Studium Biblijne
1 Cóż tedy powiemy, co osiągnął Abraham, praojciec
nasz według ciała? 2 Bo jeśli Abraham z uczynków został
usprawiedliwiony, ma się z czego chlubić, ale nie przed Bogiem. 3
Bo co mówi Pismo? Uwierzył Abraham Bogu i poczytane mu to zostało za
sprawiedliwość.
4 A gdy kto spełnia uczynki, zapłaty za nie, nie
uważa się za łaskę, lecz za należność; 5 gdy zaś kto nie spełnia
uczynków, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, wiarę jego
poczytuje mu się za sprawiedliwość, 6 jak i Dawid nazywa
błogosławionym człowieka, któremu Bóg udziela usprawiedliwienia, niezależnie od
uczynków; 7 Błogosławieni, którym odpuszczone są nieprawości
i których grzechy są zakryte; 8 Błogosławiony mąż, któremu
Pan grzechu nie poczyta.
9 Czy więc to błogosławieństwo odnosi się tylko do
obrzezanych, czy też i do nieobrzezanych? Mówimy bowiem: Wiara została
poczytana Abrahamowi za sprawiedliwość.
10 W jakich więc okolicznościach została poczytana?
Było to po obrzezaniu czy przed obrzezaniem? Nie po obrzezaniu, lecz przed
obrzezaniem. 11 I otrzymał znak obrzezania, jako pieczęć
usprawiedliwienia z wiary, którą miał przed obrzezaniem, aby był ojcem
wszystkich wierzących nieobrzezanych i aby im to zostało poczytane za
sprawiedliwość, 12 i aby był ojcem obrzezanych, którzy nie tylko są
obrzezani, ale też wstępują w ślady wiary ojca naszego Abrahama z czasów przed
obrzezaniem.
Paweł w
poprzednim fragmencie mówił o usprawiedliwieniu z wiary a potem zadał pytanie,
czy w związku z tym zakon przez wiarę stracił znaczenie (3:31) na co odpowiedź
brzmi: wręcz przeciwnie!
Jaka jest, zatem
relacja między uczynkami zakonu a wiarą?
Gdyby Abraham
usprawiedliwiony został z uczynków, miałby powody, aby się chwalić. Żydzi
mieliby rację, że usprawiedliwienie jest na podstawie naszych uczynków. Oznaczałoby
to, że Bóg wynagrodzi nasze uczynki, a więc sami przyczynimy się do naszego
zbawienia. Apostoł Paweł odrzuca taki pogląd, jako sprzeczny ze Słowem Bożym.
Dla Żydów
pierwszego wieku, Abraham był modelem i przykładem ze względu na jego
posłuszeństwo Bogu, które było widziane, jako uczynek usprawiedliwiający go.
Niektórzy rabinowie nauczali nawet, że Abraham już spełnił zakon zanim został
on dany. Trzeba pamiętać, że Zakon był wyjątkowy ważny dla Żydów, a Apostoł Paweł
miał wielu przeciwników zarzucających mu znieważanie Zakonu (por. np. Gal.
3-4).
Abrahama
jednak nie można traktować, jako przykładu posłuszeństwa Zakonowi, lecz
przykładu wiary. On został usprawiedliwiony przez Boga na podstawie wiary, co
czyni go ojcem nie tylko Żydów, lecz wszystkich wierzących.
Abraham jest
więcej niż przykładem, jego rola w Biblii jest decydująca, jeśli chodzi o
powstanie wybranego narodu Izraela. Dla Żydów oznaczało to ekskluzywizm, podczas
gdy Apostoł Paweł podkreśla, że w Chrystusie nie ma ani Żyda, ani Greka (Gal
6.), czyli: w Chrystusie, wszyscy wierzący z Żydów i z pogan są jednym, co
implikuje, że obrzezanie nie ma szczególnego znaczenia i nie stanowi żadnej
granicy między chrześcijanami żydowskimi i chrześcijanami z pogan.
Żydowska
tradycja, w której Paweł też się wychował, coraz bardziej podkreślała, że
usprawiedliwienie jest na podstawie uczynków, ale Paweł wraca do Starego
Testamentu. Ewangelia Jezusa Chrystusa, jest Ewangelią Boga Abrahama, Izaaka i
Jakuba (por. Rz. 1:1).
Wcześniej
Paweł pisał, że wierzący nie może chlubić się swoimi uczynkami (3:27), bo nie z
uczynków, lecz tylko z wiary człowiek zostaje usprawiedliwiony. To dotyczy
wszystkich, Żydów i chrześcijan z pogan, ale także Abrahama.
Jako dowód, że
Abraham był usprawiedliwiony przez swoją wiarę, Paweł cytuje tekst ze Starego
Testamentu mówiący o przymierzu Boga z Abrahamem, które dla Żydów jest wyjątkowo
ważne (w. 3, cytat z I Mojż./Rodz. 15:6). To rozdział opisujący przymierze,
które Bóg zawarł z Abrahamem. Przymierze związane jest z obietnicą potomstwa,
które stanowić będzie wielki naród. Abraham staje się ojcem wybranego narodu. Obietnica
ta była odnowieniem i potwierdzeniem wcześniejszego przymierza i obietnicy Bożej
(I Mojż./Rdz. 12:1-3).
Abraham
uwierzył Bogu a jego wiara została mu poczytana, jako sprawiedliwość. Wiara
Abrahama była całkowitym zaufaniem Panu, jeśli chodzi o obietnicę.
Sprawiedliwość
jest darem od Boga. Bóg daje Abrahamowi status sprawiedliwego, którego
wcześniej sam z siebie nie posiadał. Bóg daje ten dar, jako reakcję na wiarę i
zaufanie Abrahama.
Żydowscy
rabinowie często rozumieli przymierze Boga z Abrahamem w świetle jego bezwzględnego
posłuszeństwa, kiedy był gotów, aby ofiarować swego syna Izaaka (I Mójż./Rdz.
22) i twierdzili, że wiara Abrahama równa się jego posłuszeństwu, widzianemu,
jako uczynek, za który Bóg go wynagrodził.
Tekst biblijny
jednak tak nie mówi i Apostoł Paweł słusznie interpretuje, że Bóg deklaruje
Abrahama sprawiedliwym tylko z powodu jego wiary. Nie ma żadnej różnicy w
nauczaniu miedzy Starym a Nowym Testamentem.
Konsekwencją
tego jest, że uczynki w żaden sposób nie przyczyniają się do sprawiedliwości i
usprawiedliwienia. Sprawiedliwości nie można otrzymać, jako wynagrodzenie, lecz
jest to tylko i wyłącznie wolny dar łaski od Boga, na który nie jesteśmy w
stanie zasłużyć.
Według
nauczania wielu rabinów (oraz też według poglądów wielu chrześcijan dzisiaj)
usprawiedliwienie jest wynagrodzeniem za nasze uczynki. W tym przypadku
człowiek miałby prawo na to i mógłby wymagać od Boga usprawiedliwienia. Paweł wyraźnie
podkreśla: kto spełnia uczynki (w.
4), co można bardziej naturalnie tłumaczyć, jako kto pracuje, ma prawo na wynagrodzenie. Oznaczałoby to, że
wszechmogący Bóg Stworzyciel miałby obowiązek dać sprawiedliwość każdemu
człowiekowi na podstawie jego uczynków, ale Bóg Stworzyciel nie jest
zobowiązany wobec stworzonego człowieka.
Implikowałby
to też twierdzenie, że usprawiedliwienie nie jest darem łaski, gdyż łaska jest
czymś, co otrzymujemy bez zasług, jako wolny dar od Boga.
Każdy człowiek
jest wobec Boga bezbożnym grzesznikiem, który Go obraził i zasłużył na śmierć.
Przez wiarę człowiek wyznaje, że nie ma nic dobrego w nim, że zasługuje tylko
na karę. Tylko i wyłącznie, jako reakcja na taką wiarę Bóg może dać z łaski
usprawiedliwienie, co oznacza przebaczenie grzechów i zbawienie.
Bóg przebacza
nam nasze grzechy (w. 7-8, cytat z Psalmu 32:1-2), co znaczy, że nie poczytuje
nam ich, czyli Bóg traktuje nas, jakbyśmy nie grzeszyli, traktuje nas jako
sprawiedliwych.
Błogosławieństwo,
którym jest usprawiedliwienie, jest przeznaczone nie tylko dla obrzezanych,
czyli tylko dla Żydów. Paweł cytuje inny tekst mówiący o Abrahamie, który
udowadnia, że Abraham został usprawiedliwiony na podstawie wiary, nie na
podstawie obrzezania lub innych uczynków.
Abraham został
usprawiedliwiony, kiedy był jeszcze nieobrzezany (I Mojż./Rdz. 15:6). Abraham
obrzezał się dopiero wiele lat później (między I Mojż./Rdz. 15 a 17 jest
przynajmniej 15 lat; por. 16:16 i 17:1).
Jakie jest,
zatem znaczenie obrzezania? Jest to znak (pieczęć) usprawiedliwienia (w. 11). W
Księdze I Mojżeszowej (Rodzaju) obrzezanie jest znanym znakiem przymierza (I Mojż. /Rdz. 17:11, por. Dz. Apostolskie 7:8).
Oznacza to, że obrzezanie potwierdza dokonany fakt usprawiedliwienia z wiary,
więc obrzezanie potwierdza wiarę, którą Abraham już miał zanim się obrzezał
(por. 1 Kor. 9:2, gdzie Paweł nazywa Koryntian pieczęcią w sensie potwierdzenia
jego apostolstwa).
Obrzezanie
potwierdziło status Abrahama, jako sprawiedliwego, status, którego nie miał od
siebie, lecz tylko i wyłącznie niezasłużenie z łaski przez swoją wiarę.
Dlatego obrzezanie
nie ma znaczenia bez wiary; obrzezanie nie czyni z kogoś wierzącego i nie nadaje
szczególnego statusu, lecz tylko potwierdza status, który obrzezany człowiek
wcześniej już posiadał.
Abraham był
przez Żydów postrzegany, jako ekskluzywny ojciec tylko dla żydowskiego narodu,
między innymi na podstawie obrzezania, co implikowało, że ktoś może stać się
dziedzicem Abrahama tylko poprzez stanie się Żydem, wejście do narodu, poprzez naturalne
urodzenie lub ewentualnie poprzez świadomą decyzję i związane z tym obrzezanie
(chociaż według rabinów prozelici, którzy stali się Żydami nie przez urodzenie,
nie mieli prawa nazywać Abrahama ojcem).
Apostoł Paweł ostro
atakuje żydowski ekskluzywizm: Abraham jest ojcem każdego, kto uwierzy.
Poganin, który uwierzy w Jezusa Chrystusa nie musi najpierw stać się Żydem
(przez obrzezanie i trzymanie się Zakonu), aby móc należeć do ludu Bożego (por.
Dz. Apostolskie 15).
Każdy, kto
wierzy może nazywać Abrahama swym ojcem.
Wierzący nie
jest zbawiony na podstawie swojego obrzezania lub chrztu, lecz tylko na
podstawie swojej wiary, której obrzezanie (lub chrzest) jest potwierdzeniem.