (w. 18). Uczniowie doświadczyli zagrożenia ze strony faryzeuszów i uczonych w piśmie. Potem pierwsi chrześcijanie przeżyli wiele okrutnych prześladowań, ale Jezus zapewnia, że Kościół będzie miał powodzenie, nie przestanie istnieć, ponieważ On sam buduje swój Kościół. Dlatego wróg nigdy nie będzie w stanie zniszczyć Kościoła.

Kościół może przetrwać, ponieważ Bóg to sam objawił. Kościół nie naucza i nie wyznaje tego, co ludzie wymyślili, ale bezpośredniego objawienia Boga. Dlatego żaden człowiek, czy szatan nie jest w stanie zniszczyć ludu Bożego.
Rządy, pogańskie religie i inni, którzy prześladują, wymyślają różne strategie, aby zniszczyć Kościół. Historia Kościoła daje wiele przykładów straszności doświadczanych przez wierzących w Jezusa. Obecnie w wielu miejscach świata chrześcijanie są również prześladowani, szczególnie przez islam. Pan Jezus jednak obiecuje, że zachowa swój Kościół. Wróg nie może zwyciężyć i go zniszczyć, ponieważ Jezus Chrystus zwyciężył na krzyżu i zniszczył szatana i śmierć!