Bible Study
Nazywany jest hymnem o miłości, ale tak naprawdę nim nie
jest, lecz częścią argumentacji Apostoła Pawła dot. problemów w Koryncie.
W Koryncie istniał problem związany z hierarchią i konkurencją
w sprawach darów Ducha Świętego. Kwestią jest, czy sposób używania darów jest
kierowana przez miłość czy przez pychę i egoizm. Chrześcijanie, którzy uważają,
że posiadają więcej lub lepsze dary niż inni, będąc z tego dumnymi są
aroganccy, bez miłości.
Dlatego tzw. hymn o miłości nie jest dygresją, lecz
zastosowaniem tego, co Apostoł napisał na temat darów. Miłość jest „cementem
między kamieniami, z których jest zbudowany kościół”. Ale miłość jest czymś
więcej, jest ściśle związana z darami.
Krzyż jest manifestacją miłości Bożej w świecie (Rz. 5:8;
8:37; Gal. 2:20; Ef. 5:2).
w. 1
W tekście następuje nagła zmiana na pierwszą osobę
l.poj.; Paweł nie opisuje czegoś, lecz mówi o sobie.
Miedź dźwięcząca – znaczenie
jest niejasne. Dosłownie oznacza coś takiego jak: hałaśliwy brąz/mosiądz (wyrazu
cymbał nie ma w tekście). Wyraz hałaśliwy jest używany, aby określić
dźwięk morza podczas burzy. Ten grecki wyraz nigdy nie jest używany, aby oddać
dźwięk instrumentu muzycznego. Można, więc tłumaczyć: Jestem hałaśliwym
kawałkiem metalu zamiast pięknie brzmiącym instrumentem.
w. 2
Dla człowieka ważna jest wiedza. Tajemnica Boża została
objawiona w krzyżu, ale musimy mieć świadomość, że wielu innych tajemnic Bożych
nie znamy.
Bez miłości wszelka wiedza jest bezużyteczna. Tylko
miłość może rozumieć mądrość krzyża.
Czy ktoś jest kimś lub niczym zależy od
relacji z Bogiem.
w. 3
Dać biednym samo w sobie nie oznacza jeszcze miłości.
Mogę dać z powodu egoizmu (np.: ważne jest, że inni to widzą, chcę coś zyskać,
lub chcę uniknąć kary – 1 Kor. 11:30). Ważna jest intencja miłości.
Modelem miłości jest sam Chrystus, który siebie samego
oddał (Gal. 2:20; Rz. 5:6-8; 2 Kor. 8:9).
Choćbym ciało swoje wydał na spalenie - grecki tekst nie jest całkiem jasny.
w. 4-7
W tych wersetach następuje opis miłości nie poprzez
przymiotniki, lecz czasowniki. Miłość nie jest wyrazem, lub teorią czy
nastawieniem, lecz musi zostać czynnie wyrażona. Bez czynów nie ma miłości.
Paweł wymienia faktycznie każdy rodzaj grzesznego
zachowania Koryntian, co wskazuje na to, że prawdziwym problemem Koryntian jest
brak miłości. Czyny Koryntianie zaprzeczają czynom wypływającym z miłości.
Ironia: Paweł wyraża pochwałę miłości jednocześnie
oskarżając Koryntian o brak miłości.
To nie hymn, lecz komentarz do tego, co jest złe w korynckim
zborze. Miłość jest testem życia wiary a Koryntianie nie zdali tego testu.
Jedynym, co teraz powinni zrobić Koryntian jest, wyrzucić z siebie arogancję i
pychę, pożegnać się z egocentryczną ‘pobożnością’.
Wszystko, czego Koryntianie nie czynią i czym nie są, Bóg
jest i czyni. Bóg jest cierpliwy (Rz. 2:4; 9:22; 11:22); Bóg jest
dobrotliwy/miły (Rz. 2:4; 11:22; Tyt. 3:4). Bóg nie toleruje niesprawiedliwości
i zakrywa nasze grzechy w Chrystusie.
Miłość reaguje na innych ludzi, jak Bóg reaguje na nas w
Chrystusie (Ef. 4:32).
w. 7: Wszędzie gdzie czytamy wszystkie można też
czytać zawsze.
Zazdrość – gr. wyraz (zeloi)
może być pozytywna lub negatywna, oznacza zazdrość, zawiść lub gorliwość.
Zawiść była cechą kościoła korynckiego.
Chełpliwość – po grecku bardzo
rzadki wyraz oznaczający dumne mówienie, które rani innych.
Nadymać się – arogancja.
Postępować nieprzystojnie –
postępować wstydliwie, niewłaściwie; może mieć konotacje seksualne, ale nie
musi. Ten sam czasownik w 7:36.
Nie szuka swego, własnej korzyści. Opisana miłość nie jest taka jak miłość określana przez gr. wyraz eros,
która szuka własnej satysfakcji.
Nie unosić się – nie być
nadmiernie zirytowanym, wybuchać od razu w gniewie.
Nie myśli nic złego –
dosł.: nie księguje zła = nie pamięta wszystkiego, co inni czynią, nie
archiwizuje pamięci o złych rzeczach, nie chce się mścić. Ten sam wyraz używany
jest, aby
wyrazić, że Bóg nie poczyta nam naszych grzechów. (2 Kor.
5:19).
w. 8-13
Celem wierzących ma być budowanie życia duchowego:
osobistego życia oraz budowanie zboru. Pobożność i mówienie językami nigdy nie
są celem samym w sobie.
Wyraz przeminie (w. 8) można też tłumaczyć: zostaje
zniszczony.
Dary Ducha Świętego funkcjonują w obecnym świecie,
ponieważ ich potrzebujemy, ale zgasną w nowym stworzeniu po powrocie Jezusa.
Natomiast miłość jest wieczna.
Paweł relatywizuje dary. Mówienie językami nie jest
dowodem duchowości (można tu łatwo oszukać i nauczyć się takiego mówienia).
Nie znaczy to jednak, że dary są nieważne; w rozdz. 14
Paweł zachęca do używania darów.
w. 11
W kontraście dzieciństwa z życiem dorosłym nie chodzi o
różne rodzaje wierzących, ani też o okres początkowy historii Kościoła, ale o
okres po zamknięciu kanonu Biblii.
Nie oznacza, że dzieci są gorsze niż dorośli. Dzieciństwo
jest okresem ludzkiego życia, które jest dobre i ważne. Ważnym jest też, że
dzieciństwo kiedyś się kończy i człowiek przechodzi do następnego okresu. Każdy
wiek ma swój charakter.
Nie można mówić, że mówienie językami jest niegodne, bo
dziecięce. Mówienie językami nie jest znakiem niedojrzałej wiary, lecz znakiem
tego wieku (czyli świata przed powrotem Jezusa).
Zwierciadło (lustro) – Korynt
był znany z produkcji luster wysokiej jakości, Koryntianie byli bardzo dumni ze
swoich luster.
Lustro nie jest dokładnie rzeczywistością, lecz jest
wiernym jej odbiciem. Podobnie jak zdjęcie jest odbiciem rzeczywistości.
Zdjęcie jest ważne, ale kiedy poznamy rzeczywistość, nie potrzebujemy już
zdjęcia.
Twarzą w twarz jest idiomem ST
(np. Rdz. 32:30; Wj 33:11) oznaczającym, że znamy coś bezpośrednio, nie przez
pośrednika lub poprzez sen.
Koryntianie mieli złe pojęcie eschatologiczne (= nauczanie
dot. dni ostatecznych). Myśleli, że czas przyszły, czas nowego stworzenia już
się spełnił, że już żyją w pełni w nowym stworzeniu. Apostoł podkreśla, że
pełna chwała i zmiana wierzącego w nowe stworzenie w Chrystusie dopiero nastąpi
po zmartwychwstaniu i w nowym stworzeniu. Duch Święty, którego każdy wierzący
otrzymuje jest gwarancją tej przyszłej sytuacji.
Teraz jeszcze nie mamy pełnej wiedzy, dlatego
potrzebujemy proroctw i innych darów, ale po powrocie Jezusa będziemy mieć
pełną wiedzę, dlatego nie będziemy ich potrzebować, tak jak dorosły już nie
potrzebuje szkoły, aby się uczyć pisać i czytać.
W nowym stworzeniu poznamy, że ważniejszym niż znać Boga
jest to, że Bóg zna nas.
Miłość agape
Można często słyszeć opinie, że greckie słowo agape /
agapeo oznacza tylko miłość Bożą
i chrześcijańską. Nie jest to jednak prawdą, gdyż grecki
wyraz agape bywa różnie używany.
Np. grecki tłumaczenie (Septuaginta) z której Apostoł
Paweł często cytuje, w 2 Sam. 13:1 używa w greckim tłumaczeniu czasownika agapeo.
W Ew. Jana czytamy kilkakrotnie, że Ojciec miłuje Syna. Raz używane jest
agapeo (Jn 3:35) a innym razem phileo (Jn 5:20). Miłość do świata
można też określać wyrazem agapeo (np. 2 Tym. 4:10).
Grecki wyraz agape nie oznacza wyższej miłości, lecz
jest jednym z kilku określeń miłości.
Miłość Boża i miłość chrześcijańska jest inna i wyższa
niż inne rodzaje miłości, ale nie możemy ‘uchwycić’ jej w słowach.
W tym rozdziale nie chodzi o kontrast między miłością
Bożą i ludzką, lecz o kontrast miłości egoistycznej i miłości, która oddaje
siebie.
Boża miłość istnieje sama z siebie i miłuje też to, co
nie jest godne miłości. Ludzka miłość zawsze jest związana z emocjami i
skierowana do kogoś, kto jest ‘godny’ miłości.
Miłość powinna kierować chrześcijańskim życiem (Ew Jana
13:35). Nie dary Ducha Świętego, lecz miłość jest dowodem, że ktoś ma Ducha Św.
Ktoś może nawet mieć dary (albo raczej wydaje nam się, że ma…), ale tak
naprawdę nie mieć Ducha Świętego.