10 December 2019

Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom

Studium z serii: Ojcze nasz – część 7

Katechizm Heidelberski, Niedziela 51
Pytanie 126: Jak brzmi piąta prośba?
"Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom", to znaczy: zechciej nam, biednym grzesznikom, nie pamiętać naszych win i zła, ciągle i zawsze jeszcze lgnących do nas, ze względu na krew Jezusa Chrystusa. A my, mając w sobie świadectwa Twojej łaski, ze wszystkich sił postanawiamy całym sercem przebaczać bliźniemu.


Warianty i tłumaczenie
Także w tej prośbie istnieją różnice w Ewangelii wg Mateusza i wg Łukasza.
Mateusz 6:12: … i odpuść nam nasze winy, (lub: długi) jak i my odpuszczamy naszym winowajcom (lub: dłużnikom).
Łukasz 11:4: … i odpuść nam grzechy nasze, albowiem i my odpuszczamy każdemu winowajcy swemu (grecka forma czasownika oznacza: cały czas przebaczymy, nieustannie).   

Wyraz wina lub dług oznacza, nie czynienie czegoś, co powinno się uczynić, przez to staje się dłużnym (nie zapłacenie długu komuś, kto ma prawo na to).
Wyraz grzech oznacza czyn, którego nie powinno się uczynić (przekroczenie, złamanie prawa).
Mat. 6:12 jest jedynym miejscem w Biblii gdzie wyraz wina lub dług bezpośrednio oznacza grzech.
To jedyna prośba w modlitwie, której towarzyszy warunek.

Dług
Wyraz dług związane jest ze światem finansowym. Ogólnie posiadanie długów nie jest widziane jako problem. Tu jednak ten wyraz ma negatywne znaczenie: ktoś ma długi, ale nie odpłaca, nie spełnia więc swoich obowiązków. Określa to kogoś, kto używa nie swoich pieniędzy tak jakby były one jego. Ktoś może brać kredyty, ale przyjdzie moment, kiedy trzeba będzie je spłacić i to z odsetkami.
Długi były wielkim problemem w I wieku. Wielu ludzi w Izraelu było zmuszonych do zadłużenia się, by utrzymać swoje rodziny.
Grzech jest długiem, który mamy wobec Boga: nie odpłacamy Bogu tego, co Mu się należy i nawet nie jesteśmy w stanie tego uczynić. 

Przebaczenie
Przebaczenie jest radykalnym aktem. Grecki wyraz przebaczyć oznacza odrzucić siłą pocisk lub kompletnie wymazać długi.
Ten, kto modli się Modlitwą Pańską, ma świadomość, że jest winny wobec Boga. Jeśli ktoś nie ma takiej świadomości, nie może modlić się tą modlitwą. To świadomość, że jest dłużny wobec Boga, tak jak niemiłosierny dłużnik z przypowieści: dług jest tak wielki, że w żaden sposób nie można go spłacić. Wierzący modli się o wymazanie tego długuo nie mając innej podstawy na to niż krew Jezusa Chrystusa.

Warunek
Ta prośba jest jedyną, którą Jezus, natychmiast po tekście modlitwy, komentuje, dając warunek:
Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych (Mat. 6:14-15).
Odpuszczenie grzechów jest dwustronną zasadą. Jezus wyjaśnia ją w przypowieści o niemiłosiernym dłużniku (Mat. 18:21-35). Przypowieść używa, jak modlitwa w Ewangelii Mateusza wyrazu dług, ale kontekst (Mat. 18:21-22) wyjaśnia, że dług oznacza tu grzech. Chodzi nie o długi finansowe, lecz o dług wobec Boga, czyli grzech. Zgodnie z tą interpretacją, Ewangelia wg Łukasza używa wyrazu grzech zamiast dług lub wina.

Jezus wyjaśnia w tej przypowieści, że istnieje nierozerwalny związek między przebaczeniem naszych grzechów przez Boga, a naszym przebaczeniem grzechów innym.
Można byłoby dyskutować o tym, co ma nastąpić najpierw, Boże przebaczenie nam czy nasze przebaczenie innym (grecki tekst pozwala na obie możliwości), ale nie ma to sensu. W przypowieści Bóg najpierw przebaczył, a kiedy dłużnik sam nie chciał przebaczyć, przebaczenie jego długu zostało mu zabrane. Tu jednak nie kolejność jest istotna, lecz zasada. Jeżeli Bóg Ci tyle przebaczył, nie możesz odmawiać przebaczenia innym. Lub innymi słowami: znakiem rozpoznawczym prawdziwego chrześcijanina jest (owoc jego nawrócenia), przebaczanie innym. Jeżeli chrześcijanin sam nie chce przebaczyć innym, jest hipokrytą, który nie zrozumiał Ewangelii.

Oczywiście należy rozróżnić między chcieć a umieć. Jeżeli chrześcijanin nie chce przebaczyć świadomie grzeszy. Natomiast jeśli walczy z tym problemem i nie jest w stanie przebaczyć komuś, kto mu wyrządził ogromną krzywdę, jest to inna sytuacja. Wtedy powinien prosić Boga o siłę, aby móc przebaczyć, w swej prośbie wyrazić chęć przebaczenia.

Problem
Jezus stawia przebaczenie innym jako warunek, aby moje i twoje grzechy zostały przebaczone. Jak to się ma do Ewangelii wolnej łaski, którą Apostoł Paweł i inni apostołowie głoszą?
Pismo Święte nie zaprzecza sobie, i jasnym jest, że przebaczenie innym nie jest warunkiem, w sensie dobrym uczynkiem, który musimy uczynić, aby móc uzyskać przebaczenie grzechów, a więc zbawienie. Pismo Święte zaprzecza myśleniu, jakbyśmy mogli zasłużyć na przebaczenie naszych grzechów, jeśli sami przebaczymy innym.
Nawrócenie i wiara oznacza kompletną zmianę człowieka, stary człowiek umiera a nowy zostaje stworzony. Jedną z konsekwencji jest zmiana życia i uwidocznienie się owoców Ducha Świętego. Wierzący czyni dobre uczynki jako znak wiary, jako uczynki wdzięczności.
Dlatego Jezus mówi, że nasze przebaczenie innym jest znakiem naszej wiary oraz jest znakiem tego, że sami zrozumieliśmy, co to znaczy, że nam zostały przebaczone grzechy.

Rok jubileuszowy
III Księga Mojżeszowa 25 opisuje rok jubileuszowy, który miał mieć miejsce co 50 lat. W tymże roku Izraelici, którzy byli zadłużeni i stracili wszystko, stając się nierzadko niewolnikami, mieli odzyskać wszystko z powrotem: ziemię, wolność. Oznaczało to zlikwidowanie długów oraz powrót do rodzin, do ziemi.
Bóg podaje powód, dlaczego Izrael powinien tak czynić: Jam jest Pan, Bóg twój, który was wyprowadził z ziemi egipskiej, aby dać wam ziemię kananejską i być waszym Bogiem (III Mj. 25:38).
Oraz: … Gdyż są oni moimi sługami, których wyprowadziłem z ziemi egipskiej. Nie będą sprzedawani jako niewolnicy … Gdyż moimi sługami są synowie izraelscy. Moimi sługami są ci, których Ja wyprowadziłem z ziemi egipskiej. Ja, Pan, jestem Bogiem waszym (III Mj. 25:42, 55).
Powód jest taki sam, jak w przypowieści o niemiłosiernym dłużniku: jeśli Tobie wiele dano, chociaż nie zasłużyłeś na to, powinieneś dać też innym. Izrael żył w Egipcie w niewoli, a Bóg mocną ręką wyzwolił ich, aby ku Jego chwale żyli w ziemi obiecanej. Izrael ma być wolny, ludzie nie mogą być niewolnikami i dłużnikami. Dlatego Bóg ustanowił Rok Jubileuszowy, aby znów został przewrócony taki stan, jaki powinien być w ziemi obiecanej.

Rok Jubileuszowy jest typem ostatecznego zbawienia. Jezus w synagodze w Nazarecie ogłosił, że rozpoczął się ostateczny Rok Jubileuszowy w Nim:
Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, abym zwiastował miłościwy rok Pana (Łuk 4:18-19).
Jezus przyszedł na ziemi, aby wyzwolić nas od najstraszniejszego niewolnictwa, w którym znaleźliśmy się z powodu własnej winy, własnego grzechu. Jezus daje nam przez łaskę nowe życie, wolne od długów, abyśmy mogli żyć wiecznie w chwale z Trójjedynym Bogiem.

Przebaczenie grzechów jest w centrum misji Jezusa na świecie (por. Mat. 18:23-35: 26:28). Kościół stanowi na podstawie dzieła Jezusa społeczność ludzi, których grzechy zostały przebaczone, którzy dzięki temu są w stanie przebaczyć innym. Przebaczenie naszemu bratu lub siostrze jest logicznym i koniecznym skutkiem wiary.

Przypowieść o niemiłosiernym dłużniku (Mat. 18:21-35)
Pewien sługa królewski, widocznie wysoki urzędnik, miał wyjątkowo wysoki dług u króla. Suma 10.000 talentów stanowi najwyższą liczbę matematyczną i finansową używaną w I wieku n.e. (= zarobkom robotnika przez 160.000 lat, ok. 200 miliardów złotych). Całość rocznych dochodów podatkowych w Palestynie I wieku n.e. wynosiło ok. 200-400 talentów.
Dłużnik ma więc dług, który jest absurdalnie wysoki (można zastanawiać się jak to jest możliwe, by mieć taki dług). W żaden sposób nie jest w stanie spłacić tak ogromnego długu. Król daruje mu to kompletnie, co jest absurdalne i niezrozumiałe.
Potem jednak sam wymaga od współsługi spłacenia tylko stu denarów (1 denar stanowi wypłatę za 1 dzień pracy najemnika). Brak chęci darowania mu tych 100 denarów jest także absurdalny w świetle tego czego sam przed chwilą doświadczył.
Skoro to był współsługa, prawdopodobnie ten dług był zaciagnięty u tego samego króla. Dłużnik nie powiedział nic o tym, że dług już nie istnieje, a sam wymagał zapłacenia. To bardzo poważny grzech: nic nie zrozumiał z Ewangelii wolnej łaski. Dlatego król wymaga, aby jednak wszystko spłacił, ponieważ, jeśli odrzucisz łaskę, musisz sam spłacić swoje długi, swój grzech.

Jeśli nie przebaczysz bratu lub siostrze, nie jest to tylko moralny błąd, lecz tak naprawdę zniszczenie fundamentu na podstawie którego żyjesz: przebaczenie z łaski Bożej.

Jezus opowiada tą przypowieść w odpowiedzi na pytanie Piotra, jak często należy przebaczyć bratu. Piotr uważał, że siedem razy jest już za dużo. Jezus uważa, że to za mało, powinniśmy siedemdziesiąt razy siedem przebaczyć, co oznacza - nieskończoność. Potem wyjaśnia za pomocą przypowieści dlaczego i co to znaczy. Jeżeli ósmy raz już nie chcesz przebaczyć jesteś jak niemiłosierny dłużnik.

Komu mamy przebaczyć?
Jednemu łatwiej przebaczamy niż drugiemu, ale modlitwa nie rozróżnia między rodzajami grzechów. Mamy przebaczyć wszystkim naszym winowajcom. Modlitwa jest tak sformułowana, że już przebaczyliśmy (Mateusz) lub cały czas chcemy przebaczać (Łukasz).
Przebaczamy tym, którzy są wobec nas winni, którzy zgrzeszyli wobec nas. Nie chodzi o to, abyśmy wszystkim grzesznikom na świecie przebaczyli, to jest Boża sprawa. Chodzi tylko o tych, którzy nas skrzywdzili, którzy przeciw nam osobiście zgrzeszyli.
Nie oznacza to oczywiście bagatelizowania grzechu. Szczepan przebaczył tym, którzy go zamordowali (Dz. Ap. 6:60). Wcale przez to nie uznał, że nie ma w tym problemu, wręcz przeciwnie. Był to poważny grzech, ale Szczepan nie miał nienawiści wobec nich, jego wrogów.

Nie oznacza to też, że ci, którym przebaczymy są automatycznie zbawieni. Ich zbawienie jest możliwe tylko wówczas, jeśli Bóg sam im przebaczy. Przebaczenie innym nie wyklucza także wołania o sprawiedliwość i o karę dla tych, którzy grzeszą przeciw nam. Święci w niebie, którzy zostali zamordowani przez prześladowców, wołali o sprawiedliwość, czyli o Sąd Ostateczny i o wieczną karę dla bezbożnych (Obj. 6:10).

Przebaczenie nie oznacza zapomnienia ani też tego, że nie zgłosimy kogoś na policję, jeśli to potrzebne. Jeśli przestępca nas skrzywdzi, mamy mu przebaczyć, ale jednocześnie zgłosić na policję, gdyż Bóg chce sprawiedliwości i dał państwu miecz, aby mogło wymierzać karę przestępcom (Rz. 13:1-9). Dlatego, mimo faktu, że przebaczymy, cieszymy się też, że przestępca zostanie aresztowany i otrzyma swoją karę, gdyż oznacza to sprawiedliwość. Gdybyśmy uważali, że po przebaczeniu przestępca nie musi otrzymać swojej kary, nie traktowalibyśmy przestępstwa i grzechu poważnie!
Przebaczenie nigdy nie oznacza, że nie ma kary. Nasze grzechy zostały nam przebaczone, co było tylko możliwym, ponieważ Jezus Chrystus zapłacił karę za nasze grzechy swą śmiercią na krzyżu. Przebaczenie nie oznacza, że Bóg patrzy przez palce i udaje, jakby nigdy grzechu nie było. Jego sprawiedliwość wymaga sprawiedliwej kary. Bóg w swej łasce dał jednak możliwość, aby być zbawionym od tej kary w Jezusie Chrystusie.

Tak samo nasze przebaczenie nie wyklucza kary, jeśli to potrzebne. Nasze przebaczenie jest ważne, gdyż nam też zostało przebaczone. Psychologowie uznają, że przebaczenie winowajcom daje nam wyzwolenie i wolność wobec krzywd nam uczynionych.

Nie oznacza to jednak koniecznie, że musimy odnowić relację z tą osobą, która nas skrzywdziła. Pojednanie jest możliwe tylko kiedy ten, kto zgrzeszył, wyzna swój grzech. Jeśli nie uczyni tego, powinnismy mu przebaczyć, ale odnowienie relacji i pojednanie jest wykluczone.

Przebaczenie komuś, kto nas skrzywdził jest bardzo trudne. Nie jesteśmy w stanie zrobić tego o własnych siłach. Duch Święty da nam siłę, jeśli o to poprosimy, tak jak dał siłę Szczepanowi.
Jeśli przebaczamy innym nie jest to znakiem naszej wyjątkowej dobroci, lecz znakiem działającej w nas Bożej łaski.


Pytania do zastanowienia się
1.       Dlaczego tak trudno jest komuś przebaczyć?
2.       Co to znaczy dla mojego życia duchowego, jeśli nie potrafię, lub nie chcę komuś przebaczyć?
3.       Czy można pozwolić na nie wybaczenie w przypadku ofiar strasznych przestępstw?
4.       Jaka jest najważniejsza lekcja wypływająca z przypowieści o dłużniku (Ew. Mateusza 18,21-35)?
5.       Co oznacza ta przypowieść dla mnie osobiście?
6.       Co oznacza przypowieść o marnotrawnym synu (Ew. Łukasza 15,11-32) dla mnie osobiście?
7.       Jaka zmiana zajdzie w moim życiu, kiedy uświadomię sobie to, że Bóg przebaczył moje grzechy w Chrystusie?
8.       Co to znaczy być miłosiernym. Jak to wygląda w praktyce?

Artykul w wersji PDF