8 Również diakoni mają być uczciwi, nie
dwulicowi, nie nałogowi pijacy, nie chciwi brudnego zysku, 9 zachowujący tajemnicę wiary wraz z czystym sumieniem. 10 Niech oni najpierw
odbędą próbę, a potem, jeśli się okaże, że są nienaganni, niech przystąpią do
pełnienia służby.
11 Podobnie kobiety: powinny być poważne,
nie przewrotne, trzeźwe, wierne we wszystkim.
12 Diakoni niech będą mężami jednej żony,
mężami, którzy potrafią dobrze kierować dziećmi i domami swoimi. 13 Bo ci, którzy
dobrze służbę pełnili, zyskują sobie wysokie stanowisko i prawo występowania w
sprawie wiary, która jest w Chrystusie Jezusie.
Po omówieniu
warunków, których spełnienie wymagane jest by móc pełnić funkcje starszego w
Kościele, Apostoł Paweł omawia teraz kwestię diakona. Słowo diakon i diakonia
ma we współczesnym społeczeństwie i kościołach często zupełnie inne znaczenie i
niestety nie funkcjonuje w sposób biblijny.
Znaczenie greckiego
wyrazu diakonos związane jest ze służeniem. Pierwotnie oznaczało tego, kto
służy przy stole, ale w I wieku znaczenie uległo rozszerzeniu do służenia w
ogólności, w różnych sytuacjach. W Biblii wyraz diakon opisuje różne rodzaje
służby w kościele.
W ogólnym języku
wyraz diakonos oznaczał w I wieku tego, kto służy wykonując zadanie dane
mu przez kogoś mającego nad nim zwierzchnictwo. Diakon ma w takiej sytuacji delegowany
autorytet od tego, który dał mu zadanie.
W Biblii wyraz
diakonos używany jest nastepująco:
- służba w sensie ogólnym
(np. Dz.Ap. 1:17, 25; 19:22; Rz. 12:7; 1 Kor. 12:5).
- służba (polityczna) rządzących
(Rz. 13:4).
- służba tych, którzy
troszczą się o materialne potrzeby innych (Mt. 25:44; Dz.Ap. 11:29; 12:25; Rz.
15:25, 31).
- służba przy stole
(Mt. 22:13; Łk 10:40; 17:8; Jn 2:5, 9; 12:2)
- naśladowanie Jezusa
(Jn 12:29).
We wczesnym Kościele
diakon stał się określoną funkcją, do jego obowiązków należało:
- dbanie o materialne
potrzeby wierzących;
- prowadzenie śpiewu;
- zbieranie i
zarządzanie pieniędzmi;
- służba przy Stole
Pańskim;
- pilnowanie, aby tylko
ci, którzy mogą, dostąpili do Wieczerzy Pańskiej.
Zanim zbadamy
tekst Listu do Tymoteusza, najpierw należy sprawdzić, co Biblia uczy o
powstaniu diakoni w Kościele.
W Dziejach
Apostolskich czytamy, że istniał problem w kościele w Jeruzalem, mianowicie
powstał rodzaj dyskryminacji niektórych potrzebujących. Apostołowie nie byli w
stanie zajmować się wszystkimi praktycznymi sprawami. Wybrano więc diakonów,
aby się zajęli służeniem przy Stole Pańskim oraz dbaniem o to, żeby nikomu z
wierzących niczego nie brakowało.
Dzieje
Apostolskie opisują, że diakoni mieli trzy zadania (Dz. Ap. 6:1-7):
1.
Troska o materialne potrzeby członków Kościoła
Zadaniem diakonów nie było bezpośrednie
zaspokajanie potrzeb materialnych innych, ale odpowiedzialność zorganizowania
pomocy tak, aby nikomu niczego nie brakowało.
Chodzi tu jednoznacznie o pomoc dla wierzących
należących do Kościoła, a nie o pomoc ogólną.
2.
Troska o jedność Kościoła
Problemem w Kościele w Jeruzalem było zagrożenie
jedności Kościoła przez podziały, powstałych z powodu zaniedbań w zaspokajaniu
potrzeb hellenistycznych wdów (Dz. Ap. 6:1). Nie może być tak, by materialne
czy inne praktyczne sprawy niszczyły jedność Kościoła. Przez swoją służbę
diakoni dbają o jedność.
3.
Wspieranie służby Słowa
Apostołowie (starsi) nie mogli całkiem skupić się na
głoszeniu Słowa i nauczaniu z powodu problemów praktycznych. Starszy ma być
pasterzem i nauczycielem zboru i musi być w stanie skoncentrować się nad tym
zadaniem, gdyż jest poważne a zagrożenie fałszywego nauczania jest wielkie.
Diakon przejmuje obowiązki praktyczne, aby starszy mógł się skoncentrować na
nauczaniu i duszpasterstwu, i aby Kościół w całości dobrze funkcjonował.
Oznacza to, że diakon zajmuje się zarządzaniem i
nadzorem w praktycznych sprawach.
Pismo Święte
naucza więc, że diakoni są po to, by służyć członkom Kościoła, a nie tym,
którzy są spoza Kościoła.
Dzisiaj
diakonia w wielu kościołach zajmuje się ogólną pomocą materialną w
społeczeństwie, często niewierzącym. Nie jest to oczywiście złym dziełem, ale
nie jest to diakonia w sensie biblijnym. Zadaniem Kościoła jest głoszenie
Ewangelii. Pomoc materialna może być częścią tego, ale ma służyć głoszeniu
Ewangelii, aby bezbożni się nawrócili. Jeśli kościół lub zbór organizuje pomoc
dla potrzebujących w społeczeństwie bez jasnego głoszenia Ewangelii, jest on niczym
innym niż świecką organizacją charytatywną. Diakonia bez głoszenia Ewangelii
staje się w ten sposób akcją charytatywną, co nie ma nic wspólnego z biblijnym
pojmowaniem diakonii.
Diakon w
Kościele jest asystentem starszych. Nie oznacza to wcale, że jest to mniej wartościowa
służba. Diakon ma inne zadania i obowiązki niż starszy. Starsi tworzą zarząd
Kościoła, a diakoni są im podporządkowani, tak jak cały zbór.
Pismo Święte
uczy jednoznacznie, że tylko mężczyźni mogą być starszymi (i pastorami), ale
nie widzimy takiej restrykcji jeśli chodzi o diakonów. Czytamy też o kobietach,
które były diakonisami np. Febe, była diakonisą zboru w Kenchreiach (Rz.
16:1-2). Jasnym jest jednak, że kobiety nie mogą głosić ani nauczać (por. 1
Tym. 2:11-15).
Służba diakona
jest ważna. Warunki dla niego są bardzo podobne do warunków służby starszego.
Jedyną różnicą jest to, że od diakona nie jest wymaganym, że jest w stanie
nauczać. Diakon oczywiście może nauczać, ale nie jest to wymóg. Jednym z
pierwszych diakonów, Szczepan, nauczał i głosił Ewangelię. Jeśli natomiast
funkcję diakona pełni kobieta (kobieta nie może pełnić funkcji starszego,
natomiast może być diakonisą) nie może nauczać.
Tak jak u
starszych, lista warunków nie skupia się na umiejętnościach, ale przede
wszystkim na charakterze. Charakter i dojrzałość wiary, który wynika ze słów i
czynów jest ważniejszy niż umiejętności.
Diakoni mają
być uczciwi, tak jak
starsi. Dosłownie tekst mówi, że diakon ma być człowiekiem godnym szacunku, posiadającym
dobrą reputację, synonim: nienaganny
Diakon nie
może być dwulicowy, co
oznacza, że nie może być kłamliwy, nie może być fałszywy w mowie. Ma być
człowiekiem godnym zaufania, który nie kłamie, nie oszukuje.
Diakon nie
może być nałogowo pijącym. Nie chodzi o całkowity zakaz picia alkoholu (por. 5:23), ale wolność od
wszelkich nałogów: picie, palenie, socjalne media, telewizja, gry komputerowe,
itd. Diakon, tak jak starszy ma mieć siebie pod kontrolą i nie może pozwolić na
to, że jakikolwiek nałóg ma kontrolę nad nim, gdyż jest wolny w Chrystusie.
Diakon nie
może być chciwy brudnego zysku. Było to szczególne zagrożenie w Efezie, które było ważnym miastem
handlowym, gdzie panował materializm (por. Ef. 6:5-10). Jest to związane z
ogólnym problemem, że motywacją kaznodziei do głoszenia nie mogą być pieniędze
(1 P 5:2), tak samo diakon nie może oczekiwać materialnego wynagrodzenia za swą
służbę. Kościół musi być całkiem wolny od wszelkiej formy korupcji.
Diakon musi
zachować tajemnicę wiary z czystym sumieniem. Wiara jest treścią nauczania biblijnego (por. 1
Tym. 6:19). Niezależnie od tego, czy diakon naucza czy nie, ma być jasne, w co
wierzy, nie może być w nim nawet śladu fałszywej nauki.
Czyste sumienie
wskazuje na moralny aspekt. Oznacza to życie według tego, w co wierzysz.
Fałszywe nauczanie stanowi fałszywą treść oraz fałszywą moralność. Apostoł
Paweł ciągle wiąże fałszywą naukę z niemoralnym zachowaniem (por. 1:19; 4:2).
Apostoł pisze,
że diakon ma przejść przez okres próbny. Lepiej tłumaczyć: niech
najpierw zostanie sprawdzony (w greckim tekście wystepuje wyraz, który też
można przetłumaczyć jak: sprawdzać, testować, egzaminować; też w 1 K 3:13;
11:28; Gal. 6:4; 1 Jn 4:1). Należy sprawdzić życie kandydata na diakona, aby
się przekonać, czy się (już) nadaje. Nie chodzi o wiedzę lub umiejętności, lecz
o charakter, o to czy kandydat jest nienaganny.
Apostoł Paweł
nagle przerywa listę wymagań dla starszych, aby mówić o kobietach (w. 11).
Grecki wyraz
można zarówno przetłumaczyć, jako kobiety jak i jako żony, co
powoduje niejasności, o które kobiety tu chodzi. Może chodzić o: żony diakonów;
o kobiety, które są diakonami, lub o kobiety, które asystują diakonom.
Oczywiście jest
ważnym, jakie są żony diakonów, gdyż jeśli małżeństwo diakonów nie jest dobre,
nie może on służyć w Kościele. Pytaniem jest tylko, dlaczego Paweł nagle mówiłby
o żonach diakonów, wcześniej nie pisząc o żonach starszych. Nie jest
jednoznacznym, że chodzi tu o żony diakonów, ale też nie możemy tego wykluczyć.
Jest też możliwym,
że chodzi o kobiety, które są diakonisami, ale to też nie jest to do końca jasne.
Nie stanowi to wielkiego problemu, gdyż w zasadzie cechy, opisywane przez
Apostoła dotyczą wszystkich wierzących, w szczególności starszych, diakonów
oraz ich żon.
Żony diakonów
lub kobiety pełniące funkcję diakona powinny być poważne, dosł.: godne
szacunku, nienaganne.
Mają być nie
przewrotne, co dotyczy mowy. Nie powinny plotkować. Nie mogą mieć skłonności
do obmawiania innych. Mają być znane z tego, że zawsze mówią prawdę.
Poza tym mają
być trzeźwe, czyli trzeźwo myślące, nie nadużywające alkoholu oraz wierne we
wszystkim, czyli godne zaufania.
Na końcu listy
wymagań, Apostoł Paweł wymienia jeszcze dwa warunki dla diakonów, które są
identyczne, jak dla starszych (w. 12): mają być mężem jednej żony oraz umieć
zarządzać własnym domem i dziećmi.
(Patrz
komentarz 1 Tymoteusza 3:1-7).
w. 13
Apostoł Paweł
kończy swoją listę motywacją, która jest podobna do stwierdzenia, którym
rozpoczął listę wymagań dla starszych (3:1).
Ci, którzy
służą dobrze jako diakoni, otrzymują dwa wynagrodzenia: są szanowani przez
innych i otrzymują świadomość występowania w sprawie wiary, lub śmiałość w
wierze (tłumaczenie prawo występowania
jest mylące). Wierna służba diakonów skutkuje pogłębieniem ich wiary.
Konkluzja
Starsi i
diakoni pełnią szczególną służbę. Starsi prowadzą Kościół, mają nad nim nadzór
i są odpowiedzialni za nauczanie. Diakoni asystują im i mają dbać o jedność
Kościoła. To służba zborowi ku chwale Bożej. Nie starsi i diakonie są
najważniejsi, lecz Chrystus, Głowa Kościoła i Jego Kościół.
Najważniejsze
nie są umiejętności, lecz charakter i dojrzałość wiary, która wykazuje się w
słowach i czynach. Wymagania, które Apostoł Paweł określił nie są staromodne,
nadal obowiązują Kościół. Każdy kościół i zbór powinien dbać o to, by tylko w
ten sposób wybierać i uznawać starszych i diakonów.
Oznacza to, że
następujące praktyki, które niestety nie są już wyjątkiem są niezgodne ze
Słowem Bożym: np ktoś zostaje wybrany jako starszy, tylko dlatego, że wcześniej
był nim jego ojciec, lub z powodu pięknego sposobu wypowiadania się, lub z
powodu jego statusu społecznego. Niezgodnym z Biblią jest również wybór
starszych w sposób podobny do wyborów politycznych, gdzie każdy starszy werbuje
dla siebie głosujących. Starsi i diakoni nie są zarządem firmy, dlatego ich
wybór ani ich funkcjonowanie nie może tak wyglądać.
Zbór ma
funkcjonować nie według standardów świata, lecz według standardów, które Bóg
sam daje w swoim Słowie. Miejmy odwagę, aby reformować nasze zbory według Słowa
Bożego.