1 Słuchajcie
tego, co mówi Pan:
Nuże,
wnieś skargę wobec gór, niech pagórki słuchają twojego głosu!
2 Góry, słuchajcie skargi Pana, uważajcie, fundamenty
ziemi!
Gdyż
Pan ma sprawę ze swoim ludem i rozprawia się z Izraelem.
3 Ludu mój! Cóż ci uczyniłem?
I czym
ci się uprzykrzyłem? - Odpowiedz mi!
4 Wszak wyprowadziłem cię z ziemi egipskiej i z domu
niewoli wykupiłem cię,
posłałem przed tobą Mojżesza, także Aarona i
Miriam.
5 Ludu mój! Pomnij, co zamyślał Balak, król moabski,
i co mu
odpowiedział Bileam, syn Beora,
i co
zaszło w drodze od Szittim do Gilgal, abyś poznał sprawiedliwe dzieła Pana!
6 Z czym mam wystąpić przed Panem, pokłonić się Bogu
Najwyższemu?
Czy mam
wystąpić przed nim z całopaleniami, z rocznymi cielętami?
7 Czy Pan ma upodobanie w tysiącach baranów,
w
dziesiątkach tysięcy strumieni oliwy?
Czy mam
dać swojego pierworodnego za swoje przestępstwo,
własne
dziecko na oczyszczenie mojego grzechu?
8 Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan
żąda od ciebie:
tylko,
abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim
Bogiem.
Struktura tekstu
Tekst napisany został w formie rozprawy sądowej przeciwko
Izraelowi, w którym góry i pagórki zostały powołane na świadków. Prorocy
częściej używali podobnej formy, gdzie Bóg oskarżał Izrael za łamanie warunków
przymierza. (np.: Izajasza 1,2-3. 18-20; Jeremiasza 2,4-13, Ozeasza 2,4-17 i
inne).
W tych wersetach oskarżenie nie dotyczy grzechu, jak to
zostało opisane w rozdziałach 2 i 3. Nie chodzi o brak spełnienia Prawa, lecz o
odrzucenie dzieła zbawczego.
Podobnie jak później część ludu Izraela odrzuciła dzieło
zbawienia dokonane przez Jezusa Chrystusa.
w. 1-2
Przedstawienie sytuacji sądowej. Powodem sądowym jest
Pan. Oskarżonym jest Izrael. Micheasz jest tym, który przekazuje pozew w
imieniu Powoda, a skarga dotyczy łamania przymierza przez Izrael.
W 2 i 3 rozdz. Micheasz wyartykułował w Imieniu Pana
ostre skargi przeciwko bogatym i rządzącym. Tu skarga brzmi inaczej; tu Bóg
mówi ze złamanym sercem do swego ludu. Bóg pragnie, aby Izrael wrócił do
Niego. To całkiem inny ton niż w rozdz. 2 i 3.
Góry funkcjonują tutaj jako świadkowie, podobnie jak
kamienie były świadkami (por. Ks. Rodzaju 31,43-50 i Jozuego 22,21-28). Kamienie
były świadkami tego, że przymierze z Bogiem jest nierozerwalne, także dla następnych
pokoleń.
W światopoglądzie starożytnych podstawy gór były
fundamentami ziemi. Są doskonałymi świadkami, ponieważ są stałe, istniały już
długo przed powstaniem Izraela. (por. 1,2; Ks. Powt. Prawa 4,26; 30,19; 31,28;
32,1).
w. 3
Ludu mój! – jest to wołanie pełne miłosierdzia,
ale też cierpienia.
Czym cię uprzykrzyłem? – można też
tłumaczyć: czy dałem Ci za dużo do noszenia?
Ludzie często oskarżają Boga, uważając, że Bóg jest
niesprawiedliwy. Ale właściwie prawda jest taka, że człowiek nie ma żadnego
prawa, ani powodu aby oskarżać Boga, gdyż sam odszedł od przymierza. Problemy
człowieka nie są skutkiem niewierności Boga, lecz ludzkiej niewierności.
Odpowiedz mi… – wezwanie do
obrony. Jeśli masz skargę, to powiedz to wyraźnie (por. Ks. Liczb 35,30; 1
Samuela 12,3).
w. 4
Wersety 4 i 5 zawierają dowody, że nie ma podstaw do
skarg przeciwko Bogu, a wręcz przeciwnie!
Pan wspomina wielkie dzieło zbawcze, które dokonało się dla
Izraela: wyzwolenie z Egiptu oraz podarowanie mu przywódców. Tylko przez działanie
Boże Izrael może istnieć jako naród.
Przywódcy Mojżesz, Aaron i Miriam stanowią wielki kontrast
z przywódcami Judy, jak opisano w rozdz. 2 i 3.
Wykupić (Hebr. padah) oznacza zapłacić
odpowiednią cenę jako kompensatę za niewolnika, w celu wyzwolenia go (por. Ks.
Wyjścia 21,7-11).
w. 5
Wyraz tłumaczony jako pamiętać (hebr. zākar)
oznacza więcej, niż tylko przypominanie, wspominanie. Jest to też
aktualizowanie przeszłości, to znaczy przypomnienie to ma przyczynić się do
odpowiedniego zachowania się, co w tym przypadku oznacza zaufanie Bogu i życie
według Jego woli, jak dzieci przez Niego wyzwolone. Wyraz ten często ma konotację
nawrócenia się i odnowienia przymierza.
To prowadzi do poznania Boga. Poznać (hebr.: jada)
oznacza poznanie zarówno intelektualne, jak też poznanie kogoś w relacji
osobistej. Izrael powinien poznać sprawiedliwe dzieła Pana, to jest
właśnie zbawienie Izraela.
Historia Balaka, króla Moabu,
oraz jego proroka Bileama, jest historią zwycięstwa Izraela przez ponadnaturalne
działanie Pana (Ks. Liczb 22).
Szittim i Gilgal – to początek podbicia ziemi obiecanej (Ks.
Jozuego 3,1-4,9). Szittim leżało na terytorium Moab, na północ od góry Nebo
naprzeciwko Jerycha (Ks. Liczb 33,48-49). W Szittim Jozue został ustanowiony
przywódcą Izraela (Ks. Liczba 27,23) i stąd też zostali wysyłani wywiadowcy do
Jerycha (Ks. Jozuego 2,1). Z Szittim Izrael wyruszył, aby przejść przez Jordan
do ziemi obiecanej (Ks. Jozuego 3,1).
Gilgal położony miedzy Jordanem a Jerychem był pierwszym
miejscem pobytu w Kanaan i bazą wypraw (Ks. Jozuego 4,19; 5,10).
w. 6-7
W tych wersetach lud odpowiada na słowa Pana. Bóg zaoferował
zbawienie, ale lud nie reaguje odpowiednio. Zamiast wierzyć i powierzyć się,
lud proponuje wykonanie rytuałów.
Lud jest świadomy faktu, że oddalił się od Boga, złamał
przymierze, wie, że należy więc coś uczynić. Ale zamiast nawrócić się, zamiast myśleć
w kategoriach przymierza, myśli, że może zadośćuczynić swe winy poprzez ogromne
dary.
Słowa oskarżające wypowiedziane przez Boga wprawdzie obudziły
lud Izraela, ale jednak nie przyczyniły się do jedynej właściwej reakcji,
mianowicie do nawrócenia się. Zamiast tego Izrael fałszywie sądzi, że kult
ofiarny oznacza spełnienie warunków przymierza.
Oznacza to ślepotę duchową. Mimo wielkich działań Bożych,
Izrael nie rozumie. Bóg wybawił Izrael z Egiptu nie na podstawie ich uczynków
lub kultu, lecz tylko z suwerennej łaski. Jakże Izrael może myśleć, że teraz na
podstawie ich darów, Bóg ich wyzwoli?
Bóg pokazał jak bliski jest ludu. Ale Izrael, chcąc
ofiarować ogromne dary, pokazuje, że uważa, że Bóg jest bardzo daleko.
Działanie Izraela jest bardzo religijne, ale pozbawione prawdziwej wiary.
Wersety 6-7 składają się z serii pytań jak można podejść
do Boga. Jest to rodzaj targowania się: ile należy ofiarować, aby Bóg był
zadowolony.
W ofierze całopalenia ofiara w całości zostaje oddana
Bogu (Ks. Kapłańska 1,1-17). Można ofiarować każde cielę bez skazy, starszego
niż 7 dni. Jednoroczne cielęta są więc o wiele bardziej cenne, ponieważ w nie zostało
dużo zainwestowane, mianowicie cały rok troski i karmienia.
Podane ilości są absurdalne. Tylko król jest w stanie
ofiarować 1000 baranów i to jeszcze tylko na szczególne okazje (por. 1
Królewski 3,4). Dziesiątki tysięcy
strumieni oliwy jest także ilością nierealną i absurdalną.
Oznacza to, że targując się w ten sposób, traktujesz Boga
jako Kogoś, kto wymaga tyle, że nie jesteś w stanie tego spełnić.
Propozycja ofiarowania własnego dziecka pokazuje jak zepsute
i ciemne jest serce pogan, którzy odrzucają łaskę Bożą, okazaną w przymierzu.
Sytuacja Izraela jest beznadziejna, a mimo to lud nie
chce się nawrócić i próbuje po swojemu naprawić złamaną relację z Bogiem,
poprzez proponowanie ofiary, której w rzeczywistości nigdy nie będzie w stanie
dać.
w. 8
Bóg nie chce tak ogromnej ofiary, lecz pragnie sprawiedliwości,
miłości i pokory.
Wypełnić prawo – lub też można tłumaczyć: wykonać
lub czynić sprawiedliwość (Hebr. sprawiedliwość = mišpat). Jest
to centralne przesłanie proroków, także bardzo ważne w Prawie Mojżeszowym.
Wykonać sprawiedliwość oznacza w efekcie wykonać Prawo Boże.
Wypełnianie prawa oznacza też praktykowanie miłości braterskiej,
lub bardziej dosłownie: miłowanie miłosierdzia (Biblia Tysiąclecia: umiłowanie
życzliwości).
W hebrajskim tekście używany jest tu wyraz, który
zazwyczaj jest tłumaczony jako miłosierdzie (hebr.: hesed). Znaczenie: wzajemna
miłość, lojalność, wierność, miłosierdzie, zazwyczaj w kontekście relacji
między dwiema osobami lub między dwiema partiami (por. np. Ks. Rodzaju 19,19;
24,50; Rut 3,10; Jozue 2,12). Wyraz ten używany jest zazwyczaj w sytuacjach, w
których jedna z partii jest słabsza i tym samym zależna od drugiej (np. Ks.
Rodzaju 20,13; 24,49; 47,29; 2 Samuela 16,17). Wyraz ten w Starym Testamencie jest
najważniejszym wyrazem określającym naturę przymierza.
Praktykowanie hesed jest związane ze
sprawiedliwością (Hebr.: mispat). Jeden i drugi wyraz dotyczy troski o
słabszych. Miłosierdzie (hesed) podkreśla nastawienie, sprawiedliwość (mispat)
podkreśla odpowiednie czynności.
W kazaniu na górze (Ew. Mateusza 5,17-48) Jezus wyjaśnił
co to oznacza w praktyce.
W pokorze obcować ze swoim Bogiem – czyli
żyć z Bogiem w taki sposób, że zawsze On jest w tej relacji najważniejszy, a
nie ja sam. Podobnie postępując sprawiedliwie i miłosiernie, nie ja - jako
czyniący je - ale mój bliźni powinien być ważniejszy.
Micheasz nie twierdzi, że kult ofiarny nie ma znaczenia;
Bóg sam go ustanowił. Kult ofiarny powinien być podporządkowany etyce, czyli życiu
według Prawa Bożego. Tym, co Bóg wymaga, nie jest na pierwszym miejscu kult,
lecz to co jest dobre (por. Izajasz 1,17; 5,20; Amos 5,14; Micheasz 3,2). Kult
bez wiary oznacza tylko puste rytuały, których Pan nienawidzi (por. Izajasz
1,11-14 Amos 5,21-22)
Zastosowanie w kazaniu
Pytaniem jest, w jaki sposób chwalimy Boga w naszych
słowach i czynach. Micheasz mówił o tym, jak nie powinno się tego czynić, pokazując
jakie błędy popełniał w tym Izrael.
Bóg bardzo się gniewa, ale też Bóg pragnie relacji z
Izraelem i jest pełen miłosierdzia. Bóg cierpi z powodu nieprawości i grzechów
ludzkich.
‘Obowiązki’
Nasze rytuały wyglądają obecnie inaczej, niż te opisane w
Starym Testamencie, ale zasada nadal jest ta sama. Bóg nie pragnie pustych
rytuałów, lecz naszych serc.
Współcześnie wielu ludzi, w Kościołach, myśli bardziej
lub mniej świadomie, że jedyną ważną rzeczą wobec Boga jest spełnienie obowiązków
religijnych, a to, w jaki sposób się żyje, jest bez znaczenia.
Ważnym jest podkreślanie, że bycie chrześcijaninem jest czymś
więcej niż tylko odwiedzanie nabożeństwa w niedziele. Chrześcijaninem jest się
24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. To, że jestem chrześcijaninem, okazuje
się we wszystkim co mówię, robię i myślę.
Jeżeli myślimy, że wystarczy odwiedzić nabożeństwo i nic
więcej, pokazujemy, że tak naprawdę nie zrozumieliśmy, Kim jest Bóg i czym jest
Ewangelia.
Łaska i wiara
Często chcemy za dużo sami czynić. Wskazujemy często na katolików,
którzy chcą przez uczynki zarobić na zbawienie, ale protestanci czasami też nie
są od takiego myślenia wolni. Wielu chrześcijan jest przekonanych, że wiara
chrześcijańska oznacza spełnienie całej serii obowiązków i trzymanie się zakazów.
Jeśli jednak ktoś w ten sposób żyje, z poczucia obowiązku, a nie z miłości, nic
mu to nie pomoże. Oznacza to w efekcie, że odrzucamy samego Jezusa Chrystusa,
fundament naszej wiary.
Bóg pragnie mieć relację z nami, chce, abyśmy Mu zaufali.
Pamięć…
Bóg działa przez historię. Najważniejszym dla nas jest
dzieło Jezusa Chrystusa na krzyżu, który nas zbawił. Powinniśmy o tym ciągle
pamiętać, to znaczy, że to ma być rzeczywistością w naszym życiu. Stary
Testament jest pełen historii głoszących dzieło zbawcze Boga i uczy nas Kim
jest Bóg. Dlatego ważnym jest poznać Go, abyśmy mogli ciągle przypominać sobie,
pamiętać to, co Bóg uczynił dla Izraela, dla nas.
Praktykowanie, to życie na co dzień ze świadomością, że
nasz Ojciec niebieski jest Tym, który wyzwolił Izrael w cudowny sposób z
Egiptu.
Czynienie sprawiedliwości
Bóg jest sprawiedliwy, dlatego my też powinniśmy być
sprawiedliwymi. Jeżeli sami jesteśmy sprawiedliwi, pokazujemy Kim jest Nasz Bóg.
Sprawiedliwość oznacza właściwe traktowanie każdego człowieka,
oznacza to, że każdy człowiek powinien mieć równe miejsce w społeczeństwie,
nikt nie powinien zostać wykluczony. Oznacza to szczególną troskę wobec biednych
i potrzebujących. Często jednak ograniczamy rozumienie sprawiedliwości opisanej
w tym tekście tylko do sprawiedliwości socjalnej/ekonomicznej, ale to nie
wszystko. Sprawiedliwość oznacza wypełnianie Prawa Bożego, które Jezus podsumował
i wyjaśnił w tzw. Kazaniu na górze. Oznacza to, że wypełnianie sprawiedliwości
czynić powinniśmy cały czas, każdego dnia, każdej godziny.
Ma to wielkie konsekwencje dla naszego codziennego życia.
Nie tylko w tym ile pomagamy innym, ale ma to także konsekwencje dla naszej
konsumpcji (np. kupowanie tanich produktów np. z Indii, których niska cena
spowodowana jest wykorzystywaniem pracowników w sposób niewolniczy…), dla naszej
pracy (czy chcę płacić moim pracownikom sprawiedliwie zarobki, czy chce uczciwie
płacić za usługi? …) - por. Efezjan 4,25-29.
Chodzi przy tym nie tylko o aspekty socjalno-ekonomiczne,
ale też osobiste. Chodzi o moje relacje z innymi ludźmi.
Wiara bez uczynków jest martwa (List Jakuba 2,26). Wyznanie
tylko ustami, że wierzymy jeszcze nas nie zbawi. Wierzyć oznacza też czynić
(Ew. Mateusza 7,21). Wyrazem prawdziwej wiary i pobożności jest też pomoc
potrzebującym (List Jakuba 1,27).
Życie w pokorze z Bogiem
Nie ja jestem najważniejszy, lecz Jezus. Jest to postawa,
której sam Pan Jezus dał nam przykład. Taka powinna być postawa naszego życia.
Żyję wtedy w świadomości, że jestem stworzony przez
wszechmogącego Boga, że jestem grzesznikiem, zbawionym przez ofiarę Chrystusa.
Żyję w szacunku dla Boga wszechmogącego, naszego Ojca. Oznacza to, że znam i
chcę ciągle lepiej poznawać Boga.
Żyję w bliskiej relacji z Nim, podobnie jak Henoch (Ks.
Rodzaju 5,22).
On musi wzrastać, ja stawać się mniejszym (Ew.
Jana 3,30). Kto siedzi na tronie w naszym życiu: ja sam, czy Król Jezus?