01 November 2011

Rozwój Kościoła w XIV-XV w


Początki Chrześcijaństwa w Polsce, cz. 3

Pod koniec XIII w. chrystianizacja na ziemiach polskich została dokonana i Polska stała się państwem jednolitym wyznaniowo. Ilość parafii na ziemiach Polski, w granicach z tego okresu (czyli włączając Śląsk, Pomorze i Prusy, ale bez Litwy i Ukrainy), podwoiła się. W roku 1300 było 3000 parafii a na początku XVI w - już 6000. W ciągu następnych wieków wymieniona ilość parafii nie ulegnie zmianie.

Polskie parafie odznaczały się ich wielkością, często zawierając nawet kilkadziesiąt wiosek. To całkiem inna sytuacja niż na zachodzie Europy, gdzie niemal każda wioska miała swoją parafię, będąc modelem, który także kościół prawosławny na wschodzie uważał za idealny.
W Polsce jednak, poza miastami, parafie były dość rozległe, dlatego istniał zwyczaj, że każda rodzina przysyłała jednego przedstawiciela na mszę, który często już dzień wcześniej był w podróży do miejscowości, gdzie znajdował się kościół. 
Tylko na terenach ekonomicznie lepiej rozwiniętych parafie były mniejsze (często dzięki niemieckim osadnikom).

Rozwój Kościoła w Polsce przyczynił się do budowy i przebudowywania wielu kościołów w stylu gotyckim. W tym okresie  powstały wielkie i bogato zdobione kościoły, jak np. Kościół Mariacki i Katedra Wawelska w Krakowie, Kościół Mariacki w Gdańsku, katedry w Poznaniu, Gnieźnie i Włocławku.

Unia polsko-litewska
Litwa była w owych czasach potężnym Księstwem, a Litwini byli ostatnimi poganami w Europie. Na ziemiach litewskich miało miejsce wiele prób chrystianizacji, zarówno katolickich, jaki i prawosławnych (z Rusi), ale do tej pory nieskutecznych.
W roku 1385 doszło do unii polsko-litewskiej, a w marcu 1386 r. książę litewski Władysław Jagiełło został w Krakowie ukoronowany na króla Polski. Warunkiem jednak był jego chrzest, co bez wahania uczynił.
Jagiełło wrócił na Litwę, aby rozpocząć jej chrystianizację, osobiście zajmując się nawet przetłumaczeniem Ojcze nasz oraz Credo na język litewski. Chrystianizacja Litwy przebiegała w podobny sposób, jak w Polsce (w X i XI wieku): grupa polskich duchownych prowadziła krótką katechezę, po czym następował masowy chrzest w lokalnej rzece. Litwini poddawali się chrzczeniu bez oporu, mimo faktu, że wcześniej długo i silnie opierali się chrystianizacji prowadzonej przez Krzyżaków, którzy ogniem i mieczem chcieli zmusić Litwinów do wiary chrześcijańskiej.
W 1387 r. została założona diecezja Wilno, podlegająca Gnieznu, przez co prymas Polski miał wpływ na chrystianizację i budowę struktur kościelnych na Litwie.
Podobnie jak w Polsce, taki sposób chrystianizacji spowodował tylko bardzo płytkie osobiste przekonanie ludu. Nie jest więc zaskakującym, że jeszcze bardzo długo pozostały praktyki i mentalność pogańska.
Poza tym Ruś miała na Litwe duży wpływ. Litwini często preferowali prawosławnych Rusinów, niż katolickich Polaków.

Na terenie państwa litewsko-polskiego większość mieszkańców stanowili katolicy, ale też było wielu ruskich prawosławnych, Ormian oraz muzułmańskich Tatarów. Napływało także coraz więcej Żydów, uciekających - po wyprawach krzyżowych - z zachodniej Europy. Wyprawy krzyżowe przyczyniły się do wzrostu antysemityzmu i pogromów Żydów. W XV wieku ziemie polsko-litewskie stały się największym skupiskiem Żydów w Europie.

Król Władysław Jagiełło, przyczyniając się do chrystianizacji Litwy i terenów Rusi zyskał sobie przychylność w Rzymie. Papież mianował go generalnym wikariuszem papieskim na ziemiach polskich i ruskich. Kuzyn Jagiełły – Witold - został wikariuszem na Litwie.
Mimo wszystko, istniały nadal pewne napięcia między królem i papieżem. Jagiełło pragnął kontynuować sytuację, jaka istniała za króla Kazimierza Wielkiego, mianowicie pokojowe współistnienie kościołów katolickiego i prawosławnych. Papież natomiast dążył do podporządkowania sobie prawosławnych, co z powodów oczywistych powodowało wiele napięć na ziemiach ruskich. Jagiełło praktycznie niewiele czynił, aby wesprzeć dążenia papieża. 

Część północnych terenów ruskich (obecna Białoruś) podlegała diecezji Wilno, a część południowa, którą już król Kazimierz Wielki włączył do Polski (obecnie tereny Ukrainy), należała do diecezji Kijów. Ta decyzja ma wpływ - aż do czasów współczesnych - na podział między narodami Białorusi i Ukrainy.

Zakon Krzyżacki
W 1198 r., podczas wyprawy krzyżowej, papież nadał istniejącemu już bractwu status zakonu rycerskiego na wzór zakonów Joannitów i Templariuszy. Na początku XIII w. polscy książęta starali się schrystianizować Prusy, co zakończyło się niepowodzeniem. Prusy stanowiły zagrożenie dla państwa Polskiego, dlatego król polski poprosił zakon o pomoc. W latach 1230-1249 Zakon zdobył teren Prus i założył tam państwo kościelne, będące formalnie częścią Rzeszy Niemieckiej. Krzyżacy schrystianizowali i zgermanizowali Prusy.
Papież otrzymał wszystkie ziemie posiadane lub zdobyte przez Krzyżaków na własność. Dał on zakonowi te wszystkie ziemie w posiadanie pod warunkiem, że nigdy nie będą one poddane komuś innemu.

Relacje między królem polskim a zakonem krzyżackim były niezwykle trudne. Papież pragnął chronić Zakon przeciw zbyt dużej przewadze ze strony Jagiełły. Zakon był wciąż zainteresowany terenami północnymi (Pomorze i Litwa). Od roku 1308 Zakon posiadał Pomorze, natomiast Ziemia Kujawska pozostała polska. Pokój Kaliski (1343 r.) dał pewną stabilizację, ale także potem Krzyżacy najeżdżali na ziemie kujawskie.
Unia Polsko-Litewska stała się siłą polityczną w Europie, z którą należało się liczyć, co między innymi pokazała bitwa pod Grunwaldem, w której polsko-litewska armia pobiła Krzyżaków. Dzięki temu Pomorze zostało włączone do Polski.

Na zachodzie Zakon Krzyżacki prezentował siebie jako ostoję chrześcijaństwa na pogańskim wschodzie. Bracia prowadzili na zachodzie propagandę przeciwko królowi Jagielle i przeciwko państwu polsko-litewskiemu. Podkreślali przy tym fakt, że jeszcze wszędzie na tychże ziemiach żyją poganie oraz to, że istnieje wolność dla schizmatyków.
Na Soborze w Konstancji toczyła się sprawa sądowa na temat satyrycznego dzieła, w którym Polacy i król Jagiełło nazwani zostali poganami, heretykami i ‘niewiernymi psami”.
Czasami mylącym dla krajów zachodnich było to, że Polska ciągle podkreślała swoją narodową tożsamość, jako odrębną od reszty chrześcijańskiego świata, równocześnie twierdząc, że jest częścią Kościoła łacińskiego.

Husytyzm
Na soborze w Konstancji (1416 r.) polscy delegaci zaprotestowali przeciwko uwięzieniu Jana Husa, co spowodowało, że Polacy stali się podejrzani o sympatyzowanie z heretykami. Sympatia Polaków do Husytów miała swe źródło nie tyle w poglądach teologicznych, lecz miała raczej podłoże polityczne - czescy husyci byli potencjalnymi sojusznikami Jagiełły przeciwko zakonowi krzyżackiemu.
Jagiełło, obawiając się jednak oskarżeń o sprzyjanie ‘herezji’ czeskiej, co mogłoby mu przeszkadzać w sporze z zakonem krzyżackim, wydał edykt przeciw husytom (Eykt Wieluński, kwiecień 1424). Skutkiem tego było przerwanie kontaktów handlowych z husytami. Jednakże, kiedy Husyci najechali na Polskę, docierając aż do Częstochowy, Jagiełło nie podjął zbrojnej interwencji.

Mimo Edyktu Wieluńskiego, husytyzm cieszył się w Polsce pewną sympatią. Szczególnie podkreślany przez husytów aspekt narodowy w Kościele, przeciwstawiający się zbyt dużej ingerencji Rzymu, bardzo przemawiał do Polaków. Dla szlachty, husytyzm był niezwykle atrakcyjny, między innymi dlatego, że propagował ideał biednego Kościoła. Szlachta upatrywała w tym szansę powiększenia swoich majątków o majątki kościelne.
W tym okresie często wytaczano sprawy sądowe, w których Polacy byli oskarżani i karani za sympatię dla Husytów, lub za poglądy i praktyki husyckie, jak np. udzielenie komunii pod dwiema postaciami, rozpowszechnianie idei i literatury husyckiej.
Wpływ husycki nie utrzymał się zbyt długo w Polsce i faktycznie zniknął, kiedy husyci przegrali w 1439 r. w bitwie pod Grotnikami.

Życie duchowe w XIV i XV w.
Wiek XIII był okresem rozwoju scholastyki, będącą właściwie filozofią próbującą połączyć wiarę i rozum. Metoda scholastyczna polegała na rozwiązywaniu problemów za pomocą racjonalnych argumentów „za i przeciw”. Celem było intelektualne rozumienie w co się wierzy. W ten sposób scholastyka stała się podstawą teologii. Najbardziej znanym teologiem był Tomasz z Akwinu.
W XIV wieku natomiast coraz więcej teologów przeciwstawiało się (teoretycznemu) myśleniu scholastycznemu, podkreślając potrzebę wiary i miłości.
W tym kontekście powstał i rozkwitł mistycyzm, między innymi w klasztorach, lecz nie tylko tam. W Niderlandach powstał ruch devotio moderna, co oznacza nowa pobożność. Była to nowa pobożność, szczególnie popularna wśród zamożnych i mieszczan, propagująca życie ewangeliczne, ubóstwo i służbę. Ruch ten miał także dość duży wpływ w Akademii Krakowskiej.
Z kręgów tego ruchu pochodzi Tomasz a Kempis (1380-1471), którego dzieło O naśladowaniu Chrystusa, stało się bardzo popularne i było (i jest) - także w Polsce - przez wielu czytane jako przewodnik duchowy.

Coraz ważniejsze było osobiste życie religijne, co skutkowało w modlitwach poza mszą główną oraz poza mszami prywatnymi. W drugiej połowie XV wieku w całej Europie stały się bardzo popularne: medytacja na stacjach Drogi Krzyżowej oraz modlenie się za pomocą różańca.
Kler, będąc wg teologii katolickiej pośrednikiem między człowiekiem a Bogiem, czuł się przez to zagrożony i obawiał się, że zostanie uznany za mniej potrzebny. Kościół obawiał się lekceważenia mszy i liturgii, wierni bowiem chcieli samodzielnie, prywatnie, modlić się i praktykować pobożność.
Jest to okres, gdzie wszędzie w Europie narastała krytyka systemu papieskiego, oraz nawoływanie do powrotu do Pisma Świętego. Dla przykładu: John Wycliff  i William Tyndale w Anglii, oraz Jan Hus w Czechach. Ich dzieła docierały także do Polski, gdzie były czytane z zainteresowaniem.