16 April 2018

1. Tymoteusza 3:14-16


14 Piszę do ciebie w nadziei, że rychło przyjdę do ciebie; 15 gdyby jednak przyjście moje się odwlokło, to masz wiedzieć, jak należy postępować w domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podwaliną prawdy. 16 Bo bezsprzecznie wielka jest tajemnica pobożności: Ten, który objawił się w ciele, został usprawiedliwiony w duchu, ukazał się aniołom, był zwiastowany między poganami, uwierzono w niego na świecie, wzięty został w górę do chwały.

Te wersety podsumowują poprzednią, a jednocześnie wskazują na dalszą część listu.
Apostoł wyjaśnia, że napisał ten list, ponieważ na razie sam nie może przyjść, by rozmawiać z Tymoteuszem osobiście. Poza tym chce, aby Tymoteusz dobrze zrozumiał, czym jest Kościół i jak powinien funkcjonować.

Ważne jest, aby Tymoteusz i inni wierzący zrozumieli, że w zborze powinien panować porządek, gdyż Bóg jest Bogiem porządku (1 Kor. 14:40). Z tego powodu Apostoł napisał w poprzedniej części listu o porządku w relacjach i funkcjonowaniu: roli mężczyzny i kobiety oraz o starszych i diakonach. Nauczanie Biblii nie jest teoretyczną teologią, lecz zawsze jest praktyczne. Teologia obejmuje także  organizację zboru, porządek i relacje. W tym ważne jest też przeciwstawianie się i zwalczanie fałszywego nauczania, co nie jest tylko teorią, ale zawsze też składa się z praktycznych spraw, jak funkcjonowanie zboru i zachowanie.

Kościół jest domem Bożym
Apostoł pisze o domostwie Bożym, o Kościele, jako rodzinie Bożej. Rodzina ma być dobrze zorganizowana, rola każdego ma być sprecyzowana, jasnym ma być, kto ma autorytet nad kim, co wolno a czego nie wolno. Tylko wtedy rodzina lub domostwo może dobrze funkcjonować. To samo dotyczy Kościoła.
Wyraz domostwo (gr. oikos) został wzięty z kultury grecko-rzymskiej, gdzie domostwo oznaczało cały dom z rodziną, dziećmi, niewolnikami i innymi. Głową domostwa był ojciec, który miał autorytet nad wszystkimi. Pojęcie domostwa jest dlatego też związane z akceptowaniem autorytetu; w domostwie nikt nie kwestionował, kto miał autorytet a przeciwstawianie się autorytetowi zostawało ostro karane. Pojęcie domostwa jest też związane z tożsamością i wzajemną odpowiedzialnością.
W innych miejscach Apostoł Paweł używa tego obrazu, aby opisać życie rodzinne (1 Tym. 2:1-15; 6:1-2; 3:4; 5:3-16).
Funkcję starszych i innych w Kościele mamy rozumieć w kontekście domostwa (por 1 Tym. 3:4-5m 12).

Kościół Boga żywego
Apostoł nazywa domostwo Boże też Kościołem Boga żywego. Używa greckiego wyrazu ekklesia, oznaczającego zgromadzenie. Ten sam wyraz używany jest w greckim tłumaczeniu Starego  Testamentu (Septuaginta), aby określić zgromadzenie ludu Bożego w obliczu Pana. Jest to zgromadzenie w którym Pan manifestuje swoją obecność a lud spotyka się ze swoim Bogiem, z którym ma relację przez przymierze.
Niektórzy podkreślają, że wyraz ekklesia pochodzi od czasownika oznaczającego wołać, przywołać, w z związku z czym należy rozumieć Kościół (ekklesia, jako wołany lud). Jest faktem, że lud Boży, jest zwołany przez Boga, ale wyraz ekklesia nie był już w I wielu kojarzony z pojęciem zwołania. Należy zawsze być ostrożnym, aby włączyć oryginalne znaczenie wyrazu do użycia tego wyrazu w późniejszym okresie. Ważniejsza jest więź z Izraelem w Starym Testamencie. Tak jak Izrael, Kościół jest ludem Bożym, który Bóg zgromadza.

Paweł podkreśla, że Kościół jest unikalnym zgromadzeniem ludu Bożego, Który żyje i jest obecny.
Kościół jest zgromadzeniem żywego Boga. Bóg żyje, co oznacza, że istnieje, jest obecny wśród ludu swego i w świecie (por. IV Mj. 14:28: Joz. 3:10; mt. 16:16; 2 K 6:16; Hb 3:12; 9:14).


Kościół jest filarem i podwaliną prawdy / podporą / fundamentem prawdy
Apostoł Paweł używa tu obrazu z architektury, przedstawiając Kościół, jako budynek. Filar i podwalina, lub fundament są ważnymi elementami konstrukcji budynku.
Paweł pisze te słowa do Tymoteusza, który był w Efezie, gdzie znajdował się jeden z siedmiu cudów świata, mianowicie wielka świątynia Artemidy. Świątynia ta posiadała 127 marmurowe filary o wysokości 19 m. Były mocne i robiły wrażenie, jednak były to filary kłamstwa.

Kościół jednak nie ogranicza się do budynku. Budynek służy tylko celom praktycznym, aby lud Boży mógł się gdzieś zgromadzić. Dlatego budynek kościoła nie jest święty sam w sobie. W Starym Testamencie Izrael musiał zbudować przybytek a potem świątynię, ale już tam czytamy, że Bóg jest za wielki, aby budynek przez ludzi zbudowany mógł Go ogarnąć (2 Krn 2:5; Dz.Ap. 7:48). Przybytek i świątynia wskazują na rzeczywistość niebiańską i architektura w symboliczny sposób temu służyła.
W Nowym Testamencie Kościół jest nazwany świątynią, którą sam Chrystus ustanowił (2 Kor. 6:16). Wierzący są żywymi kamieniami którymi Chrystus buduje swoją świątynię, gdzie sam jest kamieniem węgielnym, fundamentem (1 Kor. 3:11; Ef. 2:19-22; 1 Piotra 2:4-8).

W greckim tłumaczeniu Starego Testamentu ten sam grecki wyraz filar zostaje użyty, aby określić obłok, który był przy Izraelu na pustyni, jako dowód obecności Pana. Był to filar z chmury (II Mj. 13:21-22; 14:24; 33:9).
W innym miejscu Apostoł pisze o przywódcy w Kościele, jako filarze Kościoła (Gal. 2:9).

Kościół nie jest ludzką instytucją, lecz jest ludem Bożym. Stoi jak trwały budynek i nie zachwieje się.  

Kościół jest filarem Prawdy Bożej, która została objawiona w Chrystusie. Głoszenie Ewangelii jest rolą Kościoła, a nie organizacji misyjnej, która może wspierać Kościół w misji, ale nigdy nie może go zastąpić. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa Jezusa nie przeminą (Mat 24:35).

w. 16
Wielka jest tajemnica, którą ma zbór. Miasto Efez głosiło, że wielka jest Artemida (Dz. Ap. 19:28, 34; por. 19:27, 35), ale był to tylko posąg uczyniony ludzkimi rękami. Prawdziwa wielkość jest tylko w Chrystusie, fundamencie Kościoła.

Następny wiersz stanowi wyznanie wiary, jako hymn ogłaszający historię zbawienia w sposób chrystocentryczny.

Wers 1
Jednym z najważniejszych wydarzeń w historii zbawienia jest to, że Jezus Chrystus stał się człowiekiem. Słowa, że Chrystus objawił się w ciele, wyrażają, że już istniał przed wcieleniem.
W Chrystusie Bóg objawił się w człowieku, wśród ludzi (Jn 1:31; Hb  9:26; 1 P 1:2; 1 Jn 1:2; 3:5, 8).
Prawdziwie chrześcijańska pobożność jest ściśle związana z Jezusem, który stał się człowiekiem.

Wers 2
Jezus został usprawiedliwiony, co nie oznacza, że nie był sprawiedliwy, a Bóg musiał go usprawiedliwić, tak jak Bóg usprawiedliwia grzesznika w Chrystusie. Usprawiedliwienie oznacza deklarowanie sprawiedliwym. Grzesznik zostaje zadeklarowany sprawiedliwym na podstawie dzieła Chrystusa. Bóg deklarował Jezusa Chrystusa sprawiedliwym (usprawiedliwił Go), to znaczy, że uznał, że Jezus jest sprawiedliwy, ponieważ naprawdę jest sprawiedliwy i bez grzechu.
Dowodem usprawiedliwienia jest to, że Jezus zmartwychwstał, gdyż śmierć, jako kara za grzech, nie miała prawa zatrzymać Go w grobie.

Wers 3
Jezus ukazał się aniołom. Grecki wyraz anioł może oznaczać po prostu, kogoś, kto jest wysłany, ale prawdopodobnie chodzi tu o anioły, które były świadkami zmartwychwstania (Mt. 28:6). Anioły też pragną rozumieć zbawienie (1 Piotra 1:12).

Wers 4
Celem Kościoła jest zwiastowanie Ewangelii zmartwychwstałego Chrystusa poganom. Jest to spełnienie obietnic ze Starego Testamentu, że zbawienie nie jest tylko dla Izraela, lecz dla wszystkich narodów. Dlatego Kościół ma zadanie wszystkim głosić Ewangelię (Mt. 28:19; por. 24:14). Apostoł Paweł sam był apostołem pogan, poprzez jego służbę rozpoczęło się spełnianie obietnic (por. Rz. 11:25-26).

Wers 5
Uwierzono w niego na całym świecie. Ewangelia została głoszona i łaska Boża działała skutecznie, dlatego uwierzono. Jedyną właściwą reakcją na Ewangelię jest wiara. Mimo to wielu nie uwierzy i zginie na wieczność (Jn 3:8).

Wers 6
Chrystus jest w chwale, został wywyższony i siedzi po prawicy Boga Ojca (Fil. 2:5-11).

Hymn ten stanowi zakończenie fragmentu listu, który miał początek w 2:1. Podkreśla, że Jezus naprawdę stał się człowiekiem, co było dość szokującym w greckiej kulturze, szerzącej pogląd, że człowiek jest uwięziony przez materialne ciało i szuka zbawienia od ciała. Duchowość nie jest przeciwstawna do materialnego ciała. To Boży plan, że Chrystus stał się człowiekiem i doświadczył wszystkich ludzkich słabości i pokus, ale w przeciwności do ludzi, nie zgrzeszył. Podczas gdy ludzkie życie kończy się coraz większą słabością i śmiercią, życie Jezusa kończy się wywyższeniem, zwycięstwem nad śmiercią. Dlatego Jezus Chrystus jest jedyną nadzieją dla człowieka, tylko w Chrystusie człowiek może być wyzwolony od niewoli grzechu i śmierci.
Jednak nie każdy człowiek jest zbawiony, gdyż tylko przez wiarę, którą Bóg z łaski daje, człowiek może być usprawiedliwiony i żyć wiecznie z Bogiem ku Jego chwały.
Obecnie w tym świecie człowiek doświadcza słabości i cierpienia, tak samo, jak doświadcza tego Kościół. Jest to tymczasowe, bo w Chrystusie czeka nas wieczna chwała i zwycięstwo.