Analiza
tekstu
w. 1-2
Nie wiadomo
ile czasu minęło od wydarzeń opisanych w ostatnim rozdziale (47:27-31) a
błogosławieństwem, o którym w omawianym rozdziale mowa.
Ze względu na jego
urząd w Egipcie, Józef nie mieszkał w pobliżu rodziny, dlatego musiał zostać
poinformowany.
Józef
przyprowadza synów, urodzonych z egipskiej matki do swego ojca, aby poprzez
rytuał adopcyjny, zostali przyłączeni do synów Jakuba. Należy pamiętać, że
Józef stał się faktycznie Egipcjaninem, a jego synowie zostali wychowani w
kulturze egipskiej, daleko od rodziny Jakuba. Jakub i jego synowie mieszkali w
ziemi Goszen (46:28; 47:6), gdzie byli pasterzami, co było obrzydliwością dla
Egipcjan (46:34), podczas gdy Józef ze swą rodziną mieszkał w jednym z miast, w
otoczeniu faraona i rządu Egiptu.
W tym momencie
synowie Józefa mają około dwadziestu lat (por. 41:50; 47:28). Manasses jest
starszy i ma prawo pierwszeństwa.
w. 3-12
Można też
rozumieć hebrajski tekst tak, że Jakub wcześniej powiedział te słowa do Józefa.
Jakub posiada autorytet,
by adoptować synów Józefa do rodziny.
w. 3
W dalszym
ciągu rozdziału Jakub jest nazywany Izraelem, imieniem nadanym mu przez Boga (por.
35:10). To podkreślenie faktu, że Jakub został wybrany przez Boga, aby po Izaaku
i Abrahamie być ojcem wybranego narodu Izraela.
Jakub wyraźnie
określa, kto należy do Izraela a kto nie; Efraim i Manasses należą do Izraela,
staną się plemieniem Izraela, ale pozostali synowie nie należą i nie staną się
plemieniem (w. 5-6).
Jakub mówi o
Bogu wszechmogącym (hebr.: El Szaddaj), co jest uniwersalnym imieniem Boga,
szczególnie w okresie przed Mojżeszem.
Jakub może
błogosławić synów, ponieważ Bóg sam się mu objawił w Luz, co jest starą nazwą
Betel (por. 28:10-22; 35:6) i pobłogosławił go. Dlatego Jakub nawiązuje do
błogosławieństwa, danego mu przez Boga w Betel, które miało miejsce po powrocie
po dwudziestu latach do Kanaanu (35:9-13), ale też do błogosławieństwa, danego mu
wcześniej przez ojca Izaaka (28:3-4).
w. 4
Jakub prawie
dosłownie powtarza to, co Bóg powiedział mu w Betel (35:11). Te małe zmiany są
jednak znaczące. Wcześniej Bóg używał trybu rozkazującego: rozmnażaj się…, co w przypadku błogosławieństwa nie należy rozumieć
jako rozkaz, lecz jako życzenie. Teraz Jakub podkreśla, że nie sam człowiek,
lecz tylko Pan daje rozmnożenie. Wszystko co się dzieje, jest w Bożym planie
(por. 50:20).
Ziemia
(obiecana) i potomstwo są centralnymi tematami w całej Księdze I Mojżeszowej /
Rodzaju.
Bóg obiecuje,
że Obietnica zgromadzenia ludów zostaje potem dostosowana do plemienia Efraima
(w. 19).
Ziemia będzie
wieczną własnością, co stanowi kontrast z tymczasowym mieszkaniem Izraela w
Egipcie oraz z faktem, że Egipcjanie podczas głodu stracili swoje ziemie
(47:11, 27).
w. 5-6
Bóg
błogosławił Jakuba i dał mu obietnicę, dlatego może on błogosławić swoich
wnuków - synów Józefa.
Jakub wybrał
tu dwóch synów Józefa spośród 532 wnuków (46:7-27).
Przez to adoptuje
synów Józefa, jako własnych, co ma znaczenie, gdyż urodzili się z matki egipcjanki
i wychowali się w kulturze egipskiej. Ożenek z cudzoziemcem jest w Biblii
problemem, nie z powodu rasizmu, lecz z powodu pogańskiej religii. Przez adopcję,
Efraim i Manasses staną się częścią ludu wybranego, potomstwa Abrahama, Izaaka
i Jakuba.
W tych
wersetach następuje opis rytuału adopcji, który znamy ze starożytnych opisów. Podczas
takiego rytuału ojciec brał dzieci na kolana lub stały one przy jego kolanach
(patrz w. 12), co miało oznaczać, że w sposób symboliczny urodził ich a więc należą
do niego. Ze starożytnych tekstów znamy podobne rytuały. Np. Kodeks Hamurabiego
mówi, że jeśli ojciec powie do dzieci jego niewolnika, „moje dzieci” staną się rzeczywiście
jego dziećmi posiadającymi pełne prawa, tak jak jego rodowite.
Ruben i Symeon
byli najstarszymi synami Jakuba, urodzonymi mu przez Leę. Są wymienieni tu,
ponieważ zostaną ominięci przez adopcję nowych synów, nie otrzymają podwójnego
działu w dziedzictwie. Ruben zostanie pominięty ponieważ
zbezcześcił łoże swego ojca, jego prawo pierworodztwa zostało nadane synom
Józefa, synom Izraela, lecz bez wciągania tego pierworodztwa do rodowodu (1
Krn. 5:1; por. I Mojż. 49:3-4).
Symeon i Lewi zostali pominięci być może z powodu ich grzechu przeciw mieszkańcom
Sychem (34:25-30; 49:5-6).
Poza tym, Efraim i Manasses są synami Józefa, pierworodnego syna ulubionej
żony Jakuba Rachel, dlatego dla niego są ważniejsi niż synowie Lei.
Efraim i Manasses, wnuki Jakuba, stają się teraz formalnie jego synami
(por. IV Mojz. 26:28-37; 1 Krn. 7:14-29) i mają status równy z najstarszymi synami
Lei.
Z Józefa wywodzą się więc dwa plemiona: Efraim i Manasses (por. I Mojż.
38:8; V Mojż. 25:5-6). Ilość plemion zmienia się z 12 na 13. Każde plemię
otrzyma dziedzictwo w ziemi obiecanej, która zostanie w tym celu podzielona na
dwanaście części. Plemię Lewitów miało szczególną funkcję, mieli służyć Panu
przy przybytku i Bóg sam był ich dziedzictwem (IV Mojż. 18:21-24; V Mojż.
10:8-9; Joz. 14:3-4). Dlatego plemię Lewitów nie jest liczone do dwunastu
plemion.
Dział Józefa w ziemi obiecanej można podzielić na dwie części, ponieważ
Lewici nie otrzymają ziemi (Jozue 14:4), więc w sumie ziemia zostaje podzielona
pomiędzy 12 plemionami, chociaż faktycznie Izrael składał się z 13 plemion.
Tu jedyny raz
czytamy o innych synach Józefa. Być może ich potomkowie później pomieszali się
z plemieniami Efraima i Manassesa.
w. 7
Po wielkim potwierdzeniu wcześniejszej obietnicy w Betel nastąpiła największa
strata dla Jakuba, mianowicie śmierć jego ukochanej żony Rachel. Zmarła i nie
mogła urodzić Jakubowi więcej synów. Efraim i Manasses staną się w sposób
symboliczny synami Rachel, która mogłaby jeszcze rodzić gdyby nie zmarła.
Rachel urodziła Jakubowi dwóch synów zanim weszli do ziemi obiecanej
(48:7), tak samo Józef urodził mu dwóch synów, zanim miał wejść do Egiptu
(48:5)
Lea została potem pochowana w grobie rodzinnym (49:31), natomiast Rachel w
ziemi, która należała później do jej synów (35:19).
w. 8-9
Jakub z pewnością znał synów Józefa, adoptował ich nazywając po imieniu. Być
może już jego wzrok nie był zbyt dobry, być może też te pytania były częścią
rytuału adopcyjnego lub błogosławieństwa (por. 27:18).
Jako odpowiedź, Józef nie podaje imion synów, lecz tylko odpowiada, że to
jego synowie. Odpowiedź Józefa jest podobna do odpowiedzi Jakuba, którą dał Ezawowi
(33:5; 41:50-52).
w. 10-12
Wzrok Jakuba nie był już tak dobry, dlatego Józef myśli, że ojciec się myli
(w. 14, 17-18).
Synowie Józefa znajdowali się przy kolanach Jakuba. Tekst hebrajski można
rozumieć tak, że synowie siedzieli na kolanach Jakuba, albo po prostu stali lub
siedzieli przy jego kolanach, co wydaje się bardziej prawdopodobnym.
Józef, sam będąc równy faraonowi (44:18) pokłonił się ojcu, tj. położył się
na ziemi, jako znak najwyższego szacunku (np. 24:52; 33:3; 42:6; 43:26). Tu
Józef oddaje pokłon swemu ojcu, przez którego Bóg przekazał swoje obietnice.
w. 13-14
Józef ustawił starszego syna Manassesa po prawej stronie ojca, gdyż on,
jako najstarszy syn, miał otrzymać największe błogosławieństwo. W Biblii prawa
strona jest miejscem honoru (por. np. II Mojż. 15:6; V Mojż. 11:29; Ps. 89:13; 110:1;
Mat. 25:33; Dz.Ap. 2:33; Heb. 1:3).
Jakub ma wprawdzie już słaby wzrok, ale duchowo widzi dobrze, krzyżuje
swoje ręce, aby młodszy Efraim otrzymał większe błogosławieństwo pierworodnego.
Józef próbuje ‘skorygować’ ojca (zakładając, że Jakub źle widzi, por. w.
10).
Jakub błogosławi tak, jak błogosławił jego ojciec (27:27-29).
Przez błogosławieństwo dokonane przez Jakuba, Efraim i Manasses stają się
częścią rodziny przymierzowej, przez co stają się potomstwem Abrahama i mają
udział we wszystkich obietnicach i dziedzictwach.
Józef otrzymuje również błogosławieństwo (49:22), ale jest reprezentowany przede
wszystkim przez swoich synów.
w. 15-16
Jakub łączy wiarę patriarchów z wiarą późniejszego Izraela. Mojżesz mówi do
Izraela, że posiadanie relacji przymierzowej z Bogiem oznacza miłowanie Pana i
chodzenie Jego drogami przestrzegając Jego przykazań (V Mojż. 30:16). Późniejsi
prorocy głosili, że Bóg oczekuje, aby wierzący wypełniał Prawo oraz w pokorze
obcował (chodził) ze swoim Bogiem (Micheasza 6:8).
Abraham i Izaak trwali w społeczności z Bogiem (dosłownie: Bóg przed
którego obliczem chodzili Abraham i Izaak). Wcześniej czytamy, że Henoch (5:22,
24) i Noe (6:9) chodzili z Bogiem. Wskazuje to na bardzo bliską relację.
W ten sposób to krótkie wyznanie wiary Jakuba łączy jego wiarę z wiarą ludu
Bożego we wszystkich czasach.
Błogosławieństwo Jakuba ma podobną strukturę do błogosławieństwa Aaronowego
(IV Mojż 6). Tam czytamy trzy razy „Niech Pan…”, tu czytamy: Niech Bóg…, niech
Bóg…, niech Anioł…
Pan jest pasterzem - to obraz królewski ze
starożytnego bliskiego wschodu, gdzie król był porównywany do pasterza, troszczącego
się i chroniącego swą trzodę. Taki jest Pan, troszczący się i dający ochronę
(por. Ps. 23:1; I Mojż. 49:24).
Bóg chronił i dał zbawienie w kryzysach, wysyłając swojego anioła (I Mojż.
16:7-11; 21:17; 22:11-18; 31:11; 32:1-2, 24-30).
W Starym Testamencie często czytamy o aniele, który towarzyszy Bogu (np.
19:1), ale też o Aniele Pańskim lub po prostu Aniele, który jest objawieniem
Boga w postaci ludzkiej (por. 16:7). Pojawia się w momentach osobistych kryzysów
(16:7; 21:17; 22:11, 15) lub w narodowych kryzysach (II Mojż. 3:2; Sędziów
2:1). Anioł Pański ocalił Jakuba od zła.
Słowa, niech trwa wśród nich imię moje, oznacza, że Jakub życzy
sobie, by synowie Józefa zostali zaliczeni do Izraela, do ludu, który pochodzi
z Jakuba/Izraela. Ojcowie Jakuba, czyli Abraham i Izaak, są ojcami Efraima i
Manassesa.
Niech się zaroi ziemia od potomstwa Efraima i
Manassesa - hebrajski
tekst można też tłumaczyć jako: niech się zaroi, jak ryby. Porównanie z
pomnożeniem liczb ryb jest unikalny w Biblii.
Liczba
potomków Efraima i Manasesa powiększała się znacznie od 72.700 (IV Mojż.
1:32-35) w drugim roku po wyjściu z Egiptu do 85.200 czterdzieści lat później
(IV Mojż. 26:28-37).
W tym samym
okresie, ilość ludzi z plemienia Rubena i Symeona zmniejszyła się od 105.800 do
65.930 (por. I Mjoż. 48:20; V Mojż. 33:17).
w. 17-18
Działanie
Jakuba nie podobało się Józefowi. Tekst mówi dosłownie, że było to złe w
jego oczach. Język jest dość mocny, Józef musiał się naprawdę zdenerwować.
Dla Józefa nie
na miejscu była zmiana prawa pierworodnego. Jak Abraham, nie chce dać drugiemu
synowi pierwszeństwa nad pierwszym (I Mojż. 17:18).
Józef próbuje
odwrócić błogosławieństwo, tak jak Jakub próbował je odwrócić, aby sam otrzymać
większe błogosławieństwo swego ojca (27:34-36). Ale błogosławieństwo, które
zostało już raz wypowiedziane nie może zostać zmienione lub anulowane (por. IV
Mojż. 23:20; Rzym. 11:29). Tak jak Izaak nie mógł zmienić błogosławieństwa i starszy
syn Ezaw otrzymał tylko drugie błogosławieństwo, tak Jakub nie może go odwrócić.
W sytuacji Jakuba i Ezawa była to sprawa oszustwa, tu jednak Jakub świadomie daje
wieksze błogosławieństwo drugiemu synowi.
Może wydawać
się to dla nas niezrozumiałym, że słowa błogosławieństwa nie można odwrócić,
gdyż są to tylko słowa. Dla człowieka w starożytności wypowiedziane słowa miały
moc i nie można było żartować z nich. Można to porównać do przysięgi ślubu. Po wypowiedzianej
przysiędze rzeczywistość zmienia się i powstaje małżeństwo, które zanim te
słowa zostały wypowiedziane jeszcze nie istniało. Mąż lub żona nie mogą zmienić
zdania zaraz po ślubie, nie mogą udawać, że nie składali przysięgi. W podobny
sposób działa błogosławieństwo w czasach Starego Testamentu.
w. 19-20
Jakub mówi, że
wie, co zrobił i nie pomylił się. To nieco ironiczne, gdyż Izaak, będąc
niewidomym, błogosławił Jakuba, nie wiedząc, że to on. Jakub ma słaby wzrok,
ale dobrze wie, kogo błogosławi, i że w tym wykonuje Boży plan. Zarówno poprzez
oszustwo Jakuba, jak teraz przez świadomą zamianę miejsc synów Józefa Bóg wypełnia
swój plan.
Jakub
potwierdza jeszcze raz błogosławieństwo dane Efraimowi. Podobnie zrobił jego
ojciec Izaak
po odkryciu,
że to Jakub a nie Ezaw otrzymał pierwsze błogosławieństwo, i tak je powtórzył i
potwierdził (27:37).
Boże drogi
często są inne niż ludzkie tradycje (por. Izaj. 55:8-9). W Biblii czytamy częściej,
że drugi syn jest traktowany, jak pierworodny: Kain i Abel (I Mojż. 4:1-8);
Peres i Zerach (I Mojż. 38:27-30), Jakub i Ezaw (I Mojż. 27). W sytuacji Jakuba
i Ezawa, Jakub otrzymał większe błogosławieństwo przez oszustwo wykorzystując
niepełnosprawność swego niewidomego ojca. Tym razem Jakub w sposób całkiem świadomy
daje młodszemu wnukowi większe błogosławieństwo.
Z potomstwa powstanie
mnóstwo ludów (dosł.: pełność ludów/narodów). Ogólna obietnica z
wersetu 4 zostaje teraz zawężona do Efraima. Przypomina to obietnice dane
Abrahamowi (17:4-6), Bóg mu obiecał, że Abraham będzie ojcem wielu narodów.
Efraim będzie
większy od Manassesa (por. 25:25). Rok po wyjściu z Egiptu plemię Efraima było
ok. 20 % większe od plemienia Manassesa (por. IV Mj. 1:33, 35). Przy liczeniu
ludu jedno pokolenie później, plemię Manassesa było ok. 40 % większe od plemienia
Efraima (IV Mj. 26:34, 37; por. 1 Krn. 7:20-23). Ostatecznie jednak plemię
Efraima było większe (pr. V Mj. 33:17).
Po podziale
królestwa Izraela po śmierci Salomona, potomkowie Efraima stali się największym
i najsilniejszym plemieniem. Czasami północne królestwo Izraela bywało nazywane
po prostu Efraim (np. Izajasz 7:2, 5, 8-9; Jer. 31:9; Ozeasza 4:16-17; 9:13;
12:1, 8).
Efraim i Manasses
staną się w Izraelu przykładem i symbolem płodności i obfitego Bożego błogosławieństwa
(por. Rut 4:11-12;
w. 21-22
Jakub umrze a z
nim skończy się pewien etap w historii Izraela. Śmierć nie jest końcem,
ponieważ Bóg jest zawsze i nie opuści potomstwa Abrahama.
Jakub przed
swą śmiercią wyraża pragnienie, aby zwłoki jego zostały pogrzebane w grobie
rodzinnym w Kanaan. Chce, aby synowie mu obiecali, że spełnią jego wolę
(49:29-32).
Hebrajski
tekst (w. 22) jest niejednoznaczny. Dosłownie mówi: Daję Ci Sychem/bark nad
twoimi braćmi. Hebrajski wyraz Sychem można też tłumaczyć, jako ramię
lub bark.
Można
przetłumaczyć frazę na trzy sposoby:
(1) Jakub daje
Józefowi, który jest ponad swoimi braćmi, Sychem, włącznie z jego źródłem (por.
I Mj. 33:18-19; 37:12, 14; Joz. 24:32; Jan 4:5).
(2) Jakub daje
Józefowi grzbiet jako kawałek ziemi (interpretując wyraz ramię/bark jako
grzbiet).
(3) Jakub daje
Józefowi o jeden dział więcej niż jego braciom (intepretując wyraz ramię/bark
jako dział).
Pierwsza możliwość
jest najlepsza, to najbardziej logiczna interpretacja.
Być może Jakub
nawiązuje do małego kawałka ziemi, który kupił w Kanaanie niedaleko Sychem i
chce go dać Józefowi (33:18-19). Być może dlatego nawiązuje do Sychem, gdyż
Symeon i Lewi zabili jego mieszkańców za gwałt Diny (I Mojż. 34). Być może
dlatego Jozue mógł mieć ceremonię przymierzową w Sychem, bez potrzeby zdobycia
miasta (Joz. 8:30-35; 24:1-32), ale można też wyjaśnić tekst w inny sposób (np.
mieszkańcy Sychem zawarli przymierze z Jozue).
Faktem jest,
że Józef został pogrzebany w Sychem, w ziemi, którą kupił Jakub (Joz. 24:32).
Zarówno Jakub jak i Józef umrą w Egipcie, ale oboje zostaną pogrzebani w ziemi
obiecanej.
Określenie Amorejczycy jest ogólnym określeniem
wszystkich ludów Kanaanu (Kanaanici) w okresie przed przybyciem tam ludu Izraela.
Wyrazy miecz
i łuk nie są tu całkiem jasne. Być może wskazuje to na atak na Sychem przez
synów Jakuba z powodu gwałtu Diny (34:30; 49:5-7; 33:18-20).