28 Miejcie pieczę o samych siebie i o całą
trzodę, wśród której was Duch Święty ustanowił biskupami, abyście paśli zbór
Pański nabyty własną jego krwią.
29 Ja wiem, że po
odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, 30 nawet spomiędzy was
samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za
sobą. 31 Przeto czuwajcie, pamiętając, że przez
trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami napominać każdego z was.
32 A teraz poruczam was Panu i słowu łaski
jego, które ma moc zbudować i dać wam dziedzictwo między wszystkimi
uświęconymi. 33 Srebra ani złota, ani szaty niczyjej nie
pożądałem. 34 Sami wiecie, że te
oto ręce służyły zaspokojeniu potrzeb moich i tych, którzy są ze mną.
35 W tym wszystkim pokazałem wam, że tak
pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam
powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać.
Apostoł Paweł jest
w drodze do Jeruzalem. Podczas postoju w Milecie posyła po starszych z Efezu by
się z nimi pożegnać (w. 17), wie bowiem, że już się nie zobaczą. W swojej mowie
pożegnalnej daje im rady jak mają funkcjonować, jako starsi Kościoła Jezusa
Chrystusa oraz ostrzega ich przed niebezpieczeństwami.
Pierwszym
zadaniem starszych jest dbanie o siebie samych. Jak starszy mógłby prowadzić
zbór, jeśliby sam nie prowadził pobożnego życia.
Kościół jest
trzodą Pańską, nad którą Pan postawił starszych, jako biskupów, by się o nią
troszczyli (w. 28).
Grecki wyraz
przetłumaczony, jako biskup (gr.: episkopos) oznacza: nadzorca,
ktoś kto nadzoruje i chroni (Rdz. 24:6; Wj. 10:28; Pwt. Pr. 4:9; Oz. 5:1;
Łk 12:1; 17:3; 20:46). Nadzorowanie jest związane z pojęciem ochrony i
ochroniarza (Fil. 1:1; 1 Tym. 3:2; Tyt. 1:7).
Nadzorcy (biskupi)
mają paść trzodę Pańską. Grecki czasownik paść jest ściśle
związany z rzeczownikiem pasterz. W Biblii czytamy często o pasterzach.
W Starym Testamencie Pan jest dobrym pasterzem, Który prowadzi i zaspokaja
potrzeby swej trzody (Ps. 23; 100:3; Iz. 40:11; Jer. 13:17; Ez. 34:12; Zach.
11:7; Łk. 12:32). Także przywódcy Izraela są nazywani pasterzami, mającymi w
imieniu Pana paść Jego trzodę, czyli lud Boży - Izrael. Często jednak nie
wywiązywali się dobrze z tego zadania (Jer. 23:2; Ez. 34:1-10; Zach. 10:3). Pan
Jezus sam jest dobrym Pasterzem (Łk. 15:3-7; 19:10; Jn. 10:1-21).
Paść trzodę oznacza, że pasterz zapewnia swoim owcom wszystko, czego potrzebują:
dobry pokarm, schronienie na noc, ochronę przed drapieżnikami. Starsi (pasterze)
mają zadanie, aby paść zbór: mają karmić wiernych dobrym pokarmem, którym jest
Słowo Boże i Jezusem Chrystusem, który jest chlebem żywota (Jn 6) i wodą żywota
(Jn 4). Tak jak pasterz chroni swoje owce przed dzikimi zwierzętami i innymi
niebezpieczeństwami, tak starsi powinni chronić zbór przed wszelkimi wrogami i
złymi wpływami.
Wyraz biskup rozumiany jest obecnie, jako
funkcja w kościele polegająca na nadzorze nad innymi pastorami lub księżmi. Takie
jednak nie jest znaczenie greckiego wyrazu ani stanowiska i służby biskupa, jak
to obecnie funkcjonuje w niektórych kościołach, z pewnością nie jest zgodne z
przesłaniem nauczania Nowego Testamentu. Funkcja biskupa jako nadzorcy nad
innymi starszymi lub pastorami powstała dopiero w II wieku n.e. (rozwinięta została
przez ojców Kościoła Ignacego i Ireneusza).
Apostoł Paweł zwołał
starszych z Efezu (w.17) i przemawiał do nich, nazywając ich biskupami (w. 28)
mówiąc, że mają paść trzodę, co wskazuje na to, że są też pasterzami. Tekst
pokazuje więc, że wyrazy starszy i biskup są synonimami, oraz też, że każdy
starszy/biskup też jest pasterzem
(pastorem). Implikuje to, że hierarchiczna struktura, gdzie biskup ustanowiony zostaje
ponad starszymi i pastorami (lub księżmi) lokalnych kościołów nie jest zgodne z
nauczaniem Nowego Testamentu. Także implikuje to, że pastor w zborze jest jednym
ze starszych i nie stoi nad innymi starszymi, jak to zazwyczaj zdarza się w wielu
kościołach.
Apostoł
przypomniał starszym o ich zadaniu i powołaniu: mają mieć w opiece siebie i zbór,
mają paść, oraz chronić, mieć nadzór.
Przy tym ważne
jest, aby starsi (i cały zbór) pamiętali, że zbór nie należy do nich, lecz do Pana.
Pan Jezus Chrystus sam zapłacił za nich swoją drogocenną krwią. To dowód
miłości Bożej.
Jezus zapłacił
karę za grzechy wybranych. Przez to wykupił ich z ciemności (Rz. 6:17-18; 1 Kor
6:20; 7:23; Ef. 1:7; 1 Piot. 1:19; Obj. 5:9).
Oznacza to, że
Jezus jest Właścicielem Kościoła i każdego wierzącego. Pastor, starszy tylko
służy w imieniu Jezusa, aby mieć nadzór nad Jego trzodą oraz chronić ją. Kościół
istnieje tylko dlatego, ponieważ Bóg był gotów, aby oddać swego własnego Syna,
aby poniósł śmierć zamiast nas. To wyklucza wszelką dumę i chwalenie się przez sam
Kościół lub wierzących.
Starsi mają
ogromną odpowiedzialność, aby chronić święty Kościół. Powinni dbać o to, by
wierzący wytrwali przy prawdziwym Słowie Bożym (Obj. 2:5-7). W pewnym sensie
przyszłość lokalnego zboru zależy od starszych i pastorów. Bóg utrzymuje swój
Kościół, ale czyni to przez starszych. W momencie kiedy starsi zaniedbają zbór
i pozwolą fałszywym nauczycielom głosić lub mieć wpływ, kościół jest zagrożony.
Starsi dopuszczają wtedy szatana do środka, tak jak Adam i Ewa kiedyś wpuścili
węża do ogrodu Edeńskiego. Dlatego też Apostoł Jakub ostrzega: Niechaj niewielu z was zostaje nauczycielami, bracia moi, gdyż
wiecie, że otrzymamy surowszy wyrok. (Jak. 3:1).
Wszystkie
Kościoły mające dzisiaj problemy z nauczaniem, liberalną teologią i związanym z
tym niemoralnym zachowaniem, zaniedbały kiedyś w przeszłości zadanie starszych
i nie chroniły Kościoła.
Apostoł Paweł
wiedział, że fałszywi nauczyciele będą wkraczać do Kościoła. W późniejszych
listach w Nowym Testamencie widzimy, że obawa Pawła miała podstawy, ponieważ
rzeczywiście ciągle fałszywi nauczyciele wkradali się, jak wilki do Kościoła,
aby go niszczyć (1 Tym. 1:3; 2 Tym. 1:15; Obj. 2:1-7).
Dziesięć lat
później Paweł pisze listy do Tymoteusza, służącego wtedy w Efezie, i ma do
czynienia z takimi fałszywymi nauczycielami. Ci fałszywi nauczyciele chcą
zniszczyć Kościół, ponieważ myślą tylko o swoich zyskach i popularności.
Fałszywi nauczyciele są buntowni i egoistyczni (por. 1 Tym. 1:19-20; 4:1-3; 2 Tym.
1:15; 2:17-18; 3:1-9).
To, że w
kościele pojawiają się wilki, próbujące zniszczyć Kościół nie jest czymś
wyjątkowym. Widzimy, że już od początku szatan próbował zniszczyć dzieło Boże. Fałszywi
nauczyciele są jak wilki, które wkradają się, aby niszczyć i pożerać (Ez.
22:27; Sof. 3:3; Mat. 7:15; Łk. 10:3; 2 Kor. 10-13). Sam Jezus Chrystus
ostrzega przed nimi (Jn 10). Dobry pasterz sam chroni trzodę przed drapieżnikami
(Jn 10).
Fałszywi
nauczyciele mówią rzeczy przewrotne (w. 30). Grecki wyraz oznacza przekręcanie,
wykrzywianie i tym podobne. Fałszywi nauczyciele przekręcają prawdę, i przez
to ściągają wiernych z prawdziwej drogi na drogę ku zgubie, przedstawiajac
fałszywą prawdę, która jest przekręceniem prawdy, czyli kłamstwem.
Ochrona zboru
przez starszych polega między innymi na dobrym i zdrowym nauczaniu oraz
przeciwstawianiu się fałszywemu nauczaniu (por. np. 1 Tym. 4:1-11). W ten
sposób starsi zachowują sukcesję apostolską w Kościele, która nie jest niczym
innym niż nauczaniem apostolskim.
Starsi mają
wielkie zadanie i odpowiedzialność, którego wykonanie nie zawsze jest łatwe. Oni
mają się troszczyć o trzodę, ale kto zatroszczy się o nich? Apostoł zapewnia
ich, że sam Bóg troszczy się i będzie się o nich troszczył (w. 32). Starsi nie
potrzebują biskupa nad sobą, aby się o nich troszczył, ponieważ Bóg sam
troszczy się o nich i daje im wszystko, czego potrzebują, by móc dobrze
wypełniać swoją służbę.
Oczywiście Bóg
troszczy się o całe stado, czyli wierzących ale starszym daje dodatkową siłę i
mądrość, by mogli służyć kościołowi i dźwigać tą odpowiedzialność.
Starsi mają
nauczać Słowa, dlatego powinni go więcej czytać i studiować, aby móc wyjaśniać
i głosić.
Starsi otrzymają
dziedzictwo (w. 32), którym jest zbawienie, wieczne życie z Bogiem w Jego chwale
na nowej ziemi.
Paweł sam dawał
im przykład dobrej służby, kiedy wcześniej żył i służył przez prawie trzy lata
w Efezie. Nie służył za pieniądze, nie był zainteresowany zyskiem, jak fałszywi
nauczyciele, ani nie szukał statusu lub popularności. Jego postawa była
przykładem tego, jak powinna wyglądać służba starszego.
W ten sposób
Apostoł Paweł zachęcał starszych Efezu, tak samo jak starszych dzisiaj, bo
zasady nie zmieniły się. Starsi nadal mają zadanie, aby chronić zbór przed
fałszywymi nauczycielami i służyć zborowi Słowem Bożym, tak jak kiedyś to
czynił Paweł. Bóg nadal troszczy się o Kościół tak, jak troszczył się przez całą
historię Kościoła.