03 July 2017

List do Rzymian 3:21-26



Studium Biblijne

21 Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy, 22 i to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy, 23 gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, 24 i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, 25 którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, 26 dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa.

Apostoł Paweł omówił szczegółowo problem grzechu ludzkiego oraz jego powszechność (Rzymian 1:18-3,20). Wyjaśnił i udowodnił, że każdy człowiek jest grzeszny i zasługuje na wieczną śmierć, co jest wiecznym potępieniem. Żaden człowiek nie jest sprawiedliwy i nie jest w stanie sam zapłacić za swoją winę. Dlatego człowiek potrzebuje zbawienia i usprawiedliwienia, pochodzącego nie od niego samego, ale od Boga.
Teraz Apostoł Paweł powraca do swojej wcześniejszej wypowiedzi (1:15-17), mianowicie, że zbawienie od grzechów jest możliwe jedynie w Jezusie Chrystusie.

Apostoł kontrastuje starą i nową erę człowieka. Stary człowiek, człowiek nienawrócony, żyje w grzechu i potępieniu. Po nawróceniu i uwierzeniu, nowy wierzący człowiek jest zbawiony w Chrystusie. Człowiek wierzący żyje w nowej erze zbawienia. Ten kontrast pomiędzy dwiema erami w historii zbawienia jest jedną z podstawowych koncepcji teologicznych Apostoła.
Stara era była zdominowana przez gniew Boży (Rzymian 1:18), a nowa era jest zdominowana przez objawioną sprawiedliwość Bożą.

Sprawiedliwość Boża została objawiona w Prawie (w Zakonie) i Prorokach, czyli w Starym Testamencie. Stary Testament składa świadectwo sprawiedliwości Bożej oraz pokazuje, że człowiek jest niesprawiedliwy. Podczas, gdy Stary Testament mówi o ludzie Bożym, Izraelu, z którym Bóg zawarł przymierze, teraz sprawiedliwość Boża jest widoczna dla wszystkich. Ewangelia nie jest wyłącznie sprawą Izraela, lecz jest dla całego świata. Ewangelia jest uniwersalna, nie jest przeznaczona tylko dla jednego ludu, lecz dla każdego, kto wierzy; nie ma różnicy (w. 22), nie ma wyjątku. Usprawiedliwienie jest z łaski, przez wiarę dostępne dla każdego.

Wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej (w. 23b). Chwała Boża oznacza w Biblii wielkość obecności Bożej. Wieczne życie oznacza dla wierzącego bycie częścią chwały Bożej (por. np. Izajasz 35:2; Rzymian 8:18; Filipian 3:21: i inni). Być w chwale Bożej, oznacza być jak Chrystus w obecności Boga Ojca (Rzymian 8:29-30; Filipian 3:21). Być pozbawionym chwały Bożej, oznacza, że człowiek już nie jest taki, jak został stworzony na obraz Boga i nie żyje w społeczności z Nim w taki sposób, jak Adam i Ewa żyli w raju (Rodzaju / 1. Mojż. 1:27). Przez upadek w grzech człowiek stracił życie z Bogiem i został wygnany z raju (Rodzaju / 1 Mojż. 3:23-24). Przez grzech człowiek z natury żyje w oddaleniu od Boga i nawet nie szuka Go. Naturalnym stanem człowieka jest to, że żyje bez Boga w grzechu, jest martwy. W poprzednich rozdziałach listu Apostoł Paweł opisuje obszernie grzeszność człowieka i jego bunt przeciwko Bogu.
Z powodu swojej świętości Bóg nie może inaczej reagować na grzech niż gniewem. Bóg nie może tolerować nawet najmniejszego grzechu.
Przez Zakon (lub: Prawo, lub też w ogólności: Stary Testament) człowiek może poznać świętość Bożą oraz własną grzeszność. Zakon uczy człowieka także, że potrzebna jest zapłata, odbycie kary za grzech. Sprawiedliwość wymaga kary.  
Jednak samo Prawo, ani nie pomaga, ani nie umożliwia człowiekowi zbawienia, lecz pokazuje, że jest to rzecz niemożliwa – co Paweł udowodnił w Rzymian 2:1-3:20. 

Potrzebne jest odkupienie kary. Wyraz, używany w tym miejscu przez Apostoła oznacza pierwotnie: wyzwolenie przez zapłacenie okupu. W języku greckim pierwszego wieku wyraz ten był często używany, aby określić wykupienie więźniów, więźniów wojennych lub niewolników. Oznacza więc dać komuś życie i wolność w sytuacji, w której ten człowiek nie był w stanie cokolwiek do tego dodać. Wyraz ten otrzymał potem bardziej ogólne znaczenie wyzwolenie lub wybawienie.
Podobnie, jak więzień wojenny zostaje wyzwolony, ponieważ ktoś zapłacił za niego okup, tak człowiek zostaje wyzwolony od grzechów i od gniewu Bożego poprzez ofiarę Chrystusa, która stała się okupem dla nas, abyśmy mogli żyć.  

Kontrast między wersetem 23 a 24 jest ogromny: wszyscy jesteśmy grzesznikami, czyli wrogami Boga, winnymi i zasłużymy na potępienie i śmierć. Mimo to zostaliśmy usprawiedliwieni darmo, nic nie musieliśmy zrobić, nie musieliśmy zapłacić kary, nawet nie byłoby to możliwe. Cała kara, cena okupu, została zapłacona drogocenną krwią Jezusa.

Bóg gniewa się z powodu naszych grzechów, ale zamiast zostawić nas lub ukarać, sam daje rozwiązanie tego ogromnego problemu (w. 25-26). Bóg zniósł grzechy człowieka (por. Dz. Apostolskie 14:16-17; 17:30). Mimo wszystkich grzechów Izraela i innych narodów Bóg chciał się pojednać. Ustanowił Jezusa Chrystusa, aby przez swoją śmierć dokonał pojednania między człowiekiem a Bogiem. Bóg nie mści się na człowieku, ale reaguje miłością na jego grzech i zło.
Teraz, w tym czasie, Bóg chce okazać nam sprawiedliwość. Bóg pokazuje, że jest sprawiedliwy właśnie przez to, że usprawiedliwia wszystkich wierzących w Jezusa Chrystusa.

Bóg jest więcej niż sędzią. Sędzia działa w imieniu wymiaru sprawiedliwości, ogłaszając wyrok: deklaruje, czy podejrzany jest sprawiedliwy, czy nie. Bóg jest także Królem, a dobry król dąży do sprawiedliwości w swym kraju, sprawiedliwości w prawie oraz między ludźmi.
Aby rozumieć sprawiedliwość Bożą, nie należy poprzestać na wyszukaniu wyrazu sprawiedliwość w słowniku. Należy zrozumieć kim jest Bóg? Tego możemy się dowiedzieć i dobrze Go poznać, czytając  Stary Testament: Prawo i Proroków. Tam czytamy, jak Bóg stworzył świat, jak Bóg chodził z ludźmi, będąc pełen cierpliwości wobec swego ludu. Jeśli czytamy np. Księgi Wyjścia i Liczb (II i IV Mojż.) możemy tylko się dziwić, jak to jest możliwe, że Pan był tak cierpliwy, i że w końcu, mimo wszystkich buntów i niewiary Izraela, jednak przyprowadził ich do ziemi obiecanej, którą podarował im, jako niezasłużony prezent.
Czytamy wszędzie w Piśmie Świętym, jak poważny jest grzech. Bóg gniewa się, On jest ogniem trawiącym (Hebrajczyków 12:29). Kiedy zrozumiemy jak bardzo winni stoimy przed gniewającym się Bogiem, wtedy dopiero zrozumiemy, czym jest okup. Wtedy dopiero zaczniemy rozumieć, co oznacza być sprawiedliwym.

Bóg przeznaczył Chrystusa jako ofiarę, jako okup na odpuszczenie naszych grzechów, dla okazania sprawiedliwości swojej (w. 25). Zadośćuczynienie przez ofiarę Chrystusa nie tylko usprawiedliwia człowieka, ale także udowadnia sprawiedliwość Bożą. Bóg nie lekceważy naszego grzechu, nie udaje, jakby nic nie było, gdyż to byłoby niesprawiedliwe. Sprawiedliwość Boża w wersetach 21-22 oznacza akt usprawiedliwienia, czyli deklarowanie niewinnym, sprawiedliwym. W wersetach 24-25 jednak sprawiedliwość oznacza także, że charakter Boga jest sprawiedliwy. Bóg zawsze działa zgodnie z własnym charakterem i istotą.

Usprawiedliwieni darmo (w. 24) nie oznacza „uczynienia sprawiedliwymi” w sensie moralnym. Również nie znaczy, że Bóg nas widzi jako sprawiedliwych, mimo faktu, że nimi nie jesteśmy. Usprawiedliwienie oznacza, że Bóg – jak sędzia – deklaruje nas sprawiedliwymi. Sędzia na rozprawie sądowej decyduje, kto jest winny, a kto sprawiedliwy i od momentu deklaracji jest to legalną rzeczywistością. Człowiek deklarowany sprawiedliwym przez sędziego nie może już zostać osądzony lub ukarany. W momencie nawrócenia, człowiek zostaje w Jezusie Chrystusie deklarowany, jako sprawiedliwy. Skutkiem tego jest, że Bóg nas widzi w Chrystusie jako sprawiedliwych. Warunkiem jest, że jesteśmy w Chrystusie. Należy pamiętać, że to cudza sprawiedliwość. Nie jest to nasza sprawiedliwość, lecz sprawiedliwość Chrystusa, która została nam poczytana, zaliczona.  

Usprawiedliwienie następuje za darmo, z jego łaski. Łaska jest jednym z kluczowych pojęć teologicznych Pawła. Określa sposób w jaki Bóg działa w Chrystusie, mianowicie daje to całkowicie, bez rekompensaty. Nie musimy nic robić, aby móc być sprawiedliwymi, nawet nie możemy nic zrobić. To jest esencja łaski, że otrzymujemy to bez żadnej zasługi lub uczynku z naszej strony. Usprawiedliwienie z łaski otrzymujemy tylko i wyłącznie przez wiarę.
Zbawienie jest wyłączną inicjatywą Boga, a nie człowieka. Człowiek sam z siebie nie jest w stanie nic zrobić dla swojego zbawienia.
Bóg pragnie zbawić grzesznego, zbuntowanego człowieka przez ofiarę Chrystusa, okazując w tym swoją łaskę i sprawiedliwość. W ten sposób wierzący człowiek może znowu żyć w społeczności z Bogiem.