16 Tak mówi Pan Zastępów: Nie słuchajcie
słów proroków, którzy wam prorokują, oni was tylko mamią, widzenie swojego
serca zwiastują, a nie to, co pochodzi z ust Pana! 17 Ustawicznie mówią
do tych , którzy gardzą słowem Pana: Pokój mieć będziecie. A do tych
wszystkich, którzy kierują się uporem swojego serca, mówią: Nie przyjdzie na
was nic złego.
18 Gdyż kto uczestniczył w radzie Pana, by
widzieć i słyszeć jego słowo?
Kto przyjął jego słowo, by móc zwiastować?
19 Oto zawierucha Pana zrywa się i huragan
unosi się kłębami, nad głowami bezbożnych się kłębi.
20 Nie uśmierzy się żar gniewu Pana, aż
spełni i urzeczywistni zamysły jego serca; w dniach ostatecznych dokładnie to
zrozumiecie.
21 Nie posyłałem proroków, a oni jednak
biegną; nie mówiłem do nich, a oni jednak prorokują.
22 Jeżeli uczestniczyli w mojej radzie, to
niech zwiastują mojemu ludowi moje słowa i odwracają ich od ich złej drogi i
ich złych uczynków.
23 Czy jestem Bogiem tylko z bliska - mówi
Pan - a nie także Bogiem z daleka? 24 Czy zdoła się kto
ukryć w kryjówkach, abym Ja go nie widział? - mówi Pan. Czy to nie Ja wypełniam
niebo i ziemię? - mówi Pan. (Jer.
23:16-24)
W Izraelu
istniał problem fałszywych proroków. Wcześniej Jeremiasz potępiał fałszywych
pasterzy (czyli królów) ludu Bożego. Większy problem stanowili dla proroka
fałszywi nauczyciele. Ponieważ bez sprawiedliwych przywódców, naród cierpi, ale
bez słyszenia i przyjmowania Prawdy naród jest ciężko chory i zagrożony
śmiercią. Fałszywy nauczyciel jest nie tylko bezużyteczny, ale co gorsze, stanowi
źródło trucizny dla ludu Bożego (por. 23:15).
Fałszywi prorocy
i nauczyciele lekceważą Boga. Wiedzą o Bogu i wierzą w Niego, ale zniekształcają
Jego przesłanie.
To co prorok Jeremiasz
o nich mówi (w. 16-18) jest podobne do tego, co Apostoł Paweł pisze o bezbożnych:
28 A ponieważ nie
uważali za wskazane uznać Boga, przeto wydał ich Bóg na pastwę niecnych
zmysłów, aby czynili to, co nie przystoi; 29 są oni pełni
wszelkiej nieprawości, złości, chciwości, nikczemności, pełni są również
zazdrości, morderstwa, zwady, podstępu, podłości; 30 potwarcy,
oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, wynalazcy złego,
rodzicom nieposłuszni; 31 nierozumni,
niestali, bez serca, bez litości; 32 oni, którzy znają
orzeczenie Boże, że ci, którzy to czynią, winni są śmierci, nie tylko to
czynią, ale jeszcze pochwalają tych, którzy to czynią. (Rz. 1:28-31).
Głosząc
fałszywą naukę i fałszywą ewangelię w taki sposób, jakby pochodziła od Boga, fałszywi
prorocy i nauczyciele nadużywają święte Imię Pana, co stanowi poważny grzech,
którego Pan nie zostawi bez ostrej kary.
Pan ostrzega,
aby nie słuchać tych proroków. Ich słowa może brzmią miło i sensownie, ale należy
pamiętać, że mądrość świata jest głupstwem dla Boga (1 Kor. 1:18). Nie głoszą
Słowa Bożego, lecz swoje słowa i swoje pomysły (w. 16). To jest co czyni każda
inna religia i filozofia na świecie. Dla wierzącego nie jest trudnym rozpoznanie
fałszywości innej religii, mimo wszelkich dobrych słów i inicjatyw. Trudniej
jest rozpoznać fałszywe głoszenie wewnątrz Kościoła, gdyż fałszywi prorocy i
nauczyciele używają słów biblijnych i opakowują swoje kłamstwo słowami
biblijnymi.
Ci fałszywi
prorocy, i są wśród nich niestety też pastorzy i inni przywódcy kościelni,
pogardzają Słowem Bożym i zachęcają innych, aby kontynuować drogę pogardzania
Panem, mówiąc do nich, że będzie im się dobrze wiodło (w. 17). Przekręcają
przesłanie Słowa Bożego, tak, aby bardziej pasowało w kulturze, aby nie budziło
zbyt dużo oporu w społeczeństwie, aby kościół miał pokój ze światem i był
akceptowany a może nawet mile widziany w społeczeństwie. Stanowi to może pokój
ze światem, ale pokój ze światem oznacza pokój z szatanem. Pokój ze światem
oznacza wrogość wobec Pana, gdyż nie można służyć dwóm Panom. Bóg nie jest
daleko, On wszystko widzi i nawet jeśli wydaje się, że nic im nie grozi, że
można tak funkcjonować, przyjdzie Dzień Sądu, przed którym nikt nie może uciec.
To powszechny problem,
nie tylko w czasach Biblii, ale także dzisiaj. Niestety w wielu kościołach
dokładnie to się dzieje: wielu duchownych, pastorów, nauczycieli i przywódców
chrześcijańskich stało się fałszywymi prorokami głosząc coś innego niż Słowo
Pana. Głoszą np. tolerancję wobec innych religii w taki sposób, że inne religie
też prowadzą do Boga. Głoszą, że homoseksualne związki są w porządku, gdyż Bóg
stworzył niektórych, jako homo. Głoszą, że należy żyć i czynić dobrze, pomagać
innym i Bóg to wynagrodzi. Głoszą, że Jezus nie zmartwychwstał rzeczywiście,
lecz należy to rozumieć w sposób ‘duchowy’. Głoszą, że można mieć społeczność z
tymi, którzy negują zbawienie tylko z łaski bez uczynków.
To tylko kilka
przykładów tego, co obecnie się dzieje. To smutne, gdyż oznacza to pogardzenie
Panem. Podobne do tego, jak prorocy, którzy w Samarii prorokowali w imię Baala
(w. 13). W Jeruzalem, miejscu gdzie znajdowała się świątynia, gdzie kapłani
powinni nauczać Prawa, Bóg mówi, że stało się jak Sodoma i Gomora, co oznacza,
że wołali gniew i sąd Pana nad sobą. Niestety w wielu miejscach sytuacja w
kościołach nie wygląda lepiej.
Są prorocy,
którzy nie otrzymali powołania, nie są przygotowani, nie mają poznania Prawdy,
lecz udają, że są prawdziwymi prorokami. Zachowują się i mówią jak prawdziwi
prorocy, ale nimi nie są. To poważny problem i zagrożenie, gdyż nie zawsze
łatwo jest rozpoznać takich fałszywych proroków lub nauczycieli.
Ci mówią np.,
że mieli sen lub wizje (Jer. 23:25-27). Wiedzą, że lud Boży pragnie słyszeć Słowo
od Pana, i chcą dostarczyć je w swój sposób. Wiedzą jak to prezentować, że
wygląda to na prawdziwe Słowo od Pana i wielu wpada w tą pułapkę szatana. Był
to problem w Izraelu, ale jest to też problem w dzisiejszych kościołach, gdzie
jest wielu, którzy uważają, że Pan im objawił, przemówił we śnie lub w inny
sposób i głoszą. Niestety wielu dzisiaj bezkrytycznie i bez sprawdzania
przyjmuje i wierzy, że to kłamstwo pochodzi od Boga. Pan mówi, że nie jest to
ziarno, które karmi, lecz jest to plewa lub słoma (w. 28) nadająca się do
spalenia.
Inni jeszcze
ośmielają podkreślać, że Pan im to powiedział, że jest to wyrocznia, że „tak
mówi Pan”, aby nadawać więcej autorytetu swoim słowom. Pan w ostry sposób
potępia tych, którzy w taki sposób nadużywają Jego Imienia (23:30-32). To
ostrzeżenie także na dzisiaj. Niech każdy, kto uważa, że głosi Słowo Pana, zastanawia
się, że rzeczywiście jest to słowo Pana. Także Nowy Testament ostrzega: Niechaj niewielu z was zostaje nauczycielami, bracia moi, gdyż
wiecie, że otrzymamy surowszy wyrok (Jak. 3:1).
Jednak też są
prorocy i nauczyciele, którzy otrzymywali powołanie, aby głosić Słowo Boże.
Jeremiasz mówi o uczestniczeniu w radzie Pana (w. 18 i 22).
Uczestniczyć
w radzie Pana oznacza być
blisko Boga, być wśród tych, do których Bóg przemawia, którzy maja społeczność
z Panem. Jeśli ktoś uczestniczy w radzie Pana, ma dokładnie przekazać, co
słyszał i nie wolno tego zmienić lub milczeć (w. 22). Jeśli prorok (lub pastor,
nauczyciel) nie przekazuje wiernie Słowa Bożego, gniew Pana rozpali się przeciw
niemu (w. 19).
To szokujące
dla Jeremiasza, że ci, którzy byli blisko Pana, którzy wydają się być
prawdziwymi prorokami i nauczycielami, okazują się kłamcami i oszustami. Jeremiasz
reaguje w sposób emocjonalny z tego powodu (w. 9).
Są to ci,
którzy kiedyś byli blisko, znali Słowo Pana i być może przez jakiś czas wiernie
głosili, ale oddalali się od Pana, Jego Słowa i zaczęli głosić coś innego. Był
to problem w czasach Jeremiasza, ale jest to poważny problem również dzisiaj.
Jest wiele kościołów, zborów i pastorów, którzy kiedyś głosili wiernie Słowo
Boże, ale oddalili się, przyjmując różne formy liberalnej teologii lub
interpretacji Biblii, stali się coraz bardziej podobni do świata i zaczęli
głosić to, co świat i społeczeństwo oczekuje, lub to, co nie spowoduje
konfliktu z kulturą. To bardzo smutne obserwować, co się stało z wieloma
kościołami, które wywodzą się z reformacji, a dzisiaj głoszą coś innego niż
Reformatorzy.
Ci prorocy,
nauczyciele i pastorzy myślą, że lepiej wiedzą. Wydaje się współczesnym, że
obecnie wszystko lepiej wiedzą np. że homoseksualizm jest normalną sprawą w
świecie, a już nie uznaje się, że Biblia uczy czegoś innego. Myślą, że mogą
stawiać inne autorytety nad Biblią, jak tradycja, psychologia i inne. Myślą, że
mogą dalej głosić i prowadzić działalność religijno-charytatywną oraz, że Bóg
to błogosławi, bo przecież czynią dobrze i są tolerancyjni.
Bóg ostrzega,
że nie jest daleko i tak jak kiedyś widział, co fałszywi prorocy głosili i
czynili i ukarał ich, tak samo widzi wszystko, co dzisiaj nauczyciele i pastorzy
czynią, i ukarze, jeśli to jest niezgodne z Jego Słowem, gdyż każde głoszenie w
Kościele niezgodne ze Słowem Bożym jest kłamstwem i budzi Boży gniew.
Także w Nowym Testamencie
czytamy o sądzie nad takimi nauczycielami:
4 Jest bowiem rzeczą
niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru
niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, 5 i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz
cudownych mocy wieku przyszłego - 6 gdy odpadli,
powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują
Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko. 7 Albowiem ziemia,
która piła deszcz często na nią spadający i rodzi rośliny użyteczne dla tych,
którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga; 8 lecz ta, która
wydaje ciernie i osty, jest bezwartościowa i bliska przekleństwa, a kresem jej
spalenie. (Heb. 6:4-8).
Słowa proroka
Jeremiasza są wciąż aktualne. Jezus nazywał ich wilkami w owczej skórze:
15 Strzeżcie się
fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś
są wilkami drapieżnymi! 16 Po ich owocach
poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? (Mat. 7:15-16; por.
Mat. 10:16; Łuk. 10:3).
Apostoł Paweł
ostrzegał, że przyjdą fałszywi nauczycieli, którzy chcą niszczyć:
29 Ja wiem, że po
odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, 30 nawet spomiędzy was
samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za
sobą. 31 Przeto czuwajcie, pamiętając, że przez
trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami napominać każdego z was (Dz. Ap. 20:29-31;
por. też 2 Piotra 2:1-2).
To, że Jezus i
Paweł ostrzegają, że wilki mogą na pozór wyglądać, jak owce, powinno czynić nas
ostrożnymi. Oznacza to, że wilki, pragnące pożreć owce, udają, że są owcami,
abyśmy tego nie rozpoznali, aż do momentu kiedy jest za późno.
Prawdziwy
Kościół cechuje się tym, że wiernie głosi całe Słowo Boże, nic nie dodając, nic
nie odejmując i nic nie zmieniając. Fałszywy prorok lub nauczyciel dodaje, odejmuje
lub zmienia i zniekształca. Jedynie Słowo Boże kieruje Kościołem i to oznacza,
że Kościół ma zawsze jakiś rodzaj konfliktu z otoczeniem, gdyż bezbożny nie
chce być skonfrontowany z Prawdą Bożą, a każdy niewierzący jest, mimo swej
religijności, tak naprawdę bezbożny.
Fałszywy
prorok chce, aby bezbożny czuł się dobrze w kościele, wśród ludu Bożego, i nie
jest zainteresowany, aby się nawrócił. Prawdziwy prorok konfrontuje go z jego
grzechem oraz z Bożą Prawdą, aby się upamiętał.
Problem
fałszywych proroków i nauczycieli nie jest nowy, już w dawnych czasach był i
będzie istniał dopóki Jezus Chrystus nie wróci. Kościół ma przeciwstawiać się im,
rozpoznać i bronić, pamiętając, że Bóg nasz jest ogniem
trawiącym (Heb. 12:29).