Studium z serii: Ojcze nasz – część 7
Katechizm Heidelberski,
Niedziela 51
Pytanie 126: Jak brzmi piąta prośba?
"Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom", to znaczy: zechciej nam, biednym grzesznikom, nie pamiętać naszych win i zła, ciągle i zawsze jeszcze lgnących do nas, ze względu na krew Jezusa Chrystusa. A my, mając w sobie świadectwa Twojej łaski, ze wszystkich sił postanawiamy całym sercem przebaczać bliźniemu.
"Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom", to znaczy: zechciej nam, biednym grzesznikom, nie pamiętać naszych win i zła, ciągle i zawsze jeszcze lgnących do nas, ze względu na krew Jezusa Chrystusa. A my, mając w sobie świadectwa Twojej łaski, ze wszystkich sił postanawiamy całym sercem przebaczać bliźniemu.
Warianty i tłumaczenie
Także w tej prośbie istnieją
różnice w Ewangelii wg Mateusza i wg Łukasza.
Mateusz 6:12: … i odpuść nam nasze winy, (lub: długi) jak
i my odpuszczamy naszym winowajcom (lub: dłużnikom).
Łukasz 11:4: … i odpuść nam grzechy nasze, albowiem i my odpuszczamy
każdemu winowajcy swemu (grecka forma czasownika oznacza: cały czas
przebaczymy, nieustannie).
Wyraz wina lub dług oznacza,
nie czynienie czegoś, co powinno się uczynić, przez to staje się dłużnym (nie zapłacenie
długu komuś, kto ma prawo na to).
Wyraz grzech oznacza czyn,
którego nie powinno się uczynić (przekroczenie, złamanie prawa).
Mat. 6:12 jest jedynym miejscem
w Biblii gdzie wyraz wina lub dług bezpośrednio oznacza grzech.
To jedyna prośba w modlitwie,
której towarzyszy warunek.
Dług
Wyraz dług związane jest ze światem finansowym. Ogólnie posiadanie długów
nie jest widziane jako problem. Tu jednak ten wyraz ma negatywne znaczenie:
ktoś ma długi, ale nie odpłaca, nie spełnia więc swoich obowiązków. Określa to
kogoś, kto używa nie swoich pieniędzy tak jakby były one jego. Ktoś może brać
kredyty, ale przyjdzie moment, kiedy trzeba będzie je spłacić i to z odsetkami.
Długi były wielkim problemem w
I wieku. Wielu ludzi w Izraelu było zmuszonych do zadłużenia się, by utrzymać
swoje rodziny.
Grzech jest długiem, który
mamy wobec Boga: nie odpłacamy Bogu tego, co Mu się należy i nawet nie jesteśmy
w stanie tego uczynić.
Przebaczenie
Przebaczenie jest radykalnym
aktem. Grecki wyraz przebaczyć
oznacza odrzucić siłą pocisk lub kompletnie wymazać długi.
Ten, kto modli się Modlitwą Pańską,
ma świadomość, że jest winny wobec Boga. Jeśli ktoś nie ma takiej świadomości,
nie może modlić się tą modlitwą. To świadomość, że jest dłużny wobec Boga, tak
jak niemiłosierny dłużnik z przypowieści: dług jest tak wielki, że w żaden
sposób nie można go spłacić. Wierzący modli się o wymazanie tego długuo nie
mając innej podstawy na to niż krew Jezusa Chrystusa.
Warunek
Ta prośba jest jedyną, którą
Jezus, natychmiast po tekście modlitwy, komentuje, dając warunek:
Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia,
odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec
wasz nie odpuści wam przewinień waszych (Mat. 6:14-15).
Odpuszczenie grzechów jest dwustronną zasadą. Jezus wyjaśnia ją w
przypowieści o niemiłosiernym dłużniku (Mat. 18:21-35). Przypowieść używa, jak
modlitwa w Ewangelii Mateusza wyrazu dług,
ale kontekst (Mat. 18:21-22) wyjaśnia, że dług oznacza tu grzech. Chodzi nie o
długi finansowe, lecz o dług wobec Boga, czyli grzech. Zgodnie z tą
interpretacją, Ewangelia wg Łukasza używa wyrazu grzech zamiast dług lub wina.
Jezus wyjaśnia w tej przypowieści, że istnieje nierozerwalny związek między
przebaczeniem naszych grzechów przez Boga, a naszym przebaczeniem grzechów innym.
Można byłoby dyskutować o tym, co ma nastąpić najpierw, Boże przebaczenie
nam czy nasze przebaczenie innym (grecki tekst pozwala na obie możliwości), ale
nie ma to sensu. W przypowieści Bóg najpierw przebaczył, a kiedy dłużnik sam
nie chciał przebaczyć, przebaczenie jego długu zostało mu zabrane. Tu jednak
nie kolejność jest istotna, lecz zasada. Jeżeli Bóg Ci tyle przebaczył, nie
możesz odmawiać przebaczenia innym. Lub innymi słowami: znakiem rozpoznawczym prawdziwego
chrześcijanina jest (owoc jego nawrócenia), przebaczanie innym. Jeżeli
chrześcijanin sam nie chce przebaczyć innym, jest hipokrytą, który nie zrozumiał
Ewangelii.
Oczywiście należy rozróżnić między chcieć a umieć. Jeżeli chrześcijanin nie
chce przebaczyć świadomie grzeszy. Natomiast jeśli walczy z tym problemem i nie
jest w stanie przebaczyć komuś, kto mu wyrządził ogromną krzywdę, jest to inna sytuacja.
Wtedy powinien prosić Boga o siłę, aby móc przebaczyć, w swej prośbie wyrazić
chęć przebaczenia.
Problem
Jezus stawia przebaczenie innym jako warunek, aby moje i twoje grzechy
zostały przebaczone. Jak to się ma do Ewangelii wolnej łaski, którą Apostoł
Paweł i inni apostołowie głoszą?
Pismo Święte nie zaprzecza sobie, i jasnym jest, że przebaczenie innym nie
jest warunkiem, w sensie dobrym uczynkiem, który musimy uczynić, aby móc uzyskać
przebaczenie grzechów, a więc zbawienie. Pismo Święte zaprzecza myśleniu,
jakbyśmy mogli zasłużyć na przebaczenie naszych grzechów, jeśli sami
przebaczymy innym.
Nawrócenie i wiara oznacza kompletną zmianę człowieka, stary człowiek umiera
a nowy zostaje stworzony. Jedną z konsekwencji jest zmiana życia i uwidocznienie
się owoców Ducha Świętego. Wierzący czyni dobre uczynki jako znak wiary, jako
uczynki wdzięczności.
Dlatego Jezus mówi, że nasze przebaczenie innym jest znakiem naszej wiary
oraz jest znakiem tego, że sami zrozumieliśmy, co to znaczy, że nam zostały przebaczone
grzechy.
Rok jubileuszowy
III Księga Mojżeszowa 25
opisuje rok jubileuszowy, który miał mieć miejsce co 50 lat. W tymże roku
Izraelici, którzy byli zadłużeni i stracili wszystko, stając się nierzadko
niewolnikami, mieli odzyskać wszystko z powrotem: ziemię, wolność. Oznaczało to
zlikwidowanie długów oraz powrót do rodzin, do ziemi.
Bóg podaje powód, dlaczego
Izrael powinien tak czynić: Jam jest Pan, Bóg twój, który was wyprowadził z
ziemi egipskiej, aby dać wam ziemię kananejską i być waszym Bogiem (III Mj.
25:38).
Oraz: …
Gdyż są oni moimi sługami, których wyprowadziłem z ziemi egipskiej. Nie będą
sprzedawani jako niewolnicy … Gdyż moimi sługami są synowie izraelscy. Moimi
sługami są ci, których Ja wyprowadziłem z ziemi egipskiej. Ja, Pan, jestem
Bogiem waszym (III Mj. 25:42, 55).
Powód jest taki sam, jak w
przypowieści o niemiłosiernym dłużniku: jeśli Tobie wiele dano, chociaż nie
zasłużyłeś na to, powinieneś dać też innym. Izrael żył w Egipcie w niewoli, a
Bóg mocną ręką wyzwolił ich, aby ku Jego chwale żyli w ziemi obiecanej. Izrael
ma być wolny, ludzie nie mogą być niewolnikami i dłużnikami. Dlatego Bóg
ustanowił Rok Jubileuszowy, aby znów został przewrócony taki stan, jaki powinien
być w ziemi obiecanej.
Rok Jubileuszowy jest typem ostatecznego zbawienia. Jezus w synagodze w
Nazarecie ogłosił, że rozpoczął się ostateczny Rok Jubileuszowy w Nim:
Duch Pański
nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał
mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił
na wolność, abym zwiastował miłościwy rok Pana (Łuk 4:18-19).
Jezus przyszedł na ziemi, aby
wyzwolić nas od najstraszniejszego niewolnictwa, w którym znaleźliśmy się z
powodu własnej winy, własnego grzechu. Jezus daje nam przez łaskę nowe życie, wolne
od długów, abyśmy mogli żyć wiecznie w chwale z Trójjedynym Bogiem.
Przebaczenie grzechów jest w centrum misji Jezusa na świecie (por. Mat.
18:23-35: 26:28). Kościół stanowi na podstawie dzieła Jezusa społeczność ludzi,
których grzechy zostały przebaczone, którzy dzięki temu są w stanie przebaczyć
innym. Przebaczenie naszemu bratu lub siostrze jest logicznym i koniecznym skutkiem
wiary.
Przypowieść o niemiłosiernym
dłużniku (Mat. 18:21-35)
Pewien sługa królewski,
widocznie wysoki urzędnik, miał wyjątkowo wysoki dług u króla. Suma 10.000
talentów stanowi najwyższą liczbę matematyczną i finansową używaną w I wieku
n.e. (= zarobkom robotnika przez 160.000 lat, ok. 200 miliardów złotych). Całość
rocznych dochodów podatkowych w Palestynie I wieku n.e. wynosiło ok. 200-400
talentów.
Dłużnik ma więc dług, który jest
absurdalnie wysoki (można zastanawiać się jak to jest możliwe, by mieć taki
dług). W żaden sposób nie jest w stanie spłacić tak ogromnego długu. Król
daruje mu to kompletnie, co jest absurdalne i niezrozumiałe.
Potem jednak sam wymaga od
współsługi spłacenia tylko stu denarów (1 denar stanowi wypłatę za 1 dzień
pracy najemnika). Brak chęci darowania mu tych 100 denarów jest także
absurdalny w świetle tego czego sam przed chwilą doświadczył.
Skoro to był współsługa,
prawdopodobnie ten dług był zaciagnięty u tego samego króla. Dłużnik nie powiedział
nic o tym, że dług już nie istnieje, a sam wymagał zapłacenia. To bardzo
poważny grzech: nic nie zrozumiał z Ewangelii wolnej łaski. Dlatego król
wymaga, aby jednak wszystko spłacił, ponieważ, jeśli odrzucisz łaskę, musisz
sam spłacić swoje długi, swój grzech.
Jeśli nie przebaczysz bratu
lub siostrze, nie jest to tylko moralny błąd, lecz tak naprawdę zniszczenie fundamentu
na podstawie którego żyjesz: przebaczenie z łaski Bożej.
Jezus opowiada tą przypowieść w
odpowiedzi na pytanie Piotra, jak często należy przebaczyć bratu. Piotr uważał,
że siedem razy jest już za dużo. Jezus uważa, że to za mało, powinniśmy
siedemdziesiąt razy siedem przebaczyć, co oznacza - nieskończoność. Potem
wyjaśnia za pomocą przypowieści dlaczego i co to znaczy. Jeżeli ósmy raz już
nie chcesz przebaczyć jesteś jak niemiłosierny dłużnik.
Komu mamy przebaczyć?
Jednemu łatwiej przebaczamy
niż drugiemu, ale modlitwa nie rozróżnia między rodzajami grzechów. Mamy przebaczyć
wszystkim naszym winowajcom. Modlitwa jest tak sformułowana, że już
przebaczyliśmy (Mateusz) lub cały czas chcemy przebaczać (Łukasz).
Przebaczamy tym, którzy są wobec
nas winni, którzy zgrzeszyli wobec nas. Nie chodzi o to, abyśmy wszystkim
grzesznikom na świecie przebaczyli, to jest Boża sprawa. Chodzi tylko o tych,
którzy nas skrzywdzili, którzy przeciw nam osobiście zgrzeszyli.
Nie oznacza to oczywiście
bagatelizowania grzechu. Szczepan przebaczył tym, którzy go zamordowali (Dz.
Ap. 6:60). Wcale przez to nie uznał, że nie ma w tym problemu, wręcz
przeciwnie. Był to poważny grzech, ale Szczepan nie miał nienawiści wobec nich,
jego wrogów.
Nie oznacza to też, że ci,
którym przebaczymy są automatycznie zbawieni. Ich zbawienie jest możliwe tylko
wówczas, jeśli Bóg sam im przebaczy. Przebaczenie innym nie wyklucza także wołania
o sprawiedliwość i o karę dla tych, którzy grzeszą przeciw nam. Święci w
niebie, którzy zostali zamordowani przez prześladowców, wołali o
sprawiedliwość, czyli o Sąd Ostateczny i o wieczną karę dla bezbożnych (Obj.
6:10).
Przebaczenie nie oznacza
zapomnienia ani też tego, że nie zgłosimy kogoś na policję, jeśli to potrzebne.
Jeśli przestępca nas skrzywdzi, mamy mu przebaczyć, ale jednocześnie zgłosić na
policję, gdyż Bóg chce sprawiedliwości i dał państwu miecz, aby mogło wymierzać karę przestępcom (Rz. 13:1-9). Dlatego,
mimo faktu, że przebaczymy, cieszymy się też, że przestępca zostanie
aresztowany i otrzyma swoją karę, gdyż oznacza to sprawiedliwość. Gdybyśmy
uważali, że po przebaczeniu przestępca nie musi otrzymać swojej kary, nie
traktowalibyśmy przestępstwa i grzechu poważnie!
Przebaczenie nigdy nie
oznacza, że nie ma kary. Nasze grzechy zostały nam przebaczone, co było tylko
możliwym, ponieważ Jezus Chrystus zapłacił karę za nasze grzechy swą śmiercią
na krzyżu. Przebaczenie nie oznacza, że Bóg patrzy przez palce i udaje, jakby
nigdy grzechu nie było. Jego sprawiedliwość wymaga sprawiedliwej kary. Bóg w
swej łasce dał jednak możliwość, aby być zbawionym od tej kary w Jezusie
Chrystusie.
Tak samo nasze przebaczenie
nie wyklucza kary, jeśli to potrzebne. Nasze przebaczenie jest ważne, gdyż nam też
zostało przebaczone. Psychologowie uznają, że przebaczenie winowajcom daje nam
wyzwolenie i wolność wobec krzywd nam uczynionych.
Nie oznacza to jednak koniecznie,
że musimy odnowić relację z tą osobą, która nas skrzywdziła. Pojednanie jest
możliwe tylko kiedy ten, kto zgrzeszył, wyzna swój grzech. Jeśli nie uczyni
tego, powinnismy mu przebaczyć, ale odnowienie relacji i pojednanie jest
wykluczone.
Przebaczenie komuś, kto nas skrzywdził
jest bardzo trudne. Nie jesteśmy w stanie zrobić tego o własnych siłach. Duch
Święty da nam siłę, jeśli o to poprosimy, tak jak dał siłę Szczepanowi.
Jeśli przebaczamy innym nie
jest to znakiem naszej wyjątkowej dobroci, lecz znakiem działającej w nas Bożej
łaski.
Pytania do zastanowienia się
1. Dlaczego tak trudno jest komuś
przebaczyć?
2. Co to znaczy dla mojego życia
duchowego, jeśli nie potrafię, lub nie chcę komuś przebaczyć?
3. Czy można pozwolić na nie
wybaczenie w przypadku ofiar strasznych przestępstw?
4. Jaka jest najważniejsza lekcja
wypływająca z przypowieści o dłużniku (Ew. Mateusza 18,21-35)?
5. Co oznacza ta przypowieść dla
mnie osobiście?
6. Co oznacza przypowieść o
marnotrawnym synu (Ew. Łukasza 15,11-32) dla mnie osobiście?
7. Jaka zmiana zajdzie w moim
życiu, kiedy uświadomię sobie to, że Bóg przebaczył moje grzechy w Chrystusie?
8. Co to znaczy być miłosiernym.
Jak to wygląda w praktyce?
Artykul w wersji PDF