09 December 2016

Rzymian 5:12-21



Studium Biblijne

12 Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli; 13 albowiem już przed zakonem grzech był na świecie, ale grzechu się nie liczy, gdy zakonu nie ma; 14 lecz śmierć panowała od Adama aż do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie popełnili takiego przestępstwa jak Adam, będący obrazem tego, który miał przyjść.  
15 Lecz nie tak jak z upadkiem ma się sprawa z łaską; albowiem jeśli przez upadek jednego człowieka umarło wielu, to daleko obfitsza okazała się dla wielu łaska Boża i dar przez łaskę jednego człowieka, Jezusa Chrystusa. 16 I nie tak ma się sprawa z darem, jak ze skutkiem grzechu jednego człowieka; albowiem wyrok za jeden upadek przyniósł potępienie, ale dar łaski przynosi usprawiedliwienie z wielu upadków. 17 Albowiem jeśli przez upadek jednego człowieka śmierć zapanowała przez jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru usprawiedliwienia, królować będą w życiu przez jednego, Jezusa Chrystusa.
18 A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku żywotowi. 19 Bo jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami, tak też przez posłuszeństwo jednego wielu dostąpi usprawiedliwienia. 20 A zakon wkroczył, aby się upadki pomnożyły; gdzie zaś grzech się rozmnożył, tam łaska bardziej obfitowała, 21 żeby jak grzech panował przez śmierć, tak i łaska panowała przez usprawiedliwienie ku żywotowi wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.

Do tego momentu Apostoł Paweł pisał bardzo ogólnie o zbawieniu w Chrystusie. W poprzednich rozdziałach nie wspomniał o wybranym narodzie, z którego pochodził Jezus Chrystus Zbawiciel. Jezus urodził się jako Żyd, ale zbawienie, które On daje, nie ogranicza się tylko do narodu Izraela. Cała ludzkość potrzebuje zbawienia, nie tylko Izrael. Pytaniem jest, jak to jest możliwe, że jeden Człowiek może dać wielu ludziom zbawienie. Odpowiedzią Pawła jest porównanie Jezusa do Adama: tak samo, jak przez upadek jednego człowieka Adama śmierć zapanowała na ziemi, tak przez jednego Jezusa Chrystusa zostaje ona pokonana.

Tekst jest nieco trudny do zrozumienia, ponieważ Apostoł Paweł przerywa i nie dokańcza swojej myśli. Zdanie, który zaczyna się w wersecie 12 zostaje skończone dopiero w wersecie 18.
Wersety 13 i 14 są degresją na temat ogólności grzechu i śmierci. Paweł zakłada, że czytelnicy znają pierwszą księgę Biblii i wiedzą, kim są Adam i Ewa, oraz jak powstał pierwszy grzech.
Przez jednego człowieka, Adama, grzech wszedł na świat, a konsekwencją jest to, że od tego momentu, każdy człowiek, bez wyjątku, jest grzesznikiem. Człowiek, który został stworzony, aby żyć, doświadczył śmierci, końca życia. Grzech oznacza kompletne zniszczenia tego, co stworzył Bóg. Adam doświadczył nie tylko śmierci fizycznej, ale też duchowej. Nie miał już takiej relacji z Bogiem, jaką posiadał przed grzechem. Po grzechu ukrył się przed Bogiem. Nie tylko Adam i Ewa doświadczyli śmierci, ale też ich dzieci, ich wnuki, oraz wszyscy ludzie, którzy kiedykolwiek żyli na ziemi.  

Na podstawie faktu, że każdy człowiek umrze, można już wnioskować, że każdy jest grzesznikiem, ponieważ śmierć jest skutkiem grzechu, jest karą za grzech, jest wyrazem gniewu Bożego. Czytamy to w Biblii, w rozdziale 5 Księgi Rodzaju (I Mojżeszowej), że wszyscy ludzie umarli a w następnym rozdziale czytamy, jak straszny był grzech człowieka. Wszyscy ludzie zgrzeszyli. Nie ma wątpliwości, każdy człowiek jest grzesznikiem zasługującym na śmierć.

Ktoś mógłby mieć wątpliwość: grzech jest przecież przekroczeniem Prawa Bożego, które zostało dane Izraelowi dopiero przez Mojżesza (Zakon). Jak można w takim razie twierdzić, że ludzie żyjacy przed Mojżeszem, nie posiadający jeszcze Prawa, mogli zgrzeszyć, przecież nie można przekroczyć Prawa, którego nie ma. Czy można w ogóle mówić o grzechu przed Prawem Mojżeszowym?
Apostoł najpierw odpowiada na to pytanie, zanim kontynuuje dalej swą myśl. Grzech był już przed nadaniem prawa, jak można inaczej wyjaśnić istnienie śmierci? Przed Mojżeszem ludzie zgrzeszyli, nawet jeśli nie popełnili dokładnie tego samego grzechu, jak Adam (w. 14). Nie jedli z drzewa, ale byli winni tak samo, jak on. Śmierć jest dowodem ich winy.  

Skoro wszyscy ludzie zgrzeszyli, potrzebny jest Zbawiciel dla całego świata, nie tylko dla jednego narodu.
Apostoł Paweł nie chce tu podkreślać faktu, że Adam jest typem Chrystusa, lecz kontrast między nimi. Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni (1 Kor. 15:22).  
Adam jest obrazem grzesznego i śmiertelnego człowieka. Tak jak Adam, każdy człowiek zgrzeszył, i otrzyma karę za grzech, którą jest śmierć. Adam pokazuje, kim jest człowiek: grzeszny i śmiertelny.

Adam był bez grzechu, ale zgrzeszył. Następne pokolenia tak samo zgrzeszyły, nie miały możliwości nie grzeszyć, ponieważ każdy człowiek jest niewolnikiem grzechu. W Biblii ciągle widzimy, że Bóg powołuje człowieka do określonego zadania. Powołany człowiek grzeszy, umiera, a Bóg powołuje następnego w jego miejsce. Nastepny znowu grzeszy i umiera ... Bóg powołał Saula, a w jego miejsce Dawida, następnie Solomona itd. Nikt z nich nie mógł być prawdziwym królem, żyjącym według Prawa Bożego bez grzechu. Kto może zastąpić Adama, i nie grzeszyć?

Od wersetu 15 Apostoł pisze o Chrystusie, który rozwiązał problem powstały przez Adama. Najpierw Apostoł podkreśla kontrast między Adamem a Chrystusem.

Adam zgrzeszył, został potępiony, czego konsekwencją było to, że wielu zostało potępionych. Bóg jednak daje dar łaski przez Jedną Osobę, Jezusa Chrystusa, co skutkuje tym, że Bóg daje dar łaski wielu.
Zarówno dzieło Adama, jak dzieło Chrystusa ma ogromne skutki dla wielu ludzi. Potomstwo Adama nie ma mocy, aby zmienić lub zmniejszyć skutki grzechu pierwszego człowieka. Tak samo potomstwo Chrystusa, czyli, każdy, kto jest w Chrystusie, każdy wierzący, nie ma mocy, by sam mógł cokolwiek zmienić w skutkach dzieła Chrystusa. Sam nie przyczynił się do tego, że ma życie w Chrystusie, sam nie może też zapracować na nie.
Różnicą jest, że skutki dzieła Chrystusa są większe i silniejsze. Skutkiem dzieła Adama jest śmierć, natomiast dzieła Chrystusa jest życie. Adam przyczynił się do śmierci i zniszczenia. Chrystus przyszedł na świat zniszczony grzechem i przyniósł mu odnowienie, nowe życie.
Przez grzech jednego człowieka, śmierć stała się królem na ziemi (w. 17). Chrystus jest jednak silniejszy, On zwyciężył i jest prawdziwym Królem nad całym stworzeniem.  
Potem Apostoł jeszcze raz innymi słowami podsumowuje to, co napisał (w. 18-19). Tak jak grzech Adama miał skutki dla wszystkich ludzi, tak też sprawiedliwość Chrystusa ma skutki dla wielu.

Izrael jest wybranym narodem Boga, który otrzymał Zakon od Mojżesza, ale Izrael ma coś wspólnego z każdym człowiekiem na ziemi: to, że każdy jest grzesznikiem zasługującym na śmierć, niezależnie do tego, czy otrzymał Zakon, czy nie. Wszystko zaczęło się od Adama, a nie od Mojżesza.  
Jakie znaczenie zatem ma Prawo Boże (Zakon)? Apostoł twierdzi, że zakon wkroczył (w. 20), aby grzech się rozmnożył. Dopiero w rozdziale 7 Apostoł Paweł dalej rozwija to twierdzenie. Paweł podkreśla, że Prawo jest łącznikiem między grzechem a łaską. Z jednej strony przez Prawo grzech staje się bardziej widoczny (w. 13), z drugiej zaś strony Prawo pokazuje, jak wielkie jest uniewinnienie i łaska.
Bóg rozwinął plan zbawienia dla świata. Mógłby od razu po upadku zbawić człowieka, ale nie zrobił tego. W swojej suwerenności wybrał historię zbawienia, która jest treścią Biblii. Bóg najpierw objawił Prawa, aby diagnoza była wyraźna i jednoznaczna: człowiek jest grzeszny. Dopiero potem objawił swego Syna, który był rozwiązaniem problemu grzechu i zwyciężył nad nim.
Do momentu śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, śmierć panowała nad światem. Teraz żyjemy w nowej erze, erze, w której Chrystus zwyciężył i panuje (w. 21).
Nie oznacza to w żadnym wypadku, że każdy człowiek jest zbawiony i wyzwolony z grzechu.

Apostoł podkreśla przede wszystkim kontrast między Adamem a Chrystusem, ale podaje też jedyne podobieństwo: kto rodzi się w Adamie, jest grzesznikiem i umrze. Każdy człowiek, który żyje, urodził się w Adamie, bo jest (biologicznym) potomkiem pierwszego człowieka. Każdy natomiast, który narodził się na nowo w Chrystusie, ma życie wieczne, bo jest Jego potomkiem. Narodzenie się
w Chrystusie jest możliwe tylko w Duchu Świętym. Biblia nazywa to narodzeniem się na nowo lub
‘z góry’ (Ew. Jana 3:1-21). To jest Ewangelia: nie Adam zwyciężył, lecz Jezus, człowiek nie musi umrzeć, lecz może z łaski przez wiarę mieć wieczne życie w Chrystusie.