Zachęcam do obejrzenia serii wykładów dra D. A. Carsona poświęconych
przesłaniu Księgi Nehemiasza, wygłoszonych w czerwcu 2014 roku podczas
VI Konferencji zorganizowany przez "Razem dla Ewangelii" w Toruniu.
http://www.razemdlaewangelii.pl/multimedia/625-reformacja-i-przebudzenie-seria-wykladow-wideo
23 January 2015
10 January 2015
1 Koryntian 11:2-16
Tekst ten powoduje wiele trudności i kontrowersji w
interpretacji. Ważna jest, zatem bardzo dokładna analiza tekstu, by prawidłowo
zrozumieć znaczenie, i zapobiec sytuacji, która niestety często się to zdarza, że
ktoś głosi bardziej to, co sam chciałby rozumieć, niż to, co tekst mówi rzeczywiście.
Tekst ma strukturę paralelną jak widać w schemacie
poniżej.
11:4 każdy
mężczyzna, który się modli
albo
prorokuje…
|
11:5 Każda
kobieta, która się modli albo
prorokuje…
|
11:7a z
jednej strony mężczyzna…
|
11:7b z
drugiej zaś strony, kobieta…
|
11:7 mężczyzna
nie powinien … głowy
|
11: 10 kobieta
powinna … głowy
|
11:11a ani
kobieta nie jest bez męża
|
11:11b ani
mężczyzna nie jest bez żony
|
11:12a albowiem
jak kobieta…
|
11:12b tak
też mężczyzna
|
11:13
jest wstydem dla kobiety, aby
modlić się bez nakrycia głowy
|
(nie ma paraleli)
|
11:14b z
jednej strony mężczyzna…
|
11:15 z
drugiej strony kobieta…
|
Argumentacja Pawła w równej mierze dotyczy i kobiet i
mężczyzn. Tylko w w. 13 ten schemat zostaje złamany, gdzie Paweł mówi tylko o
kobietach.
Struktura chiastyczna
A Polecenie, aby
trzymać się kultury na podstawie zasady, że każdy ma głowę (11:2-3)
B Wstyd związany z nakryciem głowy mężczyzn i
kobiet (11:4-5)
C społeczne/kulturowe niestosowności dla kobiet
bez nakrycia głowy;
teologiczne niestosowności dla mężczyzn
mających nakrytą głowę (11:6-7)
D teologiczne wyjaśnienie na
podstawie stworzenia (11:8-9)
E centralne twierdzenie: dlatego
kobieta ma mieć autorytet nad głową (11:10)
D’
Teologiczne wyjaśnienie
C’ Społeczno-kulturowe niestosowności dla kobiet
bez nakrycia głowy (11:13)
B’ Wstyd i honor: lekcja z natury - kultury
(11:14-15)
A’ Upomnienie, aby
dostosować się do nauczania Pawła i zwyczajów kościoła (11:16).
Analiza tekstu
11:1-3
Kolejność, w której Paweł omawia to, kto jest czyjąś głową
jest nielogiczna: Chrystus, mąż, Bóg - wskazuje na to, że Paweł raczej nie
chciał podawać hierarchii.
Z wypowiedzi Pawła nie wynika, że uważa on, że mężczyzna
ma wyższą rangę niż kobieta. Paweł nie chce w tym miejscu rozwijać teologii
mężczyzny-kobiety, czy teologii gender.
Znaczenie wyrazu głowa (gr.: kefalē) jest
skomplikowane. Paweł używa tego wyrazu dosłownie, jako anatomiczną część ciała,
ale też w sensie metaforycznym.
Wyraz głowa może wskazywać na pozycję autorytetu,
ale takie znaczenie ma tylko, jeśli chodzi o głowę pewnej grupy, ale nie, jako
głowę mającą autorytet nad jedną osobą.
Można też rozumieć głowę, jako źródło.
Chrystus jest wtedy Źródłem człowieka w stworzeniu a kobieta powstała z
mężczyzny (Rdz. 2:18-23; 1 Kor. 11:12). Jest to jednak w greckim bardzo
nietypowe znaczenie wyrazu. Problemem też jest, że wynikałoby z tego, że Bóg jest
Źródłem Chrystusa, co jest problematyczne dla właściwego rozumienia doktryny o
Trójcy Świętej, która uczy, że osoby w Trójcy są równe i nie ma wśród nich gradacji,
oraz, że jedna Osoba Trójcy nie powstała z drugiej.
Najbardziej logicznym znaczeniem głowy, jest - to,
co jest najbardziej dominujące, najbardziej wyróżniające się.
Każdy człowiek ma głowę, i to, co on/ona czyni
swoją głową fizyczną, oddaje jego/jej nastawienie do metaforycznej głowy. Paweł
używa gry słów. Mężczyźni nakrywający głowę podczas nabożeństwa, przynoszą
wstyd swojej metaforycznej głowie - Chrystusowi. Tak samo, kobiety, które nie nakrywają
podczas nabożeństwa głowy, przynoszą wstyd swojej metaforycznej głowie, czyli ich
mężom.
Wyrazy tłumaczone, jako mąż i żona, po
grecku też oznaczają po prostu: mężczyzna i kobieta, chociaż
tłumaczenie, jako mąż i żona jest bardziej logiczne (Ef. 5:23).
11:4
Motywem kluczowym w w. 4-6 jest wstyd. Wyraz hańba,
można też tłumaczyć, jako: zawstydzić, poniżyć,
Tekst w greckim oryginale brzmi dosłownie: każdy
mężczyzna, który się modli albo prorokuje mając na dół z głowy, przynosi
wstyd swojej głowie.
Problemem jest to, co dokładnie znaczy wiszące/spadające
na dół?
Może to oznaczać mieć coś na głowie, czyli, nakrytą
głowę, ale też może oznaczać, że włosy opadają w naturalny sposób na dół, czyli
długie włosy.
W kultach pogańskich mężczyźni modlili się z togą na
głowie, i było to wyrazem pobożności. W tamtejszej kulturze, więc nakrycie
głowy podczas nabożeństwa oznacza utożsamianie nabożeństwa chrześcijańskiego z kultem
pogańskim, co implikuje wiązanie Chrystusa z bożkami, czyli hańbę i obrażenie
Chrystusa.
Nie mamy pewności, że Pawłowi właśnie o to chodziło.
Jeżeli w kulturze grecko-rzymskiej ktoś zachowuje się
tak, że przynosi sobie wstyd, jednocześnie zawstydza osoby z nim związane,
szczególnie osoby, od których jest zależny, jak np. pan (dla niewolnika), mąż,
zleceniodawca, patron, Bóg.
Podobnie jak obecnie, jeśli ktoś zostanie zaproszony na
obiad u prezydenta, i przyjdzie w brudnych dresach, przyniesie wstyd sobie, ale
też obrazi prezydenta.
11:5-6
Dla Żydów było ogromnym wstydem, jeśli kobieta wychodziła
z domu bez nakrycia głowy a niezwiązane włosy mogłyby być nawet powodem do
rozwodu.
W kulturze grecko-rzymskiej kobiety w publicznych miejscach
miały związane włosy i nakrywały głowy. Rozpuszczone włosy w publicznych
miejscach były widziane, jako znak niemoralności i rozwiązłości. Prostytutki
miały włosy rozpuszczone, co oznaczało, że są dostępne dla kontaktów
seksualnych. Także w kultach Dionizosa, Izydy, i Kybely prorokinie wpadłszy w
ekstazę rozwiązywały swoje włosy. Chrześcijanki nie mogły w związku z tym być
kojarzone z prostytutkami lub z kultem pogańskim.
Kobieta bez nakrycia głowy na ulicy komunikowała, że jest
‘wolna od męża’ i, że jest dostępna dla kontaktu seksualnego (‘zapraszała’ do
gwałtu). Oznaczało to, więc brak wierności i lojalności mężowi. Związane włosy
oznaczały i komunikowały, że kobieta panuje nad sobą i swoją seksualnością.
Nakrycie głowy stanowiło też jej ochronę. Oznaczało, że
kobieta jest nietykalna, ponieważ ma męża. Nakrycie głowy było ostrzeżeniem:
należało go respektować a brak respektu ryzykowało się karą. Kobieta wychodząc
na ulicę bez nakrycia głowy narażała się na problemy, bo sama pozbawiała się
ochrony, którą gwarantowało jej rzymskie prawo. Jeżeli ktoś zgwałcił kobietę
bez nakrycia głowy, mógł się według prawa rzymskiego odwołać przed sądem na
okoliczności łagodzące.
Mężczyźni mogli golić swoje włosy, np. jako ślub, ale dla
kobiet ogolenie włosów było największym wstydem. Było to widziane tak, jak
dzisiaj nagość w miejscach publicznych. Ogolona głowa kobiety oznaczała utratę
jej kobiecości. Koryntianie nie kwestionowali tego, dlatego Paweł mógł używać
takiej analogii.
Argumentację Pawła w w. 6 można by tak podsumować (w
formie sylogizmu):
- Nie nakrywanie głowy jest dla kobiety tym samym, co
ogolenie włosów.
- Ogolona głowa oznacza dla kobiety wielki wstyd.
- Dlatego kobieta powinna nakrywać swoją głowę.
Kwestią nie jest, że kobieta bez nakrycia głowy zawsze przynosi
wstyd, lecz związek ze zwyczajem i kulturą. Problemem nie jest samo nakrycie,
lecz co w konkretnej kulturze komunikujesz przez twoje ubranie, biżuterię i
zachowanie.
Jeżeli kobieta podczas nabożeństwa nie miała nakrycia
głowy, komunikowała podczas modlitwy seksualne zaproszenie, co oznaczałoby
ogromną hańbę dla samego Chrystusa.
Kobieta bez nakrycia głowy w korynckim nabożeństwie byłaby
podobna do kobiety na współczesnym nabożeństwie w stroju kąpielowym.
Nie wiemy, dlaczego kobiety w Koryncie nie miały nakrycia
głowy. Być może wcale nie chodziło o bunt kobiet, lub o to, że nie rozumiały,
co to znaczy chrześcijańska wolność.
Należy pamiętać, że pierwsi chrześcijanie spotykali się w
domach prywatnych. W domach prywatnych nie obowiązywał obowiązek nakrywania
głów. Być może kobiety po prostu nie nakrywały głów, ponieważ uważały, że nie
są w miejscu publicznym.
Paweł natomiast podkreśla, że należy traktować
nabożeństwo, jako wyjście na zewnątrz, ponieważ nabożeństwo jest zasadniczą
sprawą publiczną, dostępną dla każdego.
11:7-9
Paweł nie naucza, że tylko mężczyzna jest stworzony na
obraz Boga ani też, że kobieta jest stworzona na obraz męża. Paweł nie
argumentuje w tym miejscu, że kobieta ma być poddana mężowi, jak mąż ma być
poddany Chrystusowi.
Naucza natomiast, że kobieta ma być chwałą dla męża,
ponieważ ona jest nią przez stworzenie. Kobieta uzupełnia męża i stworzenie.
Jeśli kobieta przynosi chwałę (honor) mężowi, oznacza to
chwalenie Boga.
Mąż i żona oboje są odbiciem chwały kogoś innego.
Być obrazem Bożym oznacza chwałę i to jest słowo kluczowe
w tych wersetach będące kontrastem do wyrazu wstydu lub hańby z poprzednich
wersetów.
11:10
Wyraz oznaka nie występuje w greckim oryginale.
Można, więc tłumaczyć: Dlatego kobieta powinna mieć autorytet nad głową z
powodu aniołów.
Wyraz tłumaczony, jako autorytet (gr.: eksousia)
ma różne znaczenia: autorytet, moc, prawo. Wyraz ten został tu użyty w
nietypowy sposób, co utrudnia rozumienie.
Wszędzie w innych miejscach NT wyraz mieć autorytet (gr.:
eksousia) nad oznacza mieć prawo czynić coś (np. Mk. 2:10;
Łk. 5:24; Obj. 11:6; 14:18; 16:9; 20:6) ale nigdzie nie znaczy to, że jesteś pod
czyimś autorytetem.
Większość polskich tłumaczeń Biblii mają oznakę lub
znak autorytetu (lub: znak władzy, znak podporządkowania władzy, lub
znak poddania). Taka interpretacja nie jest niemożliwa, ale jest mało
prawdopodobna. W takiej interpretacji nakrycie byłoby dowodem prawa, że kobieta
może się publicznie modlić i prorokować. Nakrycie ma wtedy podwójne znaczenie:
jako obraz chwały (w. 7) i jako znak autorytetu.
Wyraz może oznaczać mieć prawo, aby coś czynić, lub
panować nad czymś, kontrolować. To wydaje się najbardziej logicznym
znaczeniem w tym miejscu.
Wtedy zdanie oznacza, ze kobieta ma autorytet nad swoją
głową, ma swoją głowę pod kontrolą. Jeżeli w rozumieniu grecko-rzymskiej
kultury kobieta odkryje głowę, inni mogą kontrolować jej głowę, czyli, straci
ochronę i może być widziana przez innych w sposób pożądliwy (patrz wyżej, w.
5-6). Jeżeli ona zaś nakryje głowę, oznacza to, że sama ma siebie pod kontrolą
i jest nietykalna, jest wierna mężowi i rozumie swój status i miejsce w
społeczeństwie.
Kobieta ma mieć autorytet z powodu aniołów.
To jeszcze bardziej zagadkowe. Widocznie Koryntianie rozumieli,
o co chodziło, dlatego Paweł tego nie wyjaśnia.
Niektórzy twierdzą, że aniołami są starsi, ale kontekst na
to nie wskazuje. Jedynym miejscem w Biblii, gdzie aniołowie mogą oznaczać starszych
jest Ks. Objawienia, ale tam też nie wiadomo, czy tak należy to interpretować
(Obj. 1:20; 2:1, 8, 12, 18; 3:1, 7, 14).
W tradycji żydowskiej znajdujemy opisy mówiące, że aniołowie
mieli seksualne pragnienia wobec kobiet, lub też, że kobiety mogły kusić
aniołów. Pytaniem jest, o ile Koryntianie w ogóle znali takie tradycje żydowskie,
a poza tym ta tradycja jest bardziej na poziomie legendy.
Inni twierdzą, że chodzi o seksualne ataki niebiańskich
istot, lub upadłych aniołów, co znajdujemy w tradycji żydowskiej.
Jeszcze inni twierdzą, że chodzi o naśladowanie aniołów.
Anioły zakrywają twarz w obliczu Boga (por. Iz. 6:2). Problem jest, że Paweł
nie nauczał, że mężczyźni są nad kobietami.
Anioły w tradycji żydowskiej są też widziane, jako pilnujący
prawa, w tym przypadku pilnują, aby kobiety były posłuszne.
Niektórzy twierdzą (D.A. Carson), że ponieważ nakrycie
głowy oznacza znak autorytetu męża, oznacza to też, że całe stworzenie jest im
podporządkowane, gdyż mężczyzna i kobieta razem mają autorytet nad stworzeniem
(Rdz. 1:27-28), więc też nad aniołami, które im służą.
Nie możemy z pewnością stwierdzić, co oznaczają anioły w
tym tekście. Najbardziej prawdopodobnie chodzi o to, że anioły obserwują, jak
ludzie się zachowują i są obecne podczas nabożeństwa (por. Łk. 15:7, 10; 1 Tym.
5:21; Heb. 1:6; 12:22-23). Obecność świętych aniołów jeszcze bardziej podkreśla
konieczność zachowania się w sposób czysty i pokorny.
11:11-12
Paweł nie chce w tych wersetach opisać teologii dotyczącej
miejsca mężczyzny i kobiety, lecz zajmuje się wyłącznie sprawą nakrycia głów
podczas nabożeństwa. Z poprzednich wersetów można byłoby wnioskować, że kobieta
zajmuje drugie miejsce w stworzeniu po mężczyźnie. Dlatego, aby zapobiec, że zostanie
źle zrozumiany, Paweł podkreśla, że kobieta i mężczyzna są równi.
Grecki tekst w. 11 brzmi: Lecz kobieta/żona nie bez
mężczyzny/męża ani mężczyzna/mąż bez kobiety/żony w Panu, co należy
rozumieć tak, że kobieta nie istnieje bez mężczyzny i odwrotnie. Zależność od
siebie wyklucza możliwość, że mężczyzna byłby ważniejszy niż kobieta (por. 1
Kor. 8:6; 12:21). W podobny sposób Paweł pisze o członkach Kościoła (12:21).
Źródłem wszystkich i wszystkiego, co istnieje jest Bóg i Chrystus
(8:6).
11:13-15
Paweł zadaje pytania retoryczne, na które oczekuje odpowiedzi,
że oczywiście kobieta powinna mieć nakrycie głowy.
Tu grecki tekst używa wyrazu oznaczającego jednoznacznie nakrycie,
co wyklucza styl uczesania włosów, fryzurę.
Dodatkowym argumentem Pawła jest odwołanie się do natury
- nie w znaczeniu przyrody, lecz konwencji kulturowej, czyli tego, co społeczeństwo
i kultura uznaje za naturalne.
Nie jest możliwym, że Paweł odwołuje się tu do przyrody,
ponieważ włosy mężczyzn i kobiet w taki sam sposób rosną i mogą być długie,
jeśli ich się nie ścina. Kultura jednak przepisuje, że mężczyźni ścinają włosy,
a kobiety nie.
Długie włosy u mężczyzny oznaczały w kulturze
grecko-rzymskiej wstyd i hańbę, gdyż były widziane, jako znak słabości,
kobiecości, i wskazywały w oczach ludzi na niemoralność seksualną jak i homoseksualność
i transwestytyzm. Rzymscy mężczyźni nosili włosy bardzo krótkie. U kobiety
długie włosy były normą, a krótkie były widziane, jako wielki wstyd.
Problemem w Koryncie nie było, że włosy Koryntian były za
długie czy za krótkie; wtedy argumenty w tym wersecie nie działałyby. Paweł
zakłada, że Koryntianie w tym się zgadzają z nim. Paweł odwołuje się do tego naturalnego
zwyczaju, jako analogii do nakrycia głowy. Tak jak naturalna długość
włosów oznacza, że kobiety mają długie włosy a mężczyźni mają krótkie, tak samo
naturalnym jest nakrycie głowy kobiet w miejscach publicznych.
Należy pamiętać, że kultura grecko-rzymska jest kulturą
honoru i wstydu, podobnie jak obecnie kultury Bliskiego Wschodu. Członkowie
rodziny powinni się tak zachowywać, aby nie byli wstydem dla rodziny (dla głowy
rodziny).
Jest to dla nas trudne do zrozumienia i akceptowania,
ponieważ żyjemy w społeczeństwie, które staje się coraz bardziej
indywidualistyczne, gdzie coraz mniej nas obchodzi, co nasza rodzina myśli, o
tym, co robimy.
W społeczeństwie grecko-rzymskim, ojciec rodziny publicznie
symbolizował honor (chwałę) rodziny, a członkowie jego rodziny mieli się tak
zachowywać, aby nie przynosić wstydu ojcu i rodzinie, w podobny sposób obecnie
funkcjonuje to jeszcze m.in. w krajach arabskich.
W takim społeczeństwie, kobieta nienakrywająca głowy nie
zyska chwały dla rodziny, ale może przyczynić się do utraty honoru rodziny i
męża, czyli do wstydu, co ma też negatywny wpływ na funkcjonowanie tej rodziny
w danym społeczeństwie.
Jeżeli w tej kulturze kobieta ma nakrycie głowy w
publicznych miejscach, komunikuje ona przez to innym, że jest wierna, skromna,
czysta, i że chce taką pozostać. Bez nakrycia głowy, kobieta komunikuje, że
właśnie jest przeciwnie. Żaden mąż w Koryncie nie chciałby, aby jego żona
publicznie pokazywała się bez nakrycia głowy, gdyż oznaczałoby to publiczne
wyznanie kobiety, że jest niewierna mężowi.
Przez nawrócenie się człowiek zmienia się całkiem i nie
należy już do świata, lecz do Chrystusa. Ale Chrystus nie chce zaprzeczyć
wartościom kulturowym o ile nie są one sprzeczne z Ewangelią. Nie musimy zmieniać
kultury, lecz raczej powinniśmy ją respektować. Wierzący są świadectwem dla
Chrystusa w konkretnej kulturze, a w momencie, kiedy obrażamy poczucie
kulturowe, znacznie trudniej będzie docierać z ewangelią do ludzi. Jedynym
wyjątkiem jest ten, gdzie kultura jest sprzeczna z Ewangelią.
Dlaczego powstał taki problem w kościele korynckim?
Prawdopodobnie problem był taki, że w sytuacjach
publicznych kobiety miały nakrycie głowy i chrześcijańskie kobiety trzymały się
tego. Kościół gromadził się po domach, gdzie zrodziła się kwestia, czy jest to
sytuacja publiczna czy prywatna. W swoich domach, kobiety nie musiały, bowiem
nakrywać głowy. Paweł naucza, że nabożeństwo jest sprawą publiczną, nawet, gdy
odbywa się w domu prywatnym. Dlatego należy odpowiednio się zachować, aby nie
być wstydem dla Kościoła i dla Chrystusa.
11:16
Na końcu Paweł jeszcze ostrzega, aby to przemyśleć.
Kościół ma swoje zwyczaje i musisz mieć dobre argumenty, jeśli chcesz odbiegać
od nich.
Konkluzja:
Ø Paweł zakłada, że kobiety prorokują i modlą się
publicznie podczas nabożeństwa i nie kwestionuje tego. Jest to szczególnie dla
Żydów dość rewolucyjne, gdyż na nabożeństwie w synagodze kobiety nie mogą
publicznie się modlić.
Ø Tekst ten nie mówi o podporządkowaniu się kobiet i nie chce
podkreślać struktury patriarchalnej;
Paweł podkreśla natomiast równość kobiety i mężczyzny (w. 11-12). Równość
jednak nie oznacza, że nie ma w ogóle różnic w funkcji społecznej.
Ø Podstawowym celem Pawła w tym tekście jest nauczanie, aby
nie czynić niczego, co mogłoby przynieść (kulturowy) wstyd. Ważna jest dobra
sława Kościoła, który częściowo zależy od konwencji kulturowych.
Ø To należy w każdej kulturze dostosować i nie podkreślać
nadmiernie nakrycia głowy, lecz sprawdzić, co w danej kulturze jest tym, co
przynosi wstyd. Nakrycie głowy ma różne znaczenia w różnych kulturach, dlatego
nie możemy głosić reguły, że kobiety powinny w kościele nakrywać głowy.
Ø Nie możemy przez nasze zachowanie, ubranie itd.
komunikować niemoralności lub czegokolwiek innego przynoszącego wstyd. Nasze
zachowanie ma komunikować Chrystusa. Co to dokładnie oznacza w konkretach, może
w szczegółach się różnić w różnych kulturach.
Ø Chrześcijanie są nie z tego świata, ale są też w
tym świecie. Dlatego chrześcijanie nie powinni działać niezgodnie z kulturą, w
której żyją przynosząc w ten sposób wstyd dla Kościoła i w tym dla
Chrystusa.
05 January 2015
Księga Rodzaju / I Mojż. 17:1-4
Studium Biblijne
Wcześniej
czytaliśmy o obietnicy, którą Bóg dał Abrahamowi oraz przymierzu, które Bóg
bezwarunkowo zawarł z nim (I Mojż. 12 i 15).
Teraz Bóg
odnawia swoją obietnicę i przymierze, ale tym razem określa warunki. Bóg jest
wierny, ale wymaga wierności i wiary od Abrahama oraz jego potomstwa.
Struktura
rozdziału to tzw. chiazm (Greidanus, p. 160).
A Abraham ma 99 lat (w. 1a)
B
Pan objawia się Abrahamowi (w. 1b)
C
Bóg mówi (w. 1b)
D
Pierwsze przemówienie Boga (w. 1b-2)
E
Abraham pada na oblicze (w. 3a)
F
Drugie przemówienie Boga: zmiana imienia (w. 4-8)
G Trzecie przemówienie Boga:
warunkiem przymierza jest obrzezanie
(w. 9-14)
F’
Czwarte przemówienia Boga: zmiana imienia (w. 15-16)
E’
Abraham pada na oblicze (w. 17)
D’
Piąte przemówienie Boga (w. 19-21)
C’
Bóg przestaje mówić (w. 22a)
B’
Bóg odchodzi od Abrahama (w. 22b)
A’ Abraham ma 99 lat (w. 24-25)
Słowo kluczowe:
przymierze (hebr. berit, 13
razy) i obrzezanie (10 razy) oraz czasownik dać (hebr. ntn).
Przymierze
Abraham ma 99
lat, a więc Ismael ma 12 lub 13 lat, wiek, w którym chłopiec wchodzi w
dorosłość. Ismael nie jest obiecanym potomkiem Abrahama, z którym Bóg wiąże szczególne
błogosławieństwo.
Minęło trzynaście
lat od sytuacji opisanej w poprzednim rozdziale (16:16); dodatkowe lata, które
pokazały, że Saraj jest naprawdę niepłodna, lata w których Abraham skupił swoją
nadzieję na Ismaelu jako potomku.
PAN ukazał się
Abrahamowi. Jest to jedyne miejsce w tym rozdziale, gdzie znajdujemy Imię Pana:
JHWH. Pan jest Bogiem wszechmogącym (hebr. ‘el
šadaj), Bogiem, Który rządzi, który ma moc, aby niepłodnej Saraj dać
potomstwo.
Zanim Bóg zawiera
na nowo przymierze stawia warunki: wymaga całkowitego i bezwarunkowego
posłuszeństwa. Abraham ma trwać w
społeczności z Bogiem (dosł.: chodź
przede mną), co oznacza, że całe jego życie powinno być skierowane i
skupione na Bogu i jego wymaganiach. Abraham ma chodzić z Bogiem, jak Henoch i
Noe (5:22-24; 6:9). Na każdym kroku, przy każdej czynności i przy każdym
wypowiadanym słowie, Abraham ma świadomość, że żyje w obliczu Boga.
Abraham ma być
doskonały. Hebrajski wyraz oznacza
cały lub całość, bez skazy, doskonały nie w sensie bez grzechu, lecz pełnej relacji
z Bogiem, w szczerości i uczciwości wobec Niego, co oczywiście implikuje
posłuszeństwo, a więc ucieczkę od grzechu.
To dotyczy
także dzisiaj każdego wierzącego. Tylko, jeśli wierzący jest całkowicie
posłuszny, może doświadczyć błogosławieństwa przymierza.
W ten sposób Bóg
ustanawia (dosł.: daje) przymierze z
Abrahamem. Przymierze jest całkowicie inicjatywą Bożą, ale wszyscy partnerzy w
przymierzu mają obowiązki: Pan (w. 4-8), Abraham (w. 9-14) i Saraj (w. 15-16).
Abraham pada
na ziemię, to typowy akt uwielbienia (por. III Mojż. 9:24; Joz. 5:14; Ez.
1:28).
Nowe imię
W starożytnym
świecie imiona miały inne znaczenie niż obecnie. Imię wskazywało na charakter i
cel życia osoby noszącej konkretne imię. Imię Abram oznacza wywyższony ojciec.
Nowe imię Abraham (w. 4) jest grą słów oznaczających ojca (‘ab) i tłum (ham), które
można tłumaczyć jak: ojciec wielu, lub ojciec tłumów.
W starożytnym
bliskim wschodzie otrzymanie nowego imienia oznaczało początek nowej ery. Np.
kiedy król zmienił politykę państwa, często symbolicznie przyjmował nowe imię.
Poza tym, nadawanie imienia oznaczało władzę i moc nad tą osobą. Bóg daje nowe
imię, co oznacza, że zaczyna się nowa era w życiu Abrahama, oraz jest jednocześnie
gwarancją, że Bóg spełni to, co obiecał. Każdy raz, kiedy ktoś wołał Abrahama
po imieniu, przypominało mu to obietnicę Bożą.
Obietnicą
związaną ze zmianą imienia jest to, że Abraham będzie ojcem wielu narodów, zarówno
biologicznym jak i duchowym. Biologicznie z Abrahama pochodzi wiele narodów:
potomstwo Ketury (25:1-4), potomstwo Ismaela (25:12-18), potomstwo Edoma
(rozdz. 36) i Izrael.
Zarówno Psalmista
jak i Apostoł Paweł interpretują tekst tak, że potomstwo dotyczy także pogan,
którzy staną się potomkami Abrahama (Ps. 87:4-6; Rz. 4:16-17; Gal. 3:15-19).
Obietnica
licznego potomstwa (w. 6) jest związana z zadaniem człowieka danym mu już w
raju, i powtórzonym Noemu, mianowicie, aby zapełnić ziemię (1:28; 9:1, 7).
Abraham jest nowym Adamem i nowym Noem, z którym Bóg zaczyna na nowo. Różnicą
jest to, że dla Adama i Noego był to rozkaz, a dla Abraham to obietnica. Tak
jak Adam i Noe, w Abrahamie Pan zaczyna nową erę w historii świata i historii
zbawienia. Bóg nakazał Adamowi i Noemu rozmnożyć się, a to zostaje w pełni
spełnione w potomstwie Abrahama.
Królowie będą
pochodzić od Abrahama. Już wcześniejsze obietnice wielkiego narodu implikowały
króla (12:1-3). Już od początku wiadomo było, że Izrael będzie miał króla, choć
rzadko o tym czytamy w Pięcioksięgu (I Mojż. 17:16; 35:11; 49:10; IV Mojż.
24:17; V Mojż. 17:14-20; 28:36).
Potomstwo
Tu (w. 7) po
raz pierwszy czytamy, że Bóg zawiera przymierze nie tylko z Abrahamem, ale też
z jego potomstwem, po śmierci Abrahama przymierze nie przestaje istnieć. To przymierze
wieczne, podobnie jak przymierze z Noem (9:9, 11, 16).
Czytamy też
pierwszy raz o celu przymierza: abym był
Bogiem twoim i potomstwa twego. Wszechmogący Bóg Stworzyciel wybrał w
swojej suwerennej woli Abrahama i jego potomstwo, aby mieć unikalną relację z
nimi (por. II Mojż. 4:16; 6:7; III Mojż. 11:45; 26:12, 45). Bóg chce chronić
swoich ludzi i dać im życie oraz wszystko czego potrzebują (por. 17:8; Jer.
24:7; 31:33; Ez. 34:30-31; Oz. 2:1; Zach. 8:8).
Bóg daje ziemię
Kanaan w wieczne posiadanie (por. 12:1, 7; 15:18). Warunkiem jest życie z
Bogiem (w. 8-9). Kiedy Izrael był
niewierny stracił ziemię, a Bóg ich wyprowadził na wygnanie babilońskie. Ale
jednocześnie było to dla Izraela powodem nadziei, że Bóg odda im ziemię z
powrotem, jak obiecali prorocy.
Przymierze
jest wyłącznie inicjatywą Bożą, ale Bóg wymaga potwierdzenia przymierze od
Abrahama.
Obrzezanie
Obrzezanie było
rytuałem, zwyczajem wielu kultur świata. W czasie Abrahama było zwyczajem w
Egipcie oraz wśród ludzi żyjących w Kanaanie i okolicach (Jer. 9:24-25),
chociaż nie dotyczy to wszystkich (np.
Filistyńczycy nie praktykowali tego, por. Sędz. 14:3). Obrzezanie nie był
praktykowane także w Mezopotamii, skąd pochodził Abraham. W innych kulturach
obrzezanie zazwyczaj następowało dopiero wtedy, kiedy chłopiec był nastolatkiem,
prawdopodobnie, by pokazać, że już jest dorosły lub jako (rytualne)
przygotowanie do małżeństwa, bądź miało związek z magią.
Obrzezanie
Abrahama jest zwyczajem unikalnym, ponieważ ma wyraźną podstawę teologiczną. Nie
znamy innych kultur gdzie obrzezanie miałoby znaczenie czysto teologiczne.
Obrzezanie
jest znakiem przymierza, ma przypominać ciągle o przymierzu, tak jak tęcza jest
znakiem Bożym przymierza z Noem, przypominającym, że Bóg już nigdy nie zniszczy
ziemi (9:14-16).
Izrael znał
więcej znaków, jak np. coroczne święto Paschy to znak, przypominający
wyzwolenie Izraela z Egiptu i to, że Izrael miał trzymać się zakonu (II Mojz.
13:9; por. V Mojż. 6:8; 11:18). Szabat jest znakiem, że Izrael jest Bożym świętym
ludem (II Mojż. 31:13).
Obrzezanie
oznacza, że Abraham jest święty, odosobniony dla Boga. Przymierze jest związane
z obietnicą potomstwa, a męski organ prokreacji jest poświęcony Bogu (por. V
Mojż. 30:6; Jer. 4:4).
Obrzezanie ma
przypominać o statusie ludu Bożego, jako szczególnego, wybranego narodu, z
którym Bóg chce żyć w szczególnej relacji, ale także przypomina Abrahamowi i
jego potomstwu o tym, że ma żyć w posłuszeństwie. Przez obrzezanie Abraham wyraził
posłuszeństwo i chęć życia w obliczu Bogu (w. 2) aby strzec drogi Pana i zachować
sprawiedliwość i prawo (18:19).
Dzieci mają
zostać obrzezane w ósmym dniu życia, co jest całkiem inne niż w innych
kulturach. Teraz wiemy, że dzieci, które przed ósmym dniem zostaną obrzezane,
potrzebują lekarstwo (witaminę K), aby przeżyć operację. Ósmy dzień życia jest
z medycznego punktu widzenia najlepszym dniem obrzeżanie.
Tak jak
obietnicy przymierze dotyczy cały potomstwo Abrahama, tak tez warunek: obrzeżanie.
Przymierze
Tak jak obrzezanie
jest nieodwracalnym znakiem na całe życie, tak przymierze będzie na zawsze i
nieodwracalne. Pojedynczy ludzie mogą być nieposłuszni, nie obrzezać się, w tym
wykluczając siebie ze wspólnoty przymierza, ale Bóg zachowuje swoje przymierze
ze swoim ludem.
Nawet, kiedy
cały Izrael staje się niewierny, Bóg może karać, wyprowadzając ich na wygnanie,
ale zawsze jest droga powrotna poprzez nawrócenie, co prowadzi do odnowienia
(III Mojż. 26:40-45, V Mojż. 30:1-10).
Tekst mówi
dosłownie (w.14), że każdy, kto nie odcina napletek, sam będzie odcięty od ludu… Człowiek ma wybór:
albo sam odcina swój napletek, albo zostanie odcięty całkowicie, co oznacza
śmierć. Ten, kto jest nieposłuszny nie ma prawa być w przymierzu z Bogiem i
zasługuje na wieczną karę.
Brak
posłuszeństwa nie oznacza końca przymierza, gdyż Bóg jest wierny i nigdy nie
łamie go, tylko nieposłuszni już nie mają udziału w nim. Zawsze jednak jest
szansa na powrót przez nawrócenie się.
Obietnica dla Sary
Po obietnicy danej
Abrahamowi, Bóg daje obietnicę Sarze (w. 15-16) i pierwszy raz twierdzi
jednoznacznie, że potomek będzie jej dzieckiem.
Sara gra ważną
rolę w Biblii, co jest podkreślone przez fakt, że jest jedyną kobietą w Biblii,
której imię zostaje zmienione i której wiek w chwili śmierci zostaje podany
(23:1).
Tak jak dla
Abrahama, tak i dla Sary zaczyna się nowe życie, symbolizowane przez nowe imię.
Znaczenie imienia nie jest do końca jasne. Zarówno Saraj jak i Sara są
prawdopodobnie wariantami wyrazu oznaczającego księżniczkę. Królowie, których
Bóg obiecał (w. 6) będą potomkami Sary.
Abraham znowu
pada na ziemię, jako znak uwielbienia (w. 17), ale jednocześnie śmieje się. Zmiana
imienia i nakaz obrzezania musiały być bardzo dziwne dla Abrahama, zbyt trudne,
aby uwierzyć.
Wyraz
tłumaczony, jako roześmiał się, brzmi po hebr. jicak, co jest hebrajską formą imienia Izaak. Przez swoją reakcję, Abraham
niechcący potwierdza to, co Bóg mówi, bo dokładnie takie będzie imię syna:
Izaak, co znaczy on się śmieje lub: on się śmiał. Konstrukcja zdania w
hebrajskim tekście jest nieco dziwna i nielogiczna, co wskazuje w subtelny
sposób na zdziwienie Abrahama. Abraham jest tak zdziwiony, że wypowiada się niegramatycznie.
Wiara i posłuszeństwo
Abraham jest
sceptyczny, czyżby Sara jeszcze mogłaby urodzić syna? Ale poza tym sytuacja
staje się bardziej skomplikowana dla Abrahama; co z Ismaelem?
Prośba
Abrahama wyraża jego niewiarę. Prosi o błogosławieństwo dla Ismaela, ale
właściwie prosi Boga o to, aby jednak Ismael mógł być tym obiecanym potomkiem.
Abraham w swojej niewierze zaprzecza Bogu.
Bóg na to ostro
napomina Abrahama (w. 19-22): nie Ismael, lecz syn z Sary będzie obiecanym potomkiem.
Abraham wątpi i śmieje się, ale Bóg daje mu syna. Izaak przez swoje imię
przypomina przez całe życie fakt, że Abraham i Sara śmiali się a być może także
fakt, że Ismael szydził z Izaaka (co też jest znaczeniem czasownika śmiać się).
Jednocześnie narodziny Izaaka stają się powodem ogromnej radości (21:1-7; Rz.
4:19-21).
Bóg jest
łaskawy. Ismael urodził się z powodu grzechu i braku wiary Abrahama (16:1-4),
ale Bóg go też pobłogosławi. Ismael jest wykluczony z przymierza, ale mimo to będzie
ojcem dwunastu książąt, tak jak Izrael będzie miał dwanaście plemion. Abraham
rzeczywiście będzie ojcem wielu narodów.
Abraham jest
wierny, posłuszny i czyni jak Bóg mu nakazuje. Tego samego dnia Abraham obrzezuje
wszystkich mężczyzn w swoim domostwie. Tekst dokładnie powtarza, kto jest obrzezany,
aby pokazać, że Abraham, czyni dokładnie tak jak Bóg mu nakazał (por. w. 12)
dokonując bardzo bolesnego obrzezania każdego mężczyzny.
Ten dzień jest
nowym początkiem dla Abrahama i jednym z kluczowych dni w historii świata, podobnie
jak dzień, w którym Noe wsiadł do arki lub dzień wyjścia z Egiptu. Mówiąc o
tych wszystkich ważnych wydarzeniach użyto tego samego słowa (I Mojż. 7:13; II
Mojż. 12:17).
Tak jak Zielone
Święta (Dz. Ap. 2) są w pewnym sensie narodzinami Kościoła Nowego Testamentu,
tak to wydarzenie można postrzegać, jako narodziny ‘Kościoła’ Starego
Testamentu.
Teologia przymierza
W rozdz. 15
czytamy, że Pan zawarł przymierze z Abrahamem, i obiecał mu, że będzie ojcem
wielkiego narodu oraz, że da mu ziemie Kanaan. W tym rozdziale, Bóg powtarza
obietnicę ziemi i potomstwa.
Znowu Bóg wiąże
obietnicę z błogosławieństwem dla wielu narodów (w. 4-7; por. 12:3). Królowie z
potomstwa Abrahama będą rządzić narodami (V Mojż. 17:14-20; por. Neh. 9:7-8).
W rozdz. 15
Abraham był tylko biernym partnerem przymierza, do którego Bóg bezwarunkowo się
zobowiązywał, podobnie jak w przypadku przymierza z Noem (9:1-17). Teraz Bóg
wymaga od Abrahama i jego potomstwa trzymania się warunków przymierza pod karą odcięcia, co oznacza śmierć.
Dopiero, kiedy
Abraham pokazuje, że przyjmuje warunki przymierza, jest wierny i posłuszny, udowadniając
to przez gotowość ofiarowania syna Izaaka, Bóg przysięga, że spełni przymierze
(22:15-18).
Można tylko
doświadczyć błogosławieństwa przymierza, jeśli żyjesz w obliczu Bożym. Te
warunki zostaną bardzo jasno wyartykułowane w przymierzu Mojżeszowym (III Mojż.
26; V Mojż. 28).
Kiedy Izrael
żył na wygnaniu w Babilonie, jako skutek nieposłuszeństwa prorocy ogłosili, że Bóg
obiecuje, że zawiera nowe przymierze z Izraelem, w którym wypisze zakon w
sercach (Jer. 31:31-34). Wtedy lud Boży będzie posłuszny (Jer. 31:31-37; 32:40;
Ez. 16:60; 37:26). W tym nowym przymierzu rzeczywiście wszystkie narody świata
będą błogosławione (Iz. 55:3; 61:8).
Ostateczne
przymierze zostaje spełnione w Jezusie Chrystusie (Łk. 20:20; Mt. 26:27-28). Chrystus
jest Pośrednikiem nowego przymierza(Hebr. 9:15; por. Ef. 3:6) a w Nim wszystkie
narody zostaną włączone do przymierza (Dz. Ap. 15:16-18; Ef. 3:1-6; Heb.
8:8-15).
Obrzezanie i chrzest.
Obrzezanie było
podstawowym znakiem przymierza, które było dokonane na organie prokreacji,
wskazując na to, że dzieci także są odosobnione i święte dla Boga.
Stary
Testament już mówi o obrzezaniu serc (III Mojż. 26:41; V Mojż. 10:16; 30:6;
Jer. 4:4). Obrzezanie fizyczne nie miało żadnego duchowego znaczenia, jeśli
serce nie było obrzezane (Jer. 31), co oznacza nawrócenie i wiarę.
Apostoł Paweł
ciągle na nowo podkreśla, że decydującym jest bycie w Chrystusie, relacja z
Bogiem w Chrystusie (Rz. 2-4). Albowiem nie ten jest Żydem,
który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na
ciele, ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie,
które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie
u ludzi, lecz u Boga (Rz. 2:28-29).
Nie tylko w
Nowym, ale i też w Starym Testamencie jest bardzo jasnym, że zbawiony jest tylko
ten, którego serce jest obrzezane, czyli tylko ten, kto się nawróci, uwierzy i
żyje w obliczu Pana. Tylko nawrócony człowiek spełnia warunki przymierza (V
Mojż. 10:16; 30:6; Jer. 4:4; Ez. 44:7-9).
Dzisiaj
przynależność do ludu Bożego nie jest definiowane przez potomstwo Abrahama,
lecz poprzez relację z Jezusem Chrystusem, Który jest jedynym Potomkiem Abrahama,
który w pełni spełnił wszystkie obowiązki przymierza. Dlatego każdy, kto jest w
Chrystusie, jest potomkiem Abrahama przez wiarę (Rz. 4:1-15).
W Chrystusie
Bóg dał nowe przymierze, i daje każdemu, kto w Nim jest Ducha Świętego, który obrzezuje
serce (Jer. 31:31-34; Rz. 2:28-29; 2 Kor. 3:2-6; Gal. 6:15). Krew Jezusa została
wylany raz na zawsze za wszystkie nasze grzechy, dlatego nie musimy już wylewać
krwi w rytuałach jak ofiary lub obrzezanie.
Pierwszy Synod
Apostołów jasno deklarował, że chrześcijanie z pogan nie muszą się obrzezywać
(Dz. Ap. 15:1-29). W Chrystusie nie ma już różnic miedzy Żydem a Grekiem, a przynależność
do Chrystusa jest wyrażana przez chrzest (Gal. 3:27-29; por. Kol. 2:11-14). Obrzezanie
straciło w tym swoje znaczenie, co wielokrotnie podkreśla Apostoł Paweł (np.
Gal. 6:15).
Nowe przymierze
ma nowy znak: chrzest, który wskazuje na duchową rzeczywistość, mianowicie,
obrzezanie serca ochrzczonego człowieka. To obrzezanie uczyniony przez samego
Chrystusa (Kol. 2:11). Chrzest jest symbolem przynależności do Kościoła, do
nowego przymierza z Bogiem, oraz jest symbolem dokonanego oczyszczenia z
grzechów (Rz. 6:1-14; 11:16; 1 Kor. 7:14; Kol. 2:11-12; 1 Piotra 3:20). Dlatego
chrzest zawsze oznacza, że ochrzczony człowiek żyje w obliczu Boga i jest
nawrócony.
Błogosławieństwo dla narodów
Psalm 78 mówi,
ze Rahab i Babilon należą do Boga. W Starym Testamencie błogosławieństwo nigdy
nie było ekskluzywne, tylko dla Izraela, dla biologicznych potomków Abrahama.
W Chrystusie
wszystkie narody są błogosławione, każdy, kto jest w Chrystusie jest błogosławiony.
Poganie nie przyjdą do Abrahama przez obrzezanie, lecz poprzez wiarę, tak jak
Abraham też był zbawiony nie przez obrzezanie, lecz poprzez swoją wiarę, którą posiadał,
zanim został obrzezany.
Obietnica, że
Abraham będzie ojcem wielu narodów, została spełniona w Jezusie Chrystusie,
który wysłał Apostołów na krańce świata,
aby czynili uczniów we wszystkich narodach (Mt. 28:19; por. Rz. 4:16-17;
15:8-12).
Jezus Chrystus
jest ostatecznym Królem, który pochodzi od Abrahama (w. 6; 49:8-12) i w Nim
wierzący nie otrzymają Kanaanu, lecz całą nową ziemię w dziedzictwie.
Subscribe to:
Posts (Atom)